Każdy z nas posiada marzenia. Jedni większe, inni - mniejsze. Większość z nas dąży do ich realizacji. To one napędzają nas do działania, uskrzydlają i sprawiają, że nasze życie jest barwne. Czym byłby świat bez marzeń?
Kamil niedawno rozstał się z dziewczyną. Przyjeżdża do Warszawy na studia, zamieszkuje w akademiku. Maja to dziewczyna, którą rodzice trzymają „pod kloszem", choć chce ona korzystać z życia i spełniać swoje marzenia. Wprowadza się do tego samego akademika co Kamil. Poznają się w momencie, gdy Maja chce wrzucić swój stary samochód do Wisły. Energiczna dziewczyna fascynuje chłopaka, ale też od razu stawia wyraźną granicę: ma jej obiecać, że nigdy się w niej nie zakocha. Maja skrywa też pewną tajemnicę, która nie pozwala jej głęboko angażować się w związek. Obojgu bohaterom towarzyszy lęk przed miłością i zranieniem. Czy miedzy nimi może istnieć tylko przyjaźń? A może jest szansa na miłość? Czy „czysta" przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest w ogóle możliwa?
Kochał ją. Tak jak się kocha po raz pierwszy i po raz ostatni. Tak jak się kocha tylko raz.
Bohaterowie są wiarygodni, z pewnością wiele podobnych osób spotkać można na ulicach większych polskich miast. Bez wątpienia też łatwo budzą sympatię - w relacjach między Mają a Kamilem nie ma sztuczności, ich zachowania wydają się jak najbardziej prawdziwe. Dzięki temu łatwo identyfikować się z bohaterami i wraz z nimi przeżywać kolejne wydarzenia, dzieląc ich problemy i rozterki. Kamil jest może nieco zbyt wyidealizowany - ma wszystkie cechy, których kobiety poszukują u mężczyzn - jest dobry, kochający, troskliwy, inteligentny, potrafi cieszyć się z najdrobniejszych rzeczy. Bohaterowie drugoplanowi również zapadają w pamięć, mając swoje miejsce w powieści i wzbogacając fabułę.
Człowiek nie może składać się z samych zalet. Musi mieć skazy i słabości.
Autorka porusza szereg tematów, nie zawsze łatwych, pisząc chociażby o walce z chorobą czy godzeniu się ze stratą najbliższych. Interesujący jest również wątek nadopiekuńczości rodziców, niekiedy zakrawającej na obsesję. Czasami warto dać dzieciom trochę luzu, wolności, warto zaufać im, pozwolić na spełnianie marzeń. Muszą same przeżyć swoje życie - nawet, gdyby miały popełniać błędy. Trzeba więc stać obok i wspierać je, tylko w razie potrzeby podając pomocną dłoń.
Można znać kogoś całe życie i tak naprawdę nie wiedzieć, kim ten ktoś jest. Można też znać kogoś niecałe dwa miesiące i poznać go jak własną kieszeń.
Sceny miłosne obecne w powieści nie emanują wulgarnością, są delikatne, subtelne, nasycone czystymi uczuciami i emocjami.
Wiedział, że czasem śmiech nie oznacza radości. Jest tylko maską, pod którą można się skryć.
Książka została napisana przystępnym, plastycznym językiem. Opisy są barwne, a dialogi skrzą humorem. Akcja płynie wartko, zaskakując czytelników w najmniej spodziewanych momentach.
Wszystkie twoje marzenia to powieść wzruszająca, zabawna, lekka i prosta. Ale, co ciekawe, w tej prostocie kryje się sporo mądrości. To opowieść o marzeniach, przyjaźni, miłości, stracie, codzienności, pełna ciepłych uczuć, urocza, może nieco tylko przesłodzona. Wciąga od pierwszej strony, intryguje i wzbudza emocje. Idealna na długi wieczór z książką.
I choćby runął nam cały świat, ja zawsze będę przy tobie…Kamila i Marcin razem stawiają swoje pierwsze kroki w dorosłość – są nierozłączni...
Oskar wraca do domu po kilku latach nieobecności. Remont rodzinnego domu łączy z pracą w lokalnym klubie. To właśnie tam jego wzrok przykuwa dziewczyna...