Faceci są prości jak drut, zawsze ze sobą konkurują, przy każdej okazji pokazują swoją wyższość i Marek tę wyższość na kajakach właśnie pokazał.
Rodzina. Zawsze była dla mnie swoistą abstrakcją, choć bardzo przeze mnie pożądaną, tak jak może pożądać rodziny ktoś, kto nigdy tej rodziny nie miał i nawet nie znał swoich rodziców.
Marek taki właśnie jest. Wie, jak zadbać o swoją kobietę. Wie, jak zadbać o mnie. To facet z bajki.
Jeśli uciekasz przed czymś, to ci się nie uda. To, przed czym uciekamy, zawsze jest o krok przed nami...
Czasami trzeba od rodziny odpocząć, nabrać dystansu, żeby znaleźć siebie i swoje miejsce
Tu w każdy weekend odbywają się imprezy, podczas których kobiety mogą spełnić swoje najdziksze fantazje. Bo o to właśnie chodzi w Klubie Pani M. Chciałam, żeby to miejsce, w którym kobiety stawiają warunki. Stworzone dla pań.
Pragnęłam go każdą komórką mojego ciała. Bywały dni, że czułam wręcz palący ból w piersi i w brzuchu na samą myśl o nim. Mój organizm błagał o niego, wolał, chciało mi się wyć.
Po dzisiejszym poranku, wymianie zdań z policjantem, rozmowie z menagerem i teraz tej ostatnie, z matką, byłam pewna jednego – moje wakacje właśnie poszły się bujać.
Czułam, że takie naruszanie czyjejś prywatności nie jest w porządku i że powinnam się natychmiast wycofać, jednak ciekawość, która zabiła kota, kazała mi dalej tam stać i podsłuchiwać.
– Po prostu mówię, że lubię brać udział w śledztwie. To jest takie... ekscytujące.
Faceci są prości jak drut, zawsze ze sobą konkurują, przy każdej okazji pokazują swoją wyższość i Marek tę wyższość na kajakach właśnie pokazał.
Książka: Matnia