Bohaterką książki jest 25 letnia Salka, a właściwie Salomea Klementyna Przygoda, dla której los nigdy nie był zbyt łaskawy. Zmęczona swoją własną szaloną rodziną postanawia uciec i przeprowadzić się do Wrocławia. Tam wynajmuje pokój w domu, który z jakiś dziwnych powodów odstrasza nawet taksówkarza. Nie da się też ukryć, że jego właścicielki to dosyć ekscentryczne starsze panie. A do tego wszystkiego w nowym życiu Salki pojawi się jeszcze jej brat Niedaś.
Początkowo byłam tą książką zauroczona; wydała mi się intrygująca i zabawna. I istotnie tak było, bo całkiem dobrze się bawiłam podczas czytania, nawet nie mogłam się oderwać. Niestety potem poczułam jakiś przesyt. Ten język, który początkowo był całkiem zabawny, później tylko irytował. Przydałby się tu umiar. I jeszcze ten dziwny slang, który kompletnie mi nie pasował i źle brzmiał z ust dorosłych ludzi, a co dopiero trzech staruszek. Kłóciłabym się też, czy w ogóle młodzież takiego języka jeszcze używa, bo ja na pewno nie. Eh, nie ukrywam, że po przeczytaniu ostatniej strony odetchnęłam z ulgą, że to już koniec, bo ostatecznie mnie ta książka zmęczyła. Mam wrażenie, że autorka starała się być na siłę śmieszna, ale jej nie wyszło. Czytanie większości dialogów było męką właśnie przez ten infantylny język.
O ile początek mi się podobał, bo było jakoś tak tajemniczo, to później podobało mi się coraz mniej, a początkowe zaciekawienie powoli przeradzało się w znudzenie. I naprawdę sama sobie się dziwię, że dotarłam do końca. Cała ta historia niezbyt przypadła mi do gustu, przyznaję, że inaczej ją sobie wyobrażałam.
Bohaterowie są przerysowani i infantylni. O ile Salka jeszcze moją sympatię zdobyła, to reszta mnie mocno irytowała. A Niedaś szczególnie, bo nie ma niczego gorszego od dziecinnego, dorosłego faceta. Okropieństwo! Starsze panie są nie lepsze, a ich zachowania totalnie nie pasują do tak podeszłego wieku. Raz, że bohaterowie irytują, to jeszcze są słabo zarysowani. Klapa totalna.
Pierwsze spotkanie niestety nieudane, ale dam autorce jeszcze szansę i prawdopodobnie sięgnę po "Dożywocie". Może spodoba mi się bardziej.
kingaczyta.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Nomen Omen:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2014-02-05
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788328008373
Liczba stron: 420
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...