Kiedy dokumentujesz wszystko, co robisz, przestajesz żyć sama dla siebie i zaczynasz żyć dla innych, jakbyś występowała w przedstawieniu.
Lubię mówić, że trzeba oddychać przyszłością i wydychać przeszłość.
Trzeba dziewczynie oddać, że miała jaja.
Nie jestem sama, nie jestem sama, już nie jestem sama, powtarzam w myślach, tak by słowa zgrały się z uderzeniami mojego pędzącego serca.
Wszystko jest możliwe - wystarczy usunąć człon >>nie<< ze słowa >>niemożliwe<<.
Jeśli chcesz być od kogoś lepsza, bądź lepsza od osoby, którą byłaś wczoraj.
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy czekają, aż ktoś ich obdaruje, i ci, którzy biorą co chcą.
Nie działaj impulsywnie. Zawsze wypatruj nadarzającej się okazji, ale z niego nie korzystaj, dopóki nie zaplanujesz wszystkiego na trzy ruchy do przodu.
Tak, jestem kanciarą. Można by stwierdzić, że jabłko pada niedaleko od jabłoni - pochodzę z długiej linii poborców haraczu, drobnych złodziei, oportunistów i zwykłych przestępców - ale prawda jest taka, że wychowano mnie wbrew rodzinnym tradycjom.
- A jak ta klątwa wyglądała? - Widziałeś kiedy opętany makaron? - Nie sądzę, makaron? - Powaga. Co najmniej czterojajeczny, z bonusem do rzutu na agresję.
Być może każdy ma swoje prywatne niebo. Albo piekło – to zależy tylko od nas.
- Jak się czujesz? - Tak jak wyglądam - burknął nieuprzejmie. - W takim razie zmarłeś wczoraj - powiedziałam, nim zdążyłam się ugryźć w język. Istotnie, wyglądał fatalnie. Gorzej niż Sawyer po tygodniu w klatce Innych.
Parapet zasłany był odłamkami szkła, na białej farbie jaskrawo odcinały się czerwone smugi i ciapki. Podobne ciapki ciągnęły się sznureczkiem po podłodze aż do moich bosych stóp. Tknięta intuicją, uniosłam do światła prawą rękę, nadal ściskającą tłuczek bojowy, i powiedziałam z uczuciem:– O kurwa mać…
- Co ty wyprawiasz?! Chcesz, żeby zaczął nas swatać?! - Broń mnie, Panie Boże! Ja jestem człek spokojny i nie lubię sportów ekstremalnych.
- Mogę ci przeszkodzić? - Nie możesz, ale jesteś córką swojej matki i wnuczką swojej babki, więc przeszkodzisz i tak, no to co ja ci będę zabraniał.
Kiedy dokumentujesz wszystko, co robisz, przestajesz żyć sama dla siebie i zaczynasz żyć dla innych, jakbyś występowała w przedstawieniu.
Książka: Oszustka
Tagi: życie