Kontynuacja bestsellerowej powieści "Oczy wilka"
Elektryzujące połączenie romansu i sensacji
Tajemniczy Artur Mangano to mężczyzna o wilczych oczach, którego pożąda wiele kobiet. Jednak to Lena zwróciła jego uwagę i zawładnęła jego sercem. Są zaręczeni i planują wspólne życie. W ich związku jednak wciąż pojawiają się problemy. Artur jest niezwykle skryty, a Lena nie może oprzeć się wrażeniu, że nie wszyscy cieszą się z ich szczęścia.
W jej otoczeniu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które tylko ona zauważa. Nikt nie chce jej wierzyć, przez co Lena zaczyna podejrzewać, że może być chora. Zupełnie jak jej ciotka…
Z dnia na dzień, sytuacja staje się coraz gorsza, a w głowie kobiety zaczyna się rodzić podejrzenie, że planując ślub z Arturem popełnia duży błąd. Czy mężczyzna o oczach wilka naprawdę jest tym, którego kocha najmocniej na świecie?
Kiedy pokocha się Artura Mangano, jest się naznaczoną przez całe życie. Czy Lena jest na to gotowa? Co robi jej mężczyzna, kiedy znika na całe dnie?
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2019-09-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
„Gdy kogoś kochasz, w równym stopniu nienawidzisz osoby, która próbuje ci tę miłość odebrać”
Od wydarzeń z pierwszej części mija dwa lata. Ten czas minął w szczęściu i spokoju naszym bohaterom. Lena i Artur zaręczyli się, wszystko wydaje się być super. A jednak coś zaczyna się psuć.
Artur zaczyna więcej pracować nad nowym projektem, w który nie chce wtajemniczać narzeczonej. Przez co mniej czasu spędza z Leną, która cierpi przez to jeszcze bardziej. Z początku Artur był trochę irytujący, był mniej przystępny, trochę oziębły. Na szczęście z biegiem czasu powrócił dawny Artur, który bardziej mi się podoba.
Lena natomiast zaczyna odczuwać jakąś wrogość w posiadłości skierowaną w jej osobę. Mają miejsce drobne wydarzenia i sytuację, które tylko ona zauważa. Są tak subtelne i niewielkie, że nikt jej nie wierzy, a ona nie wie jak ma udowodnić wszystkim, że ma rację. W którymś momencie czara przelewa się. Lena nie wytrzymuje i wyprowadza się z posiadłości, zostawia pierścionek zaręczynowy i odchodzi od Artura. Przeprowadza się do swojej przyjaciółki Joli. Postanawia odkryć kto chciał się jej pozbyć z życia Artura.
Czy Lena znajdzie swojego prześladowcę? Komu zależy by związek Leny i Artura się rozpadł? Czy miłość zwycięży tą trudną próbę?
Druga część przygód Leny i Artura wg mnie nie do końca jest romansem, bo pojawiaja się tu wątek sensacyjny. Za to moje odczucie odpowiada historia Leny, a dokładniej opis sytuacji kiedy ktoś spróbuje zrobić z niej wariatkę. I w taki sposób przegonić z posiadłości. Aż w końcu ten tajemniczy ktoś popełnia przestępstwo, ale jakie to musicie sami doczytać. Ta historia już nie jest tak zabawna jak w pierwsza część. Tu dominuje strach, złość, tajemnica, oczywiście jest też miłość, pożądanie i przyjaźń.
Początkowo tą część czytało mi się z mniejszym zainteresowaniem niż pierwszą część, ale jak się rozkręciła fabuła to już poleciało. Po przeczytaniu książki uważam, że potrzebne było takie powolne rozkręcanie akcji. Ponieważ stopniowo poznajemy plan prześladowcy i efekty jego działania, w postaci myśli i określonych zachowań Leny. Ostatecznie uważam, że to fajny ciąg dalszy tej miłosnej przygody wzbogacony elementami, które dodają pikanterii całej opowieści. Aż jestem bardzo ciekawa co też czeka naszych bohaterów w kolejnym tomie.
"W jego oczach" to powieść, która pokazuje nam czym jest zaufanie, jak trudno jest je pozyskać, utrzymać i trwać przy nim. To także opowieść o trudnej miłości, naznaczonej tajemnicami i niedopowiedzeniami, to opowieść o skomplikowanych decyzjach, niełatwych wyborach i niekończącej się walce o własne szczęście.
Drugi tom serii 'Oczy wilka' Alicji Sinickiej, czyli "W jego oczach" to wydarzenia rozgrywające się dwa lata od momentu, gdy Lena przyjechała do Głębi. W pierwszej części poznaliśmy tajemnicze sprawy Artura, specyfikę zagadkowej pracy a Lena doświadczyła naprawdę wielu szokujących chwil. Co czeka na nas tym razem?
Mimo zaręczyn Leny i Artura, między młodymi nadal są niedopowiedzenia, tajemnice, brakuje zaś całkowitej szczerości i zaufania. Dlatego, gdy Lena zaczyna mieć wrażenie, że w domu czai się zło i dzieją się dziwne rzeczy a ona sama czuje się otępiała, spowolniona i coraz bardziej nieprzystępna, wstydzi się powiedzieć o tym Arturowi. Zwłaszcza, że zdaje sobie sprawę jakie geny nosi - może to początek choroby psychicznej?! A gdy pewne wydarzenia już wyjdą na jaw - nikt jej nie wierzy, brakuje bowiem dowodów. Jak długo Lena wytrzyma w domu, w którym się dusi i stoi na granicy szaleństwa?
Sprawy nie ułatwia pojawienie się w willi rodziny Mangano pewnego siebie i charyzmatycznego gościa z Rosji. Borys przyleciał specjalnie po to, by pomóc Arturowi w jednym z projektów a wolnych chwilach stara się dotrzymywać Lenie towarzystwa, nie zdając sobie sprawy, jak wielką zazdrość wzbudza swoim zachowaniem. Zasiał w dziewczynie również ziarenko niepewności co do działalności Artura, uświadamiając jednocześnie, że narzeczony nie mówi jej wszystkiego tak jak on swojej Annie.
Jest też ONA. Wyodrębnione zostały rozdziały, w których narratorką jest anonimowa kobieta, nienawidząca Leny, wielbiąca Artura i fantazjująca na jego temat. Zamierza doprowadzić Lenę do szału... W jaki sposób? Czy osiągnie swój cel? Kim ona jest?
Uważny czytelnik ma szansę szybko domyślić się kim jest ONA. Z tryumfem w oczach odkrywa przyczynę dziwnych zjawisk w posiadłości Mangano i złego samopoczucia Leny. Wiem, bo sama tak miałam, tyle tylko, że nie do końca można mieć pewność, iż właśnie tak jest - przecież to książka Alicji Sinickiej, która we wszystkich swoich dotychczasowych książkach wodziła mnie za nos (tak, przeczytałam wszystkie). Dlatego bądźcie uważniejsi, wytężcie wszystkie zmysły i obserwujcie... choć obawiam się, że ostatecznej prawdy nie odkryjecie, zanim nie zechce tego autorka :) Przyznaję, byłam zaskoczona!
Chciałabym napisać tutaj wiele o poprowadzeniu fabuły, tajemnicach, zagadkach, przeszłości, która powraca i tajnych badaniach Artura, ale nie zrobię tego, by nie zepsuć Wam lektury. Musicie sami odkrywać to, co Alicja Sinicka zdradziła nam w tym tomie. Jest w nim napięcie, zwroty akcji, niezrozumiałe wydarzenia, niezwykle sprytni i żądni zemsty ludzie, a także nadal zapatrzony w swoją pracę Artur. Facet nie dostrzega (nie chce? nie może?) tego, co dzieje się z jego narzeczoną, nie wierzy jej słowom - do czego musi dojść, by on bliżej przyjrzał się sprawie?
Ogólnie jak przystało na obyczajówkę z elementami romansu i erotyki to książka utrzymana na dobrym poziomie. Jej konwencja jej nieco inna niż w pierwszym tomie (dlatego nie będę ich porównywać), kiedy zostajemy rzuceni na głęboką wodę dowiadując się, czym zajmuje się Artur. Tutaj zaskakują nas inne wątki, niemniej drażniła mnie obojętność zapracowanego Artura oraz zbyt częste przemyślenia Leny dotyczące potencjalnej choroby psychicznej i szalejących w niej emocji.
Podsumowując - "W jego oczach" to świetna powieść, obowiązkowo czytana w ramach serii, nie jako pojedynczy tytuł, pełna zaskoczeń i skupiona wokół intrygujących zdarzeń. Osoba, której przez całą książkę poszukujemy jako winną, nie jest do odgadnięcia przez czytelnika! Uwielbiam takie lektury, który nęcą, kręcą i wirują robiąc zamieszanie w myślach i skutecznie utrudniając odkrycie prawdy. Jest to historia o zazdrości, zemście, wsparciu, złudzeniach oraz nienawiści. O dystansie do swoich przeżyć, niepewności, niedopowiedzeniach, tajemnicach, strachu i niepokoju. O decyzjach, które pociągają za sobą poważne konsekwencje i poczuciu zagrożenia. Polecam!
"Utonęłam w myślach tak głębokich jak Twoje spojrzenie. Tylko Ty możesz mnie odnaleźć."
.
Ja utonęłam, a Wy? Książki @alicja_sinicka pochłaniam jednym tchem... Nie wiem co JEGO OCZY ze mną robią🙈
Gdy czytam te książki to przepadam... nie liczy się nic oprócz książki. Jeżeli jeszcze jej nie czytaliście to naprawdę zachęcam. Bardzo żałuję, że została mi tylko jedna część trylogii. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - autorka ma ponoć inne świetne powieści po które z całą pewnością sięgnę!
.
"W jego oczach" to kontynuacja bestsellera "Oczy wilka". Akcja książki rozpoczyna się oświadczynami Artura, które Lena przyjmuje z radością.
W tej części ich stosunki się ochładzają, coś się między nimi zmienia... dlaczego? Przecież było tak dobrze... Lena czuje, że dzieje się z nią coś niedobrego, zaczyna odczuwać lęki, zawroty głowy, bezsenność - czy to choroba psychiczna na którą cierpiała również jej ciocia? Dziewczyna jest tą myślą przerażona. Artur, który jest zbyt pochłonięty swoim nowym projektem nie zauważa tego...
.
W powieści tej poznajemy także dwóch nowych bohaterów - Borysa - wspólnika Artura i Laurę nową gosposię w domu Mangano. Jaką rolę nowi bohaterowie spełnią w życiu Artura i Leny? - jesteście ciekawi? W takim razie musicie się wziąć za czytanie😁 Nie mogę Wam zdradzić tego ekscytującego wątku🙈
Poza tym, co jakiś czas jest wprowadzany wątek pisanego pamiętnika. Jest to ciekawa odskocznia, ponieważ czytelnik zastanawia się do kogo należy. Oczywiście, jak się sami domyślacie, autora pamiętnika poznajemy dopiero na końcu historii 😁
.
Sam koniec - powiem Wam... bardzo mnie zaskoczył! Podczas czytania nie zorientowałam się kto stoi za wszystkimi złymi rzeczami, które dzieją się wokół naszych głównych bohaterów.. Po wyjaśnieniu wszystkiego wydaje się to takie oczywiste, ale podczas czytania czytelnik nie ma szans się zorientować - postać bardzo dobrze wtapia się w codzienne obowiązki i życie wszystkich bohaterów.
.
"Nie wolno marnować czasu na nienawiść. To droga donikąd. Nie ma na jej końcu złotych drzwi do lepszego życia."
„Oczy wilka” zrobiły na mnie niesamowite wrażenie i wprost nie mogłam się doczekać kontynuacji, która pojawiła się na rynku po 2 latach od premiery pierwszego tomu! Biorąc się za lekturę „W jego oczach” żałowałam, że wcześniej nie odświeżyłam sobie treści tomu pierwszego, ponieważ pamięć lubi płatać figle i nie sposób wszystkiego zapamiętać. Teraz z całą pewnością mogę stwierdzić, że warto byłoby to zrobić, jednak stopniowe przypominanie sobie fabuły tomu pierwszego wraz z czytaniem kontynuacji okazało się bardzo emocjonującym doświadczeniem.
Lenę spotykamy ponownie jako wybrankę serca genialnego Artura. Dziewczyna po traumatycznych przeżyciach stara się żyć normalnie, jednak jej związek nie jest tak idealny, jaki miał być.
Artur coraz częściej jest nieobecny i nieprzyjemny, a ona nie jest pewna czy może mu w pełni zaufać. Lena nie czuje się w pełni sobą i wciąż ma wrażenie, że coś jej umyka. Może to strzępki pamięci, a może odziedziczona choroba psychiczna? Tego będziecie musieli dowiedzieć się sami!
Wspominałam już o tym w recenzjach innych książek autorki i powtórzę, to jeszcze raz. Alicja Sinicka potrafi wywieść w pole czytelnika! Całkowicie mnie zaskoczyła, zszokowała i do samego końca trzymała w niepewności. Nie takiego rozwinięcie jej historii oczekiwałam, ale to, co skonstruowała całkowicie mnie usatysfakcjonowało. Podoba mi się takie połączenie romansu i thrillera, to jest coś, co sprawia, że książkę czyta się w rekordowym tempie, a po zakończonej lekturze czuje żal, że nie zostało więcej stron do przeczytania.
Jeżeli chodzi o bohaterów, to w drugim tomie podobnie jak w poprzednim, akcja skupia się głównie na Lenie, co absolutnie mi nie przeszkadzało, ponieważ jest ona o wiele ciekawszą postacią niż Artur. Jego otacza zbyt wielka tajemnica i w sumie wciąż niewiele o nim wiemy, przez co nabrałam do niego pewnego dystansu i sama nie byłam pewna, czy nie jest on czarnym charakterem w powieści. Czy go polubiłam? W sumie nie jest to proste pytanie, bardziej na niego uważałam, niż mu kibicowałam, więc z całą pewnością nie należy on do moich ulubionych postaci w powieści.
Lena z kolei jest jego całkowitym przeciwieństwem, miła ufna i niewinna, jest jak otwarta księga, co bardzo ułatwia polubienie i zżycie się z tą postacią. Mamy tu też szereg postaci pobocznych które, mimo że nie są głównymi to odgrywają bardzo ważną rolę w książce A. Sinickiej. To właśnie pozostali bohaterowie wprowadzają pewne zamieszanie, które sprawia, że nie tak łatwo odgadnąć zamysł autorki. Doskonałym zabiegiem okazało się wprowadzenie do powieści urywków pamiętnika pisanego przez „Ona". Dzięki temu otrzymujemy zarówno podpowiedzi, jak i kolejny dreszczyk emocji podczas lektury.
„W jego oczach” jest kontynuacją, na którą warto było czekać dwa lata. Szokuje i wciąga zapewniając czytelnikowi szereg wrażeń podczas lektury. Doskonałe połączenie dwóch gatunków literackich sprawia, że od lektury nie sposób się oderwać. Polecam bardzo serdecznie.
Druga część sagi oczy wilka.
Dla mnie najsłabsza. Jakoś długo nie mogłam przez nią przejść i strasznie mi się dłużyła.
Główni bohaterowie zaręczają się jak dla mnie za szybko.
Wokół zaczynają się dziać dziwne rzeczy, których Lena nie rozumie ale boi się porozmawiać o tym z narzeczonym ukochanym bo nie wie co o niej pomyśli z powodu choroby psychicznej jej ciotki.
Ale zwierzać się obcemu mężczyźnie je miała problemu i stąd wszystkie kłopoty.
Jak dla mnie za dużo przemyśleń głównej bohaterki na temat swojego stanu psychicznego, ale brak decyzyjności bardzo mnie irytowały.
Lepsza niż część poprzednia, zauważyłam też, że wydało ją inne wydawnictwo, ale generalnie mam trochę do niej zastrzeżeń. Owszem nie było błędów i literówek. Za to w dalszym ciągu denerwowali mnie bohaterowie. Szczególnie Artur. Nie lubię jego postaci, wydaje mi się mocno egoistyczny. Przez to moim zdaniem zepsuł całą książkę.
Jak zwykle książkę Alicji Sinickiej i oceniam je wysoko.
Uwielbiam!
„Gdy kogoś kochasz, w równym stopniu nienawidzisz osoby, która próbuje ci tę miłość odebrać”. kocham ten cytat.
W jego oczach, poznajemy ciąg dalszy historii Leny i Artura.
Polecam zaczynać od pierwszej części, gdyż książka ta jest typową kontynuacją.
Po dwóch latach Lena i Artur są już narzeczeństwem. Jednak ich związek nie jest do końca zbudowany na zaufaniu. Jak to zwykle bywa pojawia się również ten trzeci a kontrastowych ciepłych brązowych oczach. A czy jest tym dobrym przyjacielem czy może tym złym dowiecie się z książki. Lenę spotykają dziwne sytuacje a Artur w porównaniu z Borysem trochę ją ignoruje.
W książce pojawia się również Melania ciocia Leny.
Wątek kryminału tajemnicy i miłości jak zwykle jest świetny.
Jest także zapowiedź 3 tomu (który ja już zamówiłam)
Czy Artur i Lena będą razem?
Kim jest Borys?
Czy Jola pozostanie przyjaciółką Leny?
i kto miesza w związku, próbując udowodnić ze Lena ma podobne objawy co ciotka Melania?
Tego wszystkiego dowiecie się z 2 części "oczy wilka" czyli "w jego oczach".
Ja polecam, może w tej książce było zbyt dużo opisów ale i tak dobrze mi się ją czytało.
Ciężko czytało mi się ten tom. Za dużo było w nim opisów, przemyśleń. Sam pomysł na fabułę fajny.
W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarni Chloris, tworząca...
Miała być pomocą domową. Stała się służącą samego diabła. Julia chciałaby otworzyć firmę sprzątającą. Trafia do domu Państwa Borewskich, w którym...