Najkrótszy kawał w Polsce? WOLNE MEDIA - Media publiczne
Data: 2006-02-21 10:31:51Źródła donoszą o wojnie personalnej w TVP. Durczok odszedł, Kunica przez chęć emitowania materiałów niekoniecznie przychylnych Kaczyńskim poszedł na urlop, przez co wolne wziął też szef „Wiadomości” Robert Kozak. Zastąpić ma go Dorota Warakomska, która jak na regenta przystało już przeprowadziła się do pałacu (tj. centrali TVP). To, jak sądzę tylko skromne echo prawdziwej wojny, jednak tylko tyle my zwyczajni możemy dojrzeć. Zajadłość telewizyjnych konfliktów nasiliła się po wyborach. Po wybraniu nowej KRRiTV, wydaje się, że osiągnięto apogeum sporu... myślę jednak, że najlepsze przed nami – kadencja Rady Nadzorczej TVP kończy się na wiosnę... i nową wybierze w/w „apolityczny”, za przeproszeniem, organ. Jak wspomniałem, możemy się jedynie domyślać, jak szerokie kręgi zatacza polityczna walka w trzewiach TVP. I choć oburzamy się wszyscy, jak tu się nie zgodzić, że trudno mówić o WŁADZY jeśli nie kontroluje się mediów. Przynajmniej tych publicznych, nie chronionych tarczą „tych wstrętnych kapitalistycznych wyzyskiwaczy”, którzy jak na ironię w tym wypadku są najlepszym gwarantem wolności i demokracji ( bo który pozwoli upolityczniać swoją telewizję, skoro na wykazywaniu upolitycznienia konkurencji zyskuje się najwięcej). PiS nie zerwał z moralnie wątpliwą, niemniej precedensową praktyką zawłaszczania mediów.
"Media na rynku. Wprowadzenie do ekonomiki mediów" - Tadeusz Kowalski, Bohdan Jung
W zasadzie osiągnął dużo więcej, bo ma o jedną telewizję ( i Radio) więcej niż ktokolwiek wcześniej. Wykorzystuje to skrzętnie premier Marcinkiewicz błogosławiąc lud, rozdając kwiaty, modląc się, płacząc i radując razem z maluczkimi. Niemniej zaczyna być męczący ten jego idealny obraz, te grzeczne relacje poczynań rządu, lub co gorsza, sztuczne jego krytykanctwo, okraszane żenującymi pointami reporterów. ”Wiadomości” już od jakiegoś czasu nie trąbią, że „co trzeci Polak” uważa je za wiarygodne źródło informacji... w tym roku coś mi mówi, że też skrzętnie ominą te statystyki. Z jednej strony zmasowany atak tabloidów rozmiękczających mózg i poglądy, z drugiej TVP robiąca dokładnie to samo, ale w nieco lepszej konwencji. Smutnie, prawdziwe, chciałoby się powiedzieć - nieuchronne... jak mogę to wszystko podsumować? Cóż... PŁAĆCIE ABONAMENT DROGIE DZIECI i błądźcie współproducentami waszych ulubionych programów....
"Media publiczne. Początek końca czy nowy początek" - Karol Jakubowicz
Dodany: 2006-02-21 14:17:28