Prawdziwa miłość jest jak piosenka – gdy raz wpadnie w serce, trudno o niej zapomnieć.
Gdy pewnej niezwykle ciepłej jesieni przed kilku laty rodzina Liśkowiaków decydowała się na opuszczenie swych ukochanych Międzyzdrojów, myślała, że właśnie rozpoczyna nowe życie. Życie pozbawione starych błędów i złych wspomnień. W przepięknych okolicach Kotliny Kłodzkiej okazuje się jednak, że pozornie zabliźnione rany z przeszłości, jeśli nie zostały właściwie opatrzone, wciąż mogą krwawić i powodować trudny do zniesienia ból. W trzeciej odsłonie swego powieściowego cyklu Katarzyna Targosz losy dobrze znanych czytelnikom Kseni, Mateusza i Skylar łączy z nowymi postaciami, które po raz kolejny wywracają ich świat do góry nogami. Autorka znów przygotowała dla czytelników poruszającą, nieoczywistą i zaskakującą opowieść o ludzkich emocjach, powracających wątpliwościach i życiowych pomyłkach, od których nikt z nas nie potrafi uciec, a z którymi każdy musi się zmierzyć. Tym razem poza poezją T.S. Eliota towarzyszyć nam będą słowa nieco zapomnianych polskich piosenek, które za sprawą jednej z bohaterek wybrzmią na nowo, zachwycając swą mądrością, czułością i pięknem. Czy ich przesłanie stanie się opatrunkiem, który pozwoli na trwałe uzdrowienie zranionych serc?
Wydawnictwo: eSPe
Data wydania: 2022-04-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
,,Jak zaskakujące są ścieżki życia. Zawikłane drogi serca. Niezrozumiałe pętle losu. Linie przecinające się pozornie bez żadnego wzoru. Tak mrówka mogłaby widzieć kreski na płótnie, na którym my dostrzegamy zachwycający obraz. Bo żeby widzieć cały obraz, trzeba patrzeć z odpowiedniego dystansu. Tak właśnie patrzy Bóg. Widzi obraz tam gdzie my dostrzegamy jednie nic nieznaczące przecięcia przypadkowo - zdawałoby się - ułożonych linii (...). Nie znamy wzoru. Nie wiemy jak wygląda cały obraz, ale wcale nie musimy tego wiedzieć. Wystarczy, że Wielki Malarz wie. A my mamy Mu zaufać".
I o tym właśnie jest ta książka, o zaufaniu do Boga, o odnajdywaniu swojej drogi i ufności w Boży plan. Dla Mateusza - głównego bohatera tej powieści nie jest to łatwe zadanie. Zmieniło się całe jego dotychczasowe życie, z rozrywkowego, aktywnego chłopaka stał się wycofanym introwertykiem. Wraz z rodziną przeniósł się z Międzyzdrojów w Kotlinę Kłodzką, gdzie jego rodzice otworzyli hotel. Piękno przyrody, cisza, odludne tereny miały ukoić jego duszę i uleczyć rany. Jednak mimo wycofania ze świata i tak nie zaznaje spokoju, potrzeba czegoś więcej, przemiany, dotknięcia dna i poznania swoich słabości aby uleczyć duszę. Dzięki pomocy swoistego przewodnika duchowego, jakim stał się lokalny wikary i pewnej młodej kobiecie, która niespodziewanie pojawia się na jego drodze, Mateusz wyrusza w niezapomnianą podróż w głąb swojej duszy. Co ona przyniesie? Czy uda mu się znaleźć upragniony spokój? Nieukrywam, że powieść tą zrobiła na mnie ogromne wrażenie, wspaniale nakreślone postacie, dużo emocji, ludzkie pomyłki i przede wszystkim miłość, której wszyscy nieustannie poszukujemy. Polecam serdecznie, nawet jeśli tak jak ja nie czytaliście poprzednich części to i tak ta historia was urzeknie.
Trudno wyobrazić sobie temperamenty, style życia, poczucie humoru i stosunek do świata bardziej odmienne niż w przypadku Katariny i Leo – artystki...
W życiu Kingi, trzydziestopięcioletniej wielkomiejskiej singielki trudno znaleźć choćby promyki szczęścia. Jej związek z mężczyzną właśnie się zakończył...