Rekin z parku Yoyogi

Ocena: 4.25 (4 głosów)
Inne wydania:

Joanna Bator wraca do Japonii

Akihabara, królestwo mężczyzn, którzy wybrali samotne życie w sieci, Las samobójców w Aokigaharze, piękno i niesamowitość zwykłych na pozór miejsc tokijskiego metropolis. Parki, świątynie, herbaciarnie, bary w peryferyjnych dzielnicach i wielkie sklepy w tętniącej życiem Shibuyi - Japonia i jej mieszkańcy widziani oczami Joanny Bator są odmienni od wszystkiego, co znamy zksiążek, filmów i przewodników. Laureatka Nike zabiera nas w podróż do fascynującego, pełnego nieoczywistości świata, który nieustannie fascynuje, inspiruje i intryguje.

Informacje dodatkowe o Rekin z parku Yoyogi:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-07-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324069453
Liczba stron: 240

Tagi: Biografie i literatura faktu Reportaż i dziennikarstwo śledcze

więcej

Kup książkę Rekin z parku Yoyogi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rekin z parku Yoyogi - opinie o książce

Avatar użytkownika - krasu
krasu
Przeczytane:2015-07-23,
Po raz kolejny Joanna Bator zabiera nas w magiczną podróż do Krainy Kwitnącej Wiśni. Autorka odkrywa dla nas prawdziwe oblicze Japonii, nie tylko świata gejsz i samurajów, ale również świata przesyconego plastikową tandetą i betonowych ulic. W dziele możemy znaleźć opisy popularnego lasku samobójców, święta płodności i wiele więcej. Za co kocham Bator? Za to, że historie nie są przerysowane i wcale nie trzeba znać japońskiego czy wydawać pieniędzy na samolot. Wystarczy po prostu zatrzymać się na chwilę, zanurzyć się w lekturze i przenieść się setki kilometrów na Daleki Wschód, łamiąc prawa fizyki. Najbardziej spodobał mi się ustęp traktujący o Godzilli, jako symbolu powojennej traumy, która zamiast wyleczona była próbowana pogrzebana w szybki rozwoju ekonomicznym. Nie jest przyjemne gdy dowiadujesz się, że twój dziadek walczył na frońcie II wojny światowej po złej stronie. Za co walczyli żołnierze japońscy na wysepkach Pacyfiku co przyszło z ich śmierci? Autorka zachwyca się również tym jak mieszkańcy Kraju Wschodzącego Słońca radzą sobie z podnoszeniem po katastrowch, którzy inni nie dali by rady ścierpieć. Japonia wyszła obronną ręką z okupacji Amerykańskiej, ataku nakluearnego na Hiroshimę i Nagasaki czy wielkiego tsunami, które spowodowało wybuch w elektrowni w Fukushimie. Książka posiada jeszcze jeden siny punkt w postaci opisu zjawisk społecznych, które w niedalekiej przyszłości mogą stać się również naszym udziałem. Mowa tutaj o otaku. Ludzi uzależnionych od Interneu, gier komputerowych. Dochodzi także do przypadków gdy ludzie chcą wziąć ślub, którą znają wyłącznie z portali społecznościowych. Polecam kązdemu kogo chociaż odrobinę interesuje Japonia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2015-01-01,
Rzuciłam się jak głodny Japończyk znęcony plastikowym żarciem ze sklepowej wystawki. W książkę wchodziłam z niezwykle rozbudzonym apetytem, czując w ustach efekt wzmożonej pracy ślinianek, chwilę później dotarło do mnie, że napaliłam się na atrapę, a to, co podano na talerzu nie wygląda tak ładnie i nęcąco jak wystawka, ale i tak zjadłam wszystko z talerza, i momentami nawet mi smakowało. Bardzo lubię Joannę Bator, ale ten zbiorek nie przekonał mnie tak jak wcześniejszy, którym wachlowałam się z wielką przyjemnością.
Link do opinii
Avatar użytkownika - jenny777
jenny777
Przeczytane:2019-03-06, Ocena: 4, Przeczytałam,

4-

Książka podzielona jest na napotkane w Japonii niesamowitności, próby odnalezienia podobieństw oraz różnic w kulturze polskiej a kończy się heterotopią, czyli dziwnym miejscem, w którym to co zwykłe odbija się w krzywym zwierciadle, ukazując nową twarz.

Joanna Bator w sposób czasam przystępny bardziej, czasami zrozumiały głównie dla siebie pokazuje SWOJE widzenie kraju,do którego lubi wracać. Dużo tu analiz. Analiza prozy Murakamiego, analizy subkultur. Być może też analizy... samej siebie. 

Trakujcie książkę jako opowiadania/eseje inspirowane Japonią, nie jako przewodnik. Bo nie ma tu w ogóle miejsc odwiedzanych i popularnych.
Osobiście podobała mi się bardzo na początku (bo lubię powieści Murakamiego), a na końcu nieco ją przemęczyłam.

 

Recenzja książki pod linkiem
http://swiatwslowachiobrazach.pl/index.php/2019/03/16/rekin-z-parku-yoyogi-joanna-bator/

Link do opinii
Avatar użytkownika - fdsm
fdsm
Przeczytane:2014-07-24, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Piaskowa góra
Joanna Bator0
Okładka ksiązki - Piaskowa góra

Na Piaskowej Górze w Wałbrzychu Niemcy nie stawiali domów. Po wojnie Polacy wznieśli tam osiedle. Bloki budowano pospiesznie, krzywe ściany nie chciały...

Chmurdalia
Joanna Bator0
Okładka ksiązki - Chmurdalia

Chmurdalia, nowa powieść Joanny Bator, to kontynuacja znakomitej Piaskowej Góry, jednej z najciekawszych książek polskich ostatnich lat.Po nieudanej ucieczce...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy