W zapomnieniu wyd.II

Ocena: 5.04 (26 głosów)
Inne wydania:

 

Michał to mężczyzna z przeszłością.
Magda to kobieta z przyszłością.
On – charyzmatyczny gangster – mieszka w tym mieście zapomnienia od zawsze.
Ona – młoda pedagog – wraca po latach do rodzinnych korzeni.

Michał samodzielnie wychowuje młodszego brata, który jest podopiecznym Magdy. Wychowawczyni dostrzega w chłopcu ogromny potencjał i postanawia pomóc w jego wykształceniu.
 W świat, gdzie liczą się duże pieniądze, łatwe kobiety, szybkie samochody oraz brudne interesy wkracza dziewczyna szczera i czysta. Oddaje serce mężczyźnie, którego życie nauczyło, by nikomu nie ufać. Tych dwoje ludzi staje u progu uczucia zmieniającego spojrzenie na świat i sprawiającego, że przeszłość przestaje mieć znaczenie, a ważne jest jedynie to, co mogą razem stworzyć. Takie uczucie zdarza się tylko raz, drugiej szansy los już nie da. Lecz czy jest miejsce dla miłości w tym zapomnianym mieście?

Informacje dodatkowe o W zapomnieniu wyd.II:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2017-11-14
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-8083-700-3
Liczba stron: 338

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę W zapomnieniu wyd.II

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W zapomnieniu wyd.II - opinie o książce

Uwielbiam ten ogrom emocji dostarczany czytelnikowi za sprawą Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. To coś, co kocham w jej książkach najbardziej i czego nigdy nie będzie mi mało.

Michał to mężczyzna z wysoką pozycją w swoim mieście. Jest nieugięty i odważny, kocha nad życie swojego brata, jednak nie radzi sobie w jego wychowaniem.

Magda to dobrze ułożona kobieta, która po latach wraca do miasta i zostaje pedagogiem w szkole. Widzi potencjał w młodym Marcinie, dlatego chce mu pomóc, za wszelką cenę.

Pokochałam tę dwójkę bohaterów od początku. Ona, choć kruchej postawy to serce ma ze stali i nie cofa się przed niczym. On, choć jest gangsterem i zgrywa twardego, to w głębi duszy skrywa swoje emocje i uczucia. Los chce, że oboje stają na swojej drodze. On pragnie jej nienawidzić, ona chce mu pomóc. Powoli zaczyna rodzić się między nimi uczucie, które niejednokrotnie zostanie wystawione na próbę. Pytanie tylko, czy je przetrwają?

Po książki autorki sięgam w ciemno, gdyż wiem, że nie spotka mnie rozczarowanie. Agnieszka doskonale wie jak zagrać na emocjach czytelnika. Tym razem wprowadza nas w świat gangsterski, gdzie młodzi ludzie, by przetrwać, wikłają się w szemrane interesy, nie widząc innej perspektywy na przyszłość. Ale... no właśnie, zawsze jest jakieś ale. Nagle pojawia się kobieta, które może stać się czyimś światełkiem w tunelu. I choć człowiek broni się przed wszelkimi emocjami, w końcu nie jest w stanie ich utrzymać na wodzy.

Bohaterowie stworzeni przez autorkę nie są idealni. To ludzie, którzy każdego dnia popełniają błędy, którzy są zagubieni w świecie i tak naprawdę wołają o pomoc. Doskonała kreacja, z każdym z nich odczuwałam silną więź. Wiem, że w świecie istnieje wielu takich jak oni. Lekiem na całe zło wśród naszych bohaterów jest Magda. To kobieta, która imponowała mi na każdym kroku. Nie patrzyła na to co mówią o niej inni, nie zastanawiała się nad tym, że zadaje się z gangsterem. Ona pragnęła lepszego życia dla jego brata i nawet jeśli musiała posunąć się do radykalnych czynów, by tego dopilnować, robiła to. Do tego kochała Michała pomimo jego wad, pomimo tego, iż wielokrotnie ją zranił.

Zdecydowanie lubię czytać takie historie, a autorka lubi pisać dramaty. Tutaj dramatem było dzieciństwo rodziny, w której ojciec nadużywał alkoholu, a później zamordował swoją żonę. Dwóch braci miało siebie i tylko na sobie mogli polegać. Jednak starszy w pewnym momencie się zagubił, nie dając sobie rady. Wtedy pojawiła się ona. Chciała być z nimi na dobre i na złe.

W wielu rodzinach dzieją się dramaty, ale to nie oznacza, iż taka rodzina musi być gorsza. W życiu zawsze musimy mieć jakiś cel, który będzie nas motywował do tego, by być lepszym. Co nas nie zabije, to nas wzmocni - coś w tym jest. Ludzie przechodzą tragedie, ale świat toczy się dalej i trzeba iść na przód.

"W zapomnieniu" to przepiękna historia miłości, która jest w stanie przetrwać piekło, by znów ujrzeć "niebo". To historia, która wywoła u Was wulkan emocji i na długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. Ale przede wszystkim to historia, która pokazuje, iż miłość jest wszędzie bez względu na okoliczności. Gorąco polecam!

Link do opinii

Michał to mężczyzna z przeszłością nazywany przez miejscowych jednym z „chłopaków z Santany”. Każdy w mieście wie, że lepiej z nim nie zadzierać. Jego życie to łatwe do zdobycia pieniądze, nielegalne interesy, szybkie samochody i łatwe oraz mało inteligentne kobiety. Jednak z drugiej strony to wrażliwa osoba, która samotnie wychowuje swojego młodszego brata, starając się, aby zapewnić mu to, czego jemu samemu brakowało w dzieciństwie, ale nie zawsze mu to wychodzi.

Magda to kobieta z perspektywą świetlanej przyszłości. Właśnie ukończyła studia i wróciła do swojej rodzinnej miejscowości, aby objąć stanowisko szkolnego pedagoga. Od razu dostrzega zdolności, jakie posiada Marcin, jednak martwi ją jego problematyczne zachowanie. Dzięki temu Magda i Michał spotykają się po latach i choć początkowo nie darzą się sympatią to szybko rodzi się między nimi uczucie. Jednak każdy dookoła im powtarza, że pochodzą z dwóch różnych światów, a życie rzuca im mnóstwo kłód pod nogi. Czy mimo przeciwności losu tych dwoje stworzy prawdziwy związek?

„W zapomnieniu” to romans, który niestety jest dość schematyczny – niegrzeczny on i ułożona ona z wyższym wykształceniem. Nie chcę zdradzać zbyt wiele z fabuły, bo może jednak opisywane wydarzenia innego czytelnika zaskoczą, jednak ja zdecydowaną większość przeszkód, jakie spotkało głównych bohaterów przewidziałam. Cóż, sięgając po ten gatunek, często tak się zdarza, ale zdecydowałam się przeczytać tę książkę, bo to moja pierwsza książka tej autorki. Mimo tego, muszę przyznać, że historię czytało mi się dość dobrze ze względu na lekki styl Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Warto tutaj dodać, że autorka postarała się dostosować język do gangsterskiego światka – nie używała tu górnolotnego słownictwa, złożonych i przydługich zdań, tylko raczej wulgaryzmów, krótkich i treściwych sformułowań, co moim zdaniem dodawało całości realności. Ale z kolei momentami dialogi pomiędzy dwójką głównych bohaterów były dla mnie zbyt przesłodzone – rozumiem czułe słówka, wyznawanie sobie miłości, itp., jednak tego moim zdaniem było trochę za dużo.

To, co mi się podobało to na pewno to bohaterowie. Są dość dobrze wykreowani, spotykają się z mnóstwem problemów i wydali mi się dość realni. Ważne, że mimo, iż główny bohater prowadzi nielegalne biznesy, autorka postanowiła trochę to rozwinąć i nie ograniczać się tylko do samego Michała, ale przybliżyła czytelnikowi także inne postaci z tego środowiska. Moją sympatię zdobył również Marcin – spotkało go wiele okropnych rzeczy, a mimo tego nie powtarzał błędów brata i okazał się nadzwyczajnie dojrzały w porównaniu do innych dziesięciolatków. Z niecierpliwością wyczekuję kryminału z tym bohaterem w roli głównej, czyli „Szóstego”.

Jeżeli lubicie historie miłosne z bohaterami pochodzącymi z dwóch różnych światów,  którzy walczą z mnóstwem przeciwności losu, bo uczucie ich łączące jest tak silne, że nie są w stanie bez siebie żyć i nie przeszkadza Wam przy tym pewna schematyczność to jest to pozycja warta uwagi. Na pewno ciekawym dodatkiem jest rozwinięty wątek brudnych interesów głównego bohatera i jego znajomych z tym związanych. Książka jest lekka i można przyjemnie spędzić z nią czas.

Link do opinii
Magda wraca do Wałbrzycha po studiach i podejmuje pracę jako pedagog w szkole podstawowej. Niespodziewanie na jej drodze staje Michał vel. Majki, najbardziej popularny chłopak z czasów szkolnych. W tak małej społeczności wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, nic więc dziwnego, że za sprawą plotek dziewczyna bardzo szybko dowiedziała się, czym zajmuje się Michał. Dziewczyna mimo to postanawia się z nim związać i namówić go do zmiany trybu życia. Czy Michał posłucha głosu serca i postara się żyć zgodnie z prawem? Czy Magda jednak zaakceptuje jego mroczną stronę?   Bohaterowie w książce Pani Lingas-Łoniewskiej okazali się bardzo ludzcy i prawdziwi. Mimo wielu postaci nie możemy mówić tu o wyjaskrawianiu jakiś cech charakteru bądź idealizowaniu którejś z postaci. Każdy z nich popełniał błędy, których ponosił konsekwencje. To sprawiło, że bardzo płynnie wtopiłam się w akcję, polubiłam, bądź znielubiłam bohaterów, a książkę przeczytałam jednym tchem. O ile kreacja Michała była bardzo spójna i jego występki były do przewidzenia, to nie mogę przemilczeć faktu, że bardzo go nie polubiłam. W większości powieści zachowywał się lekkomyślnie, egoistycznie, a czasami wręcz głupio. Jego zachowanie, tak jak i konsekwencje jego poczynań było bardzo przewidywalne i strasznie mnie irytowało to, że robi dokładnie to, czego robić nie powinien. Zaimponowała mi za to postać Magdy. Dziewczyna wyłamała się ze schematu. Nie była bezwolną kukłą zgadzającą się na wszystko bez mrugnięcia okiem. Walczyła, nie raz cierpiąc, ale nie poddawała się w staraniach wyciągnięcia Michała z przestępczego półświatka.   Powieść Agnieszki Lingas- Łoniewskiej okazała się bardzo interesującą lekturą, jednak czegoś mi w niej zabrakło. Jakiegoś momentu kulminacyjnego, może zwrotu akcji. Wątek romansowy był poprowadzony bardzo dobrze, ale również niczym nie zaskoczył, mimo że było ku temu kilka okazji. Warto wspomnieć, że jest to drugie wydanie książki z 2012 roku, z nową okładką.    W zapomnieniu jest lekturą niewątpliwie wciągającą. Pokazuje, że każda miłość warta jest trudu włożonego w jej pielęgnację, a nawet najbardziej niedobrana para, ma szanse stworzyć coś wspaniałego.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2017-06-05,
Wg mnie ta książka nie wyszła najlepiej autorce. Czego brakowało? Zdecydowanie emocji, męczyłam się jak czytałam tą książkę... nie wiem czy ze względu na jej bezosobowość, czy na jej zbyt prosty języki literacki. Jedyne emocje ktore były jak dla mnie wyczuwalne to wtedy jak Majki siedział w więzieniu a Magda walczyła o hmm przetrwanie rodziny". Oceniam na słaba 3.
Link do opinii
Świetna książka - miłość plus kryminał plus Wrocław. Cudownie się czytało.
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2016-04-20,
Zaczęłam czytać i jakież było moje zdziwienie, że opisywani bohaterowie są mi już znani z innej książki tej autorki. (Wcześniej czytałam Szóstego dalsze losy bohaterów). Mogłam teraz lepiej zrozumieć poczytania Marcina. A wracając do tej powieści można krótko stwierdzić, że resocjalizacja "gangsterów" będzie skuteczna, jeżeli będą mieli oni oparcie i cel do którego należy dążyć. Polecam
Link do opinii
Pani pedagog i lokalny gangster.Tak dwa różne światy a jednak i w takim układzie jest możliwa wielka miłość i namiętność.Magda posługuje drastycznymi środkami aby pomóc ukochanemu zerwać z obecnym życiem i wrócić na drogę prawa. Mimo kłamstw jakimi czasami się obdarzają trwają w związku który zostaje zespolony na trwałe wspólnym potomkiem a później kolejnym.
Link do opinii
Mam mieszane uczucia co do tej książki.. wiele razy denerwowała mnie i nie chciałam kontynuować czytania, jednak dotrwałam. Jest to powieść obyczajowa, romans, chociaż na tej stronie oznaczono ją jako kryminał/thriller. Miłość Magdy i Michała na początku wydawała mi się cudowna i taka romantyczna, ale po czasie zaczęła mnie trochę nużyć. Wydaje mi się, że przeszkadzały mi zbyt wylewne opisy czułości i uczuć pomiędzy bohaterami. Oprócz tego fabuła książki jest właściwie ciekawa. Język stylizowany na podwórkowy, gangsterski na początku wydawał mi się sztuczny, ale później się przyzwyczaiłam. A więc z jednej strony książka podobała mi się, z drugiej przez przesadne opisy miłości nudziła mnie.
Link do opinii
Dobrze się czyta, jestem poniekąd zafascynowana tą opowieścią. Również z początku nic się ciekawego nie dzieje, ale rozdział za rozdziałem robi się coraz ciekawszy. ;) Aż ciężko się od niej oderwać ! ;))
Link do opinii
"W zapomnieniu" to pełna emocji, dramatyzmu, nieoczekiwanych zwrotów akcji historia o tym, że warto walczyć z przeciwnościami losu. Daje nadzieję i wiarę w to, że każdemu należy się druga szansa, prawo do zmiany na lepsze. Autorka jak zawsze świetnie przedstawia nam prawdziwe problemy i zmagania osób z miejsca zapomnianego, w którym brak perspektyw i możliwości zarobkowania zgodnie z prawem. To nie jest wymyślona, wyssana z palca słodka opowieść o miłości, to jak najbardziej aktualny obraz małej społeczności, w której wychował się niejeden z nas. Czyta się z wielkim zaangażowaniem, szybko, bo ta książka naprawdę wciąga i interesuje. Nie sposób się od niej oderwać. Zżera nas ciekawość, co będzie dalej, jak potoczą się losy naszych bohaterów. Mamy tu wiele wątków godnych uwagi, nie tylko odwzajemniona miłość, ale i odrzucenie, samotność, wykluczenie. Codzienność osób, które mają dużo bardziej skomplikowane problemy, niż wybranie koloru lakieru do paznokci. To powieść, której nie wolno nam przegapić. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Huana
Huana
Przeczytane:2014-01-24,
Tak jak wszystkie książki tej autorki wciągają bez reszty. Tę przeczytałam w jedną noc, płakałam, śmiałam się i wzruszałam.... Gorąco polecam
Link do opinii
Historyjka jakich wiele. Śląska wersja "Pięknej i Bestii".
Link do opinii
Zawsze tak jest, że po przeczytaniu książki Agnieszki Lingas – Łoniewskiej mam autostradę myśli w głowie i… serce rozerwane na milion kawałków, a moje wnętrze zostaje zmiksowane i przemielone. Tak, książki Agnieszki wciąż wzbudzają całą gamę emocji. Bo przecież, jeśli książka nie wzbudza emocji to znaczy, że jest coś z nią nie tak. A jeśli emocji jest zbyt wiele, to co wtedy? Wtedy mamy pewność, że nadal jesteśmy wrażliwymi ludźmi. Chciałabym coś powiedzieć na temat książki Agneiszki, ale autostrada nie przemija. No dobra. Postaram się przywrócić myślom odpowiednie tory a serce posklejać, chociaż troszkę. Przecież nie może być ciągle w kawałkach. Tym razem docieramy do Wałbrzycha. Do miasta, gdzie nie ma żadnych perspektyw dla młodych ludzi. Gdzie żeby przetrwać trzeba pokazać kto tu rządzi. Dość często za pomocą pięści. Brak pracy sprawia, że brudne interesy to tutaj codzienność. Takie właśnie życie prowadzi Michał Langer, zwany Majkim. Michał stara się by jego młodszy brat Marcin – za którego jest odpowiedzialny – nie trafił do domu dziecka. Jednak nie jest to takie proste gdyż Marcin swoim zachowaniem sygnalizuje „zwróć na mnie uwagę, zajmij się mną”. W ten sposób trafia do gabinetu nowego pedagoga szkolnego, którym jest Magda Lasocka. Dziewczyna zaraz po ukończeniu studiów w wielkim mieście, wraca z powrotem do Wałbrzycha. Do miasta w którym się wychowała, w którym zna każdy kąt, a także pamięta Michała Langera, chłopaka, w którym kochała się prawie cała żeńska część miasta. Prawie, gdyż Magda całkowicie nie zwracała na niego uwagi. Zaraz po jej powrocie, los krzyżuje ich drogi na szkolnym boisku, a później w gabinecie pedagoga. Co wyniknie ze zderzenia dwóch światów – chłopaków z Santany którzy zawsze grają nie fair oraz świata Magdy, tego prawego i nieskalanego? Czy Magda będzie w stanie „przejść na drugą stronę” by być przy Michale? Czy może Michał w końcu podejmie decyzję i skończy „przygodę” ze zorganizowaną grupą przestępczą? Jak to z książkami Agnieszki bywa i tę czyta się z zapartym tchem oraz ciekawością co będzie dalej. Chociaż możemy przypuszczać jakie będzie zakończenie, to i tak akcja po drodze nas pozytywnie zaskoczy. Bo i tym razem Autorka nie szczędzi bohaterów i co rusz wystawia ich uczucia na próbę. Nie, no w porządku, tylko nie każdy jest w stanie tyle znieść co główna bohaterka. I tutaj można śmiało przytoczyć powiedzenie: co nas nie zabije to nas wzmocni. Historia Magdy i Michała, opowiedziana przez Autorkę, może śmiało być uznana za taką która wydarzyła się naprawdę. A może faktycznie taką jest? Jest przecież wiele miast w Polsce, w których młodzi ludzie nie mają żadnych perspektyw na poprawienie swojego życia. Że jedynie najsilniejsi przetrwają dzięki silnym pięściom. A Wałbrzych? Miasto przecież istnieje, podobnie jak dzielnica Podgórze. Sama Autorka urodziła się w tym mieście i na pewno zna te same miejsca co bohaterowie. Więc od razu może nasunąć się pytanie: czy kiedyś, przypadkiem nie poznała takiego Michała i Magdy? Czy ta historia nie wydarzyła się naprawdę? Agnieszka nie utraciła w swoich książkach „tego czegoś” co sprawia, że jej książki cieszą się zachwytem. Dla każdego „to coś” za każdym razem, przy każdej książce będzie czymś innym. Jeśli o mnie chodzi „tym czymś” są historie miłosne oraz „źli chłopcy”. Chłopcy którzy mimo iż mają „czarne charaktery” w głębi są romantykami i rycerzami, którzy potrafią walczyć o swoje kobiety. Nie oszukujmy się, my kobiety uwielbiamy przecież tych niegrzecznych chłopców. Bo która z nas nie chciała takiego Cichego z „Zakładu o miłość”, albo takiego Michała Langera, który był w stanie przestawić kark każdemu napotkanemu gościowi, który za bardzo zbliżył się do Jego Kobiety. „W zapomnieniu” Agnieszki Lingas – Łoniewskiej podobnie jak pozostałe książki Autorki cechuje dobry romans, w którym zawsze coś się dzieje. Miłość do której droga nie jest usłana różami, tylko pełna kłód rzucanych pod nogi przez los. Czyli odrobina miłości, ciutka dramatu, szczypta kryminału i mamy receptę na idealną powieść. Tak właśnie, Agnieszka takie książki tworzy. A najlepsze w tym wszystkim jest jeszcze to, że… o losach Marcina Langera możemy przeczytać w powieści „Szósty”. Dziękuję Autorce za emocje i czekam na więcej. Polecam!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Kumbrysia
Kumbrysia
Przeczytane:2021-04-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

Historia Michała i Magdy dostarczyła mi dużo emocji. Była złość, śmiech i łzy. Świetnie przedstawiona historia bohaterów. Od początku kibicowałam tej znajomości... 

Link do opinii

Jak dla mnie, to jest taka książka, o której się nie zapomina. Poruszyła mnie w pozytywnym znaczeniu. Po przeczytaniu nie mam wrażenia, że to książka (fikcja), lecz rzeczywistość jaką możemy spotkać w bliskim otoczeniu!!

Michał to zatopiony w świecie przestępczym młody, przystojny chłopak! Jego życie to ciągła walka o lepsze jutro dla siebie i brata. Nie miał w życiu łatwo, już od wczesnych lat szkolnych została nadana mu etykieta łobuza, która niestety, ale przeszła na brata Marcina .

Magda to dziewczyna, która wraca na stare śmieci po ukończeniu studiów. Od zawsze poukładana, I najlepsza uczennica w szkole. Niedostępna dla innych. Powrót do przeszłości jako pedagog stawia jej sporo wyzwań, nie tylko zawodowych! Jest piękna kobietą, która zdaje się nie widzieć pożądania w oczach mężczyzn.

Gdy Michał i Magda się spotykają po latach, to jak dwa żywioły ogień i woda, niepasujące do siebie, a zarazem przyciągające!

Czy dwa tak różniące się światy mogą złączyć się jeden ? Czy świąt Mafi pogrąży Michała, a może da nadzieję na lepsze jutro? Czy Magda postawi sobie za cel uratowania czyjejś duszy?

Tyle pytań, a tylko jedna odpowiedź!!! Książka ,, W zapomnieniu " - jest odpowiedzią ,która dostarczy nam spora dawkę emocji!

Link do opinii
Avatar użytkownika - weronikka1
weronikka1
Przeczytane:2018-01-22, Ocena: 5, Przeczytałam,

Magda i Michał, nasi główni bohaterowie. Kim są, co ich łączy, a co różni?
Magda wychowywała się w mieście, o którym mówią miasto zapomnienia. Gdy ukończyła szkołę, wyjechała na studia. Tam się wykształciła i wróciła w swoje strony. Pracę dostała od razu, została szkolnym pedagogiem. Jest kobietą zdolną i ma wiele planów, a przede wszystkim chce swą pracę wykonywać sumiennie. Chce zrobić coś dobrego dla dzieci. Nie są one jej obojętne, będzie dla nich wsparciem i pomocą, na ile tylko będzie potrafiła być.
Michał nigdy nie wyjechał z miasta na dłużej, od zawsze w nim mieszka i nie widać żadnych zmian na horyzoncie. Jest porywczy, a do tego prowadzi nielegalne interesy. Jest gangsterem i kobiety się nim interesują. Jednak w dłuższe związki się nie angażuje. Wychowuje młodszego brata i na nim spoczywa cała odpowiedzialność za chłopaka. Młody lubi zwracać na siebie uwagę brata i dlatego w szkole sprawia problemy. Pewnego dnia trafia do gabinetu pani pedagog, która wzywa Michała. Od tej pory wszystko się zmienia w życiu tych młodych ludzi. Będą musieli przejść długą i bardzo wyboistą drogę. Czy uda im się dotrzeć do momentu, w którym zaznają spokoju? Czy ta historia będzie miała swój happy end?

Wybuchowa mieszanka uczuciowa. Agnieszka Lingas-Łoniewska uwielbia tworzyć takie pary. Zatem jeżeli czytaliście "Skazani na ból" i "Bez przebaczenia", to powinniście doskonale wiedzieć o co mi chodzi. Bohaterowie nie mieli łatwo, wciąż rzucano im kłody pod nogi. A może tak właściwie, to jedna ze stron podejmowała niewłaściwe decyzje, których efektem były te właśnie kłody pod nogami? Zdecydowanie tak było.
 Magda, to ta idealna - czasem aż za bardzo. Nie zawsze od razu, ale jednak wciąż wybaczała i dawała szansę. Jednak czy źle robiła? Tego nie powiedziałam, ale też mogłaby czasem Michałowi trochę napsocić, aby ten choć raz wiedział jak to jest, gdy druga strona się martwi. Jednak to chyba niezbyt pedagogiczne podejście. Magda potrafiła jednak postawić na swoim. Jak coś postanowiła, to trwała w tym (chodzi mi tu o jedną konkretną sytuację - której nie mogę zdradzić). Miałam wtedy mieszane uczucia czy dobrze robi, ona jednak była uparta.
Michał, to taki typowy gangster jakich opisują książki. Wozi się dobrym autem, prowadzi się w towarzystwie, z którym się nie zaczyna, a do tego wśród swoich ludzi wzbudza szacunek. Do tego wszystkiego jest przystojny i nie łatwo go poderwać, a już na pewno nie na tyle, by być z nim w dłuższym i poważniejszym związku. Gdy się zakocha, to jest to miłość na zawsze. Wszyscy wiedzą, że jego dziewczyna musi być porządna i mądra. Dlatego gdy poznaje Magdę, wszyscy wiedzą o co chodzi. Gangstera trafia strzała amora. Chłopak wciąż popełnia błędy, nie łatwo jest mu wycofać się ze świata, do którego do tej pory należał. Magda to na swój sposób rozumie, jednak nie do końca może się z tym pogodzić. I gdy wychodzą na jaw "kłamstewka" Michała nie jest jej łatwo.

Lubię tę książkę i tę historię. Wiem, że jest dosyć przewidywalna, czasem nawet irytująca, ale mimo to dobrze się ją czytało. Nie jest tylko dla księżniczek, które szukają swojego bohatera czy dla pań, które uwielbiają gangsterów. Jest to też historia, która pokazuje, że wkraczając do świata czarnych interesów, nie łatwo później z niego wyjść. I może poprzez romans Magdy i Michała, to autorka chciała pokazać swym czytelnikom?  Nie wystarczy powiedzieć stop, koniec i po prostu zacząć od nowa. Tak łatwo nie dostaje się czystej kartki, by wypełniać ją teraźniejszością i tym jak od tej chwili żyjemy. Przeszłość zawsze będzie naszą przeszłością i będzie w nas tkwić. Często za swe złe decyzje słono płacimy, życie tak łatwo nie odpuszcza. A jednak...zawsze trzeba walczyć o siebie i o swoją przyszłość. Przez cały czas należy być dobrej myśli. Przyszłość może być o wiele piękniejsza, jeżeli my sami tego chcemy. Autorka pokazała, że droga może być bardzo wyboista i bolesna, ale warto. Myślę, że takie przesłanie ma ta książka, a bynajmniej ja ją tak odebrałam.
Moim zdaniem książka spodoba się osobom, którym przypadły do gustu powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, takie jak: "Skazani na ból" i "Bez przebaczenia"

 

biblioteczkamoni.blogspot.co.uk

Link do opinii
Avatar użytkownika - Paulina26
Paulina26
Przeczytane:2020-09-18, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Agata89
Agata89
Przeczytane:2020-09-05, Ocena: 4, Przeczytałem,
Inne książki autora
Mars
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - Mars

Agnieszka Lingas-Łoniewska kończy swoją bestsellerową serię w porywającym stylu - ta książka to emocjonalny nokaut! Mars to ostatni tom uwielbianej serii...

Śniadanie z Arsenem
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - Śniadanie z Arsenem

Gorący romans to dopiero początek tej porywającej historii! Przygotujcie się na chwilę śmiechu, dreszcz napięcia i wiele wzruszeń. Dilerka Emocji powraca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy