Recenzja książki: Zaczekaj na mnie

Recenzuje: cyrysia

Zaczekaj na mnie J. Lynn (pseudonim literacki Jennifer Armentrout) to kolejna powieść z gatunku New Adult (książek kierowanych do młodych dorosłych), opowiadająca o dopiero wchodzących w dorosłe życie ludziach (18-25 lat). Czytelniczki zakochały się w tej powieści, stanowi ona międzynarodowy fenomen wydawniczy. W czym tkwi sukces tej książki? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie.

Wspomnienia są jak plama, której często nie można sprać. Dziewiętnastoletnia Aveny Morgansten ma nadzieję, że po wyjeździe do college’u zapomni o tragedii sprzed pięciu lat, która na zawsze odmieniła jej życie. Zamierza zacząć wszystko od początku, z dala od rodziny, znajomych i… wrogów. Zamknięta w sobie i aspołeczna, pragnie jedynie nie rzucać się w oczy. Niestety, już pierwszego dnia, spóźniona, biegnąc na zajęcia, zderza się z Camerononem Hamiltonem - przystojnym i niezwykle popularnym w szkolnych kręgach chłopakiem. Pozornie nic nie znaczący incydent wiele zmienia w życiu główniej bohaterki. Przeznaczenie popycha tych dwoje ku sobie, ale mimo tego Aveny boi się do kogokolwiek zbliżyć i komukolwiek zaufać. Cam nie zamierza jednak poddać się tak łatwo. Niemal codziennie zaprasza ją na randki i chociaż nieustannie spotyka się z odmową, to ciągle ma nadzieję, że wreszcie uda mu się przełamać jej niechęć i opór. Tymczasem nieoczekiwanie demony przeszłości ponownie dają o sobie znać. Morgansten zaczyna otrzymywać maile i telefony z pogróżkami. Sytuacja staje się naprawdę nieprzyjemna. Co tak naprawdę wydarzyło się kilka lat temu w Haloween? Czy Cam pozna w końcu sekret dziewczyny? I czy ich znajomość przerodzi się w coś większego - przyjaźń, a może miłość?

Powieść czyta się błyskawicznie. Za jej sprawą czytelnik ma szansę zatracić się w perypetiach bohaterów i wspólnie z nimi rozwiązywać problemy, dzielić radości oraz smutki. Z dziwnym drżeniem w sercu śledzimy rozwój pięknej miłości pomiędzy głęboko zranioną dziewczyną a czarującym, pewnym siebie Casanovą. Niestety, opis książki dostępny w sieci (na okładce, na szczęście, nie) od razu zdradza, co spotkało główną bohaterkę w przeszłości. Ten aspekt odbiera czytelnikowi sporo przyjemności z odkrywania bolesnego sekretu Avery. Dlatego przed rozpoczęciem lektury zalecam nie szukać na jej temat dodatkowych informacji.

Bohaterowie stanowią atut powieści. Od razu zyskają zapewne sympatię czytelników. Avery to dziewczyna, z którą łatwo się utożsamić, a tym samym jeszcze lepiej rozumieć to, co ją spotkało. Zachowuje dystans, jest zamknięta w sobie, buduje wokół siebie mur. Na szczęście Camowi oraz dwójce innych osób (Brit, Jacob - znajomi z roku) udaje się go zburzyć. Pomimo tego, widmo paskudnej przeszłości ciągle stanowi przeszkodę w nawiązaniu poważniejszych relacji. Z kolei Cam to uroczy, zabawny, inteligentny, choć nieco zadufany w sobie chłopak. Wprawdzie ma opinię kobieciarza niestałego w uczuciach, ale odkąd na jego drodze pojawia się Morgansten, inne dziewczyny idą w odstawkę. On również naznaczony jest swoistym piętnem tragedii, dlatego nie namawia Avery na zwierzenia, tylko czeka, aż ta sama wyzna mu swoje tajemnice, by w zamian zrewanżować się tym samym. Ich dojrzałość emocjonalna robi wrażenie. Wbrew wszystkim i wszystkiemu sami decydują o swoim losie i życiu. Także postaci drugoplanowe są niezwykle efektownie i wiarygodnie nakreślone. Ogromną zaletą powieści jest poczucie humoru, widoczne chociażby w zabawnym przekomarzaniu się głównych bohaterów. Ich szermierka słowna dodaje całości smaku.

Związku Avery i Cama rozwija się stopniowo, zmierzając od przyjaźni w stronę miłości. Z przyjemnością obserwujemy, jak oboje cieszą się swoją bliskością. Nie zabrakło w powieści także pełnych napięcia scen erotycznych, które są niezwykle subtelne, zmysłowe i wysmakowane. Autorka pisze w sposób przystępny, jest baczną obserwatorką. Potrafi budować napięcie - akcja toczy się wartko, bez niepotrzebnych dłużyzn czy rozwleczonej narracji. Jedynym mankamentem są nieliczne literówki, na które natkniemy się podczas lektury. Nie jest to jednak nadmiernie poważna wada.

Zaczekaj na mnie to niesamowicie piękna, fascynująca i romantyczna historia o miłości, cierpieniu, budowaniu zaufania i nadziei na lepsze jutro. Bawi, wzrusza, a jednocześnie dodaje otuchy. Pokazuje, że warto mieć nadzieję, gdyż często po deszczu wychodzi słońce. Ponadto uświadamia, że są pewne rzeczy w życiu, na które warto czekać, których warto doświadczać, o które warto walczyć oraz sprawy, których nie powinno się przemilczać. Krótko mówiąc: to znakomita propozycja dla wielbicieli romansów i powieści obyczajowych ze szczyptą erotyki.