Issac kiedyś nie miał zupełnie nic, teraz ma wszystko. Pieniądze, sławę i zainteresowanie ludzi o które w dzieciństwie i młodości w desperacki sposób rozpaczliwie błagał. Popełnił wiele błędów, a to odbiło piętno na jego charakterze. Przystojny i arogancki bad boy liczy się tylko z dwójką swoich przyjaciół z którymi prowadzi studio tatuażu. Nicholas i Kallan są dla niego, jak bracia. Wychowali się razem w domu dziecka. Mieli tylko siebie, a moment w którym ich zgłoszenie do reality show o tatuażystach wygrało z tysiącami innych zgłoszeń, odmienił ich życie na zawsze.
Nina to dziewczyna enigma. Zjawiła się w studiu chłopaków na jedną chwilę, by w ostatecznie zrezygnować ze zrobienia sobie tatuażu. Dla Issaca to codzienność, ale ta klientka wyjątkowo zapadła mu w pamięci. Dodatkowo, kilka dni później, to właśnie ją spotkał, gdy obudzi się rano, na kacu, po imprezie nad basenem domu swojego producenta. Wydawało mu się, że widzi anioła, ale on po prostu jeszcze dobrze nie wytrzeźwiał... Mężczyzna postanawia spędzić z dziewczyną dzień, a to wystarcza, by dostrzegł w dziewczynie coś innego niż w każdej innej. Szybko dociera do niego, że Nina to nie panienka na jedną noc, a gra emocji i uczuć, która wybucha między tą dwójką, jest nie do zatrzymania. I gdy Issac jest przekonany, że dopadła go w końcu strzała Amora, i to z wzajemnością, to Nina nagle rozpływa się w powietrzu.
Zdesperowany i zraniony tatuażysta nie może się z tym pogodzić. Postanawia odnaleźć dziewczynę i dowiedzieć się, co tak naprawdę się wydarzyło.
Kim jest jego Nina? I do czego doprowadzi prawda, którą pozna Isaac?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
🌨️♥️🌨️ RECENZJA 🌨️♥️🌨️
Autor: @k.n.haner
Wydawnictwo: @wydawnictwomuza
@grzeszne_ksiazki
LoveInk You
Isaac to przystojny młody, a zarazem arogancki mężczyzna. Liczy się tylko, z dwójką swoich przyjaciół. Cała trójka wychowywała się, w domu dziecka. Dlatego są dla siebie niczym bracia. Wspólnie prowadzą studio tatuażu. Kiedy wspomniane studio dostaje się, do reality show, życie chłopaków zmienia się diametralnie. Ale czy na dobre? 🤔
Nina to młoda kobieta, skrywająca w sobie tajemnice. Niespodziewane spotkanie Isaaca i Niny doprowadza, do wybuchu nagłego uczucia, z którym ciężko walczyć. Kiedy on postanawia się dla niej zmienić, ona ucieka. Isaac postanawia odnaleźć dziewczynę i dowiedzieć się, z jakiego powodu uciekła. Czy mu się to uda? 🤔 Czy podczas poszukiwań, chłopak odkryje coś, co zmieni jego życie? 🤔
Dlaczego Nina uciekła? 🤔
Czy uczucie bohaterów przetrwa? 🤔
Na te pytania odpowiedź znajdziecie w książce.
Książka bardzo mi się podobała. Historia wciąga od pierwszej strony. Uwielbiam książki Kasi. Podobała mi się okładka. Historia Niny i Isaac'a zasługuje, na kontynuację. Mam nadzieję, że niedługo się pojawi. Po cichu liczę na szczęśliwe zakończenie tej opowieści.
Polecam Wam bardzo serdecznie tę książkę.
Gratuluję autorce kolejnej wydanej pozycji i czekam oczywiście na następne.
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ♥️.
Kiedy na rynek wchodzi kolejna powieść od „Królowej romansu”, nie ma mocnych we wsi, żebym ją ominęła. Kasia od dawien dawna podbija moje serce swoimi powieściami, jestem jej wierną fanką i podziwiam ją, że przy tylu powieściach, nadal ma niesztampowe i różne pomysły. Ta historia jest kolejnym dowodem na to, że dobry Autor potrafi z prostych spraw, wyciągnąć maksimum kwintesencji emocjonalnej. Za to właśnie Kasia ma mój pełen podziw.
Isaac to prawdziwy łobuz, chociaż to może krzywdzące stwierdzenie. Ma trudną przeszłość, ale i dwóch przyjaciół – braci, po grobową deskę. Nina zaś jest zupełnie inna, wrażliwa dusza, ale i kobieta zagadka. Kiedy stają sobie na drodze, wszechświat udowadnia, że może zatrząść się w swoich posadach. Uwielbiam kiedy historia ma niewiadome, odkrywające się podczas czytania. Tajemnice, trudne decyzje i tatuaże to pełna wspaniała fabuła dla nas! Aż człowiek po przeczytaniu książki, zastanawia się jak rozplanować swoje wydatki, by mój iść zrobić sobie kolejne dzieło na ciele.
Kasia potrafi czarować słowem, więc jej książki mają zawsze przekaz i głębię. Tym razem stworzyła dla nas opowieść mocno delikatną, ale kiedy trzeba pikantną bardziej niż papryczka Dragon’s Breath. Jak zawsze czyta się bez wytchnienia, stronę za stroną, prędko, by poznać losy naszych bohaterów. Zakończenie daje takiego kopa, że musiałam je przeczytać ponownie, by zrozumieć, co otrzymaliście od pani Haner. Historia, którą przyszło mi poznać, jest równie piękna co zagadkowa. Poznamy siłę przyjaźni, jaką się spotyka raz na całe życie. Miłość, która swoją iskrą związuje los dwojga ludzi raz na zawsze. Cieszy mnie też, że postaci poboczne, nie są potraktowane po macoszemu, nawet miałam chwilę konsternacji, bo ciekawiło mnie czy Kasia kiedyś napisze coś właśnie o nich.
Sumując, Pani Haner dała do pieca mocno! Połączyła pikanterię z wrażliwością, a wydawało mi się, że to nie jest możliwe. Zaskakuje, rozkochuje nas w fabule, otacza nas słowem i nie daje zapomnieć o tym, co przeczytaliśmy. Za każdym razem przekonuje się, że łatka „Królowej Romansu” jest słuszna, bo Kasia tworzy opowieści, które nie mogłyby należeć do innego pióra!
"LoveInk You" to moje pierwsze spotkanie z autorstwem K.N. Haner. A wy czytaliście już jakieś książki tej autorki? Historia opowiada o Isaacu- aroganckim, aczkolwiek bardzo przystojnym mężczyźnie, którego w życiu obchodzi tylko zdanie jego dwójki przyjaciół. Wraz z nimi wychował się w domu dziecka, Nick i Kallan są dla niego, jak bracia. Prowadzą wspólnie studio tatuażu, które zrządzeniem losu zostaje przyjęte do reality show, co odmienia ich życie. Oprócz nich nie dopuszcza on do siebie nikogo, jednak pewnego dnia to się zmienia. W jego przestrzeń wkracza nie jedna, a dwie młode kobiety. Co to przyniesie? Czy Isaac zmieni swoje podejście do kobiet? Czy, któraś z dziewczyn zawróci mu w głowie i odmieni jego spojrzenie na świat?
Wiele słyszałam o książkach autorstwa K. N. Haner, dlatego chętnie sięgnęłam w końcu po coś spod jej pióra. Powiem szczerze, że w pierwszym odczuciu byłam lekko zniechęcona, ot zwykły playboy, który zmienia się dla "niezwykłej" dziewczyny, historia, jak wiele innych. Jednak pod wpływem czytania coraz bardziej się do tej opowieści przekonywałam. Styl autorki jest bardzo interesujący, przyjemnie się go czytało, ogromnie wciągał, ciężko było się oderwać. Dodatkowo Isaac oraz inni bohaterowie są ciekawie wykreowani, nie są to płytkie postacie, mają charakter, który wyróżnia, każdą z osobna. Fabuła jest intrygująca, pozwala łatwo wciągnąć się w przeżywane przez bohatera wydarzenia i emocje. Wyjątkowo zainteresował mnie wątek Kiry, był ciekawie wpleciony między główną akcję i zdecydowanie czekam na kontynuację jej historii oraz Nicka. Minusem była dla mnie nierealność zachowania w pewnych sytuacjach bohaterów, na przykład nie rozumiem czemu Nina przez cały ten czas, nie powiedziała nic Isaacowi, niby było to jakoś wytłumaczone w książce, ale nadal dla mnie jest to dość absurdalne zachowanie z jej strony. Dziwne jest, też czemu Isaac na początku spontanicznie wyjechał w podróż oraz zaufał nieznajomej. Niby nikogo nie dopuszcza do siebie blisko, a tu tak łatwo poszło... Zakończenie książki było według mnie dobre, pozostawiło we mnie niedosyt, chcę więcej przygód tej paczki, mam tak wiele pytań... jak już wspomniałam, czekam na rozwinięcie wątku Kiry oraz Nicka. Podsumowując, jest to ciekawa historia, autorka według mnie ma bardzo przyjemny styl, a bohaterowie są całkiem nieźle wykreowani, jednak są pewne niedociągnięcia w ich zachowaniu. Oceniam ją na 7/10.
RECENZJA
Cześć Moliki :) Jakie macie plany czytelnicze na weekend? Czy Wasz weekend zapowiada się pracowicie a może będziecie leniuchować? Mój jak na razie będzie pracowity. Korzystając z chwili wolnego napisałam dla Was recenzję książki K. N. Haner „LoveInk You". Dziękuje wydawnictwu Muza — Grzeszne książki za egzemplarz recenzencki.
„LoveInk You” to opowieść o silnej miłości, której nawet sidła śmierci nie są w stanie pokonać. Młody, charyzmatyczny i diabelsko przystojny Isaac prowadzi ze swoimi kumplami — Nickiem i Kallanem — salon tatuażu. Tylko z ich zdaniem się liczy i tylko oni są dla niego najważniejsi. Połączył ich dom dziecka i od tamtej pory są dla siebie jak bracia. Wygrali los na loterii bo ich salon został wybrany do telewizyjnego reality show. Od tego momentu ich życie diametralnie się zmienia. Pewnego dnia, Isaac poznaję Ninę. Kobietę piękną i wrażliwą, która jest niczym enigma — ma w sobie tak wiele zagadek i tak wiele do odkrycia. Kiedy ich drogi przypadkiem się przecinają, następuje emocjonalne trzęsienie ziemi. Z wybuchem takich namiętności i uczuć nie da się walczyć. I kiedy Isaac stawia wszystko na jedną kartę i postanawia się zmienić, to Nina rozpływa się w powietrzu. Zdesperowany tatuażysta decyduje się na wszelką cenę odnaleźć dziewczynę i dowiedzieć się, co kryje się za jej zniknięciem, ale to, co odkrywa, zmienia jego życie na zawsze. Co więcej, budzi w nim instynkty, które pchają go na ciemną stronę. Czy to wystarczy, by uratować tę miłość?
To nie było moje pierwsze spotkanie z twórczością K.N.Haner, ale to będzie pierwsza jej książka, którą recenzuję. W tej historii autorka ukazała nam jak wielką wartością jest miłość. Do czego zdolny jest człowiek, żeby ratować ukochaną osobę. Miłość do drugiej osoby i to wzajemne uczucie nadaje naszemu życiu sens. Bez tej jedynej/jedynego nasze życie staje się puste i nic niewarte. Jak ważne jest, by doceniać każdy nawet najdrobniejszy gest i szczegół naszego bytu. Bo każdy kolejny dzień może być tym ostatnim. Wkurzała mnie ta rozwiązłość głównego bohatera, który nie potrafił ujarzmić swojego ogiera. Jednak z każdą kolejną strona, facet się trochę ogarnął i wybrał w końcu tą jedyną. Przy końcówce płakałam. Pomyślicie sobie, że tylko płacze i płacze przy książkach. Jestem typem człowieka, który uzewnętrznia swoje emocje i ich nie tłumi. Lubię pióro K. N. Haner. Jest lekkie i przyjemne w odbiorze dla Czytelnika. Świetnie wykreowani bohaterowie, dopracowana fabuła niczym puzzle łączą się w całość. Mnie osobiście książka się podobała. Czekam na kolejny tom. Jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów. Polecam!
Dziś będzie o najnowszej książce od K.N. Haner "LoveInk You", która swoją premierę miała w tym tygodniu.
Jest to historia o jednym z tatuażystów-celebrytow, który wraz z kolegami bierze udział w programie telewizyjnym.
Isaac to typowy bad boy, chłopak prowadzący życie delikatnie mówiąc rozwiązłe aż do momentu kiedy w jego życiu pojawia się pewna dziewczyna.
Sama struktura fabuły jest mało skomplikowana, ale w wydaniu Kasi, ozdobiona tajemnicami i niespodziewanymi zwrotami akcji stała się ciekawą, pełną emocji historią, która naprawdę mnie poruszyła.
Ale będę chciała się skupić na bohaterach.
Wspominałam już kiedyś, że lubię książki Kasi Haner, ale nie zbyt lubię jej bohaterów. I jeżeli faceci w jej wydaniu byli całkiem-całkiem, to bohaterki.... 🥴
W "LoveInk You" mamy coś nowego: bohaterka Nina była całkiem ciekawie wykreowana, nie raziły mnie jej decyzję i postępowanie, tak jak to było w przypadku bohaterek z poprzednich książek Kasi, a wręcz przeciwnie: współczułam jej i byłam w stanie zrozumieć co nią kierowało.
Jeżeli chodzi o Isaaca, to czytelnik może obserwować przemianę tego bohatera z zadufanego dupka, imprezowicza w pewnego siebie mężczyznę, gotowego na poświęcenia, ale jest jedno ale. Nie do końca uwierzyłam w tę przemianę. Tym razem to faceta w wydaniu Kasi nie polubiłam, nie przekonał mnie. Przez niektóre występki jest u mnie skreślony.
Ale ogólnie podobała mi się ta historia, podobały mi się jej emocje.
Mam nadzieję, że Autorka nie poprzestanie tylko na jednym z tatuażystów i poznamy historie wszystkich chłopaków. Szczególnie chciałabym poznać historię Kallana. Mało jest takich książek i liczę na to, że Katarzyna podejmie wyzwanie i zafunduje czytelnikom typowo męski romans.
"Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo brakuje nam podstawowych uczyć. Skupiamy się na relacjach z ludźmi, które opierają się na pozorach, fałszu, chęci zaistnienia, a zapominamy, jak ważna jest szczera rozmowa, która w wielu przypadkach ratuje nasze dusze przed ciemnością. Czasami wystarczy jedno dobre słowo, by poprawić komuś dzień. Bywa też tak, że jeden nieświadomie rzucony uśmiech ratuje nas przed upadkiem w przepaść. Bo przecież nikt z nas nie chce być samotny, a niestety w tych czasach samotność staje się nieuleczalną chorobą, którą jeszcze mało kto dostrzega."
Po książki K.N.Haner sięgam z największą przyjemnością odkąd w moje ręce wpadł Morfik. Od tamtej chwili biorę kolejne powieści w ślepo. Za każdym razem odczuwam ekscytację odnoście nowej historii o nowej pary bohaterów. Tym razem historia playboya tatuażysty i zwykłej, skromnej dziewczyny.
Prolog wprowadził mnie w konsternację. Wywołał niepokój i zostawił mnóstwo pytań. Z początku nie mogłam zrozumieć w jakim celu znalazła się tu Kira. Nawet wpadła mi myśl, że może w opisie jest błąd odnośnie imienia głównej bohaterki. Nie wiedziałam co o tym myśleć. Dopiero później wszystko wpadło na właściwe miejsce. No, prawie wszystko.
Główny bohater jest frywolny. Dupkowaty, chamski, arogancki i bardzo pewny siebie. Typowy macho, bad boy.. Nie przepuści żadnej chętnej na seks pannie. Taka praca z bonusami. Nie powiem, kręciłam głową niedowierzając jego poczynaniom. Zwróciłam uwagę na fakt, że jego kumple, Isaac i Kallan, tworzą rodzinę. W ich przypadku więzi krwi nie były potrzebne. Świetni bohaterowie. Uzupełniali się.
Nina była postacią skrytą i tajemniczą. Enigmatyczną. Skromną, dobrą i niezwykle sympatyczną. Cały czas tkwiło mi w myślach, że coś musi być na rzeczy w związku z jej zachowaniem. I powiem szczerze, że trafiłam po trzecim przypadku odkrycia puzzli. Nie wiedziałam tylko powagi sytuacji...
Od strony miłosnej nie spodziewałam się takich wydarzeń. Tej romantyczności, która była miodem na moje serce. Było słodko i uroczo. A przy tym pojawił się pazur i ta ostrość niektórych scen. Bardzo ładnie się to wszystko przenikało. Trzymałam kciuki za bohaterów, bo bardzo mi się spodobali.
Finałowe wydarzenia wbiły mnie w fotel. Miałam ochotę krzyczeć. Zakończenie zdecydowanie w stylu Kasi ale miałam nadzieję, że zobaczę te wydarzenia okiem głównych zainteresowanych. Troszkę smuteczek pozostał. Ale mam cichą nadzieję, że będzie kontynuacja, i że wtedy znowu wszystko wróci na właściwy tor. Poza tym zostało kilka niewyjaśnionych do końca spraw, które aż się proszą o rozwinięcie.
Autorka kolejny raz udowodniła, że miłość może zdziałać wiele. Że wystarczy spotkać tę jedną jedyną osobę, by móc przenosić góry. Los bywa perfidny i totalnie nieprzewidywalny. Przewrotny. Nie raz wystawia nas na próby, które są testem. Jestem zachwycona historią Isaaca i Niny. Niejedna łza spłynęła po mym policzku. Akcja trzymała w napięciu. Był uśmiech i była radość. Po to, by zgrzytać zębami z nerwów i drżeć w obawie o najgorsze. Cudowna historia. Pokrzepiająca i dodająca otuchy. Tej nadziei tak bardzo potrzebnej w tych najbardziej kluczowych chwilach w życiu. Zdecydowanie jestem na tak i proszę o kolejną porcję nowości. Porcję emocji, która roztroiła moje serce.
Polecam.
Kolejna książka dobrze znanej już autorki . Dla mnie druga z jej imponującej już kolekcji . Z pewnością sięgnę po kolejne ale sądzę , że ta nie będzie w czołówce ulubionych .
Wiele z nas lubi bad boyów i już zapowiedzi tej książki przygotowywały nas na takiego właśnie bohatera . Arogancki tatuażusta - owszem ale aż nazbyt . Jak na moje to on już był na pograniczu chamstwa , a nawet i poza tą granicą dość często . Postawa , zachowanie i język Isaaca są jak dla mnie nie do przyjęcia . Facet ten albo bzykał, albo myślał o seksie albo o tym dlaczego akurat nie jest w trakcie stosunku . No seksoholik będący z siebie dumny jak już udało mu się kilka dni przeżyć bez zagłębiania się pomiędzy jakieś kończyny . Nieprzyjemnie zachowuje się wobec innych , nawet do przyjaciół odzywa się nie raz tak ,że słów brak. No nie potrafię go lubić i mimo , że przez całą książkę czekałam aż się to odmieni , mimo końcowych wydarzeń, w których niby pokazał się z dobrej strony, nie potrafię już się do niego przekonać.
Ale ta książka to nie tylko życie erotyczne Isaaca ( na szczęście) . Zarówno on jak i jego przyjaciele, wychowali się w domu dziecka . Zawsze dokuczał im brak pieniędzy ale szczęście się do nich uśmiechnęło i biorą udział w reality show gdzie ich studio tatuażu jest miejscem , w którym pokazują nie tylko jak tworzą tatuaże . Producent ma wymagania, które coraz bardziej irytują i nie należą do moralnych czy etycznych . Tego człowieka też ciężko polubić.
Gdy pojawiła się Nina , liczyłam na to , że będę mogła poznać Isaaca z lepszej strony . Ale hmmm.... Gdy Nina zmęczona zasnęła w aucie , on poszedł skorzystać z okazji z inną. I od tego momentu już chyba nie było szans na to żebym się do niego przekonała . Z kolei Nina... Taka specyficzna dziewczyna, niby słodka i urocza , jakby zbyt naiwna i z nutką tajemniczości. Autorka daje sygnały o co chodzi z tą jej tajemnicą przez co, dość szybko domyśliłam się o co chodzi i ten element zaskoczenia niestety u mnie nie zadziałał. Myślałam , że książka mogłaby być lepsza np gdyby rozwinięto wątek Kiry ale będzie on jak widać rozwinięty w kolejnym tomie . Tu zdecydowanie całość zepsuł mi Isaac.
Styl autorki jest lekki i pozwala mimo wszystko , szybko przeczytać książkę. Nie piszę , że jej nie polecam bo to co wyżej to moje zdanie. Ja nie polubiłam bohatera , z Wami może być inaczej, każdy ma inny gust i jak widzę pozostałe opinie , wiele osób go polubiło . Moje zdanie jest takie , a nie inne . Jednak najlepiej wyrobić sobie własną opinię.
106/100/2021
~ Taka miłość zdarza się tylko raz w życiu. Przez taką miłość zostajesz z niczym. Dla takiej miłości jesteś w stanie zrobić wszystko. ~
Isaac, Nick i Kallan są co raz bardziej rozpoznawalni. Dzięki programowi nagrywanemu w ich salonie tatuażu, przybywa tu co raz więcej klientów.
Odkąd tylko pamiętają mają tylko siebie i nie dopuszczają do swojej paczki nikogo innego.
Nina chcąc zamknąć pewnien etap w życiu i cieszyć się tym co pozostało, postanawia zrobić sobie tatuaż. Trafia do salonu chłopaków i od tej pory nic nie będzie takie jak dawniej.
Pokazuje się z jak najlepszej strony, uchodzi za istny ideał.
Jednak co skrywa głęboko w sobie?
Co drzemie w głębi jej oczu?
Książki K.N. Haner/Katarzyna Nowakowska - strona autorska uwielbiam, prawie wszystkie biorę w ciemno i zawsze są trafem w dziesiątkę.
Jednak tym razem....
3/4 książki męczyłam, dosłownie 😅. Zmuszałam się, żeby ją czytać, fabuła totalnie mi się nie podobała.. Na każdym kroku jakiś seks, bez większego znaczenia.
Jednak tą 1/4 książki połknęłam. Dosłownie. Ta scena *jak przeczytacie sami będziecie wiedzieć o którą chodzi*... Jeju ujęła moje serce i roztrzaskała na kawałki. Przeczuwałam, że zakończy się dramatem, jednak nie spodziewałam się jego wagi...
Reasumując, podobała mi się? Polecam? Chyba jeszcze nigdy nie miałam takiego dylematu. Proponuję, aby każdy przekonał się na własnej skórze, czy nowa odsłona Kasi przypadnie Wam do gustu.
Podzielcie się koniecznie swoimi wrażeniami!!
Zacznę od tego, że okładka książki jest obłędna, robi wrażenie i ma taką przyjemną fakturę. Kolejną niespodzianką dla mnie była wycinania z okładki zakładka. Muszę przyznać, że wizualnie ta powieść jest wspaniała.
Jeśli chodzi o fabułę to autorka bardzo się popisała i stworzyła przepiękną, chwytającą za serce opowieść, która wzrusza i wywołuje ogrom emocji. Bardzo lubię pióro pisarki, jej styl, jednak tutaj Haner dopracowała każdy szczegół do perfekcji. Całą historię czytało mi się z wielką przyjemnością i wciągnęłam się w nią od pierwszych stronic.
Zapewniam, że książka przypadnie wam do gustu. Poznajemy tu Isaaca i jego dwóch przyjaciół, którzy wspólnie prowadzą studio tatuażu. Mężczyźni biorą udział w telewizyjnym realisty show i od tej pory ich życie ulega radykalnej zmianie.
Główny bohater jest lekkoduchem, ma przerośnięte ego, pewny siebie, ma wiele przelotnych romansów. Jego styl życia nie budził mojej sympatii. Czasem wydawało mi się, że myśli dolną częścią ciała. Wszystko zmieniło się, gdy w studiu pojawia się piękna, tajemnicza Nina, która chce zrobić sobie tatuaż.
Dziewczyna jest bardzo miła, nieśmiała i budzi w facetach opiekuńcze instynkty. Jej spotkanie doprowadza do ogromnej przemiany w Isaacu, a gdy znika, tatuażysta postanawia za wszelką cenę ją odnaleźć.
Jakie tajemnice skrywa ta kobieta? Gdzie zniknęła i dlaczego? Czy mężczyźnie uda się ją odnaleźć? Jak zakończy się ta książka? Czy bohaterowie mają szansę być razem?
Muszę przyznać, że jest to romans, który na długo zapada w pamięć, daje dużo do myślenia, ukazuje czym jest prawdziwa przyjaźń i jaka potrafi być silna. Sama historia miłości tej dwójki jest przejmująca, piękna, ale poprzeplatana jest ogromnym żalem oraz niemocą. Kilka razy sięgałam po chusteczki by osuszyć łzy wzruszenia. Sceny seksu są gustownie przedstawione, wyważone, nie znajdziemy tu przesady. Czytając je nie czułam zażenowania i nie musiałam ich omijać.
Kochani gorąco zachęcam was po sięgnięcie po to, jak dla mnie najlepsze dzieło autorki. Pani Kasia zasługuje na moje ukłony i wielkie brawa. Uwielbiam wszystkie znane mi książki pisarki, ale ta jak dla mnie jest numerem jeden. Polecam!
💙💙💙Recenzja przedpremierowa 💙💙💙
Premiera 29.09.2021 r.
"LOVEINK YOU" - K. N. HANER
Niecodzienne spotkanie. Burzliwa przeszłość. Dwójka kompletnie różnych ludzi. Dwie inne przeszłości, teraźniejszość i przyszłości. Jedno uczucie, które łączy w każdej sekundzie. Oraz tajemnice, które gdy wyjdą na światło dzienne mogą zniszczyć to co się przez wiele dni budowało.
Nina, bardzo pogodna wesoła dziewczyna. Swoim uśmiechem i tryskająca energii każdego podnosi na duchu. Nie boi sie wyzwań wręcz sama wymyśla nowe rzeczy do realizacji. Czuć od niej wiele ciepła i radość, która nie raz mi się udzielała. Jest bardzo żywą dziewczyną chociaż wiele w życiu przeszła. Ma swoje tajemnice i bóle, które bardzo umiejętnie umie maskować.
Drugiej osobie jest w stanie dać wiele. Od bezpieczeństwa po zaufanie. Rzadko kiedy krytykuje, bo sam nie chce być oceniania.
Z wiele rzeczy i sytuacji cieszy się jak dziecko. Umie z każdego wydarzenia wyciągnąć dobre rzeczy.
Isaac - napalony playboy, wkurzający typ, skrywający dobre serce pod maską aroganckiego i egoistycznego mężczyzny.
Wiele razy przekonamy się o seksualności Isaaca i o jego podbojach. Ale daje nam się także zobaczyć pod innym względem. Przy przyjaciołach jest sobą, trochę irytujący ale dbający o tych na których mu zależy. Potrafi obić komuś twarz jeśli ten na to zasługuje. Pomaga, nawet bezinteresownie.
Przy boku kobiety, którą lubi staje się inny. Bardziej czuły i empatyczny. Nie ukrywa już emocji, bo wie, że może zaufać.
To co ich zaczęło łączyć, trafiło się nagle ale to dzięki ich staraniom zmieniło się w coś pięknego. Chociaż w ich relacji było dużo niewiadomych oni potrafili cieszyć się ze wspólnych chwil i eskapad. Byli blisko i czuli się ze sobą dobrze. Mogli na siebie liczyć. Każde dawało z siebie to co miało najlepsze ale nie brakuje także tych ciemnych stron życia.
Autorka stworzyła genialną fabułę, która powoli się rozkręca. A w rezultacie staje się spontanem. Nigdy nie byłam w stanie przewidzieć, jaką akcję przygotowała. Będzie subtelnie i słodko ale także dużo pikanterii. Głównie przy scenach. Których nie brakuje ale nie ma ich zbyt wiele. Nie są typowo grzeczne i dają wielką frajdę fantazji.
Będzie niezwykle zwariowanie, głównie przy Ninie. Ta dziewczyna ma taki apetyt na życie i taką energię ale także stanowczość, że książka nabiera barw. A Isaac podsyca płomień pożądania i doprowadza do szerokiego uśmiechu nie tylko na twarzy bohaterki ale także na ustach czytelniczki. Bohaterowie stworzeni w punkt. Z takimi pistacjami śmiało można się zaprzyjaźnić.
Będzie także smutno i tajemniczo. Jedno skrywane wyznanie może mieć poważne konsekwencje.
Książka pokazuje, że trzeba łapać wszystkie chwile. Cieszyć się życiem i każdą osobą jaką wejdzie w naszej życie. Chwile są bardzo ulotne więc żyjmy tak jak chcemy. Patrzymy na życie przez pryzmat kolorów a nie szarości.
Pokazuje także, że blizny które nosimy na ciele, mogą się zagoić ale te w umyśle nigdy. A tatuaże to też blizny i decydujemy się je mieć na całe życie. Warto by było żeby miały jakieś głębsze znaczenie.
Kochani takie piękne książki, o wspaniałych ludziach z wadami i tajemnicami, to ja kocham. Świetnie się przy niej bawiłam i już nie mogę się doczekać kontynuacji.
10/10💙
Historia, która porusza trudny temat, zwraca uwagę na to jak ważne jest cieszenie się chwilą, docenianie tego co mamy.
Natomiast bohaterowie, ich dialogi i przygody niczym się nie wyróżniały. Isaac- główny bohater, jakoś nie wzbudził mojej sympatii. Nie podoba mi się sposób, w jaki traktuje kobiety, jak o sobie myśli. Po "przemianie" bohater stał się bardziej znośny.
,, Nie miałem ochoty jej tego tłumaczyć. Po co miała wiedzieć, że nie traktowałem kobiet poważnie? Jedynie ona ma w sobie coś, co sprawiało, że przyciągała mnie do siebie jak magnes, że chciałem do niej wracać".
Witajcie kochani. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki ,,LoveInk You" autorstwa K. N. Haner.
Isaac jest aroganckim i pewnym siebie mężczyzną. Uwielbia towarzystwo pięknych kobiet. W dzieciństwie wychował się w domu dziecka. Wraz z przyjaciółmi prowadzi studio tatuażu. Pewnego dnia trafiają do reality show. Od tej pory każdy ich ruch obserwują setki widzów. Nina i Isaac spotykają się przypadkiem, ale coś sprawia, że od pierwszej chwili nie potrafią się od siebie oderwać. Jednak kobieta skrywa jakąś tajemnicę. W pewnym momencie niespodziewanie Nina znika bez słowa. Czy Isaac będzie walczyć o ukochaną? Czy Nina zdradzi swój sekret? Przekonajcie się sami sięgając po ,,LoveInk You"!
Bardzo fajna książka. Fabuła rozwija się szybko. Jest to bardzo subtelna i delikatna historia. Autorka ma wyjątkowo lekkie pióro dzięki czemu powieść przyjemnie się czytało. Bohaterowie bardzo ciekawie wykreowani. Znakomite zwroty akcji. Niesamowicie wciągnęła mnie tą książka. ,,LoveInk You" to powieść , która pokazuje jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla miłości. Z całego serca polecam! Dziękuję autorce oraz @wydawnictwomuza @grzeszne_ksiazki za zaufanie oraz egzemplarz do recenzji.
Recenzja
"Nie sądziłem, że przyjdzie mi zmierzyć się z czymś takim, ale szybko pojąłem pewne rzeczy i zrozumiałem, że bez uczuć I emocji nic się nie liczy."
Isaac jest przystojnym bad boy'em. Razem z dwójką swoich przyjaciół prowadzi studio tatuażu. Na początku nie jest kolorowo, ale los szczęścia się do nich uśmiecha i biorą udział w reality show. Pokonali konkurencję i teraz mają szansę na lepsze jutro. Czy wykorzystają to, co zostało im podarowane ?
Jeden wieczór zmienia wszystko. Do studia przychodzi dziewczyna, którą otacza aura tajemnicy. Kim się okarze i jakie sekrety będzie skrywać?
Czy dwie zupełnie różne osobowości mogą poczuć do siebie coś więcej? Czy istnieje miłość pomiędzy ogniem i wodą?
Kiedy dochodzi do spotkania bohaterów, między nimi tworzy się niewidzialna więź. Z każdym dniem ich serca biją w podobnym rytmie. Czy przypadkowe spotkanie może połączyć ich na zawsze?
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale już wiem, że muszę nadrobić poprzednie dzieła, bo jestem zauroczona jej piórem, ale przechodząc do książki. Idealnie wykreowana historia, która sprawiała, że chciało się ją czytać i czytać. Wprowadzenie do fabuły tajemnic oraz intryg dodało dodatkowej nutki ciekawości. Bohaterowie nie byli krystaliczni. Każdy z nich miał trudną przeszłość, jednak i przyszłość malowała się w ciemnych barwach. Kiedy miłość łączy, życie rozdziela. Co tym razem będzie miało większą siłę? Autorka ma lekkie pióro, które sprawia, że książka znika szybciej, niż się pojawiła. Czekam na ciąg dalszy historii, bo czuję, że autorka jeszcze nas zaskoczy.
Dziękuję @k.n.haner za wprowadzenie mnie do zupełnie nowego świata.
Dziękuję za egzemplarz recenzencki @wydawnictwomuza_wspol
@wydawnictwoakurat
@grzeszne_ksiazki
Bohater mnie rozkochał w sobie. A w całej historii jestem zakochana i oddała w całości. Autorka stworzyła taki świat że szczęka mi opadła. Każdy bohater i każda bohaterka jak dla mnie bomba. Polubiłam wszystkich bardzo i z przyjemnością bym dołączyła do tej paczki.
Cała książkę mamy z perspektywy głównego bohatera Isaaca który wraz z dwójką swoich przyjaciół wychowywał się w domu dziecka. To on jest tym chamem w ekipie i najmniej przyjemnym gościem. Dostali szanse od życia i próbują ją jak najlepiej wykorzystać. Bohater traktuje seks jak rozrywkę, dużo pije a co wieczór obraca inną pannę. Ale pewnego dnia do studia wpada Nina.
Dziewczyna z innego świata. Naturalna piękność, delikatna i dobra.
Rozkochuje w sobie Isaaca a ich randki oraz spotkania są przepięknie opisane które stworzyły romantyczna atmosferę i kibicowałam bardzo tej dwójce. Nina ma tajemnicę która nie chce się dzielić a z życia próbuje czerpać wszystkie korzyści. Ale jak zawsze bańka szczęścia pęka i pojawiają się dramatyczne momenty. Książka wywołuje łzy. Pokazuje jak największy drań zmienia się w pod pływem miłości . W tym wszystkim Poznajemy jeszcze Kirę. Trójka przyjaciół ratuje ją od toksycznego związku. Przemoc psychiczna jak i fizyczna. Jednym słowem książka pełna miłości i oddania. Otwiera nam serca ale również głowę na pewne sprawy i odczucia. Czuję smutek kończąc tą książkę bo nie chciałabym jeszcze rozstawać się z glownymi bohaterami.
"Nie mamy wpływu na to, co nas w życiu spotka, ale zawsze można szukać tych dobrych stron każdej sytuacji."
@k.n.haner
Studio tatuażu LoveInk bierze udział w reality-show, Isaac jest tym najbardziej nieposkromionym z całej paczki. Jego życie to praca, zabawa i tabuny kobiet, służące do odstresowania. Bad boy nie liczył, na zmiany, nie potrzebował takich lecz te, nadchodzą same. Na jego fotel trafia niezdecydowana Nina, która ostatecznie rezygnuje, ale dziewczyna ma w sobie coś, co przyciąga jego ciekawość. Pełna tajemnic, sekretów, delikatna, kobieta zagadka, której towarzystwo mu nie przeszkadza. Kobieciarz rezygnuje z przypadkowych pań i swój cenny czas poświęca na poznanie Niny. Sytuacja będzie ciężka, bowiem ich relacja zaczyna się zmieniać z każdym spotkaniem, lecz może boleśnie zakończyć.
Kasia tym razem postawiła na ciężkie relacje bohaterów, bad boy i dziewczyna z morzem tajemnic. Studio tatuażu, reality-show i miłość zaczynająca się z przypadku, który odmieni wszystko a nawet może uratować życie. Każde z tych dwojga ma swoją przeszłość i zupełnie odmienne życie. Isaac to gwiazda tv wobec, którego produkcja próbuje się różnych niestosownych chwytów, niepewny siebie mały chłopczyk, kobieciarz, imprezowicz, nie nauczony miłości. Nina ukrywa bolesny sekret, jest nieśmiała, delikatna a jednocześnie toczy bardzo ciężką walkę i rozkochuje w sobie mężczyznę. Historia wywołująca masę przeróżnych emocji od śmiechu po łzy. Wstrząsająca i naprawdę bardzo życiowa. Nie jest kolejnym romansem bez sensu, lecz opowieścią o miłości, która wyrosła na bardzo bolesnych i kruchych fundamentach. Wzrusza, zaskakuje, porusza najczulsze struny, ale ma też pazur i ryzykowne, niebezpieczne decycje, których nie mogło zabraknąć. Ogromnie polecam i nie mogę doczekać się kontynuacji, która zaskoczy nas niejednokrotnie.
Nowe rozdanie. Kolejna część sagi o rodzinie Donellów Megan Donell po rewelacjach usłyszanych od ojca traci przytomność i ląduje w szpitalu. Tam okazuje...
Ten ślub miał być jak z bajki. I prawie taki był. Meg i Brayan złożyli sobie przysięgę małżeńską, a teraz niecierpliwie czekają na narodziny ich wspólnego...
Przeczytane:2022-07-03,
K. N. Haner „LoveInk you”
„Nie martwiłem się o siebie. Miałem gdzieś, co się ze mną stanie. Bo cokolwiek miało się wydarzyć, to było chwilowe, a ją mogłem stracić. Na zawsze.”
Issac prowadzi wraz z przyjaciółmi z sierocińca Nickiem i Kallanem studio tatuażu, gdzie kręcony jest program telewizyjny. Dzięki temu widowisku nie mogą narzekać na pieniądze i życie w dostatku.
Issac to typ faceta, który nie przepuści okazji, by na planie uwodzić każdą klientkę. Wszystko ulega zmianie, gdy na tatuaż przychodzi Nina. Dziewczyna chce, by zakrył tuszem blizny na ciele. Zauroczony nową osobą postanawia pospotykać się, by lepiej ją poznać. Nina to wesoła i pogodna kobieta, ale skrywa pewną tajemnicę, o której nie myśli nikomu zdradzić. Jak sądzicie, co to za sekret?
„Na początku wydawało się to być nic nieznaczącym epizodem, ale okazało się, że osoby, które teoretycznie nie powinny zmienić w naszym życiu zupełnie nic, mogą być dla nas najważniejsze na świecie.”
Historia zakochanych miała być miłosną przygodą a przerodziła się w coś, co nie mieli pojęcia, by mogło kiedykolwiek powstać. Choć sytuacja stała się przewidywalna, to czytało mi się lekko i całkiem przyjemnie. To książka o pracy w show-biznesie i jej konsekwencjach, wielkiej miłości, chorobie, przezwyciężeniu trudnych chwil w życiu i nadziei.
„Nie mamy wpływu na to, co nas w życiu spotka, ale zawsze można szukać tych dobrych stron każdej sytuacji.”