Recenzja książki: Wzgórze pełne słońca

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Wzgórze pełne słońca jest kontynuacją poprzedniej książki Romy Fiszer, zatytułowanej Kilka godzin do szczęścia. Szybkie streszczenie na początku pozwala zorientować się, o co chodzi. Pomaga też notka na okładce – trzy kobiety, wciąż szukające szczęścia. 

 

Wszystkie trzy spotykają się na malowniczych Kaszubach. Okładka piękna, nastrojowa, przywołująca skojarzenia z opowieściami opartymi na sprawdzonym przepisie - „nic mi nie wychodziło, ale pojechałam na prowincję i odnalazłam miłość wśród słonecznych pól złotego zboża”. 

 

Główna bohaterka jest raczej starszą panią o trudnym do zapamiętania nazwisku – Anna Nagengast-Prawosz. Jak dowiadujemy się z jej urokliwych wspomnień, została porzucona jako dziecko. Był pożar majątku, nawałnica, rodzice zginęli, a ona została przygarnięta przez inną rodzinę i wychowana jak własna córka, nieświadoma, że ma również brata. Teraz wróciła w rodzinne strony wraz z córką Kasią, by dowiedzieć się, że stała się dziedziczką majątku, przekazanego jej przez brata zza oceanu. Ta klamra spina całą, liczącą ponad 500 stron historię. Co na nich znajdziemy? Pochwałę sielskiego życia i dobrych ludzi zamieszkujących Kaszuby, potrafiących wybaczać, hojnych i szczerych. Tylko wśród nich można znaleźć prawdziwe szczęście i – oczywiście – miłość, bo po nią przecież przyjechały tutaj trzy bohaterki. Jest sporo wspomnień z czasów wojny, wciąż żywych w pamięci bohaterów. Jak się bowiem okazuje, odległe w czasie wydarzenia mają bardzo duży wpływ na losy współczesnych.

 

Porównanie prozy Romy Fiszer do starych tradycji rodem z Rodziewiczówny jest jak najbardziej trafne. To literatura niespieszna, lubująca się w opisach łąk i pól, na tle których rozgrywają się ludzkie historie, ale bez dramatów i wielkich uniesień. Te raczej pozostały w odległej przeszłości i odżywają we wspomnieniach. Na uwagę zasługuje próba oddania kaszubskiej mowy i potocznego języka prostych ludzi, wiodących zwyczajne, ale dobre życie. To świat, jakiego nie doświadczamy na co dzień. Ale od czego jest literatura? Nieco staroświecka - ale może to właśnie jej atut?

Kup książkę Wzgórze pełne słońca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Wzgórze pełne słońca
Książka
Inne książki autora
Siedlisko gorących serc
Roma J.Fiszer0
Okładka ksiązki - Siedlisko gorących serc

Anna, Kasia i Eliza goszczą w ,,Iskierce", stojącej na pełnym słońca i otulonym ciszą wzgórzu. Ono jest źródłem siły i energii kobiet do kolejnych stających...

Jutro zaczyna się dziś
Roma J.Fiszer0
Okładka ksiązki - Jutro zaczyna się dziś

Słowa i czyny ranią, lecz zawsze można zawrócić ku prawdziwej miłości... Ksawery przestaje widzieć dokoła siebie cokolwiek poza pracą. Nie widzi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy