Dyrektor generalny K.N. Haner to pełen emocji i pikantnych scen erotycznych romans, który czyta się jednym tchem, choć na marginesie angażującej fabuły autorka stara się też poruszyć kilka ważnych społecznie tematów.
Olivia jest młodą kobietą, która pracuje jako asystentka dużo starszego od siebie prezesa wielkiej firmy. Zaangażowana, gotowa na każde wyzwanie, może liczyć na niemal bezgraniczne zaufanie pracodawcy, który jest jej mentorem, opiekunem, a traktuje ją niemal jak ojciec. Gdy pewnego dnia mężczyzna zaczyna mierzyć się z coraz poważniejszymi problemami zdrowotnymi, pragnie też odpocząć, kierowanie firmą – zupełnie niespodziewanie – przekazuje swemu wnukowi, Harry'emu. Już od pierwszego dnia w firmie nic nie idzie tak, jak powinno. Między Harrym i Olivią narasta napięcie, to zaś – połączone z wyraźną chemią między nimi – niemal musi doprowadzić do wybuchu. Wybuchu, którego konsekwencje mogą być nieprzewidziane.
Powieść Dyrektor generalny nie jest na polskim rynku wydawniczym zjawiskiem odosobnionym. Czytelnicy określili podobne książki mianem „romansów biurowych". Nieodłącznym elementem fabuły jest tu romans z szefem / szefową, w konwencję dobrze wpisują się także pikantne sceny erotyczne i mnogość problemów biznesowo-uczuciowych, z którymi mierzyć się muszą bohaterowie. K.N. Haner wykorzystuje najbardziej lubiane przez czytelników elementy tego gatunku, by zaspokoić oczekiwania odbiorców, dać im chwilę wytchnienia i szansę na ucieczkę od szarej rzeczywistości. Na pewnym poziomie – i do pewnego momentu – Dyrektor generalny to współczesna bajka o Kopciuszku, dobrej, ambitnej dziewczynie, która stara się wykorzystać swoją szansę.
K.N. Haner jednak na tym nie poprzestaje, czyniąc z głównych bohaterów postaci bardziej złożone, o skomplikowanej przeszłości i nieprostym życiu prywatnym. I tak Harry, choć jest mężczyzną przystojnym i bogatym, musi też mierzyć się z fatalnymi relacjami w rodzinie, której członków łączyć zdają się jedynie więzy krwi oraz wielkie pragnie posiadania. Olivia z kolei żyje w związku, który należałoby uznać za toksyczny. Jej partner, Tobias, zręcznie manipuluje dziewczyną, wykorzystując jako jedno z narzędzi życie erotyczne. K.N. Haner w swojej powieści pomaga zidentyfikować takie relacje i rozpoznać ich charakterystyczne elementy. To duża wartość Dyrektora generalnego.
Niełatwy temat równoważy autorka wartką akcją i zajmującymi sporo miejsca scenami erotycznymi. Jest też w powieści miejsce na iście baśniową scenerię, która sprzyja rozwojowi relacji między głównymi bohaterami. Mamy tu miasto miłości – Paryż – w kwietniu, mamy znakomite restauracje i świetne hotele.
Wreszcie – mamy wątki poboczne z przyjacielem Harry'ego Igorem i jego mamą-artystką na pierwszym planie. Mamy w książce opowieść o męskiej przyjaźni i o współczesnych związkach, mamy przestrogę, że nie da się żyć z drugą osobą wyłącznie ze strachu przed samotnością. K.N. Haner pokazuje, że czasem dorośli mężczyźni okazują się zagubionymi chłopcami, przypomina, że pieniądze nie dają szczęścia (zbyt często stają się za to powodem szantażu – również emocjonalnego – ze strony najbliższych), a także dowodzi że dwoje zranionych ludzi po przejściach może – przy odrobinie sprzyjających okoliczności – stworzyć czasem dobry związek.
Na tym jednak nie koniec. Powieść Dyrektor generalny wieńczy bardzo wyrazisty cliffhanger. Po lekturze ostatnich stron książki czytelnicy czekać będą z niecierpliwością na ukazanie się drugiej – i ostatniej – części tej historii. Jeśli okaże się tak dobra, jak tom pierwszy, z pewnością zaspokoi wszystkie oczekiwania odbiorców.
Mroczny koszmar, z którego nie będziesz chciała się wybudzić Wszystkie drogi Cassandry Givens prowadzą do Adama McKeya -- tej prostej prawdzie nie da się...
Witaj w świecie, którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i gorące uczucia! Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają...