Recenzja książki: W nadziei na lepsze jutro

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Miłosne perypetie, intrygi i niespodziewane zwroty akcji to domena powieści obyczajowych kierowanych przede wszystkim do kobiet. Nie inaczej jest w przypadku debiutanckiej książki Ewy Bauer W nadziei na lepsze jutro. Jest uczucie, zdrada i miłosne wzloty i upadki bohaterów. 

Anna to młoda kobieta, którą czytelnik poznaje w momencie jej pobytu i podjęcia stażu w jednej z firm mieszczących się w Hiszpanii. Na początku wiemy jedynie tyle, że Anna została boleśnie skrzywdzona przez najbliższego mężczyznę i tylko daleki wyjazd zdołał pomóc jej pozbierać myśli i podjąć decyzje dotyczące dalszego życia. Gdy cofamy się do roku poprzedzającego wyjazd Anny do Hiszpanii, poznajemy liczne szczegóły jej nagłej ucieczki z Polski. Na kartach powieści obok wielkiej miłości Anny i Roberta zaczynają pojawiać się pęknięcia, które rujnują tak, zdawać by się mogło, szczęśliwy, wymarzony związek. Niebagatelną rolę w jego rozpadzie miały także dwie kobiety, które siecią intryg krzywdzą nieświadomą Annę, ale też same wikłają się w romanse bez przyszłości. Pozostaje tylko pytanie, czy Anna będzie chciała i potrafiła wybaczyć Robertowi jego krzywdy?

W nadziei na lepsze jutro to niewielka objętościowo powieść, kipiąca bólem, smutkiem i rozczarowaniem. Na pierwszy plan wysuwają się emocje trudne i negatywne. W zasadzie niemal wszystko, co spotyka Annę, wiąże się z jakąś formą bólu. Kobieta nie zawsze radzi sobie z krzywdą zadawaną jej przez najbliższych, nie ma do kogo zwrócić się o pomoc, wiele emocji tłumi w sobie. Współczujemy głównej bohaterce, jednak z biegiem opowieści Anna nie jawi się czytelnikowi już jako krystalicznie czysta postać. Każdy bowiem popełnia błędy, każdy czasami wchodzi na zakazane ścieżki. 

Można odnieść wrażenie, że W nadziei na lepsze jutro to powieść analityczna, skupiająca się przede wszystkim na faktach, nie zaś na opisach. A to właśnie opisy dodają smaku każdej historii. Nie tylko nazywając emocje bohaterów buduje się w powieści napięcie czy atmosferę. Bardzo ważne jest wykorzystanie w tym celu przestrzeni - ze wszystkimi  barwami, fakturami, smakami i zapachami. Zabrakło w powieści właśnie tej odskoczni od galopujących faktów i opisów zdarzeń. Warto byłoby je rozbudować, uczynić je ważniejszymi.

W nadziei na lepsze jutro to powieść otwierająca trylogię Kolory uczuć. Jak na literacki debiut jest całkiem udaną próbą zmierzenia się z tworzeniem opowieści, budowaniem napięcia i intryg oraz powoływaniem do życia bohaterów. I chociaż może nie wszystko w powieści jest idealne, nie każde wydarzenie zostaje w pełni wiarygodnie opisane, bohaterowie nie zawsze zachowują się tak, jak można by było się spodziewać, to warto z ciekawością wypatrywać kolejnych tomów opowieści: Kruchości jutra i Słonecznego jutra - by poznać dalsze losy Anny, ale też po to, by śledzić rozwój pisarskich umiejętności autorki.

Kup książkę W nadziei na lepsze jutro

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce W nadziei na lepsze jutro
Autor
Książka
Inne książki autora
Kruchość jutra
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki - Kruchość jutra

Czy jeden mail może uruchomić lawinę nieszczęść? Anna przeżywa szok. Postanawia się wyprowadzić i ułożyć sobie życie na nowo u boku mężczyzny, któremu...

Na zboczu góry
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki - Na zboczu góry

TRZYMAJĄCY W NAPIĘCIU THRILLER, KTÓREGO AKCJA ROZGRYWA SIĘ W GÓRACH HISZPANII. Magda i Michał wyjeżdżają w podróż przedślubną. Skromny budżet sprawia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy