Johann Wolfgang von Goethe to niemiecki poeta przełomu XVIII i XIX wieku. Jego dzieła miały duży wpływ na kształtowanie się europejskiej kultury. Okazuje się jednak, że poeta poza literackim talentem miał również skłonności do licznych romansów. Żywił on głębokie uczucia między innymi do siedem lat starszej mężatki!
fot.: fragment obrazu Goethe in der roemischen Campagna, Johann Heinrich Wilhelm Tischbein / domena publiczna - / il. Charlotty von Stein / domena publicznaWybitny dramaturg, prozaik – Johann Wolfgang von Goethe. Twórca dzieł takich jak: Faust czy czytane w szkołach Cierpienia młodego Wertera. Można o nim wiele powiedzieć: prekursor romantyzmu, uczony, założyciel zakonu wolnomularskiego. Ale też człowiek, który nie stronił od romansów.
Późna miłość Goethego – kim była Charlotte von Stein?
Na przestrzeni lat Goethe miał wiele kobiet, do których żywił głębsze i płomienne uczucia. Wiązał się zarówno ze starszymi, jak i młodszymi niewiastami, często nie zwracając uwagi na ich pochodzenie. Jednak najtrwalsza relacja połączyła go właśnie z Charlottą von Stein. Kobieta urodziła się 25 grudnia 1742 w Eisenach. Była córką księcia saskiego szambelana, a później marszałka dworu Johanna Wilhelma Christiana von Schardta i Concordii Elisabeth von Irving. Przez jakiś czas służyła jako dama dworu na dworze księżnej Anny Amalii. Miała szlacheckie przymioty i była doskonale wykształcona.
Gdy miała 22 lata, poślubiła szlachcica Gottloba Ernsta Josiasa Friedricha von Steina, który był naczelnym koniuszym Saksonii-Weimaru. Nie było to szczęśliwe małżeństwo. Kobieta poznała ona Goethego w 1775 roku we Frankfurcie, kiedy miała już siódemkę dzieci. Była od niego także siedem lat starsza.
Goethe zakochał się w mężatce?
Charlotte von Stein była zagorzałą fanką twórczości Johanna Wolfganga von Goethego. Często dzieliła się swoją fascynacją z zaprzyjaźnionym lekarzem, Johannem Georgem Zimmermannem. To właśnie medyk w trakcie rozmowy z Goethem pokazał mu zbiór portretów sylwetkowych. Uwagę poety przykuła właśnie postać pani von Stein. Napisał on wtedy o niej tak:
Jakże wspaniałym widowiskiem byłoby ujrzeć świat przeglądający się w tej duszy. Widzi ona świat takim, jaki on jest, a przecież przez pryzmat miłości...
Charlottcie udało się osobiście poznać poetę w 1775 roku. Stało się to w październiku, czyli zaledwie miesiąc po tym, jak pisarz zerwał zaręczyny z Anną Elżbietą Schönemann. Chociaż wydawałoby się, że mężczyzna nie będzie gotowy na kolejny związek, to jednak kobieta i tak postanowiła spróbować. Szybko jednak się co do niego zraziła. W liście do Zimmermana pisała tak:
jest niemożliwy, ze swym zachowaniem, nie da sobie rady na świecie... a do tego jeszcze ten niespokojny sposób bycia, posługiwanie się przekleństwami, używanie wulgarnych i niestosownych wyrażeń... Czuję, że Goethe i ja nie będziemy nigdy przyjaciółmi. Nie podoba mi się jego sposób bycia, gdy idzie o naszą płeć... nie ma szacunku w jego osobie
Goethe nie ustawał w staraniach
Sytuacja przybrała naprawdę nieoczekiwany obrót i po jakimś czasie to Goethe zdecydował się walczyć o tę relację. Wyznawał on kobiecie płomienną miłość w listach. Z czasem więc podejście pani von Stein uległo zmianie. Ona również zaczęła żywić do niego uczucia.
Płomienny romans przeistoczył się w długą i intymna przyjaźń, trwająca aż do śmierci kobiety. Stanowiła ona jego muzę. Jej pierwszej poeta czytał swoje dzieła i prosił o rady. Niemal dziesięć lat po poznaniu Goethego z von Stein pisał on do niej w liście:
nie, moja miłość do Ciebie to nie namiętność, to choroba, ale droższa mi ona niż najwspanialsze zdrowie. Nie chcę z nią walczyć.
Wymieniali się oni licznymi wiadomościami czy prezentami. Do dziś zachowało się około tysiąca siedmiuset listów wysłanych przez Goethego do Charlotty. Co ciekawe Ernest von Stein, czyli mąż kobiety, nigdy nie wyraził sprzeciwu wobec ich relacji. Utrzymywał nawet z poetą przyjacielskie stosunki i chętnie się z nim spotykał.
Dramatyczny koniec relacji
Do dziś jednak nie zachował się ani jeden list Charlotty do Goethego z pierwszego okresu ich znajomości. Wszystko przez to, jak dramatyczny obrót przybrała ich relacja. W 1786 roku poeta bez pożegnania wyjechał do Włoch. Po powrocie natomiast zamieszkał z nowo poznaną kobietą – Christianą Vulpius. Pani von Stein poczuła się niezwykle zraniona takim obrotem spraw.
Po tym, co się wydarzyło, poprosiła ona Goethego o zwrot wszystkich wysłanych przez nią listów. Gdy otrzymała przesyłkę, zdecydowała się spalić całą korespondencję. Musiała się pogodzić z tym, że pisarz wybrał nową partnerkę, mającą gorsze niż ona urodzenie. Nie chciała także kontynuować przyjaźni z Goethem.
Gdy minęło trochę czasu od dramatycznego rozstania, coś w tej dwójce pękło. Rozpamiętywali dawne, dobre czasy i podjęli korespondencję. Tym razem jednak nie pisali już nic o miłości. Mówili jednak sporo o przyjaźni. Często się odwiedzali. Przesyłali sobie życzenia z różnych okazji oraz drobne upominki. Charlotte zmarła w 1827 roku. Gdy Goethe usłyszał tę smutną informację, rozpłakał się. Nie pojawił się jednak na pogrzebie przyjaciółki.
źródła: https://pl.wikipedia.org/wiki / https://de.wikipedia.org/wiki / https://histmag.org / www.youpedia.de