Byliśmy młodzi, ale dość mądrzy, by wiedzieć, że taka piękna i łaknąca miłości kobieta jak mama nie może długo być wdową.
Zaczęłam podejrzewać, że mama się wyprowadziła, bo nie widziałam jej od wielu dni. Nie zjawiła się nawet w niedzielę, gdy trzeba było iść do kościoła. Snułam się po domu, przesuwając palcami po ścianach i zastanawiając się, czy jestem sierotą. O sierotach czytałam tylko w książkach. Nie wiedziałam, czy one istnieją naprawdę (jak Bóg), czy tylko na niby (jak czarownice).
Kiedy złotokap obficie zakwitł, już po świętach, mama poszła do pracy i nie wróciła, tak samo jak kiedyś ojciec.
Matki chyba rzeczywiście wiedzą i widzą więcej, niż się dzieciom wydaje.
Niewiele matek jest tak bardzo toksycznych jak moja.
Byliśmy młodzi, ale dość mądrzy, by wiedzieć, że taka piękna i łaknąca miłości kobieta jak mama nie może długo być wdową.
Książka: Kwiaty na poddaszu
Tagi: matka, miłość