Recenzja książki: Na tropie trupa

Recenzuje: Danuta Awolusi

Dla miłośników szalonych komedii kryminalnych z wartką akcją, a przede wszystkim – dużą dawką inteligentnego humoru Na tropie trupa autorstwa Małgorzaty Starosty to wielka gratka. Na sezon letni – pozycja obowiązkowa!

recenzja Na tropie trupa

Małgonia Starosta (alter ego pisarki, wcale nie nowe!) wyciąga męża Marka na Kurpiowszczyznę. I to właśnie ten cudny, naturalny, magiczny region zagra w powieści główną rolę. Towarzyszy mu niezwykle cięty język narratorki, która potrafiłaby rozbawić nawet kamienie. Tak, warstwa językowa tej książki to prawdziwy skarb.

Już od pierwszych stron akcja rusza z kopyta i nie zatrzymuje się ani na moment. Znika dyrektorka skansenu kurpiowskiego w Nowogrodzie, pojawia się również niebezpieczny, podejrzany typ, którego szukać będzie policja – z Małgonią jako nieoficjalną pomocnicą. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze rynek bursztynów, które – jak się okazuje – są bezcenną walutą. By je zdobyć, niektórzy posuną się tak daleko, jak będzie trzeba.

Tym samym przebywająca na wakacjach Małgonia musi zajmować się rozwiązywaniem zagadki kryminalnej. A przecież – po napisaniu kolejnej książki i oddaniu dziecka do babci – miała nie tylko odpoczywać, ale też wskrzesić płomienny romans z mężem. Nic z tego. Bohaterka nie usiedzi na miejscu, a gdzie się nie pojawi, tam zaczyna się dziać coś dziwnego. Jej małżonek podsumowuje to słowami:

Jak nie ma trupa w książce Starosty, to musi być w życiu Starosty.

Dla czytelników może to oznaczać jednak wyłącznie przyczynek do napisania kapitalnej, barwnej powieści, która aż kipi od poczucia humoru.

Jednak Na tropie trupa, poza czystą rozrywką, to też potężna dawka wiedzy. Autorka przy każdym rozdziale podaje ciekawostki odnośnie bursztynów i Kurpiowszczyzny, a na końcu znajdziemy kilka przepisów kulinarnych. Małgorzata Starosta, aby stworzyć swoją powieść, przejrzała ogrom materiałów i wykonała naprawdę imponującą pracę. To czuć! Książka jest dopracowana i przykuwa uwagę nie tylko intrygą i bohaterami, ale też całym zapleczem. Poza tym, to naprawdę genialna promocja regionu. Człowiek aż chce w te wakacje wybrać się właśnie na Kurpiowszczyznę!

Polecam – Na tropie trupa to połączenie humoru ciętego jak brzytwa, zgrabnie utkanej intrygi i fascynującego źródła wiedzy o bursztynach. Małgonia zadba o to, by nikt się nie nudził!

Kup książkę Na tropie trupa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Na tropie trupa
Książka
Na tropie trupa
Małgorzata Starosta
Inne książki autora
W jedną noc dookoła świata
Małgorzata Starosta0
Okładka ksiązki - W jedną noc dookoła świata

Zoja mieszka z babcią, ponieważ jej rodzice pracują w Afryce. Dziewczynka okropnie za nimi tęskni i martwi się, że nie dotrą na Święta, ponieważ z powodu...

Wesela nie będzie!
Małgorzata Starosta0
Okładka ksiązki - Wesela nie będzie!

Plan Edyty był prosty: rozwieść się z Rafałem, spakować manatki i wrócić na Podlasie. Najpierw jednak należy pożegnać stan wolny Magdusi. Kiedy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Cytaty z książki

Ruszyłam truchtem, przytulona niemal do płotu, i wślizgnęłam się na teren działki. Żywego ducha nie było widać, martwego zresztą też nie. Dookoła panowała idealna cisza. Nawet wiatr nie wiał.


Więcej

Moja teściowa, kobieta o charakterze odpychającym niczym zapach rozkładających się zwłok, krochmaląca dorosłemu synowi gacie, a prawie dorosłą wnuczkę traktująca jak niemowlę, odkąd pierwszy raz na mnie spojrzała, nigdy nie zmieniła zdania na mój temat. Otóż w jej mniemaniu byłam ucieleśnieniem mitycznej harpii, istotą złośliwą, samolubną, pozbawioną ludzkich emocji i rozsądku.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy