Od najmłodszych lat objawiała się jej buntownicza natura, a w wieku nastoletnim uciekła z domu wraz z mężczyzną, który był już żonaty, co wywołało niemały skandal. Tak wyglądało życie osobiste pisarki Mary Shelley, której dzieło później poznał cały świat.
fot. Obraz Mary Shelley / Richard Rothwell / domena publicznaMary Shelley była angielską pisarką i poetką epoki romantyzmu tworzącą w nurcie powieści gotyckiej. Autorka powieści Frankenstein – poza łatką wielkiej pisarki – ma jeszcze kilka innych: to córka anarchisty i feministki uciskana przez zasady obowiązujące w społeczeństwie. Nie stroniła od skandalów, a jeden z nich miał ogromne znaczenie dla jej życia osobistego.
Mary Shelley – buntowniczka od urodzenia?
Mary Shelley przyszła na świat 30 sierpnia 1797 roku w Londynie. Niemal od początku jej życie było naznaczone tragedią. Matka zmarła dziesięć dni po porodzie, pozostawiając swoją imienniczkę pod opiekę ojcu. Warto jednak wspomnieć o rodzicach tej słynnej pisarki, którzy wyróżniali się z ogółu społeczeństwa. Nie bali się opinii publicznej i żyli zgodnie ze swoim zasadami. Jej matką była Mary Wollstonecraft, czyli intelektualistka i feministka zaciekle walcząca o prawa i edukację dla kobiet. Ojcem był natomiast William Godwin – publicysta, powieściopisarz, pastor, a także anarchista. Do dziś uważa się go za jednego z najwybitniejszych myślicieli epoki.
Tę dwójkę połączyła prawdziwa miłość. Spotkali się w Londynie i podczas towarzyskich wieczorów nie mieli dość swojego towarzystwa. Ich intelektualne dyskusje nie miały końca. Chociaż otwarcie krytykowali instytucję małżeństwa, to i tak się pobrali. Po tym jak Wollstonecraft zmarła, Godwin w liście do przyjaciela napisał:
Jestem przekonany, że nie ma na świecie nikogo, kto mógłby się z nią równać. Wiem z doświadczenia, że oboje byliśmy ukształtowani, by dać sobie nawzajem szczęście. Nie spodziewam się, bym kiedykolwiek mógł być jeszcze szczęśliwy.
Żonaty kochanek – kim była wielka miłość Mary Shelley?
Na przestrzeni kolejnych lat Mary musiała sobie radzić z niezbyt przyjazną macochą, chorobami, a także szkocką szkołą z internatem. W 1812 roku powróciła do domu na siedem miesięcy i poznała tam Percy’ego Bysshe’ego Shelleya oraz jego żonę Harriet. Mężczyzna urodził się w arystokrackiej rodzinie, co jednak wcale mu nie odpowiadało.
Percy dorastał w złotej klatce, której szybko zaczął nienawidzić. Uczył się na Uniwersytecie Oksfordzkim i do pewnego momentu żył zgodnie z tym co zaplanowała dla niego jego rodzina. Pragnął on takiego życia, jakie miała Mary dorastająca w gospodarstwie wśród inteligencji i literatów. Napisał więc do Godwina o tym jak inspirujące są jego dzieła. Uplasował się w pozycji ucznia i naśladowcy. W taki właśnie sposób stał się on stałym bywalcem w domu myśliciela.
Dwa lata później Mary na stałe wróciła do Anglii, a w jej domu nadal gościł pan Shelley, który miał już wtedy dwójkę dzieci. Siedemnastolatka spędzała dużo czasu z żonatym mężczyzną i zakochała się w nim z wzajemnością. On nie szczędził jej szczegółów na temat swojego beznadziejnego małżeństwa. Okazało się, że wraz z Harriet pospieszyli się z zawarciem związku i uczucia już zdążyły wygasnąć. Percy jednak nie chciał wierzyć w to, że nic z tym nie może zrobić. Podążał on za filozofią Godwina, która mówiła, że małżeństwo jest formą niewolnictwa i nie powinno raz na zawsze wiązać ludzi.
Miłość wyznana na cmentarzu
Pewnego dnia Mary i Percy udali się na grób matki dziewczyny i tam wyznali sobie płomienną miłość. Następnie powiedzieli o tym zarówno Godwinowi, jak i Harriet. Oboje byli przerażeni, gdy usłyszeli tę informację. Harriet błagała nawet Mary, by przestała się widywać z jej mężem. Godwin natomiast namawiał córkę do tego, by zerwała tę relację.
Przyszła pisarka jednak wiedziała lepiej, co ma robić. Była urodzoną buntowniczką. Dlatego też podczas pewnego mglistego poranka wraz z siostrą spakowały walizki i udały się na potajemne spotkanie z Percym. Wraz z nim uciekły do Europy, nie oglądając się za siebie.
Mary i Percy nigdy więc już w towarzystwie nie byli traktowani tak samo. Liczyli, że ludzie zrozumieją ich idealistyczną miłość, jednak wcale się tak nie stało. Percy został odcięty od rodziny, a Godwin nie chciał rozmawiać z córką. Parze więc szybko skończyły się pieniądze, co spowodowało ich rychły powrót do Anglii. Jednak nie zaznali tam spokoju. Czekało ich tam ukrywanie się przed komornikami i społeczny ostracyzm. Dodatkowo Mary była już w ciąży, niestety jej dziecko zmarło krótko po porodzie.
Tragiczne samobójstwo i początek nowego życia
Kłopoty finansowe pary skończyły się w momencie, w którym umarł dziadek pana Shelleya, co zapewniło poecie roczny dochód w wysokości tysiąca funtów. Kontynuowali oni wspólne życie bez ślubu. Pewnej jesieni jednak zostali dotknięci ogromną tragedią. Harriet Shelley popełniła samobójstwo, topiąc się w Tamizie.
Chociaż Mary odczuwała ogromne poczucie winy w związku ze śmiercią żony Percy'ego, to jednak krótko później para się pobrała. Pisarka wielokrotnie opisywała swoje cierpienia, które miały być zadośćuczynieniem za ten ogromny grzech. Po ceremonii zaślubin w końcu zakończyły się długoletnie spory między pisarką, a jej ojcem. Para mogła kontynuować dalsze życie.
Przeczytaj także:
źródła: https://pl.wikipedia.org/wiki / https://pl.wikipedia.org/wiki/ / www.historythroughfiction.com