Wracajmy do domu

Ocena: 4.3 (10 głosów)
Poruszająca historia matki, która jest gotowa poświęcić własną przyszłość dla dobra dzieci. Nowość w klubie KOBIETY TO CZYTAJĄ! Jill Farrow jest typową mamą z przedmieścia, która wreszcie pozbierała się po rozwodzie i układa sobie życie na nowo. Praca pediatry daje jej satysfakcję, a nastoletnia córka, Megan, wydaje się być szczęśliwa. Pewnej nocy w ich domu zjawia się była pasierbica Jill, Abby, i przynosi wieści o śmierci swojego ojca, utrzymując przy tym, że został zamordowany. Jill chce na własną rękę pomóc w odkryciu prawdy. Wkrótce okazuje się, że jej działania mogą doprowadzić do rozpadu nowej rodziny i zniszczyć dopiero co odzyskane szczęście. Czy macierzyństwo kiedyś się kończy? Jakie są granice miłości w rodzinie? Czy istnieje pojęcie „byłego dziecka”?

Informacje dodatkowe o Wracajmy do domu:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2014-07-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7839-794-6
Liczba stron: 512

więcej

Kup książkę Wracajmy do domu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wracajmy do domu - opinie o książce

Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2017-08-01, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Przeczytane w 2017, 52 książki 2017,

Książkę czyta się bardzo szybko...jednak nie porywa aż tak bardzo...myślałam że będzie to ciepła rodzinna opowieść a tu kryminał wręcz :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mmyszunia
Mmyszunia
Przeczytane:2016-06-02, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Dawno żadna książka tak mnie nie wkurzała. Może bym nie uznała, że to lanie wody, pojawiają się błędy w fabule, a cała historia jest naciągana gdyby nie denerwowała mnie główna bohaterka swoimi nieujarzmionymi macierzyńskimi uczuciami. Nie dość, że nadopiekuńcza w stosunku do byłych pasierbic ( zaniedbując jednocześnie rodzoną córkę) to jeszcze na każdym kroku podkreśla jak to każda matka wszystko wie najlepiej... Jeśli ktoś lubi poddać się wyciskającej łzy opowieści, z wątkiem kryminalnym i nad wyraz zaradnej matce, to polecam. Uprzedzam, jeśli ktoś jest jednak jak ja, zwyczajną matką, ( z zestawem nie tylko zalet ale i wad) ta historia może okazać się denerwująca. Uczciwie przyznaję, że poprzednio czytana przeze mnie książka tej autorki "Spójrz mi w oczy" wydała mi się świetna, poruszająca, i faktycznie realnie oddająca uczucia macierzyńskie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - leonia
leonia
Przeczytane:2016-03-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Trudne relacje po rozwodzie. Prawdziwa miłość matki do córek, niezależnie od tego czy są związane więzami krwi. Dążenie do prawdy. Świetne opisy emocji, choć chwilami troszkę przerysowane.
Link do opinii
Jill w zwiazku z Samem zaczyna zapominać o wcześniejszych przejściach. rozstała się nie tylko ze swoim dotychczasowym mężem ale i jego dwoma córkami, dla których była matką. Victoria i Abby zostają pod opieką ojca, natomiast ona nie może się z nimi nawet spotkać, bo zabrania im tego William. Ze swoja córka Megan zaczynają żyć u boku Sama, ale którejś nocy zjawia sie pasierbica Abby. Sądzi że jej ojca zabili i chce to wyjaśnić. Jill nie pozostawia dziewczyny bez wsparcia i tak zaczyna śledztwo na swoją ręke narażaja swoja rodzine
Link do opinii
Lisa Scottoline to kolejna autorka, której książki przyciągnęły moją uwagę. Wracajmy do domu to powieść trzymająca w napięciu z wątkiem kryminalnym. Główna bohaterka Jill Farrow , z zawodu i z powołania pediatra wiedzie całkiem spokojne życie, jednak wkrótce jej spokój zostaje zburzony kiedy w drzwiach pojawia się była pasierbica Abby i informuje o śmierci ojca utrzymując, że jego śmierć była morderstwem. Prosi macochę, aby pomogła jej w ustaleniu przyczyn jak zginął Wiliam. Książka jest napisana przystępnym językiem, do końca nie wiadomo kto jest winny. Muszę przyznać, że autorce naprawdę udało się stworzyć genialny, mrożący krew w żyłach wątek sensacyjny. Oprócz tego autorka poruszyła temat zdrady,kłamstwa, zerwanych kontaktów rodzinnych. Urzekła mnie postać córki Jill,Megan. Dziewczyna mimo,że miała zaledwie 13 lat bardzo wiele potrafiła zrozumieć i mogłaby uchodzić za przykład. Za to irytowała mnie Victoria,druga pasierbica Jill, która w bardzo arogancki sposób odnosiła się do macochy, która w moim odczuciu przecież ją wychowywała i pokochała jak własną córkę. Polecam tę powieść osobom lubiącym powieści obyczajowe z wątkiem kryminalnym. Nie mogę się doczekać innych powieści tej autorki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - patkabm
patkabm
Przeczytane:2014-10-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Jill Farrow jest lekarką, mamą Megan i przygotowuje się do ślubu z Samem. W ich poukładane życie wkrada się niepokój i zamieszanie. Odwiedza ich Jill - była pasierbica, która twierdzi, że jej ojciec został zabity. Nikt nie chce wierzyć w tą wersję wydarzeń, ale kolejne sytuacje potwierdzają podejrzenia. Jill postanawia dotrzeć do prawdy. Jej związek powoli zaczyna się rozpadać, ale nic nie stanie na przeszkodzie kobiecie, która kocha swoje dzieci, także te przybrane.
Link do opinii
Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2014-09-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2014 roku, pożyczone ;),
Jak w opisie zostało już wspomniane jest to książka klubu KOBIETY TO CZYTAJĄ i wielu mogłoby się wydawać że jest to jakaś ckliwa książeczka o miłości. Lecz tu moi drodzy czeka was rozczarowanie. Nie jest to jakieś romansidło. Jest to piękna książka o miłości jaka łączy matkę z jej pasierbicami. Znajdziesz tu również czytelniku coś z kryminału. Sam czytelniku(nie napisałam czytelniczko bo obiło mi się o uszy że książki klubowe czytają też panowie :) ) przekonasz się że jest to bardzo interesująca książka która potrafi skłonić do myślenia (zazwyczaj książki klubowe skłaniały do przemyśleń) i niesamowicie wciąga w ten książkowy świat. O samej akcji i bohaterach nie będę pisać gdyż nie chce zbyt wiele zdradzać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - en-ca_minne
en-ca_minne
Przeczytane:2014-07-13, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,

 

Tym razem cytatu na początek nie będzie, ponieważ nie bardzo było z czego wybierać. Nową powieść klubową NOBIETY TO CZYTAJĄ Lisy Scottoline Wracajmy do domu, czytałam w drodze powrotnej z wakacji. Dobrze być w domu i odłożyć książkę na (wirtualną w moim przypadku) półkę.  Zazwyczaj nie czytam powieści obyczajowych dla kobiet, ale uwielbiam klubowe dyskusje, dlatego co miesiąc sięgam po kolejne pozycje KTCz.. Jak do tej pory tylko dwie książki uznałam za naprawdę godne polecania - wyśmienitą  To, co zostało Picoult i bardzo dobrą W słusznej sprawie Chamberlain. Niestety najnowsza klubowa powieść nie dołączy do tego grona, choć i tak jest o niebo lepsza niż pierwsza książka tej autorki, którą czytałam (Nie odchodź). Według mnie literatura, niekoniecznie ta najwyższych lotów, musi spełniać jeden podstawowy warunek (poza sprawianiem przyjemności oczywiście) - ma powodować, że dowiaduję się czegoś nowego o świecie. Tymczasem po Wracajmy do domu jestem zmęczona emocjonalnie i fizycznie (sic!), ale na pewno nie intelektualnie. To oczywiście moje subiektywne uczucia i nie oznacza to, że deprecjonuję zdanie kogoś, komu powieść się podoba, ale pewne wady są niezaprzeczalne. Ale po kolei. Wracajmy do domu to powieść o rozbitej, pobitej i pozszywanej rodzinie "z odzysku", według współczesnych określeń - patchworkowej. Krąży wokół tematu rodzicielstwa "zastępczego", odpowiedzialności za swoje i nieswoje dzieci i granicy początku końca rodziny, jeśli w ogóle istnieje taka kategoria. W tle przewija się wątek kryminalno-sensacyjny, który chyba w założeniach miał trafiać do szerszego grona odbiorczyń - tych, których nie satysfakcjonuje czysta obyczajówka. Obydwa wątki, szczególnie jednak sensacyjny, no cóż, na średnim poziomie. Być może nie byłoby tak źle, gdyby nie tłumaczenie - też średnio udane. Niestety za niedopuszczalne uważam kilkukrotnie, więc nieprzypadkowo występujące w książce określenia typu miękciejsza, czy nurknęła pod siedzenie i ad kosz, a także sztuczne kolokwializmy jak dajże spokój, słuchajże oraz niezgrabne określenia typu elektroniczny czytnik tekstów. Drażnią też przypuszczam, że zamierzone reklamy telefonów marki blackberry (jeśli dobrze policzyłam - 21!) oraz prawdziwie grafomanskie zdania: Czy uda jej się wyprowadzić własną rodzinę na spokojne wody? Doskonale radziła sobie w basenie, natomiast układy międzyludzkie przypominały jej ocean pełen wirów i przeciwstawnych prądów, niewidocznych z powierzchni. Mimo wszystko jednak książkę, w przeciwieństwie do Nie odchodź, da się czytać. Jest zdecydowanie mniej amerykańska i zgrabniej napisana. Zbyt długo się kończy (chyba ze 4 razy, pod koniec wywołując już czystą frustrację), ale akcję ma wartką, a bohaterów nie tak irytujących, dość ciekawie pokazanych. W dodatku pojawiają się elementy humorystyczne, szczególnie w dialogach, które zgubiły sztuczność poprzedniej powieści. Mo cóż, na kolejną perełkę pokroju To, co zostało w literaturze kobiecej, przyjdzie mi jeszcze poczekać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2019-05-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

 

Jill, rozwódka, po trzech latach ponownie spotyka swoją pasierbicę, Abby. Wtedy „zalała ją fala wspomnień wyzwolonych z tajemnej kryjówki w głębi serca.” Dziewczyna przynosi jej tragiczną i szokującą wieść- uważa, że jej ojciec (były mąż Jill) został zamordowany.


Jill przez mściwość byłego męża nie miała kontaktu z jego córkami- zabronił im się spotykać. Jednak teraz bohaterka znowu poczuła się ich matką, bo wcześniej była nią przez osiem lat. A co to znaczy być matką? Co to jest rodzina? Czy istnieje pojęcie byłej rodziny, byłego dziecka? Kiedy rodzina przestaje istnieć, a kiedy tworzy się na nowo? Kwestią pełną dylematów jest to, czy Jill pomagając Abby, angażując się w jej sprawy, nie robi tego za bardzo, kosztem własnej rodziny. Bo takie zarzuty słyszy od swojego obecnego partnera… 


Pisarka porusza w swojej powieści tematy rodzinne. Ukazuje jak może skrzywdzić rozpad rodziny, rozstanie małżonków, kłamstwa i oszustwa- w sercach zostają wtedy zadry. Pokazuje siłę miłości matki, jej zdolność do wybaczania, poświęcenia własnego dobra dla dobra dziecka- bo macierzyństwo nie jest dla słabych.


„W życiu nie ma żadnej gwarancji, na zawsze może trwać bardzo krótko. Na przykład do jutra.”


„Wracajmy do domu” to historia dająca hołd miłości matki do dziecka, ukazująca, że macierzyństwo nie ma daty końca ważności; rozdarcie bohaterki, którą rodzinę powinna wybrać i czy w ogóle powinna wybrać. To powieść prawdziwa pod względem emocji i przeżyć. I pamiętajmy, że jedne z najwspanialszych słów na świecie to „wracajmy do domu”. Polecam koniecznie przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2018-02-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2018,

"Wracajmy do domu"to książka obyczajowo-krymianalna. Opowiada o matczynej miłości i poświęceniu głównej bohaterki. Jill Farrow kocha nie tylko swoją córkę, ale też swoje byłe pasierbice. Wątek kryminalny i wartka akcja powoduje, że trudno odejśc od czytania. Minusem w tej powieści jest jej cukierowatość, pasierbice Jill nie mają żalu do ojca, że okazał się oszustem, krętaczem i malwersantem, że swój majątek zdobywał w nielegalny sposób i wszystko prawdopodobnie zostanie zabrane.  Obie studiują i nie ma nic skąd mają wziąć pieniądze na studia, które w Stanach niemało kosztują. Jill wychodzi zarówno z wypadku jak i z porwania bez większych obrażeń. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - angel86
angel86
Przeczytane:2015-04-08, Przeczytałam,
Inne książki autora
Niegrzeczna dziewczynka
Lisa Scottoline0
Okładka ksiązki - Niegrzeczna dziewczynka

Kiedy zaledwie trzydziestokilkuletnia Cate Fante zostaje mianowana sędzią federalnym, wydaje się, że świat i wielka kariera stoją przed nią otworem. Ale...

Co się stało z Bennettami ?
Lisa Scottoline0
Okładka ksiązki - Co się stało z Bennettami ?

Ktoś zaatakował twoją rodzinę. Co wybierzesz: bezpieczeństwo czy sprawiedliwość?Jason Bennett jest typowym ojcem z amerykańskiego przedmieścia. Któregoś...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy