Rok szczura. Widząca


Tom 1 cyklu Rok szczura
Ocena: 5 (14 głosów)

Rok Szczura. Widząca" to najnowsza na polskim rynku powieść Olgi Gromyko, bestsellerowej autorki "Wiernych wrogów" i serii o przygodach wiedźmy Wolhy.

"Rok Szczura. Widząca" to pierwszy tom trzytomowej sagi, która opowiada losy Ryski – wiejskiej dziewczyny wykazującej pewne zdolności jasnowidzenia, której w pełnej przygód wędrówce towarzyszą: jej przyjaciel z dzieciństwa Żar – złodziejaszek i znaleziony na drodze szczur Alk – który właściwie szczurem nie jest.

Daj się porwać niezapomnianej przygodzie z dużą dawką humoru, którą potrafi zapewnić tylko proza Olgi Gromyko.

Z tysiąca ścieżek utkany jest ludzki los i tylko Najjaśniejsza Bogini wie, dokąd prowadzą. Alk pragnie władzy i sławy, Żara nęci bogate i wygodne życie, a Ryska marzy o cichym rodzinnym szczęściu.

Jednak żeby jedno marzenie się spełniło, czasem trzeba zrezygnować z innych.

Szeroki świat poza granicami rodzinnej wioski jest dziwny i groźny. Czy młodej wędrowniczce starczy szczęścia, by uniknąć niebezpieczeństw i dokonać właściwego wyboru? Czy właściwy wybór w ogóle istnieje?

Jak potoczą się losy Ryski i jej towarzyszy? Czy już zawsze będą tułaczami i zbiegami? Póki trzymają się razem, jest nadzieja na szczęśliwe wywinięcie się z każdej awantury.

Informacje dodatkowe o Rok szczura. Widząca:

Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2014-12-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-61386-57-5
Liczba stron: 486
Język oryginału: Rosyjski
Tłumaczenie: Marina Makarevskaya

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Rok szczura. Widząca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na wojnie lekarz jest znacznie cenniejszy od tseca. Bo walnąć mieczem to łatwo, a żeby potem załatać... Odwagę mierzy się nie tylko w straconych życiach, ale też w uratowanych.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Rok szczura. Widząca - opinie o książce

Po książkę sięgnęłam zachęcona humorem i uszczypliwym stylem, z którym spotkałam się czytając dzieło "Wierni wrogowie". "Widząca" jest pierwszym tomem cyklu "Rok szczura", który skupia się na trójce bohaterów: Rysce - tytułowej widzącej, Żara - przyjaciela Ryski, który "umie sobie radzić" oraz Alka szczura-nieszczura. Powieść skupia się na okresie dorastania Ryski - opowiada w jakich okolicznościach poznała Żara i Alka. Trochę rozczarował mnie opis na okładce, ponieważ już od początku wiemy, że Ryska wyruszy w wielką podróż, więc przedłużające wydarzenia na wsi irytowały mnie i chciałam dowiedzieć się o co chodzi z tajemniczym Alkiem. Jednak po przeczytaniu całości mogę stwierdzić, że powolny rozwój akcji i dokładne skupienie się na charakterach bohaterów, zaowocowało zrozumieniem postaci i kierujących nimi motywów. Niesamowicie podoba mi się pomysł na wykreowanie świata, wszystko jest przemyślane w najdrobniejszych szczegółach. Poznajemy charakterystyczne miary czasu, odległości, zwyczaje i wierzenia ludności, tajemny urząd Wędrowca, historię krainy oraz napięte stosunki pomiędzy nacjami. Pierwszy tom jest oprowadzeniem czytelnika po krainie, w której przyszło żyć bohaterom, a wydarzenia kończące książkę zwiastują wiele przygód, które dopiero czekają na krowich jeźdźców, mimo, że już sam początek obfitował w niesamowite spotkania, również ze śmiercią. Ironiczny i celny dowcip autorki, charakteryzuje również tę historię, a bohaterowie są tak rożni od siebie, że zastanawiam się, jak potoczy się ich droga w kolejnych tomach. Czy znienawidzą się na zawsze czy nauczą się siebie rozumieć? I może w trakcie czytania, odkryje swoje zdolności, w końcu moje oczy też mają wiele żółtych plam ;)
Link do opinii
Troszkę nierówna książka - bardzo ciekawy początek, nudnawy środek i przyjemna końcówka. Ryska jest zdecydowanie nietuzinkową, ale budzącą sympatię bohaterką. Jej naiwność i prostolinijne postrzeganie świata są ujmujące i dlatego choć w pierwszej odsłonie serii nie ma zbyt wielu ciekawych zwrotów akcji i galopującej fabuły, to i tak z przyjemnością śledziłam poczynania dziewczyny. Odbieram tę część jako wstęp do dłuższej historii i mam nadzieję, że kolejne odsłony będą jeszcze ciekawsze.
Link do opinii
Ryska z pozoru jest zwykłą dziewczyną, ale posiada zdolność jasnowidzenia, co nie tylko wyróżnia ją od innych, ale również wielokrotnie wpędza w kłopoty. Dziewczyna najbardziej na świecie pragnie wyjść za mąż i w tym celu wyrusza w podróż. W pełniej przygód wędrówce, dziewczynie towarzyszyć będą dwaj całkowicie różni kompani. Żar- przyjaciel z dzieciństwa i zwinny złodziejaszek oraz Alk- szczur, który tak naprawdę nie jest szczurem. Pierwszy tom trylogii mnie zaskoczył, a szczególnie długie wprowadzenie. Spora część książki opowiada historię Żara i Ryski, którzy dorastają na oczach czytelnika. Dziewczyna nie miała szczęśliwego dzieciństwa, lecz oddana do majątku odetchnęła wolnością. Nowe znajomości, frywolne zabawy i przyjaźń, potrafiąca odpędzić najstraszniejsze koszmary. Początkowo byłam znudzona, lecz szybko polubiłam tę dwójkę i kiedy oboje dorośli, zatęskniłam za dziecięcymi bohaterami, bo młodym bohaterom można wiele wybaczyć, co niekoniecznie tyczy się dorosłych postaci. Ryska jest zwykłą dziewczyną ze wsi, której największym marzeniem jest posiadanie rodziny i spokojnego życia. Jest idealistką, trochę naiwną, ale jej osobowość z czasem ulega zmianie i w moim odczuciu, jest to dobra przemiana. Najlepszą i najbardziej skomplikowaną postacią jest (nie) szczur- Alk. Skrywa wiele sekretów. Pragnie człowieczeństwa i początkowo wzbudza skrajne emocje, lecz jak dla mnie on sprawił, że czytało mi się tę książkę naprawdę przyjemnie. Żar w swojej młodzieńczej wersji bardziej mi się podobał, bo jako dorosły jest niereformowalnym złodziejaszkiem i niekoniecznie odpowiada mi jego postępowanie. Olga Gromyko ma bardzo dobry styl. Każda z jej książek wyróżnia się niecodziennym klimatem i magią, która w przedstawionym świecie jest czymś normalnym. Autorka dodatkowo w swoje historie wplata humor, co po prostu uwielbiam, gdyż cenie sobie książki, które wywołują szczery uśmiech. Jestem świeżo po lekturze ,,Wiedzmy opiekunki" i przyznaję, że po tej trylogii spodziewałam się czegoś lepszego. Książa nie jest zła, tak naprawdę to dobry kawałek literatury. Bohaterowie są sympatyczne, ciągłe utarczki słowne Żara i Alki są emocjonujące, lecz poziomem nie dorównują serii o W. Rednej. Dodaj napis Drugi tom podobał mi się bardziej, być może, dlatego że nie było długiego wstępu, lecz akcja i tak nie należy do najszybszych. ,,Rok szczura" to obyczajówka, co prawda fantastyczna, lecz dużo czasu zostało poświęcone zwyczajnemu, wioskowemu życiu, ja lubię walkę, akcję, romans i dużo, dużo magii. Wszystko to znalazło się w tych książka, lecz nie w takiej ilości, na jaką liczyłam. Wiele scen żyło własnym życiem w mojej wyobraźni i tam doczekało się ostrzejszego i dalszego rozwinięcia, a wątek miłosny to już wyglądał zupełnie inaczej niż w książce. ,,Rok szczura" to trylogia lekka, bez wielkiego WOW! Ale jest też bardzo przyjemna, a sympatyczni bohaterowie oraz dobry humor spodobają się fanom autorki oraz miłośnikom fantastyki. Polecam 4/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - saphereaude
saphereaude
Przeczytane:2017-04-08, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, "Wyzwanie - fantastyka 2017",
Pierwsza część trylogii Rok Szczura. Akcja w książce płynie szybko i wartko, aby ostatecznie skończyć się pytaniem: I co dalej? Główna bohaterka początkowo irytowała mnie swoją naiwnością i bezradnością. W końcu jednak zrozumiałam, że jest ona czymś w rodzaju przeciwagi. Jej dobroć i ogromne sumienie, w połączeniu z kłótliwością i chytrością złodzieja Żara oraz arogancją i pogardą Alka, stanowią ciekawe połączenie. Dialogi bohaterów rozbawiają do łez, a ich zróżnicowane chraktery pozwalają się utożsamić z każdym z nich. Pozycje tę polecam głównie młodzieży, lubiącej dobre fantasy z dawką humoru.
Link do opinii
Avatar użytkownika - lucter
lucter
Przeczytane:2017-04-05, Ocena: 5, Przeczytałam, chcę zdobyć, Wyzwanie - fantastyka 2017,
Niezwykle obiecujący pierwszy tom trylogii. Autorka nie zawodzi - tworzy wspaniałą fabułę, pełną ciekawych postaci, akcji, błyskotliwych dialogów i humoru. Świat wydaje się być prosty (ot, dwa kraje w stanie kruchego rozejmu po wojnie, wioska, którą gnębi susza, dziewczynka obdarzona darem i jej przyjaciel-sierota - oboje na służbie w bogatym majątku), ale te kilka specyficznych szczegółów, zwłaszcza bestiarium czyni go interesującym. Kilkakrotnie roześmiałam się na głos, a ostatnio rzadko trafiam na lekturę, która wciąga i bawi, więc takie książki cenię.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ewaboruch
ewaboruch
Przeczytane:2016-10-20, Ocena: 5, Przeczytałam, fantastyka, SF, przygoda,
Spotkanie z Gromyko zaczęłam od serii z W.Redną. W porównaniu do niej Rok szczura jest łagodniej napisany, ale poziom humoru na szczęście jest podobny. Co prawda książka nie wciągnęła mnie do końca od pierwszej strony, ale z miła chęcią doczytałam ją do końca. Autorka miała dość ciekawy pomysł umiejscowienia dziewczyny w tajemniczym świecie, gdzie ważni są Wędrowcy. Ryska należy do widzących o dużej, choć nie wyćwiczonej mocy. Wraz z uratowanym szczurem i chłopcem z gospodarstwa Żarem przeżywają różne przygody.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2016-09-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Uwielbiam Olgę Gromyko! Serią o Wolsze Rednej zapisała się do grona moich ulubionych autorów i jest to jedna z tych serii, do której będę powracać zawsze. W końcu przyszła kolej na zapoznanie się z jej kolejnymi dziełami, wybór padł na pierwszy tom Roku Szczura, czyli na Widzącą. Z góry zaznaczam, że historia głównej bohaterki nie urzekła mnie aż tak jak przygody Wolhy - ale kto wie, co będzie dalej? W końcu przede mną jeszcze dwa kolejne tomy! Jednak wróćmy do pierwszego... Widząca to historia trzech różnych osobowości. Ryska jest typową, wiejską dziewczyną, która pragnie rodzinnego szczęścia, ciszy i własnego domu z mężem oraz dziećmi. Alk to Wędrowiec zaklęty w szczura, który pragnie władzy, sławy i bogactwa. Żar, przyjaciel Ryski z dzieciństwa ciągle wpada w tarapaty, a to dlatego, że podąża tylko pieniędzy i wygody. Razem tworzą mieszanką wybuchową, a ich losy zostają splecione we wspólnej wędrówce. Świat poza wioską jest dla Ryski i Żara zupełnie obcy. Opuszczają rodzinne strony za poleceniem gadającego szczura, podróżują na krowie i spotykają na swojej drodze mnóstwo niebezpieczeństw oraz sytuacji, w których przyjdzie im zmagać się z ciężkimi wyborami. Czy zaufają sobie nawzajem a ich interesy nie będą wchodzić sobie w paradę? Chociaż nadal uważam, że to seria o W.Redej jest czystym mistrzostwem, to trzeba przyznać, że Widząca depcze jej po piętach. To pewna humoru, zabawy i przygód opowieść o trójce skrajnych bohaterów, z których każdy potrafi skraść nasze serce! Początek książki może być dosyć mylący, bowiem Ryskę i Żara poznajemy, gdy są zaledwie dziećmi. Ryska ma tylko 9 lat i ojciec oddaje ją w ręce swojego brata, teoretycznie po to, aby pomogła mu w gospodarstwie. Prawdziwy powód takiego poczynania wychodzi na jaw dopiero po jakimś czasie. Tak młode dziewczę jest zagubione i niepewne siebie, choć od małego Ryska bywa zadziorna, choć niekiedy w dosyć nieporadny sposób. Jako dorosła kobieta - taką widzimy ją po kilku rozdziałach, jednak nie ma tutaj konkretnych opisów czasu akcji - jest nieco głupiutka, nadal dziecinna, chwilami infantylna i nieporadna, a mimo to nie irytowała mnie. Osobiście wolę bohaterki trochę innego typu, ale Olga Gromyko potrafi w doskonały sposób zaprezentować każdą osobowość. Moje serce zdecydowanie zdobył Alk i już od początku podejrzewałam, że nie jest on typowym szczurem. Jego ironiczny humor, docinki i przekomarzanie się z Ryską i Żarem są bezbłędne! Przygody tej trójki są takie typowo w stylu Olgi Gromyko. Trochę tutaj fantasy, trochę spisku, trochę tajemnicy, a wszystko napisane wspaniałym i bardzo przystępnym językiem. Olga Gromyko ma charakterystyczny dla siebie styl i sposób pisania, co osobiście uwielbiam. Nawet swoim płynnym piórem potrafi dodać powieści charakteru, stworzyć niesamowity i niepowtarzalny klimat, w barwny i plastyczny sposób opisać prezentowany przez siebie świat i bohaterów. Fabuła jest wciągająca, a czytelnik nie może być pewien tego, co przydarzy się bohaterom następnym razem. Nieprzewidywalny obrót spraw i subtelne zwroty akcji są kolejnym elementem tej powieści, który sprawia, że czyta się ją bardzo dobrze. Pomysłowość autorki nie zna granic, a jej wizje zawsze są ciekawe i doskonale przedstawione. Rok Szczura. Widząca to lekka, zabawna i porywająca do swojego świata powieść, którą z ciężkim sercem byłoby odłożyć na półkę w trakcie lektury. Tym bardziej, że czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie, a losy bohaterów to świetna przygoda, którą można przeżyć razem z nimi. Wybór macie dowolny - albo staniecie się jednym z bohaterów albo ich niewidzialnym towarzyszem. Jedno jest pewne - to taki typ powieści, który z łatwością trafia do serca czytelnika, wzbudza w nim sympatię i swego rodzaju poruszenie. To takie lekkie fantasy, idealne na każdą porę roku, na każdą porę dnia. Z ogromną przyjemnością zapoznam się z dalszymi przygodami tej wspaniałej trójki, a Wam serdecznie polecam twórczość tej autorki! www.bookeaterreality.blogspot.com
Link do opinii
Opinia 4
           Po przeczytaniu Wiernych Wrogów nie mogłam nie sięgnąć po kolejną książkę Olgi Gromyko. Szczególnie, gdy zauważyłam tego uroczego szczura na okładce. Jako miłośniczka gryzoni wszelakich, od razu zaczęłam chomikować studenckie oszczędności. Pobiegłam do księgarni, by wrócić z - jak się później okazało - moim najlepszym książkowym odkryciem ostatnich trzech lat.             Podczas oddawania się lekturze książki, czytelnik zwykle poznaje głównego bohtera bardzo dobrze. Towarzyszące akcji opisy emocji i myśli pozwalają stworzyć jego charakterystykę, nauczyć się wyczuwać, co zrobi i poczuje w danym momencie. Podmiot literacki staje się kimś całkiem bliskim, znanym. dzięki temu można podziwiać i studiować jego zalety, ale też przez to - bardzo uwidocznione są jego wady. To z kolei powoduje, że nie zawsze można się utożasamiać się lub nawet lubić głównego bohatera. Mimo wielu przeczytanych książek, tysięcy spotkań barwnych osobowości, różnych poglądów czy zachowań, Ryska jest pierwszą postacią, którą pokochałam tak mocno.           Bezbronność wobec niesprawiedliwości świata, prostota i upartość w dążeniu do celu, jednocześnie wzbudzają we mnie szacunek jak i lekką chęć zakpienia lub chociaż zaśmiania się z jej naiwności. Natomiast piękno czystej radości, braku zawiści czy chociażby zwykłych oznak zazdrości, łagodność obycia przy jednoczesnym zachowaniu charakteru czynią z niej osobę godną poznania. Tak, więź bohaterki z Żarem udowadnia, że jest ona wspaniałą i wierną przyjaciółką, potrafiącą cierpliwie pracować i czekać. Fascynująca przemiana całkowicie posłusznej dziewczyny w wędrowniczkę ukazana jest przez autorkę wprost znakomicie. Etap po etapie czytelnik obserwuje kolejne pojawiające się obawy i jej małe zwycięstwa czy porażki. Nie mogłam się oderwać od książki, jednym tchem połykałam kolejne strony, trzymając kciuki za bezpieczeństwo nie tylko mojej ulubionej bohaterki, ale też całej jej grupy.

 

          Oczywiście opowieść zwiera wiele innych, wspaniale wykreowanych postaci, sarkastycznego Alka, Żara - złodziejaszka i kasanowę. Całą wieś osób o odrębnych charakterach,

od wrednych podrostków, przez duchownego, zarządcę czy karczmarza, aż do posiadacza wiekszego majątku, jego żon i pracowników. Warto również zwrócić uwagę na pięknie przedstawiony wątek nienawiści między ludamidwóch krajów. Midzy innymi postrzeganie Sarwian jako niemalże półzwierząt, czy odrzucenie dziecka będącego wynikiem gwałtu przechodzących wojsk. Autentyczność zwyczajów, życia wiejskiego oraz systemów wartości poszczegolnych ludzi jak całych społeczeństw czyni powieść zdecydowanie mniej błachą, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, przy jednoczesnym, tak charakterystycznym dla Olgi Gromyko, nienarzucaniu czytelnikowi pytań retorycznych, pozowleniu by wyciągnął je z powieści sam.           Nie zawodzi również humor autorki. Zabawne sceny utarczek przyzwoitości z rozsądkiem, naiwności ze świadomością i miastowości z wiejskimi nawykami wprost zachwyca pomysłowością. Książka obfituje w zwroty akcji, celnie przeprowadzone dialogi i drobne potyczki, nie pozwalając się przy niej nudzić nawet przez chwilę.           Jest jednak coś, co szczególnie mnie urzekło: motyw wędrówki. Absolutnie naturalny, zarówno w przemianie głównej postaci, rozszerzania się jej horyzontów - droga życiowa, jak i w przemiarzeniu kolejnych kilometrów, pieszo lub na wierzchowcu (będącym krową). Jest coś fascynującego w stawianiu kroku za krokiem, bez znajomości dokładnego celu ani przebiegu przygód czekających na wędrowców. Coś hipnotyzującego w monotonnym krajobrazie, który potrafi stać się tak rozpoznawalny i szczególny poprzez zaistaniałą sytuację. To jest właśnie to coś, co sprawia, że ksiażka wpaja każde słowo w serce - wędrówka. A dzieło Olgi Gromyko jest prawdziwym majstersztykiem wśród wędrówek, zwyczajne postaci, bez potrzeby ratowania ludzkości, osadzone w świecie, który różni się od naszego jedynie mniejszą ilością technologii i odrobiną magii.   Fascynująca historia, warto nie tylko przeczytać, ale również mieć na półce, by zawsze móc do niej wrócić.

 

Link do opinii

Osobiście uważam, że uniwersum Belorii dużo lepiej autorce wyszło, a Wolha Redna jest ciekawszą postacią niż Ryska, ale "Rok szczura" zapowiada się dość nieźle. Było parę niuansików, które sprawiły, że książkę czytało się po prostu przyjemnie. Na pewno na uwagę zasługuje wykreowanie świata tak prostego, jak to tylko może być na kompletnej prowincji. "Wieskowy" klimat w "Widzącej" naprawdę się czuje, i nadaje on książce specyficznego, ale bardzo przyjemnego charakteru. Dość ciekawie autorka przedstawiła także tło polityczne świata przedstawionego, co w połączeniu z klimatem daje niezły kąsek dla fanów fantastyki. No a sceny z podtekstem erotycznym wymiatają! Niejednokrotnie uśmiałam się przy nich do łez, co mnie dziwi, bo raczej nie przepadam za erotyką w książkach. Może być to wina tego, że seksualność w książkach albo się wulgaryzuje, albo przesładza, a czasem opisy są wręcz niesmaczne. A tutaj - sama natura z dużą dozą humoru.

Spokojnie mogę polecić jako przyjemny przerywnik do codzienności. Znajdziemy tu i dobrą fantastykę, a także fenomenalne dialogi, i prawdziwie sielski klimat, który na długo pozostaje w pamięci.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AlopexLagopus
AlopexLagopus
Przeczytane:2022-03-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022,
Avatar użytkownika - VViola
VViola
Przeczytane:2017-02-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - flamenco88
flamenco88
Przeczytane:2015-12-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytane,
Avatar użytkownika - GosiaK
GosiaK
Przeczytane:2015-08-17, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2015,
Inne książki autora
Zawód: Wiedźma
Olga Gromyko0
Okładka ksiązki - Zawód: Wiedźma

Zawód: Wiedźma to pierwsza powieść Olgi Gromyko, a zarazem otwarcie cyklu Kroniki Belorskie, na który składa się kilka tomów opowieści...

Wiedźma naczelna
Olga Gromyko0
Okładka ksiązki - Wiedźma naczelna

Polowanie na wiedźmę z tytułem bakałarza IV stopnia magii bojowej, w dodatku rudą i W.Redną to praca niebezpieczna, skomplikowana, a do tego niewdzięczna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy