Malownicze to zupełnie inny świat - piękny, spokojny, pełen dobrych, bezinteresownych mieszkańców, ale też kryjący tajemnice z przeszłości. To tu stykają się ze sobą postaci, które przeżyły wiele, a życiowym doświadczeniem mogłyby obdarzyć całe miasto.
Tym razem poznajemy historię pani Leontyny, która opowiada Madeleine o swoim długim życiu, będącym niejako odzwierciedleniem dziejów Polski w burzliwym XX stuleciu. Dzięki opowieści starszej pani Magda niejako zapomina o swoich troskach związanych z opieką nad trójką dzieci, obowiązki te stają się dla niej raczej przyjemnością niż utrapieniem w porównaniu z tym, przez co przeszła jej starsza przyjaciółka.
Leontynę prześladuje tajemniczy mężczyzna, zaglądający do jej sklepu ze starociami, przynoszący szczęście złoty pierścionek z motywem kwiatu bzu wciąż gubi się staruszce, nieustannie trafiając w ręce Madeleine. Jest jeszcze snuta w częściach historia życia starszej pani, która sprawia, że czytelnik nie może się oderwać od lektury. Malownicze wykracza poza swoje ramy, rozkwitając na Kresach, gdzie toczą się dramatyczne losy członków rodziny Zosi. Tajemnice mnożą się, pobudzając ciekawość.
Magdalena Kordel raczy czytelników opowieściami, które rozkwitają pod jej piórem najpiękniejszymi formami niczym tytułowe kwiaty bzu. Siedzimy zasłuchani, nie mogąc pojąć, jak potężną wyobraźnią dysponuje autorka i jak potrafi się nią dzielić. Zadbała o realizm, sposób wypowiedzi bohaterów z przeszłości, nakreśliła ich marzenia i plany. Dzięki tej historii możemy inaczej spojrzeć na okres drugiej wojny światowej oraz czasy, które po niej nastąpiły. Możemy lepiej zrozumieć ludzi i wydarzenia. I to wcale nie z dalszej, a właśnie z bliższej perspektywy, jakby wszystko działo się tu i teraz.
Jest tu także piękna miłość, która zdarza się chyba tylko w książkach, pozwalając wierzyć, jak wielka jest jej siła oraz jak wiele można dla niej poświęcić. Jest też nienawiść, wyniszczająca i zła. Jest pragnienie zemsty. Szukanie sprawiedliwości. Jest uwikłanie losów jednostki w wydarzenia wojenne i politykę. A wszystko odurzająco pachnące bzami. I ten motyw pierścionka, jakby obdarzonego własną świadomością. Wszystko pięknie napisane i podane ze smakiem.
Tajemnica bzów to idealna powieść, która pozwala zapomnieć o teraźniejszości, o codziennych problemach. Po prostu dajemy się jej uwieść. To jedna z tych powieści, które na długo pozostawiają ślad w czytelników. Postaci są tak dobrze nakreślone, że niemal realne. Autorce udało się powiązać skomplikowane losy bohaterów z wiarygodnymi portretami psychologicznymi, a do tego trzymać czytelnika w napięciu. Czego chcieć więcej? Odpowiedź nasuwa się sama – kolejnej części bestsellerowego cyklu.
Czasem, by spełnić swoje marzenia, trzeba zacząć wszystko od nowa. Magda ma już dość. W jednym dniu rzuca pracę, mężczyznę i dotychczasowe życie...
Gdzieś u podnóża Sudetów, w Malowniczem, jest pensjonat Uroczysko. Jego nowa właścicielka Majka na dobre zadomowiła się w miasteczku. To miejsce ma dla...