Kamila marzy o prawdziwej miłości, własnym domu i różanym ogrodzie.
Jednak los nie jest dla niej łaskawy. Ukochany mężczyzna niespodziewanie znika, zostawiając za sobą pustkę, ból i tajemnicę, zamiast domu jest małe mieszkanko, a ogród kwitnie tylko w wyobraźni. Przed pogrążeniem się w rozpaczy ratuje Kamilę ukochana ciocia i wiara w to, że marzenia się spełniają.
Kamila, bliska utraty nadziei, że kiedyś i dla niej zaświeci słońce, otrzymuje niespodziewany dar od losu. Przedwojenna willa z uliczki Leśnych Dzwonków jest miejscem, o jakim marzyła. Zupełnie jakby ktoś czytał jej w myślach…
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013-11-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Jako odskocznia od codziennego zabiegania, mrozu i chlapy za oknem, otulona kocem, sięgnęłam, początkowo bez przekonania, po „kwiatową serię” Katarzyny Michalak. Książka, potraktowana jako przerywnik, budzi moje skojarzenie z Cukiernią pod Amorem Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. W obu przypadkach czekałam na pogłębioną analizę oraz charakterystykę bohaterów, ich dalsze perypetie, pogłębioną warstwę tekstową i językową, zapominając, że ma być „łatwo, miło i przyjemnie”.
Ogród Kamili, Zacisze Gosi i Przystań Julii to opowieści o przyjaźni, miłości i wybaczaniu, mocno osadzone we współczesności. Autorka czyni bohaterkami kobiety, szukające swojego miejsca, poranione psychicznie i fizycznie, próbujące mierzyć się z traumami i jednocześnie zwyciężające, co w powieści może być synonimem odnalezienia swojego miejsca na ziemi, miłości mężczyzny, macierzyństwa, troski o przyjaciół i ludzi bliskich.
Kamila, mieszkająca z ciotką po tragicznej śmierci matki, marzy o domu z różanym ogrodem. Porzucona przed ośmiu laty przez Jakuba, pierwszą miłość, wciąż wysyła do niego wiadomości. Kontrolowana i manipulowana, otrzymuje w darze spełnienie marzenia. Gosia, zasklepiona w traumie po zamachu terrorystycznym w londyńskim metrze, w którym straciła nogę i noszone pod sercem dziecko, stopniowo, z pomocą przyjaciółek z ulicy Leśnych Dzwonków, oswaja siebie i świat.
Julia, po rozwodzie i „odstawieniu” jej z roli żony i matki przeprowadza się w Bieszczady, by tu szukać ciszy i nowej siebie. Oczywiście, oprócz księcia na białym rumaku, nie może zabraknąć intryg, śmierci, miłości z przeszkodami, kalectwa, walki z chorobami i przeciwnościami losu. Jak głoszą strony tytułowe poszczególnych tomów, są to opowieści o: miłości, wybaczaniu, poszukiwaniu tego, co najważniejsze, spełnianiu marzeń i domu, który jest w nas.
K. Michalak, Ogród Kamili, wyd. Znak, Kraków 2013.
K. Michalak, Zacisze Gosi, wyd. Znak, Kraków 2014.
K. Michalak, Przystań Julii, wyd. Znak, Kraków 2014.
Każdy z nas ma jakieś marzenia, lecz tylko nielicznym udaje się je zrealizować. Dlaczego? Otóż często brakuje nam odwagi, uporu lub chęci. Nie wierzymy, że marzenia mogą przybrać realną postać. Warto jednak zaryzykować, zrobić krok naprzód i otworzyć nowy rozdział w swoim życiu.
Dwudziestoczteroletnia Kamila Nowodworska, główna bohaterka ,,Ogrodu Kamili’’ Katarzyny Michalak od lat snuje fantazje o prawdziwej miłości, własnym domu i różanym ogrodzie. Niestety dotychczas los ją nie oszczędzał. W wieku szesnastu lat w ciągu jednego dnia straciła ukochaną mamę i swoją pierwszą miłość-Jakuba Kilińskiego, który bez słowa wyjaśnienia odszedł w siną dal zostawiając nastolatkę ze złamanym sercem. To bolesne wydarzenie całkowicie ją zmieniło. Od tamtego momentu Kamila zamknęła się w świecie róż i książek szukając tego, czego brakowało jej w realnym życiu. Mija osiem lat, dziewczyna mieszka z ciocią Łucją i ciągle nie potrafi wyrwać się z marazmu, jaki ją ogarnął. Pomimo tego pragnie wreszcie zacząć wszystko od początku. Najpierw zamierza się usamodzielnić i znaleźć dobrą pracę. Nie jest to jednak takie proste. Kilka propozycji przechodzi jej koło nosa, gdyż nie umie wyzbyć się ogarniającego ją strachu. W końcu podejmuje zatrudnienie w pewnej firmie deweloperskiej na stanowisku księgowej. Otrzymuje służbowy samochód i starą willę z cudownym ogrodem, którą musi za pomocą fachowców wyremontować. Czego chcieć więcej? Kamila upaja się swoim szczęściem. Jej szef-Łukasz Hardy z fascynacją obserwuje swoją pracownicę. Między nimi stopniowo nawiązuje się nić sympatii. Nowodworska nie wie jednak, że Łukasz jest bliskim przyjacielem Jakuba i że to właśnie eks chłopak załatwił jej pracę oraz wymarzony dom z różanym ogrodem. Dlaczego po tylu latach Kiliński tak wspaniałomyślnie pomaga swojej byłej dziewczynie? Co się między nimi wydarzyło niemal dekadę temu? Jaką rolę w tym wszystkim odegra Łukasz? Jedno tylko zdradzę-emocji nie zabraknie.
,,Ogród Kamili’’ Katarzyny Michalak to pierwsza powieść z „kwiatowej serii”. W przygotowaniu są już kolejne tomy między innymi ,,Zacisze Gosi’’ oraz ,,Przystań Julii’’. Zauroczona niezwykle subtelną okładką przeczuwałam, że jej wnętrze także olśni mnie swoim blaskiem. Nie zawiodłam się. Ta książka poraża intensywnością doznań. Fascynuje, upaja, wciąga, nie pozwala o sobie zapomnieć. Zawiłe perypetie Kamili nie mają nic wspólnego ze zwyczajną bajką o kopciuszku, który spotyka aż dwóch królewiczów na białym koniu. To dramatyczna, jednocześnie wyjątkowa opowieść o przyjaźni, miłości, wybaczaniu i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Pokazuje, że nawet w morzu łez warto podjąć walkę o własne pragnienia.
,,Marzenia to delikatna materia utkana z naszych snów, pragnień i wyobrażeń. Jeden gwałtowny ruch, jedno niespodziewane wydarzenie i rwą się na strzępki, które rozwiewa wiatr. Łap je! Chwytaj, póki możesz!’’
Do tej pory niemal wszystkie przeczytane książki tej autorki zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Szczególnie ,,Mistrz’’znalazł się na podium w moim sercu. Teraz tuż za nim uplasował się ,,Ogród Kamili’’. Wszystko mi się w nim podoba. Lekki, prosty, ale nie ubogi styl urzeka swobodą przekazu. Błyskotliwe dialogi bez grama sztuczności oraz plastyczne opisy dają wspaniały efekt, punktujący na korzyść całej historii. Z kolei wartka, emocjonująca akcja osnuta wokół tajemnicą powoduje, że z zapartym tchem i nieustannym zainteresowaniem podążamy do przodu w kierunku finalnego zakończenia. Najważniejszym i niebywale mocnym punktem tej książki są główni bohaterowie. To niesamowicie żywi, wiarygodni ludzie z krwi i kości a nie papierowe sylwetki majaczące gdzieś w oddali. Wciąż się zmieniają, ewoluują, reagują spontanicznie i dają się porwać uczuciom. Także postacie drugoplanowe są silne, barwne, wyraziste i zaskakują oryginalnością charakteru. Znajdziemy tutaj również krótkie opisy poszczególnych gatunków róż umiejscowione na początku każdego rozdziału. Nie wiedziałam, że istnieje aż tyle odmian. Jedynie zakończenie nie usatysfakcjonowało mnie w pełni. Czuję spory niedosyt, jeśli chodzi o wątek Kamili i Łukasza. Wolałabym mieć pełniejszy obraz całej sytuacji niemniej jednak ten drobny mankament nie przyćmił mojego zachwytu nad tą książką.
Czy polecam „Ogród Kamili”? Po tysiąckroć tak! Katarzyna Michalak kolejny raz rozpaliła iskrę w ognisku mojego serca. Pozwoliła mi uwierzyć, że można iść przez życie nie tylko marząc o miłości, ale i być kochaną. Ponadto zrozumiałam, że nawet pośród najczarniejszych chmur można pochwycić promyk słońca. Wystarczy tylko mocno wierzyć. Nie przegapcie tej wyjątkowej lektury. Ja jestem bardzo zadowolona, wy też na pewno się nie zawiedziecie.
Książka, już od pierwszego spojrzenia, urzeka czytelnika swoją przepiękną okładką, pobudza elektryzujące miłosne iskierki i wszystkie zapomniane motyle. Słowem - wprowadza czytelnika w prawdziwie romantyczną atmosferę opowieści. Bo taka jest przecież przedstawiona tu historia - pełna emocji, pachnących róż i niezwykłych, niemal bajkowych zwrotów akcji. Opowieść o młodziutkiej dziewczynie Kamili, która przeżywszy młodzieńcze rozczarowanie miłosne, nie potrafi na nowo cieszyć się smakiem zauroczeń i miłosnych uniesień. Historia jej niespełnionej miłości do Jakuba - dużo starszego od niej mężczyzny, wlecze się za nią tragicznym cieniem, przez długie osiem lat. Dziewczyna, żyje niczym swój cień. Zakotwiczona w ukochanym różanym pokoju, wśród ulubionych książek, odgradza się ciężkim i grubym murem od prawdziwej rzeczywistości, czasem bolesnej, acz dającej szansę na nowe lepsze życie. Jednak dziewczyna, w głębi duszy pragnie się usamodzielnić, wyjść na przeciw trudnej rzeczywistości, uwolnić się spod skrzydeł nadopiekuńczej cioci i rozpocząć życie na własny rachunek. Szansa pojawia się z wraz z podjęciem pierwszej pracy w firmie deweloperskiej. Zupełnie nowe wyzwanie, jakim jest remont starego, zrujnowanego domiszcza, to dla bohaterki spełnienie dzecięcych marzeń. Kamila, podejmuje pracę w firmie i z właściwą dla siebie pasją, budzi stary, zniszczonych dom do życia. Niestety, dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, że nieznany jej właściciel domu, i zarazem pracodawca, to ktoś bardzo bliski jej zranionemu sercu. To ktoś, o kim dziewczyna nadal nie zapomniała.
Historia Kamili zaabsorbowała moją uwagę juz od pierwszej strony. Czy jednakże, czytelniczy głód został w pełni zaspokojony?
Główna bohaterka książki, swoim spokojem, naiwnością i niespotykaną wrażliwością - pozostawiła bardzo miłe wspomnienie. Przyznam, że momentami, utożsamiałam się nawet z romantyczną Kamilą. Dlatego, jest to niewątpliwie ogromny plus tej książi.
"Ogród Kamili" posiada bardzo bogatą fabułę. Czasami odnosiłam nawet wrażenie, że autorka chciała na siłę "wcisnąć" kolejny motyw, by tylko wzogacić historię opisywaną w swojej książce. Według mnie, kilka wątków było zbędnych, wręcz niepotrzebnych. Swoją naiwnością, wręcz burzyły cały urok książki.
Mimo wszystko, książkę gorącą polecam. Jestem pewna, że przypadnie ona do gustu wszystkim czytelnikom, nie tylko bujającym w obłokach romantykom, takim jak ja czy tytułowa Kamila. Historia uroczej dziewczyny obudzi w każdym pragnienie prawdziwej bajkowej miłości!
Książkę czyta się jednym tchem. Fabuła bardzo ciekawa. Postać Kamili jest barwną ale troszkę denerwująca. Za bardzo jest wycofana i zależna od cioci, z którą mieszka. Jednak można jej to wybaczyć przez to co przeszła. Kiedy jej świat ma się walić dostaje nietypową propozycję pracy. Tam spełniają się jej marzenia a wielkim różanym ogrodzie i starym przedwojennym domu. Nie wie biedna że jest wciągnięta w manipulacje przez dawnego znajomego co chce odkupić winy. Również poznaje przystojnego Łukasza prezesa firmy w której pracuje. Jednak boi się ona zaangażować żeby znowu nie mieć złamanego serca. Jak potoczą się jej losy? Zachęcam do przeczytania
Kolejne spotkanie z powieścią pani Katarzyny i znów ten sam baśniowy klimat, romantyczny nastrój oraz zagubiona, niezdecydowana i naiwna dziewczyna skrzywdzona przez życie…
Kamila Nowodworska pomimo młodego wieku jest już kobietą po przejściach. Przed ośmiu laty została tragicznie naznaczona przez los utratą matki i odejściem ukochanego Jakuba. Podźwignęła się z żałoby dzięki cioci, która od tej pory zastępowała jej matkę, ale niestety przez te wszystkie lata nie potrafiła się pogodzić z odejściem mężczyzny kochając go wciąż i nienawidząc. Jej skrajna naiwność i łatwowierność w wieku 24 lat w zestawieniu z nieufnością do świata i osobników płci męskiej chwilami zatracała swój realizm. Bo oto pewnego dnia, w dobie ogólnie panującego bezrobocia, Kamila zostaje zatrudniona z dnia na dzień w firmie jako księgowa, gdzie ma nadzorować remont starej wilii z różanym ogrodem. Wraz z angażem i wysoką pensją bohaterka dostaje do swojej dyspozycji nowe auto, zakwaterowanie i „puchate” konto wypełnione gotówką. Do tego jeszcze przystojny szef – mężczyzna bez zobowiązań i pewna intryga, która szybko wychodzi ja jaw i ściąga za sobą przeszłość…
Na początku lektury zastanawiałam się, czy autorka nie powiela przypadkiem wcześniejszych scenariuszy, ale z czasem na tyle wciągnęły mnie losy Kamili, że przestałam o tym myśleć. Niemniej spodziewałam się po tej powieści czegoś więcej. Mdłe, nic nie znaczące zakończenie i mało ambitna pod względem literackim bohaterka wprowadza niedosyt. Jeśli natomiast potraktujemy „Ogród Kamili” jako wstęp do całej kwiatowej serii to zaczynamy się zastanawiać, co też wydarzy się dalej, skoro potrzebne było aż tak obszerne wprowadzenie.
Na osłodę dla mnie pozostaje ciągle ten sam niezmienny ciepły styl, barwny język oraz umiejętność wciągnięcia czytelnika w rozgrywane wydarzenia. Do tego różany ogród i krótkie opisy niektórych odmian tych cudownych kwiatów nastrajają bardzo pozytywnie i przywodzą na myśl inne powieści o podobnym „różanym” klimacie.
Na pewno sięgnę po następną powieść autorki pozostając jej wierną czytelniczką i jednocześnie mając nadzieję, że kolejne spotkanie z rzeczywistością wykreowaną przez pani Katarzynę dostarczy mi więcej ciekawych wrażeń. Tym bardziej, że druga część serii kwiatowej pt. „Zacisze Gosi” powinna się pojawić w księgarniach już niebawem. ?
Michał Sokołowski, młody i utalentowany chirurg oddany swojej pracy, nie zauważa momentu, w którym staje się ona ważniejsza niż rodzina. Dopiero...
SĄ TAKIE WSPOMNIENIA, KTÓRE KRADNĄ ŻYCIE. JĄ URATOWAŁA RÓŻA. Flora przestała wychodzić z pokoju, zdana na łaskę - czy raczej niełaskę - swojej siostry...