Zofia Wolant-Abramowicz, z zawodu t³umaczka, ma na koncie nieudane ma³¿eñstwo i córkê z tego zwi±zku. Kobieta wychodzi ponownie za m±¿ za mê¿czyznê bêd±cym spe³nieniem jej marzeñ.
Sielanka jednak nie trwa d³ugo, gdy¿ m±¿ nie do koñca akceptuje pasierbicê i pomimo starañ nie udaje mu siê tego ukryæ. Gdy córka Zofii koñczy osiemna¶cie lat, ta postanawia zabraæ j± w niezapomnian± podró¿ po Stanach Zjednoczonych. W wyprawê, która mia³a byæ przygod± tylko dla matki i córki, nieoczekiwanie wkracza Oliwer Prinz, przystojny m³ody kardiolog. Nie przeszkadza mu fakt, ¿e Zofia jest od niego o dziesiêæ lat starsza i... jest mê¿atk±.
Czy rzeczywi¶cie ¿ycie zaczyna siê po czterdziestce?
Czy drugie ma³¿eñstwa s± bardziej udane od pierwszych?
Jak mocno mo¿na kochaæ dziecko i ile jest siê w stanie dla niego po¶wiêciæ?
Jak silna jest potêga intuicji i czy powinni¶my jej bezgranicznie ufaæ?
Te i inne wa¿ne pytania padaj± pomiêdzy wierszami opowie¶ci Anny H. Niemczynow. Autorka z w³a¶ciw± sobie lekko¶ci± splata rozpiête miêdzy przesz³o¶ci± a tera¼niejszo¶ci± ludzkie losy, portretuj±c postaci po mistrzowsku.
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2023-05-31
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 408
By³a jak s³oñce - ¶ci±ga³a blaskiem, a potem patrzy³a bij±cym od siebie nadmiernym ciep³em.
Ksi±¿ka "Maleñka" autorstwa Anny H. Niemczynow to wyj±tkowa opowie¶æ o relacjach miêdzyludzkich, pe³na emocji, wewnêtrznych zmagañ i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Historia ta dotyka wielu wa¿nych tematów, takich jak mi³o¶æ, rodzicielstwo, relacje rodzinne, a tak¿e osobiste wybory i ich konsekwencje. G³ówna bohaterka, Zofia Wolant-Abramowicz, to czterdziestoletnia t³umaczka, która mimo ¿yciowych sukcesów zawodowych, zmaga siê z nieudanym pierwszym ma³¿eñstwem, a jej drugi zwi±zek, choæ pocz±tkowo wydaje siê byæ spe³nieniem marzeñ, równie¿ okazuje siê pe³en problemów.
Ju¿ na samym pocz±tku poznajemy Zofiê jako kobietê pe³n± marzeñ i nadziei, która, mimo trudnych do¶wiadczeñ, chce wierzyæ w szczê¶liwe zakoñczenia. Jej ¿ycie z pozoru uk³ada siê dobrze – ma cudown± córkê z pierwszego ma³¿eñstwa, Julkê, która jest dla niej ca³ym ¶wiatem. Zawodowo spe³nia siê jako t³umaczka, a jej drugi m±¿, Leon, wydaje siê byæ idealnym partnerem. Jednak szybko okazuje siê, ¿e pozory bywaj± myl±ce.
Niemczynow w mistrzowski sposób kre¶li portret psychologiczny swojej bohaterki. Zofia to kobieta silna, ale zarazem krucha. Z jednej strony pe³na mi³o¶ci i oddania dla córki, z drugiej – zagubiona w relacji z Leonem, który nie akceptuje jej dziecka. Ta niezgodno¶æ w ma³¿eñstwie sprawia, ¿e Zofia staje przed wieloma trudnymi wyborami. Leon, choæ przystojny, bogaty i pozornie idealny, nie potrafi zaakceptowaæ Julki, co tworzy napiêcia w ich relacji i sk³ania Zofiê do refleksji nad tym, co jest w jej ¿yciu najwa¿niejsze.
Jednym z kluczowych momentów w ksi±¿ce jest decyzja Zofii, by zabraæ Julkê na wymarzon± podró¿ po Stanach Zjednoczonych z okazji jej osiemnastych urodzin. To podró¿, która mia³a byæ chwil± tylko dla matki i córki, okazuje siê jednak punktem zwrotnym w ¿yciu obu bohaterek. Do ich wycieczki nieoczekiwanie do³±cza Oliwer Prinz – przystojny, m³ody kardiolog, który mimo ró¿nicy wieku i faktu, ¿e Zofia jest mê¿atk±, zaczyna darzyæ j± uczuciem. Oliwer wprowadza do ¿ycia Zofii chaos, ale i nadziejê na co¶ nowego, co¶, co mog³oby daæ jej to, czego brakuje w jej ma³¿eñstwie.
Nie wszystkie godziny twojego ¿ycia musz± przynosiæ efekty.
Mo¿e zadbaj najpierw o subtelne têsknoty swojego serca.
Z³o¿ono¶æ fabu³y "Maleñkiej" opiera siê nie tylko na romansie i relacjach mi³osnych, ale przede wszystkim na psychologii postaci. Niemczynow w sposób niezwykle subtelny i wnikliwy przedstawia emocje bohaterów, ich wewnêtrzne konflikty i dylematy moralne. Czy Zofia, która tak wiele po¶wiêci³a dla swojej córki, bêdzie w stanie podj±æ decyzje, które wp³yn± na jej w³asne szczê¶cie? Czy relacja z Oliwerem jest tylko chwilowym zauroczeniem, czy mo¿e szans± na nowe, lepsze ¿ycie?
Jednym z najwiêkszych atutów tej ksi±¿ki jest umiejêtno¶æ autorki, by wple¶æ w fabu³ê wiele wa¿nych pytañ, które mog± sk³oniæ czytelnika do refleksji nad w³asnym ¿yciem. Czy ¿ycie naprawdê zaczyna siê po czterdziestce? Czy drugie ma³¿eñstwo mo¿e byæ bardziej udane ni¿ pierwsze? Jakie s± granice mi³o¶ci matki do dziecka i ile mo¿na po¶wiêciæ dla szczê¶cia najbli¿szych? Na te i wiele innych pytañ Niemczynow odpowiada w sposób niezwykle poruszaj±cy i autentyczny.
Zofia to postaæ, której trudno nie polubiæ, mimo ¿e jej decyzje czasami mog± irytowaæ. Jest to jednak wynikiem jej z³o¿ono¶ci emocjonalnej i baga¿u do¶wiadczeñ, które wp³ynê³y na jej postrzeganie ¶wiata. Traumatyczne prze¿ycia z pierwszego ma³¿eñstwa, w którym do¶wiadczy³a agresji i alkoholizmu partnera, sprawiaj±, ¿e jest ostro¿na i nieufna wobec ludzi, a jednocze¶nie desperacko pragnie mi³o¶ci i akceptacji. Ta wewnêtrzna sprzeczno¶æ czyni j± postaci± niezwykle ludzk±, z któr± wiele czytelniczek mo¿e siê uto¿samiæ. Relacja matki i córki jest centralnym motywem "Maleñkiej". Zofia i Julka maj± siln± wiê¼, która jednak nie jest wolna od problemów. Zofia, jako samotna matka, musia³a wielokrotnie podejmowaæ trudne decyzje, by zapewniæ córce wszystko, co najlepsze. Niemczynow doskonale oddaje dynamikê tej relacji – pe³n± mi³o¶ci, ale i napiêæ, które wynikaj± z ró¿nych etapów ¿ycia obu kobiet. Julka, wchodz±ca w doros³o¶æ, staje siê coraz bardziej niezale¿na, co dla Zofii, przyzwyczajonej do roli opiekunki, jest trudne do zaakceptowania. Ta przemiana w relacji matka-córka jest jednym z najbardziej wzruszaj±cych aspektów ksi±¿ki.
Warto równie¿ zwróciæ uwagê na postaæ Oliwera – m³odego kardiologa, który, choæ z pocz±tku wydaje siê byæ jedynie epizodycznym bohaterem, odgrywa kluczow± rolê w ¿yciu Zofii. Jego obecno¶æ wprowadza do fabu³y element niepewno¶ci i emocjonalnego napiêcia. Oliwer jest kim¶, kto oferuje Zofii co¶, czego nie otrzymuje od Leona – zrozumienie, zainteresowanie i autentyczn± troskê. Jednak ich relacja budzi wiele moralnych dylematów – Zofia jest przecie¿ mê¿atk±, a Oliwer, mimo ¿e jest m³odszy, wydaje siê bardziej dojrza³y emocjonalnie od Leona. To napiêcie miêdzy obowi±zkiem a pragnieniem, lojalno¶ci± wobec mê¿a a w³asnym szczê¶ciem, jest jednym z najwa¿niejszych motywów ksi±¿ki.
By³a jak s³oñce - ¶ci±ga³a blaskiem, a potem patrzy³a bij±cym od siebie nadmiernym ciep³em.
Ksi±¿ka "Maleñka" to jednak nie tylko historia o mi³o¶ci i zwi±zkach. To równie¿ opowie¶æ o poszukiwaniu sensu ¿ycia, o zmaganiach z przesz³o¶ci± i o odwadze, by podj±æ trudne decyzje. Zofia musi zmierzyæ siê z w³asnymi lêkami, zrozumieæ, czego naprawdê chce od ¿ycia i jakie s± jej priorytety. Autorka pokazuje, ¿e ka¿dy z nas ma w ¿yciu momenty, w których musi dokonaæ wyboru – czy i¶æ dalej utart± ¶cie¿k±, czy odwa¿yæ siê na zmianê, która mo¿e przynie¶æ szczê¶cie, ale te¿ wi±¿e siê z ryzykiem. Zakoñczenie ksi±¿ki z pewno¶ci± zaskoczy wielu czytelników. Niemczynow zgrabnie buduje napiêcie, prowadz±c fabu³ê w kierunku, którego trudno siê spodziewaæ. Choæ wiele osób mo¿e odczuwaæ smutek i ¿al, to jednak jest to zakoñczenie, które sk³ania do refleksji i pozostawia czytelnika z wa¿nymi pytaniami o ¿ycie, mi³o¶æ i relacje miêdzyludzkie.
Styl pisarski Anny H. Niemczynow zas³uguje na szczególne wyró¿nienie. Autorka pisze lekko, ale jednocze¶nie z g³êbokim zrozumieniem ludzkich emocji i z³o¿ono¶ci relacji miêdzyludzkich. Jej opisy s± plastyczne, a dialogi autentyczne, co sprawia, ¿e ksi±¿ka wci±ga od pierwszych stron. Czytelnik ma wra¿enie, ¿e towarzyszy bohaterom w ich codziennych zmaganiach, odczuwa ich rado¶ci i smutki, a ka¿da decyzja Zofii wydaje siê byæ bliska i zrozumia³a.
Podsumowuj±c:
"Maleñka" to ksi±¿ka, która z pewno¶ci± zostanie w pamiêci czytelników na d³ugo po jej zakoñczeniu. To nie tylko opowie¶æ o mi³o¶ci, ale przede wszystkim o ludzkich s³abo¶ciach, wyborach i konsekwencjach, jakie te wybory za sob± nios±. Anna H. Niemczynow stworzy³a powie¶æ, która sk³ania do refleksji, porusza serce i zmusza do zastanowienia siê nad w³asnym ¿yciem. Polecam po ni± samemu siêgn±æ.
"Maleñka, maleñka, moja maleñka córeñka - szepta³a Zofia. - Tak bardzo Ciê kocham, ¿e a¿ brakuje mi tchu. Tak bardzo chcia³abym widzieæ jak dorastasz, jak stajesz siê niezale¿na, jak rodzisz dzieci, a ja stajê siê babci±."
Jak to siê dzieje, ¿e ¶cie¿ki w naszym ¿yciu tak bardzo siê gmatwaj±? Mamy konkretne plany i pragnienia, i robimy wszystko co w naszej mocy, by je zrealizowaæ. Niestety po drodze co¶ idzie nie tak, bo nagle znajdujemy siê w miejscu w którym wcale nie chcieli¶my byæ, robimy rzeczy, o które w ogóle by¶my siê nie podejrzewali... czy to ¶wiadczy o tym, ¿e jeste¶my z³ymi lud¼mi? A mo¿e po prostu naciski z zewn±trz i nasze próby dostosowania siê do otoczenia przynosz± odwrotny do zamierzonego skutek?
Zofia Wolant-Abramowicz jest przyk³adn± ¿on± i matk±. Mieszka w piêknym domu z mê¿em, którego pozazdroszcz± jej wszystkie kobiety. Niestety Leon zdaje siê byæ tego w pe³ni ¶wiadomym i szczodrze rozdaje u¶miechy swoim adoratorkom. Nie, ten mê¿czyzna nie zdradza, gdy¿ to nie le¿y w jego naturze, ale ignorowanie swojej ma³¿onki i kokietowanie w tym czasie innych pañ - ju¿ tak. Z pozoru szczê¶liwe ma³¿eñstwo pierze swoje brudy za zamkniêtymi drzwiami, a nieporozumienie miêdzy ma³¿onkami zdaje siê narastaæ z dnia na dzieñ. W miarê rozwoju akcji na jaw wychodz± te¿ inne konflikty. Czy trwanie w takim zwi±zku jest mo¿liwe, a mo¿e nale¿a³oby zapytaæ - w³a¶ciwe?
"Maleñka" to niezwykle z³o¿ona powie¶æ, w której mamy do czynienia z wieloma ró¿nymi kwestiami. Z pocz±tku widzimy konflikt miêdzy Zofi± i Leonem, za¶ z biegiem czasu odkrywamy towarzysz±ce mu okoliczno¶ci: dostrzegamy czego by³ powodem oraz jakie efekty poci±gn±³ za sob±. Obserwujemy metamorfozê g³ównych bohaterów, którzy zdaj± siê pod±¿aæ w przeciwleg³ych kierunkach.
Czy dane im bêdzie spotkaæ siê gdzie¶ po¶rodku, a je¶li tak, to jak bêdzie to wygl±daæ?
"Maleñka" to moje pierwsze spotkanie z piórem Anny H. Niemczynow i muszê przyznaæ, ¿e jestem pod ogromnym wra¿eniem. Choæ do tej pory nie uda³o mi siê przeczytaæ ¿adnej ksi±¿ki autorki, to z ogromnym zaanga¿owaniem ¶ledzê jej media spo³eczno¶ciowe. W³a¶nie dziêki temu jestem w stanie zauwa¿yæ uderzaj±ce podobieñstwo prze¿yæ Zofii do tych, które mia³y miejsce w rzeczywistym ¿yciu pisarki. Z tekstu wy³ania siê obraz przesympatycznej kobiety, niby Ani, a jednak nie Ani. Choæ zdajê sobie sprawê, ¿e uwieczniona na kartach ksi±¿ki historia jest fikcj±, zacze³am siê zastanawiaæ nad jej granicami. W którym momencie to prawda wychodzi na prowadzenie?
Anna H. Niemczynow to osoba publiczna znana z afirmacji ¿ycia i postêpowania w zgodzie ze sob±. Takie te¿ przes³anie przy¶wieca "Maleñkiej". Na przyk³adzie Zofii widzimy mo¿liwe skutki ¿ycia w sprzeczno¶ci z w³asnym ja i t³amszenia swoich potrzeb. Autorka przestrzega nas te¿ przed brakiem komunikacji w zwi±zku, które mo¿e mieæ katastrofalne konsekwencje. Tak naprawdê, gdyby relacje Zofii i Leona by³y inne, zakoñczenie tej historii mia³oby te¿ zupe³nie inny charakter.
W³a¶nie. Zakoñczenie.
Zupe³nie niespodziewane! Po prostu brakuje mi s³ów, które mog³yby oddaæ moje emocje. Nie chcia³abym Wam tu zdradzaæ zbyt wiele, wiêc napiszê tylko, ¿e nie wpad³abym na nie w naj¶mielszych snach! Dziêki niemu ta historia ma charakter jeszcze bardziej zbli¿ony do prawdziwego ¿ycia, które przecie¿ zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie i to niekoniecznie w pozytywny sposób.
"Maleñka" to wyj±tkowa powie¶æ, która sk³ania nas do refleksji nad w³asnym ¿yciem, zmusza do przemy¶lenia pewnych kwestii, na które czêsto nie zwracamy uwagi, a które kszta³tuj± nasze ¿ycie. Tak naprawdê, to w g³ownej mierze w³a¶nie od nas zale¿y jak bêdzie ono wygl±da³o.
Moja ocena 9/10.
"Maleñka" to historia, która nie pozostawia czytelnika bez refleksji, historia, która wywo³uje skrajne emocje, pora¿a szczero¶ci± i proz± ¿ycia.
Czterdziestoletnia Zofia, t³umaczka, matka, ¿ona dotar³a do takiego etapu, w którym zaczyna analizowaæ swoje ¿ycie. A jest w nim pe³no z³ych do¶wiadczeñ i bólu, który kumulowa³ siê w niej przez lata. Niespodziewana diagnoza jeszcze bardziej pog³êbia tê refleksjê. To, w czym tkwi teraz, nie jest tym, czego pragnie, nie jest tym, o czym marzy³a dla siebie i swojej ukochanej córki. Z³e do¶wiadczenia, skumulowane traumy narastaj±, a nagromadzone przez lata musz± w koñcu znale¼æ uj¶cie.
Jej z pozoru idealny m±¿ okazuje siê zupe³nie innym cz³owiekiem, ma wady, które j± mier¿±, a to coraz bardziej zaczyna jej przeszkadzaæ.
Autorce uda³o siê wykreowaæ postaæ do bólu autentyczn±. Zofa nie jest idea³em, "smutn±, skrzywdzon± i nieszczê¶liw± ksiê¿niczk±", owszem wzbudza wspó³czucie, ale potrafi i mocno zirytowaæ.
Nieprzepracowane traumy wp³ywaj± na relacje z bliskimi.
Zofia pope³nia b³êdy, mia³am wra¿enie, ¿e stawia granice, ale nie zawsze respektuje granice innych. Zbyt mocno ¿±dz± ni± uczucia i emocje, nie szuka porozumienia, a w jej zwi±zku brak partnerstwa. Ma za sob± trudne ma³¿eñstwo, z którego wysz³a z ranami, ale i z ukochanym dzieckiem.
Drugie ma³¿eñstwo tylko pozornie jest szczê¶liwe, du¿o tam rys i pêkniêæ, niedopowiedzeñ i niedogadañ.
Autorka chcia³a ukazaæ niezwyk³± relacjê miêdzy matk± i córk±. Wiê¼ siln± i nierozerwaln±. W jej w drugim zwi±zku najbardziej boli j± brak akceptacji jej obecnego mê¿a dla jej córki.
Zofia to kobieta, która desperacko pragnie mi³o¶ci. Mi³o¶æ jest dla niej, jak powietrze, bez niej siê dusi, jest jej spragniona, stêskniona, to pragnienie przys³ania jej inne aspekty ¿ycia.
Niekiedy emocje Zofii przyt³aczaj± czytelnika, dopiero druga czê¶æ powie¶ci trochê uwalnia z tego napiêcia, ale zakoñczenie znów ¶ciska z podwójn± si³±.
Podró¿ Zofi z córk± do Stanów Zjednoczonych to moja ulubiona czê¶æ powie¶ci.
Jest to mini przewodnik po najpopularniejszych i najatrakcyjniejszych miejscach.
Ta podró¿ ma byæ czasem dla matki i córki. Emocje, które gromadzi³y siê w bohaterce zostaj± uwolnione, co oczywi¶cie, nie oznacza, ¿e nie buzuj±.
Córka Zofii to chyba najdojrzalsza osoba w tej plejadzie bohaterów.
Nie raz ludzie ciê zaskocz±. Autorka stosuje te zaskoczenia kreuj±c swoich bahaterów tak, ¿e jedni ciê zaskocz± chêci± zmiany, inni mocno rozczaruj± - jak w ¿yciu.
Zakoñczenie powala, dla mnie w pewnym momencie by³o trochê za wiele tego emocjonalnego rollercoastera.
Anna H. Niemczynow serwuje historiê; w której, a¿ gotuje siê od emocji.
To bardzo kobieca powie¶æ, nios±ca przes³ania i drogowskazy, trzeba je tylko odszukaæ, zinterpretowaæ i znale¼æ co¶ dla siebie.
Zofia Wolant-Abramowicz to czterdziestoletnia kobieta, której ¿ycie nie oszczêdza. Ma za sob± nieudane ma³¿eñstwo, z którego ma córkê Julkê, kocha j± nad ¿ycie. Jej pierwszy m±¿ by³ alkoholikiem, dlatego wiedzia³a, ¿e je¿eli u³o¿y sobie ¿ycie na nowo to bez alkoholu i aby jej kolejny partner zaakceptowa³ jej córkê. No có¿.. ¯ycie p³ata ró¿ne figle.
Wydawaæ by siê mog³o, ¿e ma wszystko, dom, majêtne ¿ycie, mê¿a, który wydaje siê byæ idea³em i córkê, która za nied³ugo przekroczy próg doros³o¶ci. No niestety, to dla drugiego mê¿a zostawi³a Polskê i wyjecha³a do Niemiec. To w³a¶nie Leon nie akceptuje Julki, ubli¿a jej przy ka¿dej okazji i to w³a¶nie on siêga do kieliszka i nie liczy siê ze zdaniem ¿ony. A jej za ka¿dym razem krwawi serce.
„Gdyby nie do¶wiadczenia z wczoraj, dzi¶ nie mieliby¶my tej m±dro¶ci”
Postanawia zrobiæ co¶ dla córki Julii i dla siebie. Op³aca wycieczkê do Stanów Zjednoczonych. Ma to byæ wy³±cznie czas dla nich. Chce wynagrodziæ jej wszelkie krzywdy, które przysz³o jej odebraæ od Leona. Podró¿ ma trwaæ dwa tygodnie. Przeznacza na ten wyjazd swoje oszczêdno¶ci, ale chce poczuæ wolno¶æ. W podró¿y uczestniczy równie¿ Oliwier Prinz, któremu w oko wpada Zofia. Jak potocz± siê ich losy bohaterów? Czy Zofia postawi wszystko na jedn± kartê?
Zofia wróci z niema³ym baga¿em do¶wiadczeñ. ¯ycie jej nie oszczêdza pod ¿adnym pozorem. Na ka¿dym kroku mam wra¿enie, ¿e ¿ycie z niej drwi. Bo ile¿ jeszcze bêdzie w stanie ud¼wign±æ z³ych do¶wiadczeñ w swoim ¿yciu?
„Nie zamykaj serca na mi³o¶æ. Nigdy, przenigdy. Tylko ona tak naprawdê siê liczy. Mi³o¶æ jest w tobie, znajd¼ j±, kochaj i rozsiewaj na ludzi.”
„Maleñka” to historia, która mo¿e przytrafiæ siê ka¿demu z nas. Nie zawsze nasze wybory okazuj± siê strza³em w dziesi±tkê, a ich konsekwencje bêdzie nie¶æ na swych barkach do koñca naszego ¿ycia. Zofia chcia³a jedynie akceptacji ze strony Leona wzglêdem Julii, na niczym innym jej a¿ tak bardzo nie zale¿a³o. I choæ go kocha³a, to cierpia³a. Julia by³a jej maleñk± córeczk±, któr± kocha³a ponad wszystko.
„Kiedy mnie przy tobie fizycznie nie bêdzie, mniej pewno¶æ, ¿e kocham ciê do szaleñstwa, a mój duch unosi siê nad twoj± g³ow±.”
M±dra, pe³na piêknego s³owa powie¶æ. Autorka ma niezwyk³y dar do przekazywania historii swoich bohaterów. Uto¿samia swoich czytelników na wra¿liwo¶æ i umiejêtno¶æ zjednoczenia siê z postaciami, które stworzy³a. Choæ lektura nie jest „lekka” to serdecznie polecam.
To moje kolejne spotkanie z twórczo¶ci± autorki, czyta³am kilka ksi±¿ek Ani i ka¿da bardzo mi siê podoba³a i wywo³a³a we mnie lawinê emocji, dlatego kiedy tylko widzê now± propozycj± literack± od autorki wiem, ¿e bêdê musia³a po ni± siêgn±æ. Tak równie¿ by³o w przypadku ksi±¿ki "Maleñka", która zainteresowa³a mnie swoim opisem i urzek³a piêkn± szat± graficzn±. Stylistyka i jêzyk jakim pos³uguje siê autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, ¿e historiê zawart± na kartach tej powie¶ci czyta siê niesamowicie szybko, ja poch³onê³am j± w jeden wieczór, a tak naprawdê to zarwa³am dla niej kawa³ek nocki, bo po prostu nie mog³am siê oderwaæ od losów Zofii. Fabu³a zosta³a w interesuj±cy sposób nakre¶lona, przemy¶lana i bardzo dobrze poprowadzona, a bohaterowie ¶wietnie wykreowani. To postaci bardzo prawdziwie, które tak jak my pope³niaj± b³êdy, borykaj± siê z problemami dnia codziennego oraz postêpuj± pod wp³ywem emocji, chwili dlatego tak ³atwo siê z nimi uto¿samiæ w wielu kwestiach, podzielaj±c podobne troski i dylematy. Zarówno Zofia jak i jej córka - Julia od pierwszych stron zaskarbi³y sobie moj± sympatiê, mentalnie je wspiera³am i chcia³am dla nich jak najlepiej, a uwierzcie, ¿e los nie oszczêdza³ Zofii. Akcja powie¶ci toczy siê swoim niespiesznym rytmem, co w przypadku tej ksi±¿ki bardzo mi siê podoba³o, mog³am lepiej przyjrzeæ siê relacjom panuj±cym miêdzy bohaterami, które okaza³y siê bardziej skomplikowane ni¿ my¶la³am na pocz±tku. Pisarka na niesamowit± zdolno¶æ przelewania wszelkich odczuæ na papier i w przypadku tej powie¶ci naprawdê to widaæ i czuæ. Tutaj emocje wylewaj± siê z ka¿dej przeczytanej strony, a ja ch³onê³am je ca³± sob±. Nie spodziewa³am siê a¿ tak potê¿nego ³adunku emocjonalnego. "Maleñka" to dojrza³a, poruszaj±ca i warto¶ciowa historia, pe³na ¿yciowych m±dro¶ci, do¶wiadczeñ i prawd. Historia Zofii poruszy³a mnie do g³êbi i pozwoli³a spojrzeæ z zupe³nie innej perspektywy na niektóre kwestie oraz zastanowiæ siê nad w³asnym ¿yciem i wyborami jakich dokonujê ka¿dego dnia. Cudownie spêdzi³am czas z t± ksi±¿k± i czekam ju¿ na kolejne powie¶ci spod pióra autorki. Polecam!
Czasami jedno potkniêcie w ¿yciu nie oznacza, ¿e teraz ju¿ bêdzie dobrze, przekona³a siê o tym znakomicie Zofia Wolant-Abramowicz, która po nieudanym ma³¿eñstwie postanowi³a spróbowaæ jeszcze raz, niestety równie¿ i ta relacja przynios³a jej wiele rozczarowañ.
Jestem pod wra¿eniem tego, jak jedna historia mo¿e kryæ w sobie a¿ tyle ró¿nych emocji i tyle w±tków, które sprawiaj±, ¿e wiêkszo¶æ czytelników odnajduje siebie w niektórych z nich. Patrz±c z boku, m±¿ Zofii by³ idealnym mê¿czyzn±, przystojny, bogaty, kochaj±cy rodzinê, oddany, elokwentny i mo¿na by tak pewnie jeszcze wymieniaæ d³ugo, z tego te¿ powodu Zofia nie mia³a komu siê po¿aliæ, bo ka¿dy uwa¿a³ go za idea³, a w domu pokazywa³ inn± twarz. Przez wiele lat Zofia t³umi³a swoje emocje i szuka³a winy w sobie pewnie jak wiele innych kobiet, zap³onem do zmiany ¿ycia by³a druzgoc±ca diagnoza. Kiedy kobieta pomy¶la³a, ¿e nied³ugo mo¿e umrzeæ, rzuci³a wszystko i razem z córk± uda³y siê na wycieczkê po Stanach Zjednoczonych, tam zachwycaj±c siê ¿yciem i mi³o¶ci± do swojej córki, dosz³a do wniosku, ¿e jest gotowa na zmiany.
Autorka ¶wietnie odnajduje siê w problemach wspó³czesnych kobiet, obna¿a ich tajemne ¿ycie i u¶wiadamia je, ¿e mo¿na znale¼æ rozwi±zanie nawet bardzo trudnych sytuacji, tylko samemu trzeba byæ na to gotowym. Bohaterka postanowi³a zmieniæ swoje ¿ycie dopiero wtedy, kiedy dowiedzia³a siê, ¿e mo¿e je straciæ, niestety zach³ysnê³a siê za bardzo wolno¶ci± i nawet za t± chwilê zapomnienia przysz³o jej s³ono zap³aciæ.
Jednym z wa¿niejszych elementów ksi±¿ki jest zakoñczenie, to ono sprawia, ¿e dana historia zapisuje siê w naszych g³owach na d³ugo lub nawet na zawsze. Tutaj zakoñczenie by³o druzgoc±ce, takie, które sprawi³o, ¿e ³zy z moich oczu pop³ynê³y od razu, a z emocji musia³am przestaæ na chwilê czytaæ, tego siê nie spodziewa³am i jestem pewna, ¿e d³ugo tej ksi±¿ki nie zapomnê.
Kolejny raz mam zaszczyt opowiedzieæ Wam o ksi±¿ce jednej z moich ulubionych autorek oraz mojej imienniczki, któr± podziwiam ca³ym sercem, a mowa o Annie H. Niemczynow. Staram siê ka¿dej recenzji napisaæ, ¿e ksi±¿ki autorki to wed³ug mnie taki przewodnik dla ka¿dej kobiety (bez wzglêdu na wiek), ale i dla mê¿czyzn (¿eby mo¿e lepiej zrozumieæ kobiecy umys³, ale i dla innych prywatnych spraw). Dzisiejsza recenzja dotyczy ksi±¿ki „Maleñka” któr± pokocha³am ca³ym sercem. Nie ma chyba ksi±¿ki Ani która nie poruszy³a mojego serca. Opisów ksi±¿ki jest pe³no w internecie, wiêc kochani zachêcam do przeczytania, bo wtedy dowiecie siê wstêpnie, z czym przyjdzie siê „zmagaæ”. Napisa³am zmagaæ, bo w¶ród osób, które wezm± tê pozycjê w d³onie mog± wróciæ to prze¿yæ z przesz³o¶ci, które nie s± godne na¶ladowania lub o których wstyd mówiæ.
Tym, co do mnie przemawia za ksi±¿kami autorki to jest to, ¿e czerpie inspiracje ze swojego ¿ycia, z przygód, których do¶wiadcza, b³êdy, jakie pope³nia oraz sukcesy, jakie zdobywa. Ka¿da ksi±¿ka jest 100% autentyczna a to dlatego, ¿e widzê jak±¶ cz±stkê siebie, widzê kawa³ek swojej drogi, jak± przesz³am i przechodzê, a o jakich drogach jeszcze nie s³ysza³am/widzia³am, lecz mogê mieæ je na uwadze. „Maleñka” to ksi±¿ka o kobiecie, która w wieku 40 lat stoi na rozstaju drogi, która zmaga siê z wieloma przeciwno¶ciami losu, lecz, czy odnajdzie w tym wszystkim siebie? Rodzinê a co najwa¿niejsze, ile bêdzie w stanie po¶wiêciæ dla córki, któr± kocha najbardziej na ¶wiecie. Ile jest osób, które s± w zwi±zkach, w których „miesi±c miodowy” jeszcze dobrze siê nie rozpocz±³, a pêk³, jak bañka mydlana? Ile jest osób, które maj±c dziecko tworz± nowy dom z nowym partnerem, który nie akceptuje naszego dziecka? Ile jest osób, które bez wzglêdu na to jakby siê stara³y to natrafiaj± na barykadê w postaci pogorszenia siê relacji w zwi±zku? Co najwa¿niejsze wed³ug mnie, ile jest osób, które przez by³ych, jak i obecnych partnerów maj± nisk± samoocenê? I na koniec (choæ mog³abym wymieniaæ jeszcze kilkaset takich pytañ), jak bardzo traumy z dzieciñstwa, jakich do¶wiadczy³y¶my ze strony rodzica mog± wp³yn±æ na dzisiejsz± mnie?!
Ksi±¿ka pokaza³a mi, ¿ebym dba³a o ka¿dy dzieñ, jaki jest mi dany do tego, ¿eby kochaæ i byæ kochan±, ¿eby nie marnowaæ czasu na to, co by³o, lecz skupiæ siê na tym, co jest, zawalczyæ o godno¶æ osobist± i uczuciow±, oderwaæ siê od toksycznych ludzi, których mia³o siê za przyjació³, tylko dlatego, ¿e mówili mi to, co my¶leli, ¿e jest mi potrzebne do ¿ycia, celebrowaæ ka¿d± sekundê z moj± rodzin±, a tym bardziej pokazaæ w³asnej córce, ¿e jest kim¶ najwa¿niejszym na tym ¶wiecie i tylko od niej zale¿y, jak± drogê wybierze i zapewniæ, ¿e zawsze, ale to zawsze bêdê j± wspieraæ. Kto powiedzia³, ¿e po 40 ju¿ nic na nas nie czeka? Kto powiedzia³, ¿e kobieta powinna szanowaæ mê¿a bez wzglêdu na to, jaki jest dla nas? Kto powiedzia³, ¿e kobieta powinna po¶wiêciæ siê pielêgnowaniu domu i ca³ego tego ogniska.
Ksi±¿ka zdecydowanie zas³uguje na to, ¿eby zarwaæ noc, podarowaæ naszej córce, ale i synowi, kole¿ance, partnerce czy komu chcecie, poniewa¿ mo¿e pomóc zrozumieæ kilka takich spraw ¿yciowych, jakim jest szacunek i empatia do drugiego cz³owieka, to ¿e w zwi±zku jeste¶my oboje nie tylko ja, to ¿e po 40, jak i 50-ce mo¿na realizowaæ marzenia itd.
Gratulujê autorce kolejnej fantastyczniej ksi±¿ki i z ca³± pewno¶ci± mogê napisaæ, ¿e kiedy¶ podaruje w³asnemu dziecku.
Kolejna niespodzianka to taka, ¿e w aplikacji Empik Go mo¿ecie ods³uchaæ ksi±¿kê w wersji audio lub przeczytaæ w wersji ebook. Zabierzcie j± ze sob± w podró¿, na pla¿e, na rower czy bezsenn± noc.
"Maleñka" to powie¶æ bardzo wzruszaj±ca i zmuszaj±ca do refleksji nad swoim ¿yciem.
Poznajemy Zofiê, t³umaczkê literatury, która mieszka z córk± i mê¿em w Niemczech. Kobieta ma za sob± nieudane pierwsze ma³¿eñstwo i teraz jest ¿on± przystojnego architekta Leona Abramowicza. Mê¿czyzna wed³ug innych ludzi uchodzi za idea³. Ich ma³¿eñstwo wydaje siê bajkowe, a oni wydaj± siê rodzink± jak z obrazka. Jednak Zofia ma za sob± nieprzepracowane traumy z przesz³o¶ci i w jej domu s± bardzo napiête relacje rodzinne, a atmosferê panuj±c± miêdzy ma³¿onkami mo¿na kroiæ no¿em. Okazuje siê te¿, ¿e Leon nieakceptuje swojej pasierbicy. ¯ycie na emigracji nie jest ³atwe dla Zofii, a ona marzy³a tylko o pe³nej rodzinie dla swojej córki i domu pe³nym mi³o¶ci. Gdy Julia koñczy osiemna¶cie lat Zofia proponuje córce jako prezent urodzinowy wspóln± podró¿ po Stanach Zjednoczonych. Matkê i córkê czeka niezapomniana przygoda. A co stanie siê, gdy w ¿yciu Zofii stanie na drodze m³ody i przystojny kardiolog Oliwer Prinz?
Je¶li jeste¶cie ciekawi, co wydarzy siê na wakacyjnym wyje¼dzie matki i córki to przeczytajcie tê ksi±¿kê. Gwarantujê Wam, ¿e nie po¿a³ujecie ani chwili z t± ksi±¿k±.
Genialna fabu³a i ciekawie wykreowani bohaterowie. Uwielbiam czytaæ takie m±dre i warto¶ciowe powie¶ci. Autorka t± histori± pokazuje nam z czym wi±¿± siê nieprzepracowane traumy z przesz³o¶ci. Poznajemy ogromn± mi³o¶æ matczyn±, która powoduje kryzys ma³¿eñski. Przekonacie siê jak wa¿ne w budowaniu relacji i blisko¶ci s± szczero¶æ i rozmowa. Autorka zabiera nas w piêkn± podró¿ po Stanach Zjednoczonych, a jednocze¶nie pomiêdzy kartkami tej ksi±¿ki przemyca wa¿ne tematy oraz m±dre s³owa. Czytaj±c tê ksi±¿kê ¶ledzi³am losy bohaterki i prze¿ywa³am jej emocje. Autorka zmusza czytelnika do przemy¶leñ i refleksji nad ¿yciem. Ka¿dy pope³nia b³êdy, a jego do¶wiadczenia ¿yciowe to indywidualna sprawa. Autorka napisa³a ksi±¿kê z przes³aniem, by nie oceniaæ cudzych motywacji. Nie krzywd¼cie innych nie znaj±c ich historii. Przekonacie siê te¿, ¿e warto ¿yæ tu i teraz, bo powtórki nie bêdzie. Dopóki ¿yjemy mo¿emy wszystko. Zakoñczenie powie¶ci rozwali³o mnie emocjonalnie i pojawi³y siê ³zy.
Jestem zachwycona i czekam na kolejne powie¶ci spod pióra autorki.
Polecam!
BRUNETTE BOOKS
“Cz³owiek ¿yje tylko raz, tylko w swoim ciele i swoim umy¶le”.
Zofia Wolant-Abramowicz ma czterdzie¶ci lat, prawie doros³± córkê z pierwszego, nieudanego ma³¿eñstwa, jest t³umaczem. Od paru lat jest ¿on± cz³owieka, który wydawa³ siê byæ spe³nieniem jej wszystkich marzeñ. Jednak rzeczywisto¶æ, codzienno¶æ z Leonem nie do koñca okaza³a siê taka, jak by tego chcia³a. Zofiê bardzo boli brak akceptacji mê¿a jej ukochanej córeczki. Jakby tego ma³o, m±¿ wyra¼nie j± ignoruje zw³aszcza w towarzystwie, bywa nieprzyjemny, lekcewa¿y j±. Kobieta coraz trudniej to znosi. Osiemnaste urodziny córki staj± siê powodem by matka i córka razem wyruszy³y w wymarzon± podró¿ po Stanach Zjednoczonych. Podczas wycieczki poznaj± Oliwiera, m³odego, przystojnego kardiologa, który coraz mocniej wydaje siê byæ zafascynowany Zosi±.
Czy ta podró¿ zmieni co¶ w ¿yciu Zosi? A mo¿e stanie siê pocz±tkiem czego¶ nowego? Moje kolejne bardzo udane spotkanie z twórczo¶ci± autorki. Akcja powie¶ci toczy siê swoim rytmem i intryguje. Fabu³a ciekawie poprowadzona, dopracowana w ka¿dym szczególe, niesie ogromne, sprzeczne emocje. Pani Ania czaruje s³owem, naturalnie przekazuje ¿yciowe prawdy, piêkny, lekki, p³ynny, subtelny styl powodowa³ ogromn± przyjemno¶æ z czytania. Smutek miesza siê z rado¶ci±, choæ tego pierwszego jest zdecydowanie wiêcej. Bohaterowie wyra¼nie ukazani, to zwykli ludzie, jakich mijamy w naszej codzienno¶ci. Ka¿dy jest inny, autentyczny, nietuzinkowy, paleta przeró¿nych osobowo¶ci. Zosia wzbudza³a we mnie mieszane odczucia, nie do koñca potrafi³am j± zrozumieæ. To ciep³a, serdeczna, m±dra kobieta, która przez ca³e ¿ycie dobro innych przedk³ada³a na w³asne. Jej marzenia, pragnienia zawsze by³y mniej wa¿ne. Jednak ile mo¿na? Ile trzeba po¶wiêciæ i w imiê czego? Leona nie polubi³am, to egoista i manipulator zapatrzony w siebie. Gdy grunt pod nogami zaczyna mu siê chwiaæ, wtedy zaczyna dostrzegaæ, jak bardzo krzywdzi³ najbli¿sze osoby. Czy jednak nie bêdzie za pó¼no?
Nietuzinkowa, urokliwa opowie¶æ, która motywuje do zmian. Autorka porusza szereg trudnych, z³o¿onych problemów. Ukazuje jak bardzo nieprzepracowane traumy z przesz³o¶ci, maj± wp³yw na tera¼niejszo¶æ. Pokomplikowane relacje ma³¿eñskie, umiejêtnie stwarzane pozory, stawianie innych przed sob±. Potrzeba wybaczenia, by móc z czyst± kart± i spokojn± g³ow± ruszyæ do przodu. Krucho¶æ i ulotno¶æ ¿ycia, zwyk³a codzienno¶æ, têsknoty, pragnienia. Trudne wybory i ich konsekwencje. Wzajemne zale¿no¶ci i oczekiwania wobec innych. Bezwarunkowa mi³o¶æ do dziecka. Pozytywne nastawienie wobec ¶wiata i innych, ka¿da z nas kobiet jest wa¿na, nie dla innych, ale dla siebie.
M±dra, wnikliwa, poruszaj±ca, bardzo ¿yciowa, dojrza³a opowie¶æ napisana ku przestrodze. Ukazuje jak wa¿na w ¿yciu ka¿dego z nas, jest umiejêtno¶æ przebaczania. Daje do my¶lenia, zmusza do refleksji. Z ca³ego serca polecam.
MALEÑKA to powie¶æ o nieprzepracowanych traumach z przesz³o¶ci, o k³opotach ma³¿eñskich, ale te¿ o akceptacji siebie, trudnych wyborach i o odnalezieniu szczê¶cia.
Trochê siê obawia³am tej ksi±¿ki, bo czyta³am ró¿ne opinie na jej temat. Jednych zachwyca³a, drugich trochê mniej, a do której grupy ja nale¿ê? Ca³e szczê¶cie do tej pierwszej .
Anna H. Niemczynow ma niesamowity talent do pisania powie¶æ ¿yciowych i do tworzenia bohaterów, z którymi mo¿emy siê identyfikowaæ. Jej postacie nie s± krystaliczne, tylko takie z wadami, dziêki czemu staj± siê prawdziwsze. Równie¿ problemy, które porusza autorka w powie¶ciach nie odbiegaj± od realnego ¿ycia. Tak by³o i w tym przypadku.
Autorka tworzy³a historiê, od której nie mog³am siê oderwaæ, chocia¿ przepe³ni³a j± cierpieniem g³ównej bohaterki Zofii, ksi±¿ka nie przyt³acza z³ymi emocjami, tylko sk³ania do refleksji.
Owszem, du¿o tu przemy¶leñ Zofii, co sprawia, ¿e fabu³a momentami jest przegadana, ale akurat w tej historii musia³a byæ taka. Aby w pe³ni zrozumieæ poczynania kobiety, z czym siê zmaga³a i jakie emocje ni± targa³y.
W ca³ej historii Zofii odnalaz³am wiele wspólnego ze mn±, dlatego powie¶æ na d³ugo zostanie w moim sercu . A to zakoñczenie? Szok! Ze zdumienia szeroko otwiera³am oczy.
Anna H. Niemczynow zaczarowa³a mnie swoimi wcze¶niejszymi ksi±¿kami, a dok³adnie tymi, które oczywi¶cie czyta³am. Przepad³am w tej emocjonalno¶ci, piêknych historiach, barwnych postaciach.
Tym razem przenios³am siê do ¿ycia Zofii. To kobieta zbli¿aj±ca siê do 40-tki. Ma za sob± nieudane ma³¿eñstwo, a w momencie gdy j± pozna³am dochodzi³a do wniosku, ¿e jej obecny zwi±zek pozostawia, delikatnie mówi±c, sporo do ¿yczenia. Z pozoru idealny m±¿ jest dla niej powodem nieustannych frustracji. Postanawia skorzystaæ ze swoich oszczêdno¶ci i wyje¿d¿a z córk± w podró¿ do Stanów Zjednoczonych, tym samym spe³nia jej marzenie na 18-te urodziny.
Trudna to by³a lektura, nieprzepracowane traumy z przesz³o¶ci bohaterki k³ad³y siê cieniem na ¿ycie nie tylko jej, ale równie¿ jej bliskich. Mia³am nieustanne wra¿enie, ¿e wiêkszo¶æ sytuacji, które szarpa³y emocjonalnie Zofi±, by³a jej projekcj±. Patrzy³a na ¶wiat przez bardzo ciemne okulary, nie dostrzega³a tego co dobre, a podbija³a w sobie to co by³o z³e. Towarzyszy³o jej nieustanne poczucie krzywdy. Zdumiewa³a mnie ta niechêæ do ka¿dego s³owa mê¿a i jednoczesne ³ykanie jak czapla wszystkiego co wyp³ywa³o z ust Oliwiera. Nasuwa³o mi siê tu powiedzenie, ¿e u s±siada zawsze trawa bardziej zielona. Nie potrafi³am zrozumieæ tego, ¿e nie dostrzega i¿ je¶li wszystko wed³ug ciebie dzieje siê ¼le to pora przyjrzeæ siê sobie. W¶cieka³am siê patrz±c jak pielêgnuje swoje poczucie krzywdy i wiecznie u¿ala siê nad sam± sob±. Tym samym budzi³a we mnie ogromne emocje.
Do tego relacja z jej córk±. Gdyby nie to, ¿e by³a mowa o 18-tych urodzinach tej¿e drugoplanowej bohaterki, to by³abym pewna, ¿e chodzi o kilkuletni± dziewczynkê. Zofia, która emocjonalnie sama pozosta³a dzieckiem, dok³adnie tak traktowa³a t± dorastaj±c± kobietê. Os³oni³a j± kloszem i mi³o¶ci±, a jednocze¶nie uwiêzi³a w dzieciñstwie.
Ksi±¿ka niew±tpliwie wzbudzi³a we mnie wiele emocji, ale nie koniecznie takich na jakie liczy³am. Nie potrafiê jej oceniæ gwiazdkami. Dlaczego? Poniewa¿ z jednej strony jest niew±tpliwie doskona³e pióro Autorki, a z drugiej? Niedosyt w przedstawieniu postaci mê¿a, byæ mo¿e zamierzony, ale by³ on do¶æ wa¿n± postaci± w tej ksi±¿ce. Dziwny zabieg z Oliwierem, który z kulturalnego adoratora staje siê wrêcz psychopat±, a jednocze¶nie osob± w depresji, co¶ mi tu zgrzyta. Do tego sama Zofia, która jest niby wycofana, stonowana, a jednocze¶nie rzuca przedmiotami. Mo¿e to dlatego, ¿e nie widzi jej wtedy nikt poza domownikami, a utrzymywanie pozorów przed lud¼mi, wed³ug moich odczuæ by³o dla niej wa¿ne.
Podsumowuj±c, nie polubi³am siê z t± histori±, ale da³a mi sporo emocji.
Wiedzia³am, ¿e powie¶æ "Maleñka", Anny H Niemczynow bêdzie ciekawa, Pani Ania innych przecie¿ nie pisze, ale nie przewidzia³am, ¿e wbije mnie w fotel i wyrwie z papci. Wszystkiego siê spodziewa³am, ale nie takich zawirowañ.
Pocz±tkowo bohaterka mnie denerwowa³a, wiecznie w pretensjach, jednak przysz³o opamiêtanie, kto da³ mi prawo oceniania, kim jestem, by móc dyktowaæ innym, jak maj± ¿yæ. Chcesz zmieniæ ¶wiat rozpocznij od cz³owieka w lustrze.
Nie chcê napisaæ, ¿e Autorka piêknie opisa³a mi³o¶æ matki i córki; nakre¶li³a rzeczywisty obraz relacji rodzic – dziecko. Nawet trudno poj±æ mi, ¿e mog³oby byæ inaczej, wiem niestety, ¿e bywa, i bolejê nad kobietami, które nie potrafi± lub nie chc± kochaæ swojego maleñstwa, bez wzglêdu na jego wiek.
Mamy tu tak¿e przestrogê przed czynami, jak i przed lud¼mi „nie wszystko z³oto co siê ¶wieci”, ka¿dy nasz czyn poci±gnie za sob± konsekwencje, nieodwracalno¶æ pope³nionego, chocia¿ niezamierzonego b³êdu, który w chwili pope³niania nie jest postrzegany jako pomy³ka. Zamykanie oczu na prawdê nie odmieni losu, nie spowoduje, ¿e problem zniknie; Zofia nie chcia³a stawiæ mu czo³a, rozwi±zaæ i zawalczyæ. Ucieka³a i histeryzowa³a, dawne animozje ³±cz±ce z ex, przerzucaj±c na obecnego partnera. Wszyscy nosimy demony przesz³o¶ci, zwalczanie ich jest trudne, a popadanie w k³opoty i podejmowanie z³ych decyzji, proste.
Wspania³a, chwilami sentymentalna opowie¶æ o ludziach wpl±tanych w ci±g incydentów, które sumuj± siê w ca³o¶æ ¿ycia. Wzloty i upadki uczuæ, traumatyczne wspomnienia, emocje targaj±ce bohaterami i ca³kowita rado¶æ z ¿ycia, posiadania tego tu i teraz. ¦miechu, ³ez, rado¶ci i bólu; uwielbiam ksi±¿ki pani Ani za dog³êbne wejrzenie w siebie, za to, ¿e nie idzie na ³atwiznê w rozwi±zaniach, ¿e zmusza do przemy¶leñ, do uderzenia siê w pier¶ i otwarcia na potrzeby innych.
Dziêkujê.
epikgo #audiobook #ebook
Zofia ma za sob± nieudane ma³¿eñstwo z mê¿czyzn±, który nadu¿ywa³ nie tylko alkoholu, ale równie¿ przemocy. By³a jednak na tyle silna, ¿e odesz³a od niego zabieraj±c ich córeczkê. To by³o wiele lat temu i chocia¿ ponownie wysz³a za m±¿, nie zapomnia³a o tym, co wtedy prze¿y³a. Niestety znacz±co wp³ywa to na jej zwi±zek z obecnym mê¿em Leonem. Kobieta nie toleruje alkoholu, a ka¿da, nawet najmniejsza ilo¶æ wypitego go przez jej obecnego partnera, jest dla niej problemem. Pocz±tki jej zwi±zku z Leonem wspomina wspaniale, lecz teraz czuje, ¿e nie jest tak, jak byæ powinno, jakby chcia³a, aby by³o. Ona wola³aby spêdzaæ czas tylko z nim, on woli gdzie¶ wychodziæ. Nawet walentynki, zamiast spêdziæ we dwoje, spêdzaj± z dwiema innymi parami. Na dodatek to nie jedyny problem. Zofia widzi, ¿e Leon nie akceptuje jej córki, ci±gle j± poucza, a wszelkie próby zmienienia tego, koñcz± siê, nie tak jak powinny.
Pewnego dnia, kobieta postanawia, ¿e z okazji 18 urodzin córki wybior± siê we wspóln± podró¿. Tylko ona, Julka i Stany Zjednoczone – taki by³ plan, jednak ¿ycie go trochê zweryfikowa³o. W ¿yciu Zofii pojawia siê pewien kardiolog. Mê¿czyzna jest od niej o dziesiêæ lat m³odszy, a miêdzy nimi zaczyna siê rodziæ co¶, co wcale nie powinno. Co takiego? Jak potoczy siê ta znajomo¶æ? Co z ma³¿eñstwem Zofii i Leona? Jak uda siê podró¿ po Stanach Zjednoczonych? Czy ¿ycie Zofii bêdzie w koñcu takie, o jakim zawsze marzy³a? Czy odnajdzie swoje szczê¶cie?
Historia, jak± znalaz³am w ksi±¿ce, nie nale¿a³a do ³atwych i s³odkich, a wrêcz przeciwnie. Autorka poruszy³a wiele nie³atwych tematów, a przemy¶lenia g³ównej bohaterki potrafi³y sprawiæ, ¿e mia³am ¶wieczki w oczach. Brak zrozumienia, brak akceptacji, samotno¶æ, strach, ból, traumatyczna przesz³o¶æ, nadopiekuñczo¶æ – to tylko czê¶æ tego, co w niej znajdziemy.
Dla mnie to nie by³a lektura na jedno podej¶cie, a wszystko przez emocje, jakie towarzyszy³y podczas czytania. Wymaga³a ode mnie zatrzymania siê, przemy¶lenia, zastanowienia siê nad tym, o czym czytamy. Natomiast zakoñczenie sprawi³o, ¿e d³ugo nie mog³am siê pozbieraæ.
G³ówn± bohaterk± jest Zofia. To kobieta po przej¶ciach, nieudanym ma³¿eñstwie z mê¿czyzn±, który znacz±co nadu¿ywa³ alkoholu. Poznajemy j±, kiedy tamten czas ma dawno za sob±, ponownie wysz³a za m±¿, jednak czuje, ¿e miêdzy ni± a Leonem dzieje siê coraz gorzej. To bohaterka, któr± nie jestem w stanie jednoznacznie okre¶liæ. Czasem jej zachowanie nie do koñca mi siê podoba³o, czasem reagowa³a zbyt impulsywnie, jednak z drugiej strony, poznaj±c jej historiê, jestem w stanie zrozumieæ jej strach.
„Maleñka” to nie kolejny, lekki romans, o którym zapomina siê nied³ugo po przeczytaniu. To ksi±¿ka, która wymaga od czytelnika przemy¶lenia, zrozumienia, skupienia podczas czytania. Wed³ug mnie warto j± poznaæ bli¿ej i polecam.
Recenzja pojawi³a siê równie¿ na moim blogu - Mama, ¿ona - KOBIETA
Zastanawia³am siê na tytu³em tej ksi±¿ki-odkrycie to¿samo¶ci maleñkiej ogromnie mnie zaskoczy³o,poniewa¿ w z³ym kierunku zinterpretowalam jej znaczenie😉
Historia otrzymana w tej powie¶ci porusza bardzo wiele tematów wa¿nych w ¿yciu:relacje w zwi±zku,macierzyñstwa,akceptacji,dbania o najbli¿sze osoby,traumy dzieciñstwa,nieudanego ma³¿eñstwa,nowego zawi±zku z zaakceptowania dziecka partnera,zazdro¶æ o dziecko,brak zrozumienia,zazdro¶æ,poczucie gorszo¶ci,przebaczenia,zdradê oraz zrozumienie co w ¿yciu jest najwa¿niejsze i co powinni¶my stawiaæ na pierwszym miejscu.
Jak widzicie jest wiele do odkrycia w tej powie¶ci.To tylko nieznaczna czê¶æ tematów w niej poruszanych.Dlatego jest to lektura,która uczy i przestrzega przed z³ymi wyborami i zachowaniem.
Relacja kobiety starszej od mê¿czyzny jest t³em w tej historii,poniewa¿ otrzymujemy w niej o wiele wa¿niejsze wskazówki nad którymi warto siê zastanowiæ.Bo nie wiek parterów jest gwarancj± szczê¶cia zwi±zku lecz ci±g³a praca obojga ludzi bêd±cych w nim.
Relacja rodzicielska jest niezwykle wa¿na.Dbanie o dziecko,jego wychowanie i nauczenie go z cieszenie siê z ma³ych rzeczy,by ¿y³o tak,aby nie ¿a³owaæ.Chroniæ swoje dziecko,poniewa¿ ono uczy siê od nas.Cierpi razem z nami,gdy rodzice nie s± szczê¶liwi.Spe³niaæ marzenia i ¿yæ…po prostu.
Powie¶æ przypomina o tym co wa¿ne w ¿yciu kobiety i matki.Warto zawalczyæ o siebie i pokazaæ,¿e jeste¶my warte ka¿dej chwili nam po¶wiêconej.Bo nie wiemy kiedy nas zabraknie.
Ksi±¿ka idealna dla osób,które szukaj± emocjonuj±cej lektury oraz dla ka¿dego pragn±cego odnale¼æ swoj± si³ê do walki o swoj± przysz³o¶æ.
Koniecznie ja przeczytajcie.Polecam
"¯ycie przynosi wyzwania tylko wówczas, gdy naprawdê ich potrzebujemy".
To by³a trudna, literacka podró¿, wywo³uj±ca wiele ambiwalentnych uczuæ. Podró¿, która z pewno¶ci± nikogo nie pozostawi obojêtnym. Poznaj±c "Maleñk±" bêdziecie siê z³o¶ciæ i smuciæ, p³akaæ i u¶miechaæ, pojawi siê tak¿e w waszej g³owie szereg refleksji, które ³atwo prze³o¿yæ na swoje ¿ycie. Przed lektur± tej ksi±¿ki nie zapomnijcie uzbroiæ siê w paczkê chusteczek, bo z pewno¶ci± takowe siê przydadz±.
Anna H. Niemczynow to autorka poczytnych powie¶ci obyczajowych, która zadebiutowa³a w 2017 r. ksi±¿k± pt. "W maratonie ¿ycia". Ukoñczy³a nauki polityczne, prawo administracyjne i pedagogikê na Uniwersytecie Szczeciñskim, a po studiach pracowa³a jako urzêdnik pañstwowy. Ca³kiem niedawno, po wielu latach ¿ycia na emigracji, wróci³a ze swoj± rodzin± do Polski.
Zofia Wolant-Abramowicz koñczy czterdzie¶ci lat i pozornie wiedzie idealne ¿ycie. W piêknym domu oddaje siê swojej pasji do t³umaczenia ksi±¿ek, a w codzienno¶ci towarzyszy jej majêtny m±¿ i ukochana córka z pierwszego, nieudanego ma³¿eñstwa. To wszystko to jednak tylko piêkna fasada, pod któr± kryje siê smutek, cierpienie i rozczarowanie. Z okazji osiemnastych urodzin córki, Zofia postanawia zabraæ j± w podró¿ do Ameryki. Ta wyprawa zmienia jej ¿ycie.
"Maleñka" to ksi±¿ka zadaj±ca sporo pytañ odnosz±cych siê do naszej egzystencji i jednocze¶nie na wiele z nich udzielaj±ca klarownej odpowiedzi. Anna H. Niemczynow oddaj±c w rêce czytelników, chyba tê najbardziej osobist± powie¶æ w swoim dorobku literackim, udowadnia, ¿e nie da siê oszukaæ w³asnego cierpienia i nie da siê z nim polubiæ. To bowiem w³a¶nie cierpienie, obecne w ¿yciu g³ównej bohaterki na kilku jego p³aszczyznach, staje siê katalizatorem pewnych wydarzeñ prowadz±cych do zaskakuj±cego dla wszystkich fina³u. Ale, co warto podkre¶liæ, to nie o cierpieniu ksi±¿ka, ale przede wszystkim o czerpaniu z ¿ycia, bo przecie¿ "Tylko wariaci s± co¶ warci".
Historia Zosi, protagonistki ewidentnie wyzwalaj±cej do¶æ skrajne emocje, pokazuje wielowymiarowy obraz kobiety. Kobiety matki, potrafi±cej zrobiæ wszystko dla swojego dziecka i kobiety ³akn±cej mi³o¶ci oraz namiêtno¶ci. W ¿yciu bohaterki te dwie role wspó³istniej± ze sob±, jak w ¿yciu wiêkszo¶ci z nas, ale autorka dr±¿y, pyta i konsekwentnie sk³ania do zajrzenia w g³±b siebie. Pyta o to, czy zawsze trzeba czyniæ to, co nale¿y, roztrz±sa delikatn± materiê zdrady cielesnej i duchowej, a tak¿e rozk³ada na czynniki pierwsze problem braku szczerej rozmowy w zwi±zku. Do tego wszystkiego dodaje d±¿enie do bycia idealnym i trudne dzieciñstwo, wiêc mozaika ta tworzy wielop³aszczyznow± fabu³ê ze wplatanymi przez autorkê prostymi m±dro¶ciami, za które mocno ceniê jej prozê.
Podczas lektury "Maleñkiej" naturalnym staje siê swoiste uto¿samianie Zosi z autork±, gdy¿ w fabule wierni czytelnicy znajd± sporo w±tków zbie¿nych z jej ¿yciem. Te podobieñstwa dodaj± pikanterii czytanej ksi±¿ce, ale najwiêksz± uwagê zwraca warstwa podró¿y Zosi i jej córki do Stanów Zjednoczonych. Ta p³aszczyzna dos³ownie przenosi czytelnika za ocean, a dziêki sprawnemu warsztatowi autorki, mo¿na niemal poczuæ klimat trasy Route 66 i ³aweczki z filmu "Forrest Gump".
Zakoñczenie "Maleñkiej" pozostawi³o w mojej czytelniczej duszy wyrwê, bo dawno nie wyla³am tylu ³ez podczas lektury ksi±¿ki. Nie takiego fina³u chcia³am dla Zosi, Leona i Julii, ale paradoksalnie, w³a¶nie ono u¶wiadomi³o mi z pe³n± moc±, jakie ¿ycie jest przewrotne. Najnowsza ksi±¿ka Anny H. Niemczynow nie jest zwyk³± powie¶ci± obyczajow±, gdy¿ to skrojona na miarê naszych czasów, literacka przypowie¶æ, z której warto czerpaæ jak najwiêcej. Tym samym, "Maleñka" okazuje siê Wielka poprzez swój przekaz dla ka¿dego z nas.
Ok³adka tej ksi±¿ki prezentuje siê przepiêknie. Odcienie fioletu i ró¿u, do tego kwiaty na ok³adce... Niby nic, ale gr± kolorów jak najbardziej przyci±ga wzrok. Jestem zachwycona. Czyta³am tê ksi±¿kê w formie elektronicznej, wiêc nie wiem, czy posiadaæ bêdzie skrzyde³ka, czy nie, czy stronice bêd± bia³e czy kremowe (obstawiam te drugie znaj±c politykê wydawnictwa). Podczas pisania recenzji nie mam pojêcia jak finalnie bêdzie siê prezentowaæ, ale jestem przekonana, ¿e ca³y zespó³ wydawnictwa do³o¿y wszelkich starañ, by by³o najpiêkniej. Jest to moje trzecie spotkanie z pisark±, które jak rzek³am podczas czytania "Którêdy do raju", ¿e dam jeszcze jedn± szansê, która zadecyduje czy bêdê siêgaæ po inne pozycje autorki czy te¿ nie. Gdy nadarzy³a siê okazja przeczytania przedpremierowo "Maleñkiej" uzna³am, ¿e to bêdzie idealny punkt zwrotny. Gdy zatopi³am siê w lekturze, ju¿ wiedzia³am. Wiedzia³am, ¿e to by³a dobra decyzja.
Czyta siê szybko i przyjemnie. Styl jest lekki i nie posiada jakichkolwiek blokad podczas czytania. Jednak jest on specyficzny. Momentami zdarza siê, ¿e my¶li bohaterów czy te¿ opisy przewa¿aj± nad dialogami. Nie jest to w tej pozycji mêcz±ce, a pozwala nam zrozumieæ poczynania g³ównej bohaterki. Przyznaæ muszê, ¿e tym razem wci±gnê³am siê niemal od pierwszych stron i chcia³am poznaæ burzliw± przesz³o¶æ Zofii. Jest to ksi±¿ka, która zapada w pamiêæ. To, co ma tu miejsce, zostaje w g³owie na d³ugo i sprawia, ¿e w naszej g³owie otwiera siê bramka z przemy¶leniami. Po doczytaniu do ostatniej kropki musia³am na moment wyciszyæ siê i jeszcze raz, powoli wszystko przemy¶leæ, pouk³adaæ. W niezwykle prosty sposób pisarka ukazuje nam prozê ¿ycia, to, jak ¿ycie mo¿e wygl±daæ, nie koloryzuj±c go. Ubiera je w kolorowe szaty, ale g³ównie widzimy je w szarych odcieniach. A ja bardzo lubiê takie historie, proste, ¿yciowe, które mog³yby ¶mia³o przydarzyæ siê nam. Zwyk³emu Kowalskiemu...
Zofia jest bohaterk±, która wywo³ywa³a we mnie sprzeczne uczucia. Pocz±tkowo denerwowa³a mnie bardzo swoim zachwianym nastrojem, niezdecydowaniem. Stara³am siê byæ dla niej wyrozumia³a, bo z ka¿d± kolejn± stron± dowiadywa³am siê o niej coraz wiêcej. Co prze¿y³a, co j± odpycha. Gdy dowiedzia³am siê, co j± tak naprawdê bola³o, zaczê³am jej wspó³czuæ i kibicowa³am do ostatnich niemal stron, by wszystko potoczy³o siê dla niej pozytywnie. G³ównie to na niej siê skupiamy, chocia¿ mamy te¿ inne postacie, równie wa¿ne, maj±ce wp³yw na ca³o¶æ.
Maj±c na celowniku wci±¿ Zosiê, zaczyna³am j± coraz lepiej rozumieæ. Przykro mi by³o patrz±c na jej smutek, cierpienie, a wspomnienia wci±¿ katowa³y j± na ka¿dym kroku. Ka¿dego dnia dawa³y o sobie znaæ, nie pozwalaj±c jej byæ w pe³ni szczê¶liw± i spe³nion± kobiet±. I w koñcu miarka siê przelewa. Zdecyduje siê na wyjazd do Stanów Zjednoczonych z ukochan± córk±. Wycieczka ta staje siê prze³omem w jej ¿yciu...
Uwa¿am, ¿e bohaterowie zostali stworzeni ¶wietnie, ka¿dy z nich jest inny, ró¿ni siê charakterem... Jednych polubimy, drugich nie... Niektórzy zarzuc± na nas urok, a drudzy niemal od pierwszego "zobaczenia" zdecydowanie nas odepchn±. I za t± prawdziwo¶æ dziêkujê autorce - bo w³a¶nie takimi lud¼mi jeste¶my my sami. Czytaj±c powie¶æ o ludziach, których mo¿emy spotkaæ na ulicy - moim zdaniem przynajmniej - jest zdecydowanie lepiej. Takie w³a¶nie jest nasze ¿ycie, niekoloryzowane.
Zdaje sobie sprawê, ¿e wielu z Was siêga po lektury po to, ¿eby odci±æ siê od rzeczywisto¶ci. Czy jest sens wyj¶æ z naszych codziennych trosk i wej¶æ do ¶wiata w którym mamy to samo? Ja uwa¿am, ¿e to jest dobre, bo i tak nie ¿yjemy swoimi problemami, a tymi w ksi±¿ce. Jestem czytelnikiem, który uwielbia zatapiaæ siê w cudzych prawdziwych historiach, gdy¿ mo¿na z takich powie¶ci naprawdê wiele wyci±gn±æ. I w³a¶nie w recenzowanym dzi¶ tytule znajdziecie wiele wa¿nych aspektów ¿yciowych, na które warto zwróciæ uwagê.
Nie jest to tylko powie¶æ o mi³o¶ci, przyja¼ni... Opisuje relacje miêdzyludzkie, ukazuje, jak te relacje poprzez brak rozmowy, niedomówienia zaczynaj± siê psuæ, niemal gniæ od spodu. Pokazuje, jakie mog± mieæ fatalne skutki. Si³a matczynej mi³o¶ci jest ogromna, co widzimy na przyk³adzie Zofii i jej córki. Jeste¶my w stanie zauwa¿yæ plusy i minusy ca³kowitego po¶wiêcenia siê rodzinie, które wychodz± tylko od jednej, a nie dwóch osób. Wa¿nym punktem jest równie¿ intuicja, która niejednokrotnie pokazuje nam, ¿e warto j± by³o wzi±æ sobie do serca, a nie zostawiæ na pastwê losu i zapomnieæ.
A najwa¿niejsze moim zdaniem jest to, ¿e Anna H.Niemczynow ukazuje, jak wiele mo¿na straciæ, przez w³asn± g³upotê.
Zawsze uwa¿a³am, ¿e rozmowa, szczero¶æ i obecno¶æ to FUNDAMENTY udanej relacji. A gdy ich zabraknie... mo¿e staæ siê tak, jak podzia³o siê to w drugim ma³¿eñstwie g³ównej bohaterki.
Jestem wdziêczna, ¿e autorka skupi³a siê bardzo na postaciach. Niektórzy z Was uznaæ mog±, ¿e niektóre fragmenty s± a¿ nazbyt dok³adne i przeci±gniête, niepotrzebne... Ja jednak tak nie my¶lê. Ka¿dy z nas mo¿e zrozumieæ zachowanie ludzi z tej ksi±¿ki na inny sposób.
W szczególno¶ci Zo¶ka, kopa³a sobie do³ek sama. Sama dla siebie, wci±¿ rozpamiêtuj±c przesz³o¶æ. Nie patrzy³a pozytywnie na to, co mo¿e j± dobrego spotkaæ. Za wszelk± cenê chcia³a uchroniæ siê przed przesz³o¶ci±, która ci±gnê³a siê za ni± niczym woñ perfum. Sprawi³o to, ¿e zapomnia³a o tym, co najwa¿niejsze, o tym, ¿e mo¿na byæ szczê¶liwym, nawet z kiepsk± przesz³o¶ci±, wystarczy³o siê tylko oddzieliæ grub± kresk±. Jasna sprawa, ¿e nie jeste¶my w stanie wyrzuciæ wspomnieñ z g³owy, wyprzeæ siê ich. Jednak patrz±c z perspektywy przesz³o¶ci na osoby z tera¼niejszo¶ci nie bêdzie niczym dobrym. Bardzo ³atwo mo¿na siê pogubiæ i tak sta³o siê w³a¶nie z kobiet±. Podczas tych lekko ponad czterystu stron, ods³ania siê przed nami, pokazuje swoje s³abo¶ci, sprawy z dawnych lat, które wci±¿ maj± na ni± wp³yw.
Widzimy te¿, jak bohaterowie postawieni pod ¶cian±, doceniaj± to, co mieli, a co utracili bezpowrotnie. Nie tak ³atwo jest odbudowaæ stracone zaufanie, nic dwa razy takie samo ju¿ nie bêdzie, zreszt± zrzuæcie na pod³ogê ulubiony kubek. Pêkniête elementy, które skleicie i tak bêd± widoczne i tak samo jest z drugim cz³owiekiem. Nie da siê wymazaæ pope³nionych b³êdów, a s³owa jak ostrze, bole¶nie rani± i zostaj± w naszych g³owach na zawsze, wci±¿ jak echo odbijaj±c siê w naszych g³owach, w odpowiednich momentach...
"- Chocia¿ jestem twoja matk±, b±d¼ pewna, ¿e masz we mnie przyjació³kê. Nie tak±, jak twoje rówie¶niczki. Oj, nie. Moja przyja¼ñ dla ciebie jest bezwarunkowa. Nigdy nie ustanie. Nigdy, s³yszysz? - mówi³a, trzymaj±c policzki Julii."
Reasumuj±c uwa¿am, ¿e jest to niezwykle prawdziwa, ¿yciowa historia, która mo¿e spotkaæ niejednego z nas. Ukazuje te trudne chwile, zw±tpienie w samego siebie, bohaterowie stoj± na rozdro¿u dróg, nie wiedz±c, któr± ¶cie¿k± kroczyæ. "Maleñka" pokazuje nam jak silna i bezwarunkowa potrafi byæ matczyna mi³o¶æ, jaka relacja mo¿e istnieæ miêdzy matk±, a córk±... Zmusza do refleksji, a na sam koniec sprawia, ¿e nie mo¿emy otrz±sn±æ siê z zaskoczenia. Uwa¿am, ¿e jest to warto¶ciowa opowie¶æ, któr± koniecznie musicie poznaæ. Szczególnie polecam j± osobom, które znaj± i lubi± powie¶ci autorki, ale równie¿ i tym, którzy zaczytuj± siê w powie¶ciach obyczajowych. Polecam j± osobom, które lubi± czytaæ o prawdziwym, nie koloryzowanym ¿yciu. ZDECYDOWANIE polecam.
Kolejna ksi±¿ka wzruszaj±ca, historia przypominajaca co¶ z ¿ycia autorki zamiast synka pojawia sie córka z innego zwi±zku. Jako mama chce wszystkiego co najlepsze dla swojego dziecka. Gdy poczu³a sie ¼le w otaczajacym j± ¶wiecie wyjechala z córk± w podró¿ marzeñ, która okaza³a siê zgub±. Zachêcam do przeczytania tej ksi±¿ki. Strza³ w 10
Moje pierwsze spotkanie z twórczo¶ci± Anny H. Niemczynow wywar³o na mnie bardzo pozytywne wra¿enie. I chocia¿ ksi±¿ka nie nale¿y do lekkich, ³atwych i przyjemnych, tu mam na my¶li oczywi¶cie fabu³ê, to lekki styl jakim pisze autorka sprawia, ¿e czyta siê j± bardzo przyjemnie.
G³ówna bohaterka jest kobiet± ,,po przej¶ciach", która nie chce, albo nie potrafi zaakceptowaæ nowego zwi±zku, ca³y czas dopatruj±c siê w nim negatywów. Obsesyjnie zakochana w córce, podwójnie, a mo¿e nawet po wielokroæ prze¿ywa ka¿dy negatywny impuls skierowany w stronê córki.
Muszê przyznaæ, ¿e odrobinê irytowa³a mnie ta obsesyjna mi³o¶æ, a ju¿ z ca³± pewno¶ci± irytowa³o mnie traktowanie osiemnastoletniej kobiety jak ,,maleñstwa". Ale wiem, ¿e niektóre matki tak w³a¶nie kochaj± swoje dzieci.
Sama jestem matk± i cieszê siê i doceniam doros³o¶æ moich dzieci z dum± patrz±c jak radz± sobie w ¿yciu. Ju¿ na etapie ich nastoletnio¶ci przesta³am je traktowaæ jak moje ma³e dzieci i chocia¿ têskniê za tym czasem, kiedy maleñkie r±czki otula³y moj± szyjê, to przecie¿ nie mogê ich ca³e ¿ycie traktowaæ jak maluchy.
¯ycie g³ównej bohaterki to wzloty i upadki, my¶lê, ¿e dramatyczna przesz³o¶æ (trudne relacje z ojcem, pierwszy m±¿ alkoholik) zbudowa³a w niej pewnego rodzaju zaporê. Wychodz±c drugi raz za m±¿, bardziej odbiera³a negatywne zachowania mê¿a i ca³ego zwi±zku ni¿ to co by³o w tym pozytywnego. We wszystkim co robi³ m±¿ dopatrywa³a siê czego¶ z³ego. Zamiast doceniaæ to jak j± traktowa³, prawi³ komplementy, obsypywa³ kwiatami, ona jedynie widzia³a go flirtuj±cego z innymi kobietami. Okazjonalne wypicie alkoholu traktowa³a przez niego jak niesubordynacjê i z³o¶liwo¶æ wobec niej.
Z jednej strony jej siê nie dziwiê, bo trauma po mê¿u alkoholiku i ojcu, który pasem wymusza³ pos³uszeñstwo z pewno¶ci± spowodowa³y, ¿e rany psychiczne mocno zakorzeni³y siê w sercu i umy¶le, ale z drugiej strony nie wszystko co kojarzy siê ze z³em, jest bezgranicznie z³e.
Nie czuj±c siê w pe³ni szczê¶liwa w drugim ma³¿eñstwie, Zofia stawia wszystko na jedn± kartê i spontanicznie robi co¶, co w przysz³o¶ci mo¿e mieæ bardzo op³akane konsekwencje. Czy nale¿y j± za to potêpiæ, czy raczej jej wspó³czuæ, ¿e impulsywnie zapragnê³a byæ przez chwilê szczê¶liw±.
W ka¿dym zwi±zku, w ka¿dej relacji s± dobre i z³e chwile, ale przecie¿ warto walczyæ o te dobre, bo wszystko przemija i jak wygra siê z dobrym, to z³o pójdzie w zapomnienie.
Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieæ na pytanie: o czym, lub o kim jest ta ksi±¿ka? Z pewno¶ci± jest to lektura o kobiecie marz±cej o szczê¶ciu, to opowie¶æ o mi³o¶ci, mo¿e trochê trudnej, ale szczerej, to ksi±¿ka o nadziei i przebaczeniu.
Nie ukrywam, ¿e po przeczytaniu tej powie¶ci nasz³y mnie ró¿nego rodzaju refleksje i chocia¿ nie polubi³am zbytnio g³ównej bohaterki za jej obsesyjne traktowanie dorastaj±cej córki jak ma³ego dziecka, to ca³y czas jej kibicowa³am. Chcia³am, aby znalaz³a szczê¶cie nie szukaj±c go tam, gdzie go nie by³o. Czy jej siê to uda³o? Przeczytajcie sami.
Autorka zabiera czytelników w piêkn± podró¿ po Stanach Zjednoczonych, malowniczo opisuj±c miejsca, w których przebywa³y bohaterki, ale zabiera równie¿ w podró¿ do emocjonalnego wnêtrza kobiety, która kocha za bardzo, marzy o zwyk³ym szczê¶liwym ¿yciu i szuka prawdziwej, szczerej mi³o¶ci.
My¶lê, ¿e jest to ksi±¿ka zarówno dla pañ jak i panów, ka¿dy znajdzie w niej co¶ dla siebie.
?Najnowsza powie¶æ Anny Niemczynow juz za mn±. To kolejne spotkanie z jedn± moich ulubionych autorek.
By³o piêknie. Autentycznie, wzruszaj±co, nostaligicznie.
Anna H.Niemczynow roztacza przez czytelnikiem wachlarz emocji. Z rozbrajaj±c± szczero¶ci± maluje historiê, która chwyta za serce i za duszê orqz zostaje na d³ugo w g³owie.
?Zofia, wychodzi ponownie za m±¿. Jej nowy, "idealny" m±¿ nie do koñca akcepuje jej 18 letni± córkê z poprzedniego zwi±zku. Zofia powoli u¶wiadamia sobie,¿e nie akceptuje obecnej sytacji, ¿e to nie jest szczê¶cie o jakim marzy³a. Kupuje wycieczkê do USA dla siebie i swojej Maleñkiej, jak nazywa córkê. Tam na nowa okrywa ¿ycie.
?Historia sk³ania do refleksji. Zmusza do zastanowienia siê nad tym co w ¿yciu wa¿ne. Gdzie jeste¶my, co mamy a co chcieliby¶my mieæ, czy jeste¶my szczê¶liwi czy tylko tak s±dzimy.
?To równie¿ ksi±¿ka o marzeniach i ich spe³nianiu. O piêknej relacji matka - dziecko, dla której warto po¶wiêciæ wszystko, która sprawia, ¿e zmienia siê perspektywa.
?Ania zabra³a nas w przepiêkn± podró¿ po USA. Wspaniale siê bawi³am, zwiedzaj±c z g³ówn± bohaterk± najpiêkniejsze zak±tki tego kraju. Autorka bazowa³a na w³asnych do¶wiadczeniach, co nada³o ksi±¿ce bardzo osobisty charakter.
? Nie ukrywam, ¿e postaæ Zofii chwilami mnie dra¿ni³a, szczególnie w jej podej¶ciu do spraw zdrowia i bezsensownym "umartwianiu"siê nad sob±. Jednak nie zepsu³o mi to odbioru powie¶ci. By³ to cudownie spêdzony czas.
Bardzo polecam.
Alkohol zniszczy³ ju¿ nie jedno ma³¿eñstwo, nie jedn± rodzinê i niszczy dalej. Czasami jedynym szczê¶ciem, jakie nas spotyka w ¿yciu w takim toksycznym zwi±zku, jest dziecko, bo gdy rozpada siê wszystk, w co cz³owiek wierzy³, zostaje nam ono i jest naszym promyczkiem s³oñca.
Dlaczego o tym wspominam. W ksi±¿ce mamy bohaterkê, której w³a¶nie ma³¿eñstwo rozpad³o siê przez alkohol. Z pierwszego ma³¿eñstwa mia³a córkê Julkê. Mimo i¿ ¿ycie da³o jej w ko¶æ, nie podda³a siê i próbowa³a odnale¼æ szczê¶cie na nowo. W pewien sposób do¶wiadczona ju¿ kobieta szuka³a partnera, który na pewno nie bêdzie pi³ i zaakceptuje jej córkê. Jednak ¿ycie to ¿ycie. Nie da siê prze¶wietliæ faceta, a jak to mówi± facet to ¶winia.
Zawiedziona bohaterka wraz z córk± wyje¿d¿aj± do Stanów Zjednoczonych. Ma byæ to taka rekompensata za wszystkie przykro¶ci, które spotka³y jej córkê. W tym momencie zaczyna siê dziaæ. Fabu³a siê rozkrêca i robi siê ciekawie. ?
Pamiêtajcie, mimo krzywd, jakie nas spotykaj± w ¿yciu, zawsze trzeba mieæ otwarte serce, byæ dobrym cz³owiekiem i nie za³amywaæ siê, gdy¿ na ka¿dym kroku mo¿e spotkaæ nas co¶ lepszego.
,,Maleñka" Anny H. Niemczynow to historia, która ukazuje, jak ¿ycie potrafi z nas zadrwiæ. Jednak los bywa przewrotny. Po burzy zawsze kiedy¶ wyjdzie s³oñce. Bardzo polubi³am Zofiê i szkoda mi jej by³o za ka¿dym razem, kiedy dostawa³a cios w postaci rozczarowania. Jednak najbardziej szanowa³am j± za to, ¿e priorytetem by³o dla niej znalezienie szczê¶cia u boku mê¿czyzny, ale nie kosztem w³asnej córki. Dziecko jest dla matki wszystkim i zawsze bêdzie na pierwszym miejscu, a je¶li mê¿czyzna nie potrafi tego zaakceptowaæ, to jest ju¿ skre¶lony. Mi³o¶æ do mê¿czyzny nigdy nie bêdzie mocniejsza ni¿ mi³o¶æ do dziecka. Tyle ¿e faceci to mydlarze. Na pocz±tku mydl± oczy, a pó¼niej dopiero pokazuj± swoje oblicze.
Jak zawsze autorka stworzy³a bardzo ¿yciow± pozycjê. Podoba³o mi siê, ¿e bohaterk± by³a ju¿ do¶wiadczona kobieta. Bardzo czêsto kobiety bêd±ce ju¿ matkami, ¿onami zapominaj±, ¿e im te¿ nale¿y siê szczê¶cie. Ma³¿eñstwo nie jest wiêzieniem, które je ogranicza. Tak samo, jak przed ¶lubem tak samo i po ¶lubie powinni¶my wiedzieæ, ile jeste¶my warte.
Piêkna pozycja.
Pierwsze ma³¿eñstwo Zofii rozpad³o siê przez alkohol. Wychodz±c drugi raz za m±¿ kobieta by³a szczê¶liwa i pe³na wiary w lepsze jutro dla siebie i swojej córki.
Niestety i tym razem ta relacja zaczyna odbiegaæ od jej oczekiwañ. Przyt³oczona problemami Zofia wpada na szalony pomys³ i postanawia z okazji osiemnastych urodzin ukochanej córki wybraæ siê z ni± w podró¿ do Stanów Zjednoczonych.
Pocz±tkowo jest to idealna okazja do oderwania my¶li od codziennych problemów, a nawet ucieczki od nich. Jednak z czasem nadchodzi czas refleksji.
Czy jej ma³¿eñstwo da siê uratowaæ? Czy roz³±ka z mê¿em pomo¿e jej podj±æ decyzjê?
Decyzji nie u³atwa przystojny kardiolog, który pomimo ró¿nicy wieku, nie przestaje adorowaæ Zofii.
Kolejny raz autorka urzek³a mnie stworzon± przez siebie histori±, która wzbudza szereg ró¿nych emocji. Wykreowani bohaterowie s± bardzo realistyczni, a ich relacje, problemy, dylematy poruszaj± i sk³aniaj± do refleksji.
Historia o tym jak nasze wybory wp³ywaj± na nas i naszych bliskich, o pope³nianych b³êdach i ich konsekwencjach, o trudnych relacjach ma³¿eñskich.
Zakoñczenie by³o zaskakuj±ce i wzruszaj±ce zarazem. Takiego obrotu spraw siê nie spodziewa³am. Nie chce zdradzaæ za du¿o, ¿eby nie spolerowaæ, powiem, wiêc tak: ta historia to SAMO ¯YCIE.
Do gabinetu dr Romy Jasiñskiej przychodzi mê¿czyzna z ma³± dziewczynk±. W piêknej pani doktor rozpoznaje kobietê, której szuka³ przez wiele lat. Dlaczego...
Starannie wyre¿yserowany dramat psychologiczny. Helena, by³a primabalerina, dla rodziny zrezygnowa³a z dobrze zapowiadaj±cej siê kariery. Jej m±¿, Wiktor...