Kochanka nazistów
Maria Paszyńska

„Bardzo łatwo jest zacząć wierzyć we własne kłamstwa i całkiem stracić z oczu granicę pomiędzy prawdą a fałszem”.

Bohaterkę historii jest 17-letnia Marianna Jurasz, wielbicielka matematyki i szachów, narzeczona Jana – przyszłego lekarza. Dziewczyna planuje przyszłość, gdy… wybucha II wojna światowa. Patriotycznie wychowana polska młodzież rwie się do walki i dlatego po kapitulacji Warszawy zaczyna szukać możliwości dalszego oporu – w podziemiu. Jej ukochany zaciąga się do wojska, a ona kończy szkolenie na sanitariuszkę. Nie mając informacji od Jana bohaterka wstępuje do konspiracji. Jej talenty, uroda i niezwykły charakter sprawiają, że zostaje wysłana przez dowódców AK na niebezpieczną misję.

Zostaje agentką. Skazana na samotność młodziutka dziewczyna zaczyna brać udział w bardzo niebezpiecznej grze… Wygra ją czy przegra?

Od czasu do czasu sięgam po książki z historią w tle. Tym razem moją uwagę przykuła inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o młodej dziewczynie, która wstąpiła do AK i bardzo dużo poświęciła w imię miłości do Ojczyzny. Czytając ją czułam wszystkie emocje, które nią targały. Książka mnie wzruszyła i skłoniła do przemyśleń i refleksji, gdyż autorka w sposób bardzo realistyczny oddała klimat czasów II wojny światowej i odczucia bohaterki.

O wolność Ojczyzny walczono na różnych frontach i wykorzystywano do tego celu różnej broni. Trwała wojna. Każdy musiał coś poświęcić, gdyż strata była wpisana w walkę. „Kto kocha, boi się utracić, a to czyni go słabszym”.

Bohaterka jest moja rówieśnicą… Czy ja byłabym zdolna do takiego poświęcenia? Czy ona wiedząc na początku o konsekwencjach swojej decyzji zdecydowałaby się podążyć drogą, którą wybrała? Czy AK było świadome tego, co będzie czekało te dziewczyny po powrocie do kraju (nie myślę tu o przesłuchaniach dokonanych przez nowe władze). Jestem pełna podziwu dla tych kobiet.

Żyjemy w tle wojny na Ukrainie. Nie wiemy co tak naprawdę przyniosą kolejne lata. Jedno zaś wiem na pewno – nie będą to czasy łatwych decyzji.

Zawsze uważałam, że powinniśmy znać historię swojej Ojczyzny. Książki z historią w tle przybliżają nam przeszłość, dlatego warto po nie sięgać. Polecam.

[ współpraca @WydawnictwoFilia ]

Książka Kochanka nazistów jest czymś nowym na rynku wydawniczym. Jest to opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, historiami kobiet walczących po stronie Armii Krajowej. Jak bardzo ludzie nie doceniają ich walki, jak wielu historyków je pomija i jak niewiele książek o nich opowiada.

Właściwie to ogólnie mało mówi się o bohaterskiej młodzieży (i nie tylko) działającej w podziemiu oraz o tym jaką cenę zapłacili walcząc za wolną Polskę.

Maria Paszyńska stworzyła prawdziwe dzieło. Dopracowane co do ostatniej kropki, napisane tak, że ma się w oczach łzy i wrażenie, że jest się naocznym świadkiem zdarzeń.

Opisy bardzo drastycznych tortur sprawiły, że miałam wrażenie, że słyszę krzyki skazanych i czuję na rękach ich krew.

Nie mówiąc nawet o tym, że po przeczytaniu całej książki musiałam zrobić sobie przerwę i poukładać sobie w głowie wszystko to, czego się dowiedziałam.

Zagłębiając się w fabułę...

Marianna Jurasz, siedemnastoletnia wielbicielka szachów i matematyki, wstępuje do konspiracji. Jej talenty, uroda i niezwykły charakter sprawiają, że zostaje wysłana przez dowódców AK na niebezpieczną misję. Musi nauczyć się niemieckiego, po czym zostaje wysłana w głąb III Rzeszy, by rozkochiwać w sobie wysoko postawionych nazistów i przekazywać AK najważniejsze informacje.

Kobieta dźwiga na barkach tęsknotę za rodziną, z którą nie mogła się pożegnać, zaaklimatyzowanie się w nieznanym mieście bez znajomości oraz strach, że jej zamiary zostaną odkryte i przypłaci za to życiem. 

Zresztą, ogromnie ryzykowne było samo umawianie się z obcymi mężczyznami a co dopiero mówić o całej reszcie.

Było to moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem przekonana, że nie ostatnie. Chętnie też kupię sobie poprzednie książki, by sprawdzić czy są równie dobre.

Zachęcam Was co przeczytania powieści, choć ostrzegam, że pęknie Wam serce i potrzebne będzie pudełko chusteczek.

Do następnego!

Czy masz w planach tę książkę?

Może jesteś już po lekturze?

Daj znać w komentarzu.

Miłego dnia 

Pozdrawiam serdecznie 

Dzisiejszego popołudnia dokończyłam lekturę, która na moim czytniku znalazła się jakiś czas temu a kilka dni wstecz poczułam, że jest to dobry moment na doczytanie.

Książkę, zupełnie niespodziewanie, zaliczam do tych najlepszych historycznych jakie dotychczas poznałam. Autorka złapała mnie za serce swoją empatią i delikatnością w stosunku do bohaterów. Pewne fragmenty czytałam z zapartym tchem oraz zaciśniętym gardłem. Obyło się bez łez, ale proszę uwierzyć, nie było mi do nich daleko.

,,Kochanka nazistów" została wydana przez Wydawnictwo Filia i jest dla Państwa na wyciągnięcie ręki. Bez problemu dostaniecie ją na przykład na empik.com. Zachęcam do zakupu.

Tutaj kipi od emocji, ale nie może być inaczej. Przed Państwem opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami!

Gdy wybucha wojna Marianna Jurasz, młoda dziewczyna lubująca się w matematyce i szachach, wstępuje do konspiracji. Jest niezwykła. Jej uroda i wnętrze zachwyca. Trudno żeby dowódcy Armii Krajowej tego nie chcieli wykorzystać. Wysyłają Mariannę na niebezpieczną oraz trudną misję. Trochę na to wszystko czekała prosząc brata o wsparcie. Z zapałem idzie więc w nieznane. Później przychodzą inne emocje, uczucia. Doskwiera tęsknota za rodziną, za narzeczonym, o którym nic nie wiadomo, czy żyje, a jeśli tak to gdzie przebywa. W tym momencie młoda Jurasz rozpoczyna grę i nie chodzi tu o szachy. A szkoda. Chodzi o bardzo poważną grę, która nie ma prawa pozostać bez echa w przyszłości. Ma omotać niemieckich dygnitarzy by zdobyć jak najwięcej informacji, które przydadzą się do walki z nazistami... Nie trzeba nikomu mówić jaki to może mieć finał.

Napisana niesamowicie lekko. Trudno uwierzyć, że można w TAKI sposób mówić o tak trudnych realiach, w jakich przyszło wielu żyć. Chylę czoła. Trudna lektura, ale styl sprawia, że czytałam niemal z przyjemnością.

Polecam.

Bardzo warto.

Działa na wyobraźnię.

Wybucha druga wojna światowa. Patriotycznie wychowana młodzież nie chce bezczynnie przyglądać się na rozwój sytuacji. Chce walczyć, bo nikt nie wyobraża sobie by Polacy mogli żyć pod butem okupantów. Młodziutka Marianna Jurasz, wielbicielka szachów i matematyki wstępuje do konspiracji. Jej talenty, uroda i charakter sprawiają, że zostaje wysłana na tajną, niebezpieczną misję. Ma być szpiegiem. Skazana na samotność zaczyna toczyć grę, w której stawką jest nie tylko Sprawa, ale także życie bliskich sercu. Grę, które szybko pokażę prawdziwą twarz wojny. Grę, w której zatrze granica pomiędzy przyjaciółmi i wrogami.   
Co chwilę w świecie książkowym przetaczają się burzliwe rozmowy na temat prawdy historycznej i przekłamań w powieściach historycznych. I słusznie, bo na rynku wydawniczym, niestety, ale pojawiły się pozycje niewątpliwie szkodliwe. Autorka Kochanki nazistów poprzez porządny research zadbała by książce nie przypięto łatki: szkodliwa. I raczej nikt nie powinien jej przypiąć takiej łatki... W moim odczuciu to książka, która zawiera w sobie trudną fabułę, ale jest szalenie potrzebna. Kochanka nazistów to książka o trudnych wyborach, które czasami mogą być moralnie kontrowersyjne. Stara się odpowiedzieć na liczne pytania, które można sobie zadawać m.in. o granice poświecenia dla Sprawy czy odpowiedzialności dowódców za losy podkomendnych. W końcu wielu walczących za Ojczyznę to byli młodzi ludzie, którzy nie myśleli o konsekwencjach. Po prostu pragnęli walczyć...
Kochanka nazistów to książka, która być może zaskoczy niejednego czytelnika, który postanowi po nią sięgnąć. Autorka nie tylko skrupulatnie, z pietyzmem odmalowała w niej czasy, w jakich przyszło żyć bohaterom, ale pokazała, że życie nie jest czarno-białe. I czy tego chcemy czy nie, ale nie raz może nam dać mocnego prztyczka w noc. Oczywiście polecam tę książkę. Oby wszyscy autorzy, którzy tworzą powieści historyczne tak uczciwie i rzetelnie jak autorka Kochanki nazistów podchodzili do swojej pracy. 

O tym się nie mówi, wieczne tabu, bohaterki, które poświęciły tyle ciągle w cieniu. Opis tortur - mistrzostwo. Bez zbędnych opisów, konkretnie. Wyobraźnia na tej podstawie i tak tworzy straszne ilustracje...

Każda wojna nam coś odbiera. Jedni wracają bez nogi inni z duszą rozdartą na pół. 

Pierwszy raz w życiu po przeczytaniu książki po prostu musiałam ochłonąć. Poukładać sobie w głowie to o czym opowiadała historia i po prostu ubrać odczucia w słowa. 

 Siedemnastoletnia Marianna Jurasz jest dziewczyną o analitycznym umyśle, świetnie grającą w szachy (o których może z pasją opowiadać przez wiele godzin) wywodzącą się z dobrze sytuowanej lekarskiej rodziny marzącą o karierze naukowej i torowaniu przedstawicielkom swojej płci drogi do zawodów zdominowanych przez mężczyzn. 

Niespodziewanie dla siebie wiodąca spokojne życie nastolatka zakochuje się pierwszą niewinną miłością w koledze swego brata- Janku. Chłopaku o ciepłym spojrzeniu , któremu daleko było do filmowego amanta.

Wszystko to jednak blednie w obliczu globalnego konfliktu..

Marianka zaś rwie się do walki za Ojczyznę.  

Nic jednak nie przygotowało jej na konsekwencje raz powziętej decyzji. 

I przysięgam że ojczyzny mój nie zdradzę a bronić będę jej za cenę mojego życia.

Te słowa otworzyły nowy rozdział w życiu młodej szachistki. 

Od tej pory posługiwała się innymi personaliami , musiała przełamać strach wstyd i wewnetrzny opór. 

Czy jej serce zdołało to przetrwać czy może zabiło mocniej dla kogoś o kim nawet nie myślała? 

Czy po wojennej zawierusze dwa rozdzielone serca będą potrafiły się odnaleźć? 

Uwielbiam takie piękne emocjonujące historie.  

Trzymające w napięciu, wzruszające , pełne zwrotów akcji z pełnokrwistymi bohaterami osadzone w klimacie opisanym w sposób tak realistyczny.. miałam wrażenie, że słyszę świst spadających bomb , krzyki ludzi i wydawane po niemiecku rozkazy. 

Coś pięknego i niesamowitego napisane zajmująco i prawdziwie.  

Było to moje pierwsze spotkanie z piórem Marii Paszyńskiej i jestem absolutnie oczarowana i zachwycona. ?

Maria Paszyńska to jedna z tych Autorek, której książki fundują czytelnikowi nadzwyczaj angażującą, pełną przeszywających emocji podróż, zwykle bolesną i refleksyjną, lecz jakże potrzebną, stanowiącą hołd dla tych najodważniejszych, zwyczajnych ludzi rzuconych w wir wojennych czasów. Z ,,Kochanką nazistów" nie jest inaczej, to lektura, jaka silnie potrząsa czytelnikiem, zalewa jego serce koszmarnymi, brutalnymi obrazami, dosadnie ukazującymi okrucieństwo wojny, lecz także napawa serce nadzieją, że człowiek jest o wiele silniejszy, niż mogłoby się to początkowo zdawać, a prawdziwa miłość przetrwa największe piekło.

Uwielbiam pióro Marii Paszyńskiej i ten wyjątkowy sposób, w jaki prowadzi fabułę. Czytający z każdą kolejną stroną zatraca się coraz mocniej w doskonale nakreślonej historii, dlatego kartki same przelatują przez palce. Błyskotliwy styl sprawia, że zachłannie płyniemy po kolejnych słowach, z zapałem połykając słowa. Ta niezwykła, przejmująca lektura funduje czytelnikom emocjonującą i odurzającą podróż w czasie oraz przestrzeni, w efekcie czują niemal, jakby wszystkie zdarzenia, szczególnie te rozdzierające duszę na pół, oglądali niczym naoczni świadkowie.

Pisarka nakreśliła przerażającą, przeszywającą na wskroś, napełniającą serce bólem opowieść, będącą swoistym hołdem dla wszystkich kobiet, które musiały stanąć w obliczu wojny. Ogromny szacunek i uznanie należą się szczególnie tym odważnym, które z miłości do ojczyzny były w stanie poświęcić swoje całe życie, co niestety często było wykorzystywane zbyt perfidnie. Młode, piękne dziewczyny okazały się najskuteczniejszą bronią i sposobem na pozyskiwanie informacji od wroga, lecz nikt nie przejmował się dramatycznymi konsekwencjami, jakie spotykały wywiadowczynie... Przez jakie piekło musiały przejść w trakcie, jak i po zakończonej misji?

,,Kochanka nazistów" to nie tylko przeszywająca na wskroś, boleśnie wiarygodna powieść o przetrwaniu, piętnie wojny i bestialstwie konfliktów zbrojnych, ale także poruszająca do łez, przepiękna historia o ogromnej miłości do ojczyzny, zdolnej do niewyobrażalnych poświęceń. Wybitna, niezapomniana uczta literacka! Polecam całym sercem!