W nadziei na lepsze jutro


Tom 1 cyklu Kolory uczuć
Ocena: 4.67 (9 głosów)

Młoda kobieta, która pragnie być szczęśliwa i przeciwności, które ją spotykają. Czy prawdziwa miłość istnieje? Historia Anny przeplata się z losami dwóch kobiet, których życie również nie układa się tak, jak by sobie tego życzyły. Bohaterowie powieści przechodzą metamorfozy, podejmując różne, nie zawsze słuszne decyzje. Czy w poszukiwaniu miłości wolno wszystko? Powieść "W nadziei na lepsze jutro" jest pierwszym tomem trylogii Kolory Uczuć. Tom drugi "Kruchość jutra" ukaże się w styczniu, a w marcu 2018 roku – "Słoneczne jutro".

"Historia o miłości tak trudnej, tak bolesnej, że nie chciałabyś przeżyć czegoś podobnego. A może jednak właśnie o to chodzi, aby odczuwać wszystko na wiele sposobów i wśród tej mnogości doznań odnaleźć prawdziwą miłość? Czy bohaterka powieści odszuka drogę do tytułowego jutra, które zamiast zdrady zafunduje jej wreszcie odrobinę szczęścia? Autorka zaserwuje Ci, Droga Czytelniczko, prawdziwą emocjonalną wycieczkę do świata zwykłych ludzi popełniających błędy, szukających właściwych dróg i pragnących lepszego jutra. Warto przeczytać i przemyśle" Agnieszka Lingas-Łoniewska, pisarka.

Ewa Bauer – z wykształcenia prawniczka, ale serce oddała literaturze. Mieszka w Krakowie z mężem i dziećmi, interesuje się psychologią, włada językiem hiszpańskim, uwielbia podróże w nieznane, ale najczęściej odwiedzanym przez nią miejscem jest Barcelona. Miłośniczka Małego Księcia. Posiada kolekcję ponad czterdziestu tłumaczeń tej książki na różne języki. Chociaż nieraz mówiła, że pisanie książek odłoży sobie na czas emerytury, postanowiła przyspieszyć ten proces, czego efektem jest jej debiutancka powieść  "W nadziei na lepsze jutro". Kolejnymi są "Kruchość jutra" i  "Kurhanek Maryli". Strona autorska  www.ewabauer.pl

Informacje dodatkowe o W nadziei na lepsze jutro:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2017-09-18
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83- 65684-23- 3
Liczba stron: 240

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę W nadziei na lepsze jutro

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W nadziei na lepsze jutro - opinie o książce

"W nadziei na lepsze jutro", którą to powieść miałam okazję przeczytać, to wznowienie debiutu Ewy Bauer. Na pierwszy rzut oka to cienka książeczka, która kryje w sobie wiele tajemnic. Z pozoru banalna historia jakich wiele, ale... to tylko mylne wrażenie.
 
Utwierdzamy się w nim zagłębiając się w lekturę... Mamy trzy różne kobiety - zróżnicowany wiek, marzenia, zawody i plany na najbliższą przyszłość. Anna do niedawna była szczęśliwą mężatką, jednak teraz jednocześnie męża kocha i nienawidzi. Obecnie pracuje w Hiszpanii, by szybciej zapomnieć o tym, że została zraniona. Sabina jest pielęgniarką w niemieckim szpitalu, opiekuje się też niepełnosprawnym mężem i wciąż powraca myślami do czasów młodości i decyzji ojca, przez którą utraciła miłość życia. Helena zaś to młoda dziewczyna, która walczy o kolejne kontrakty w świecie modelingu i na własnej skórze przekonuje się, jak ludzie potrafią być zawistni i wredni. Jest przebojowa i świadoma swojej urody, niestety los sprawił, że właściwie wychowuje ją przyrodnia siostra.


Póki co banał, prawda? Jednak w chwili, gdy każda z nich wspomina to samo imię mężczyzny - Robert - w kontekście dość emocjonalnym, w głowie rozbłyska czerwona lampka alarmowa. Jednak autorka nie pozwala tak szybko rozwikłać zagadki i przenosi nas w przeszłość, gdzie wnikliwiej poznajemy małżeństwo Anny i przyczynę, dla której poznany w Paryżu mąż stał się wrogiem. Przepełniona bólem, rozpaczą i nieradząca sobie z codziennością Anna zdecydowała się na psychoterapię. 
 
Małżonkowie biorą też udział w programie organizacji psychologicznej dla par po kryzysie, który zakłada wiele cotygodniowych zadań. Niezwykle ciekawy pomysł! Bauer szczegółowo opisała większość zadań, które miały na celu głównie poprawę komunikacji, zaufanie, pozbycie się zahamowań.


Ta powieść jest sinusoidą dla małżeńskiego życia Anny, wzloty przeplatają się z upadkami. Małżonkowie oddalają się od siebie, przeżywają liczne problemy, następnie z trudem, ale powracają do czasów szczęśliwości, by znów popełnić błędy i zawiesić miłość wysoko, na haczyku, by niełatwo było po nią sięgnąć. 
 
Znacznie łatwiej jest obserwować czyjeś problemy, niż martwić się swoimi, dlatego bardzo wciągnęłam się w historię Anny, Sabiny i Heleny. A trzeba przyznać, że kobiety nie pozwalają się nudzić. Ich życie obfituje w atrakcyjne dla czytelnika wydarzenia, intryguje, stresuje, wywołuje ciarki i całą gamę innych emocji. Podejmowane przez bohaterów decyzje wpływają nie tylko na ich życie, ale i osób z otoczenia. A że nie zawsze są one słuszne, nie wiemy co czeka na nas na kolejnej stronie.

Mimo swej niewielkiej objętości, "W nadziei na lepsze jutro" potrafi dorównać jakością powieściom liczącym po kilkaset stron. Początkowo akcja nie powala, nieco nudzi, ale gdy się rozwinie to ciężko odłożyć na półkę. Gwarantuję Wam, że czas przy lekturze upłynie miło a przede wszystkim zaskakująco, bowiem w żadnym momencie nie ma się pewności, czy małżeństwo Anny przetrwa. Finałowe decyzje bohaterki sprawiają, że zupełnie inaczej patrzy się na całość historii i wartości, jakim hołdowały poszczególne postacie. Czy dla miłości można wszystko? Czy warto zaryzykować wszystko dla szczęścia?


Podsumowując - "W nadziei na lepsze jutro" to poruszająca i pełna niespodzianek powieść o drugich szansach, zdradach, niespełnionych miłościach, bólu po poronieniu, trudnej decyzji o adopcji oraz chorobach najbliższych. Powieść dotyka też problemu niepełnosprawności, zranionych serc, decydowania za innych oraz dążenia do spełniania marzeń. Jest dowodem na to, że doceniamy, gdy tracimy; że chcemy żyć życiem innych, bo przecież niewątpliwie mają lepiej. Ale czy na pewno? Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - burlesque90
burlesque90
Przeczytane:2018-03-17, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ewa Bauer przedstawia historię, która może spotkać każdego z nas, nawet jeśli nam się wydaje, że to niemożliwe. Przyszłość jest jedną wielką niewiadomą i musimy się z tym pogodzić. Każda nasza decyzja oddziałuje na przyszłe zdarzenia, nawet najmniejsza zmiana ma znaczenie. Pewne wydarzenia są nam pisane i tego nie zmienimy. Koniec, kropka. Czy wszystkie nasze decyzje są słuszne i nigdy nie będziemy ich żałować? To już jest inna kwestia.

W nadziei na lepsze jutro jest książką bardzo wciągającą. Wyzwala wiele emocji, choć u mnie dominowała złość i rozczarowanie. Nie książką! Raczej ludzkimi zachowaniami i relacjami. Niestety, człowiek ma to do siebie, że częściej najpierw coś robi, a dopiero potem myśli. Częściej kieruje się emocjami jednej chwili, a zastanowienie się nad konsekwencjami przychodzi już po fakcie. Nie chcę tutaj generalizować, bo nie zawsze tak jest, ale trzeba przyznać, że często.

Całość recenzji znajdziecie na: http://krokusoweprzemyslenia.blogspot.com/

Link do opinii
Avatar użytkownika - asymaka
asymaka
Przeczytane:2014-12-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2014 ,
Ewa Bauer pisze prosto z mostu o tym, co boli jej bohaterkę, nie owija niczego w bawełnę. Mówi całkiem otwarcie o uczuciach trudnych czasem do opisania, nie stanowi to dla niej żadnego problemu. Porusza nas wymyśloną przez siebie historią do głębi, trafia do serca czytelnika. Zapominamy na moment o otaczającym nas świecie, przenosimy się w rzeczywistość wykreowaną przez autorkę. Myślę, że ta książka uczy nas empatii, pozwala nam zrozumieć, jak może zachować się człowiek w dramatycznej sytuacji, jak może sobie z ową traumą poradzić. Zdecydowanie polecam "W nadziei na lepsze jutro" i zapewniam, że nie zawiedziecie się sięgając po nią. To lektura warta uwagi, której zakończenie wbije nas w fotel i z niecierpliwością będziemy oczekiwać kolejnej dawki twórczości Ewy Bauer. Na szczęście miałam ten komfort, że po skończeniu debiutanckiej powieści mogłam od razu zacząć czytać drugi tom opowieści o Annie, jaki znaleźć można w "Kruchości jutra". Opinia o kontynuacji niebawem, może jeszcze dzisiaj?
Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2013-12-26, Ocena: 3, Przeczytałam, z_52 książki 2013,
Trudno mi napisać coś sensownego o tej powieści, bo nie mieści się ona w sferze moich czytelniczych zainteresowań. Historie miłości, zdrady i przebaczenia, rozterek i rozważań życiowych zupełnie mnie nie pociągają w świecie fikcji literackiej. Po drugą część nie planuję sięgać.
Link do opinii
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Ewie Bauer za udostępnienie egzemplarza do recenzji. Po przeczytaniu "Kruchości jutra" po prostu musiałam zapoznać się z wcześniejszymi losami Anny, bohaterki niniejszej powieści... "W nadziei na lepsze jutro" jest opowieścią o perypetiach małżeństwa Anny i Roberta Kalinowskich... Nasi bohaterowie zakochani w sobie od bardzo dawna wiodą sielankowe życie, planują powiększyć rodzinę i kiedy w końcu Anna zachodzi w ciążę radość małżonków jest ogromna... Szczęście jednak nie trwa długo, niestety na skutek samochodowej kolizji Anna traci dziecko, za co przez bardzo długi czas obwinia męża... Wydarzenia te sprawiają, że para coraz bardziej się od siebie oddala... W toku powieści dowiadujemy się jednak, iż podejmują terapię i udaje im się odbudować związek, mało tego po pewnym czasie na świat przychodzi dwóch chłopców, bliźniaki są oczkiem w głowie rodziców... Jednakże Robert z upływem czasu coraz bardziej oddala się od rodziny i angażuje w pracę zawodową pozostałe aspekty życia składając na barki żony... Pewnego dnia w domu Kalinowskich za przyzwoleniem Anny, zjawia się dawna miłość Roberta - Sabina wraz ze swoją młodszą siostrą Heleną... W wyniku różnorakich życiowych zawirowań relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami zaczynają się coraz bardziej komplikować... Jeśli chcecie zagłębić się w owe komplikacje, a jednocześnie macie ochotę na niebanalną i pełną emocji powieść, w której autorka doskonale ukazuje, iż ludzkie życie to nie tylko czarno biały schemat lecz również cała feeria odcieni szarości zajrzyjcie koniecznie do książki autorki, a na pewno się nie zawiedziecie... Gorąco polecam!
Link do opinii

"Wszyscy faceci są tacy sami. Nie można im za grosz wierzyć".


 
Dopóki w związku dwojga osób jest dobrze, wydaje się, że nic nie jest w stanie zburzyć wspólnie wypracowanej harmonii. Czasami wystarczy jednak mały kryzys, aby wszelkie podstawy udanej relacji legły w gruzach. A raz nadszarpniętego zaufania nie da się już tak łatwo odbudować.


 
Ewa Bauer to z wykształcenia prawnik, a z zamiłowania psycholog i pisarka, kochająca podróże. Uwielbia "Małego Księcia" i dobrą kuchnię, włada językiem hiszpańskim. Obecnie mieszka w Krakowie wraz z mężem i z dziećmi. "W nadziei na lepsze jutro" to wznowienie debiutu literackiego autorki i zarazem pierwszy tom trylogii pt. "Kolory uczuć".


 
Gdy Anna traci dziecko w wyniku poronienia, jej małżeństwo z Robertem przechodzi kryzys. Małżonkowie, każde na swój własny sposób, radzą sobie z bólem. Roberta, pewnego dnia o pomoc prosi jego była dziewczyna Sabina, która potrzebuje na jakiś czas zamieszkać w Krakowie wraz z młodszą siostrą Heleną. Pojawienie się dwóch kobiet w domu Anny, wywraca jej życie do góry nogami.


 
W 2013 r. czytałam kontynuację tej historii pt. "Kruchość jutra", a teraz, po pięciu latach, poznałam wcześniejsze losy znanych mi bohaterów. I już na wstępie muszę przyznać, że kompletnie nie rozumiem zachowania Anny, która przyzwala na to, by do jej domu wprowadziła się była, wielka miłość jej męża i to jeszcze z seksowną siostrą modelką. Nie trzeba być przecież przesadnie domyślnym, aby wiedzieć, że konsekwencje takiego splotu okoliczności mogą być dla każdej ze stron tragiczne w skutkach. Uważam więc, że to mało wiarygodny wątek, ale przy tym zdaję sobie sprawę, że posłużył on autorce do tego, aby snuła swoją opowieść o konsekwencjach zdrady i poczucia bezkarności. 


Z pewnością bardzo ważnym wątkiem tej powieści jest strata dziecka i wynikające z tego, oddalenie się małżonków od siebie. To akurat niezwykle realistyczny scenariusz, który niestety często ma miejsce w prawdziwym życiu. Niedoszli rodzice nie rozmawiają ze sobą, pielęgnując własny ból i zamykając się na innych. A to już pierwszy, poważny krok do rozpadu małżeństwa. Wydaje się więc, że przybycie Sabiny oraz Heleny do domu Roberta i Anny to tylko przysłowiowy "gwóźdź do trumny".


 
Jest w fabule zdrada w bardzo bezczelnej formie. Jest też wybaczenie i próba odbudowania wzajemnych relacji. Jak jednak pokazuje Ewa Bauer, życie czasami weryfikuje nasze słowa i czyny, a my nie potrafimy dotrzymać obietnic, chociaż byśmy bardzo tego pragnęli. Czasami po prostu nie ma szczęśliwego zakończenia.


 
"W nadziei na lepsze jutro" to gorzka historia o ludzkich słabościach, o niedotrzymywaniu obietnic, o zdradzie i sklejaniu życia na nowo. Z pewnością wywołuje sporo emocji, gdyż postawy bohaterów, jakie wykreowała autorka, są bardzo niejednoznaczne.

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Link do opinii
Avatar użytkownika - kochamciemojezycie
kochamciemojezycie
Przeczytane:2017-11-16, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Po książkę "W nadziei na lepsze jutro" sięgnęłam ponieważ potrzebowałam lektury "na jeden wieczór", nie bardzo zobowiązującej, jednak niepozbawionej ambicji. Miałam nadzieję, że taką okaże się właśnie ta książka i nie zawiodłam się.    Książka Ewy Bauer została po raz pierwszy wydana już jakiś czas temu. Teraz dzięki wydawnictwu Szara Godzina, zostaje czytelnikom przypomniana. I słusznie, to książka, która zdecydowanie zasługuje na uwagę.   "W nadziei na lepsze jutro" opowiada historię Anny, jej męża i dwóch kobiet zaplątanych w koleje losu obojga małżonków. Para, jak to w życiu bywa posiada swoje wady i zalety, przeżywa tez wzloty i upadki. Ciężkie przejścia rzucają cień na ich codzienność. Z jednej strony niby nie jest idealnie, ale bardzo stabilnie i swojsko. W ten na pozór poukładany świat, wkraczają dwie kobiety z przeszłości męża Anny. Czy pomoc udzielona dwóm siostrom, których również los nie oszczędził, nie obróci się przeciwko małżonkom? Tego dowiecie się oczywiście sięgając po tę książkę. Ja jednak już dziś mogę Wam zdradzić, że na pewno nie zabraknie w tej historii zwrotów akcji i różnych zawirowań.    Z drugiej strony, wydarzenia nie stanowią trzonu tej powieści. Najważniejszym bowiem aspektem tej lektury, są opisy uczuć i życia wewnętrznego bohaterek. Mimo to książkę czyta się bardzo sprawnie, tak jak zaznaczyłam wcześniej właściwie w jeden dzień. Może dlatego, że język w którym jest napisana jest prosty, jednak również bardzo ciekawy. Nie jest to oczywiście dzieło na miarę Tołstoja, ale bardzo przyjemny i warty uwagi utwór literacki, z którym bardzo miło spędzicie czas.  Ja już nie mogę doczekać się kolejnych części powieści, które ukarzą się w styczniu i marcu roku 2018.   Zdecydowanie polecam.   www.kochamciemojezycie.blogspot.com
Link do opinii
Inne książki autora
Kurhanek Maryli
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki - Kurhanek Maryli

Marta wychowywała się na wsi, u babci. Wcześnie osierocona, cały czas marzy o innym życiu. Nie wie jednak, że to inne życie przyniesie jej przykre niespodzianki...

Za nasze winy
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki -  Za nasze winy

Chciałeś się tułać po świecie, będziesz się tułał, ocierając o śmierć bliskich, aż czwarte pokolenie zmaże twoje winy Jest druga połowa XVIII wieku. Joseph...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy