Pani z estetyki
Data: 2008-02-27 13:14:23Pani z estetyki na pewnym uniwersytecie powiedziała, o tym czy coś jest sztuką decydują krytycy i znawcy.
Powtórzyła to już w swoim życiu kilka razy i obawiam się że w koncu w to wierzy, pani z wykształcenim humanistycznym. Czy to nie smutne ?
Czy te lata nauki kiedy poznawała rózne prądy, rózne mysli , konflikty nic Ją nie nauczyły?
Oczywiście za sztukę uważać tu mamy sztuki plastyczne arhcitekture rzezbe itp. i tak sobie myślę ze fatycznie za wyjatkiem moze fotografi to juz tzw "sztuka wspolczesna " nie wzbudza emocji , chyba ze zaglodzi sie psa, nie widze takich tłumów, takiej nawet ilosci blogów , recenzji , czasopism jej poswieconych jak sa poswiecane sztuce teatru, filmu czy literaturze.
Krytycy wierzą też być może jak jak jeden z nich wypowie opinie reszta się ma zgodzić inni nie rozumieja sa ciemni jak tabaka w rogu i im nie zalezy, artystom chyba niestety tak.
Skoro któs wystawia obraz w galerii to musi się liczyć z tym, że ktoś ten obraz wyśmieje, zignoruje , opluje - taki los kazdego wytworu ludzkiego a dlaczego niby to tylko krytyk sztuki ma miec prawo ?
Przeciez nie są nieomylni , ci wszelcy znawcy i niech duch Van Meegerena sni sie im co noc.
Bo tak naparwde wsród znawców lietartury i zwykłych jej zjadaczy są tacy co lubią Słowackiegoi tacy,którzy nie . Jednak któś ciągle go czyta , kogos jest w stanie zainteresować i wzruszyć , tak samo jak zainteresowac może kogoś Witkowski .
Dziś prawie(?) piędździesięcioletni artysta by móc sie wypromowac musi zagłodzić psa , bo tak nikogo by nie wzruszył i nie zainteresował(choć to chyba na kosciach tego kundla uwaga została skupiona).
Radziłabym więc drogim artystom zagłodzić tych co rzekomo maja ich lansowac decydowac i oceniać .
Bo od wielu lat im te kreowanie życia artystycznego nie wychodzi i pamiętać iż nie każda prowokacja jest artystyczna. Pani z estetyki radziłabym jeszcze raz powoli przeczytać" Rozprawe o metodzie" Kartezjusza .
Powtórzyła to już w swoim życiu kilka razy i obawiam się że w koncu w to wierzy, pani z wykształcenim humanistycznym. Czy to nie smutne ?
Czy te lata nauki kiedy poznawała rózne prądy, rózne mysli , konflikty nic Ją nie nauczyły?
Oczywiście za sztukę uważać tu mamy sztuki plastyczne arhcitekture rzezbe itp. i tak sobie myślę ze fatycznie za wyjatkiem moze fotografi to juz tzw "sztuka wspolczesna " nie wzbudza emocji , chyba ze zaglodzi sie psa, nie widze takich tłumów, takiej nawet ilosci blogów , recenzji , czasopism jej poswieconych jak sa poswiecane sztuce teatru, filmu czy literaturze.
Krytycy wierzą też być może jak jak jeden z nich wypowie opinie reszta się ma zgodzić inni nie rozumieja sa ciemni jak tabaka w rogu i im nie zalezy, artystom chyba niestety tak.
Skoro któs wystawia obraz w galerii to musi się liczyć z tym, że ktoś ten obraz wyśmieje, zignoruje , opluje - taki los kazdego wytworu ludzkiego a dlaczego niby to tylko krytyk sztuki ma miec prawo ?
Przeciez nie są nieomylni , ci wszelcy znawcy i niech duch Van Meegerena sni sie im co noc.
Bo tak naparwde wsród znawców lietartury i zwykłych jej zjadaczy są tacy co lubią Słowackiegoi tacy,którzy nie . Jednak któś ciągle go czyta , kogos jest w stanie zainteresować i wzruszyć , tak samo jak zainteresowac może kogoś Witkowski .
Dziś prawie(?) piędździesięcioletni artysta by móc sie wypromowac musi zagłodzić psa , bo tak nikogo by nie wzruszył i nie zainteresował(choć to chyba na kosciach tego kundla uwaga została skupiona).
Radziłabym więc drogim artystom zagłodzić tych co rzekomo maja ich lansowac decydowac i oceniać .
Bo od wielu lat im te kreowanie życia artystycznego nie wychodzi i pamiętać iż nie każda prowokacja jest artystyczna. Pani z estetyki radziłabym jeszcze raz powoli przeczytać" Rozprawe o metodzie" Kartezjusza .
Dodany: 2011-12-26 01:07:34
Dodany: 2008-03-26 02:15:26