Krótka wymiana ognia. Audiobook

Ocena: 4 (6 głosów)
Inne wydania:

Pewnego dnia podszedł do mnie mężczyzna z papierosem: ma pani ogień?

Odpowiedz zajęła mi kilka lat, ale pytanie było jak iskra.

Moja wyobraźnia zajęła się i stanęła w płomieniach.

Buchały metafory - pirotechniczne, miłosne, nawet strażackie.

Kopciła się historia.

A może było tak, że to ja podeszłam, o nic się nie prosiłam,

tylko kazałam sobie podać ogień. I po to samo wysłałam moje bohaterki.

Mówiąc najkrócej.

Zyta Rudzka

Informacje dodatkowe o Krótka wymiana ognia. Audiobook:

Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788327247629
Czyta: Krystyna Tkacz

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Krótka wymiana ognia. Audiobook

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Krótka wymiana ognia. Audiobook - opinie o książce

"Krótka wymiana ognia" Zyta Rudzka

Nie jestem pewna od czego powinnam zacząć, gdyż ta książka mimo, iż należy do literatury pięknej i porusza ważne tematy po prostu nie do końca mi się podobała. Do dzisiaj nie jestem pewna co miało znaczyć "córuchno barbeluchno". Niby takie niepozorne wyrażenie,  zepsuło mi całą przyjemność z czytania. Ta powieść niestety mnie męczyła. Co nie zmienia tematu, że porusza ważne tematy takie jaj smutek czy samotność. 

To prawdziwa opowieść o relacjach międzyludzkich.

Kojarzyła mi się z powieściami takimi jak : "Dzikie serca", "Być jak Erica", "Gambit królowej" i "Za kogo ty się uważasz" w każdej z nich można znaleźć motyw szukania samego siebie. 

W książce można znaleźć również mnóstwo nawiązań jak np. do "Dziadów". 

Okładka całkowicie kontrastuje z treścią utworu. Została przedstawiona w żywych barwach kiedy treść raczej sprawia przygnębiające wrażenie. Karty powieści przepełnione sa smutkiem, żałością i niekiedy litością do bohaterki. 

Jeżeli natomiast chodzi o styl pisania autorki to niestety mi nie podszedł. Jednak mam zamiar dać jej jeszcze jedną szansę w "Tkankach miękkich". 

No i tak na podsumowanie wspomnę tylko, że mam mieszane uczucia i ciężko stwierdzić czy warto przeczytać tę książkę chociażby ze względu na przekaz, pomijając styl. 

Link do opinii

Ten wiek to jakaś straszna sprawa. Dla jednych temat tabu, powód do smutku, czasami nawet strachu, dla innych powód do dumy. Dla mnie – temat neutralny. Może dlatego, że jestem jeszcze w przedziale między trójką a czwórką z przodu? Sama nie wiem. Jednak w ostatnim czasie miałam okazję silnie skonfrontować się z sześćdziesięciodziewięciolatką, spędzić z nią dwieście stron, poznać jej myśli, które – przynajmniej w pewnej części – bardziej „przystoją” młodej dziewczynie niż poważnej, statecznej… jakby nie było kobiecie w babcinym wieku. Wszystko to dzięki Romie, bohaterce książki „Krótka wymiana ognia” Zyty Rudzkiej.

Roma to starsza, niemal siedemdziesięcioletnia poetka, której życie ułożyło się tak, jak to czasami bywa – straciła kontakt z córką i rozwiodła się z mężem. Kobieta nie do końca godzi się z tym, że jej wiek oznacza już tylko trumnę (prędzej niż później). Chce żyć normalnie, pragnie uniesień, seksu i silnego męskiego ramienia. Gdy pewnego dnia na przystanku autobusowym zaczepia ją mężczyzna, ta zaczyna fantazjować, czyniąc go bohaterem pełnego namiętności związku z nią w roli partnerki. To spotkanie wywołuje wspomnienia z młodości, powoduje, że poetka w pewien sposób rozlicza się ze swoją przeszłością, zauważając, jak wiele straciła i przyznając się do swoich porażek. Trudno ocenić, jak wypada ten bilans. Nie jestem przekonana nawet, czy w ogóle jest sens to oceniać. Cała ta potyczka ze sobą i towarzyszące jej rozterki mają znaczenie samo w sobie i tchną nową jakością w literaturze.

Zyta Rudzka to pisarka, która zniknęła z „literackiej sceny” już jakiś czas temu. Kompletnie mi nieznana, na temat swojej książki wybrała bardzo nieszablonowy temat: starość i związany z nią obowiązek poddania się już tylko zmarszczkom i trzęsącym się dłoniom wspieranym na lasce. Bez prawa do szalonej miłości, namiętności i wszystkich radości z tym związanych. Z kawą pitą w samotności i obiadami, których nie chce się robić dla jednej osoby. To nie jest tak, że Rudzka odkryła coś nowego lub dotknęła czegoś wyjątkowego. Nie. Jednak zwerbalizowała to, o czym się nie mówi, co często jest pomijane, bo że starość się Panu Bogu nie udała, wiadomo od zawsze. Rudzka bardzo bezkompromisowo zmierzyła się z pragnieniami kobiecego ciała, z nienawiścią do starości i swoistego niedołęstwa. Wzbogaciła to historią mocno leciwej matki głównej bohaterki i historią jej życia, które – podobnie jak życie Romy – było pełne rozczarowań. Ta proza uderza i zaskakuje. Bije po oczach, wytęża umysł i daje satysfakcję mierzenia się z poetyckim językiem naszpikowanym metaforami i neologizmami.

Mimo swoich niewielkich gabarytów nie da się przez tę książkę przejść „po łebkach”, w dwie godziny między kęsem ciasta na deser a ostatnim łykiem jeszcze ciepłej kawy. Według mnie to dość trudna lektura, która wymaga pełnego skupienia i całkowitego oddania. Zanim zasiądziesz do czytania, rozejrzyj się wokół, bo biegające dzieci, skomlący pies, skrzecząca papuga czy gotująca się zupa zepsują wrażenia. Nie zapełnisz tą książką akurat nadarzającej się chwili czasu, nie poprawi Ci humoru, nie ucieszy i nie poda łatwej treści. Będzie trudna, bolesna i przeraźliwie dosadna. Ale jeśli się zdecydujesz, zapanujesz nad otoczeniem, oddasz się jej w całości, to podaruje Ci refleksje o kobiecie-matce, kobiecie-córce, kobiecie-żonie, kobiecie-staruszce. Być może Ci się spodoba, a być może uznasz ją za jeden wielki pseudoliteracki bełkot. Jest taka możliwość. Jest jeden sposób, żeby to sprawdzić. Przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2019-05-30, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2019-04-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-18, Ocena: 5, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - katarzyna_michalak
katarzyna_michalak
Przeczytane:2018-12-13, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Ślicznotka doktora Josefa
Zyta Rudzka0
Okładka ksiązki - Ślicznotka doktora Josefa

Przejmująca opowieść o losach mieszkańców pensjonatu, ich starzeniu się, przemijaniu. Ironiczna i błyskotliwa, sensualna i plastyczna. Pensjonariusze licytują...

Mykwa
Zyta Rudzka 0
Okładka ksiązki - Mykwa

Napisana pod koniec dwudziestego wieku, jedna z pierwszych powieści o traumie potomków ocalałych z Zagłady. Zyta Rudzka buduje opowieść z dwóch języków:...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy