Zachwycająca opowieść autorki bestsellerowego Gorzko, gorzko Ucieczka niedźwiedzicy to wielowarstwowa historia o nierzadko dramatycznym uwalnianiu się z dotychczasowego życia, o poszukiwaniach w mrokach niepamięci...czytaj dalej
Gorzko, gorzko to opowieść o pragnieniu miłości i wolności, które dojrzewa w życiu i marzeniach czterech pokoleń kobiet. Dlaczego Berta popełniła zbrodnię? Kiedy Barbara nauczyła się tak dobrze rzucać nożem...czytaj dalej
Autorka bestsellerów wraca na Wyspę Łzę od nowa. Są podróże, które nigdy się nie kończą. Mimo iż przeszło się od punktu A do B, jak się planowało, spakowało i rozpakowało się bagaże, pozostaje...czytaj dalej
Reporterka Alicja Tabor wraca do Wałbrzycha, miasta swojego dzieciństwa. Osiada w pustym poniemieckim domu, z którego przed laty wyruszyła w świat. Dowiaduje się, że od kilku miesięcy w Wałbrzychu znikają...czytaj dalej
Tajemnicza historia utraty i miłosnej odnowy. Rozgrywająca się w Tokio i Kamakurze opowieść, która ma słodko-słony smak umami. Bez Japonii nie byłabym pisarką. Trafiłam tam przez przypadek - przyznała Autorkaw...czytaj dalej
Autorka bestsellerowych romansów historycznych Julia Mrok kieruje się dwoma pragnieniami: rozkoszy i opowieści. By je zaspokoić, z nikim się nie liczy i nie zważa na skutki swoich poczynań, ale kiedy...czytaj dalej
Co robi Joanna Bator, którą prześladują słowa „znikła bez śladu”? Szuka po omacku. Czeka na znak. Na Sandrę Valentinę, która w 1989 roku znikła bez śladu i do dziś nie odnaleziono jej ciała. Pisarka...czytaj dalej
Joanna Bator wraca do Japonii - kraju, który od zawsze ją fascynował. W Rekinie z parku Yoyogi zabiera czytelnika do miejsc, o jakich nie można przeczytać w folderach biur podróży i przewodnikach turystycznych...czytaj dalej
Po drugiej stronie świata jej córka połączona z nią kablem jak pępowiną marzy, by kiedyś porozmawiać z Jadzią-nie-matką, która
Mocniej chwyciła ucha torebki, wrzasnęła, broń się, cipo na kaczych łapach, i ruszyła. Cipa na kaczych łapach? Leokadia zrobiła krok w tył i poczuła, że złamał jej się obcas u lewego buta, pani sobie uważa, zapiszczała, bo Jadzia torebkę rozhuśtała nad głową jak nunczaku, to już nie Jadzia, to Bruce Lee, chińskich diamencików, w powietrzu błysk, ogień, świst, zamęt, wir! Pierwszy cios trafił Leokadię w ramię, drugi w ucho, poprawiony trzecim precyzyjnie, łup, jeszcze raz łup i łup.
Więcej