Maślana. Czas pokoju

Ocena: 4.67 (3 głosów)

Bohater powieści „Maślana” jest profesjonalnym, płatnym zabójcą. Włada mieczem, nożami, nie pogardzi bronią palną. Jest w służbie pieniędzy. Dla nich pozbawia życia ludzi wskazanych mu przez zleceniodawców. Wszystko układało się w jego życiu zgodnie z planem, dopóki zleceniodawca o nazwisku Wiciewski nie zdecydował o tym, że nie wypłaci „Maślanie” należnego mu honorarium za usługę. Ten incydent spowodował, że „Maślana” wypowiada Wiciewskiemu posłuszeństwo i wspólnie z poznaną naukowiec o imieniu Magdalena, wszczynają wojnę na międzynarodową skalę. Autor przemyca w książce ciekawe, najczęściej zabawne spostrzeżenia na temat współczesnej Polski i świata. Może też przejść do historii, jako twórca receptury napoju alkoholowego, po który z chęcią będzie sięgał każdy polski macho. Zabawna, niepozbawiona głębi makabreska.

Informacje dodatkowe o Maślana. Czas pokoju:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2015-03-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7900-326-6
Liczba stron: 211

więcej

Kup książkę Maślana. Czas pokoju

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Maślana. Czas pokoju - opinie o książce

Avatar użytkownika - kawusiaaa
kawusiaaa
Przeczytane:2015-04-27, Ocena: 4, Przeczytałam, 100 książek na 2015 , Mam,
Niesnaski czy oszustwa, przybierające postać krwawych i bezwzględnych przestępstw spędzają Ci sen z powiek? Pora więc wyrównać porachunki i wynająć psychopatycznego i bezdusznego płatnego mordercę - jedynego w swoim fachu niezawodnego Maślanę! Mężczyzna, wbrew najnowszym trendom w nieustannie rozwijającym się przemyśle zbrojeniowym, z niemal nabożną czcią wykorzystuje zwykłą białą broń, która w jego precyzyjnych rękach, staje się narzędziem do zadawania ostatecznego ciosu. Maślana bowiem posługuje się mieczem lepiej niż mową ojczystą, której użycie ograniczył w swoim życiu jedynie do zawierania krótkich transakcji ze swoim zleceniodawcą. Bezwzględny, zimny morderca, dla którego ludzkie życie nie ma żadnej wartości, a proces zabijania stanowi już swoisty rytuał. Maślana żyje od jednego zlecenia do drugiego, napędzany niczym bezduszny robot, adrenaliną czerpaną z każdego morderstwa. Bohater, choć umysłowo ograniczony, zawsze stara się z głową dobierać swoje zlecenia, tak aby nie tylko otrzymać godziwą zapłatę, ale przede wszystkim, by rozwijać swoje umiejętności płatnego zabójcy. Jedno, z pozoru proste zlecenie, pociągnie za sobą lawinę niebezpieczeństw, które mają swoje źródło w pewnym nielegalnym, bardzo niebezpiecznym przedsięwzięciu grupy ludzi: groźnego mafiosa, ponętnej pani naukowiec i okrutnych Żydów. Od tej pory Maślana, oprócz mechanicznego zadawania ciosów, zacznie też analizować, rozważać, w końcu i szybko uciekać, trochę jakby wbrew własnym przyjętym zasadom. Wszystko to przedstawione jest w ponurej i krwawej, niemal barbarzyńskiej atmosferze grozy, w której perspektywa obcowania z prawdziwym zombie nabiera zupełnie nowego znaczenia. ,,Maślana - Czas pokoju", najnowsza książka Michała Krupy, to kolejny tytuł utrzymany w charakterystycznym już dla autora klimacie absurdu i komizmu. Choć trup ściele się gęsto, a krew bezwzględnie plami kolejne strony opowieści, to sposób kreacji bohatera zaprzecza już historii opowiedzianej w konwencji sensacji i mrożącego krew w żyłach thrillera. Ograniczony społecznie mężczyzna, w długim czarnym płaszczu, skrywającym pod nim cały arsenał białej broni, wzbudza w czytelniku przeróżne uczucia. Maślana, jak na rasowego samca przystało, stroni bowiem od codziennej higieny, w zamian delektując się własnoręcznie wykonanym specyfikiem alkoholowym, w którym dominuje charakterystyczny zapach spryskiwacza do szyb. Zimny, bezwzględny, bezlitosny - cechy, które budują osobowość Maślany, kreują go raczej na zwykłą maszynę, robota - mordercę, a nie człowieka zdolnego do okazywania uczuć. Krótki rys z dzieciństwa bohatera daje jednak nadzieję, że kreacja Maślany zostanie dopracowana, a jego pokrętny charakter znajdzie swoje uzasadnienie w niełatwej przeszłości mężczyzny. Sam wątek substancji, gotowej przemieniać ludzi w bezwzględne kreatury jest fascynujący i przekonujący, choć według mnie, potraktowany trochę po macoszemu. Autor, zamiast skupić się w swojej książce na przerażającym i śmiercionośnym specyfiku, zdecydował się na przedstawienie mnogości krwawych opisów morderczych scen, które choć potwierdzają umiejętności Maślany, to przy okazji stają się nużące dla czytelnika. Pomimo nadmienionych niedociągnięć, książka okazała się być przednią rozrywką, w której ujął mnie przede wszystkim charakterystyczny, trochę prześmiewczy styl autora. Mam nadzieję, że na kontynuację przygód psychopatycznego Maślany, nie będę musiała długo czekać, bo przyznam szczerze, że stęskniłam się już za charakterystycznym zgrzytem jego śmiercionośnej broni! :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-04-10, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
"Wojny, przemoce, mordy, wszystko to, co przyjmuje się jako złe, tak naprawdę jest tym, co stymuluje ludzi do dążenia do pokoju". Takiej kreacji postaci płatnego zabójcy jeszcze nie widziałam. Zabójcy władającego o niebo lepiej mieczem niż polską mową. Zabójcy nie dbającego o higienę osobistą, jednak o czystość swojego narzędzia pracy jak najbardziej tak. Zabójcy, którego przydomek pochodzi wprost od powiedzenia "Pójdzie jak po maśle", bohatera przerysowanego do granic możliwości. Taką dziwaczną postać zaserwował mi tym razem pisarz, którego twórczość już zdążyłam wcześniej poznać. Michał Krupa to pisarz młodego pokolenia, a do tego szaleniec. Jest pacyfistą z wyboru, a barbarzyńcą z przekonań. Autor takich książek, jak: "Cześć, mam na imię Michał", "Łosoś norwesko-chiński" i "Łosoś a'la Africa". "Maślana-czas pokoju" to pierwsza część planowanego, trzytomowego cyklu. W internecie możecie znaleźć stronę autorską pisarza. Maślana to płatny zabójca, dla którego ludzkie życie nie ma żadnej wartości. Bohater ten przyjmuje różne zlecenia i jest mistrzem w swojej profesji, pomimo widocznych braków w ogładzie i w szybkim myśleniu. Dla Maślany liczy się tylko miecz i możliwość pozbawienia kogoś życia. Jego kolejne zlecenie, z pozoru proste, wywołuje lawinę zdarzeń w której uczestniczą mafia, Żydzi i ponętna pani naukowiec - Magdalena. Maślana pod ich wpływem zaczyna zadawać sobie pytania, zaczyna zwyczajnie myśleć. "Maślana - Czas pokoju" to kolejna książka Michała Krupy, która podobnie jak dwie części "Łososia.." została utrzymana w mocno prześmiewczym klimacie, w której absurd goni absurd, a komizm jest wszechobecny. Wyobraźcie sobie bowiem takie oto połączenie: kompletnie nie myślący, a działający jedynie mechanicznie płatny zabójca; mafia; ludzie, którzy po podaniu pewnej substancji - zmieniają się w żądne krwi zombie i seksowna pani naukowiec, będąca nadal dziewicą. Połączenie iście kosmiczne i taka jest w zasadzie cała fabuła tej książki. Mówiąc wprost - nie da się czytać tego dzieła bez sporej dawki czarnego humoru, który staje się znakiem rozpoznawczym prozy Michała Krupy. Przyznam, że do osoby samego bohatera czuję dość ambiwalentne uczucia. Z pewnością jest to postać mocno przerysowana i do tego mało wyrazista. Osoba Maślany posiada bowiem same najgorsze cechy ludzkie - jest samotnikiem, brakuje mu empatii i typowych ludzkich odruchów. Nie wie co to litość i inne uczucia, a do pewnego momentu nawet nie wie, że człowiek może być ciekawy świata i może chcieć zadawać pytania. Michał Krupa próbował stworzyć bohatera komicznego i po części mu się to udało, jednak co trzeba podkreślić - stworzył postać, która nie do końca została dopracowana. Myślę, że autor w drugiej części musi popracować nad cechami charakteru tej postaci i ludzkimi odruchami, tak by Maślanie bliżej było do człowieka niż do maszyny. W powieści występuje spore nagromadzenie krwawych scen, które potrafią zarówno dokonać rewolucji żołądkowych, jak i zadziwić swoim przerysowaniem. Opisów ucinanych głów oraz innych części ciała jest zdecydowanie za dużo, co w pewnym stopniu zaczyna się robić nużące. Ograniczenie tej płaszczyzny na rzecz rozwoju wyrazistości głównego bohatera, z pewnością wyszłoby książce na lepsze. W historii płatnego zabójcy posługującego się mieczem - co samo w sobie jest kuriozalne - widzę spory potencjał. Widoczny komizm i absurd to bowiem środki, które urzekają mnie w prozie Michała Krupy. Jednak, aby docenić umiejętność dobrego przerysowania, pewne elementy muszą zostać jeszcze przez autora dopracowane. Liczę, że w drugim tomie pisarz skupi się bardziej na ewolucji Maślany, dzięki czemu będzie można go postrzegać jako człowieka, a nie robota.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka3201
agnieszka3201
Przeczytane:2015-02-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Mimo tego, że książka ocieka krwią, a z jej kart wystają ucięte głowy i ręce, można się przy niej czasami pośmiać, czasami pogrążyć w refleksji nad kondycją współczesnego świata.
Link do opinii
Inne książki autora
Cześć, mam na imię Michał
Michał Krupa0
Okładka ksiązki - Cześć, mam na imię Michał

Każdy z nas ma swój ogród i pielęgnuje go najlepiej jak umie. Sadzimy nowe rośliny, wyrywamy stare i zeschnięte. Tak jak w życiu. Poznajemy nowych ludzi...

Na głowie stanęło
Michał Krupa0
Okładka ksiązki - Na głowie stanęło

„Na głowie stanęło” jest ciepłą komedią obyczajowo – sensacyjną poruszającą kilka tematów: tolerancji i solidarności społecznej oraz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy