Magdalena Kordel stworzyła cudowne i klimatyczne miejsce, zagubione gdzieś w Sudetach. Piękne miasteczko, do którego chętnie się powraca - Malownicze. Miejscowość, o której nie można szybko zapomnieć. Może zresztą jego magia nie tkwi w samej lokalizacji, lecz w niezwykłych mieszkańcach? Mieszkańcach, których czytelnicy mieli już okazję poznać w poprzednich książkach Autorki - w Uroczysku, Sezonie na cuda czy też w Oknie z widokiem. To powieści ciepłe, świetnie napisane, pełne poczucia humoru. Z przyjemnością, spacerem i w świetnym towarzystwie powracamy do Malowniczego. I jest to powrót udany.
Magdalena Kordel w swej najnowszej powieści Wino z Malwiną zdecydowanie stawia na zmiany. Zmiany, zmiany, zmiany - i jeszcze niespodzianki. A wszystko to okraszone, jak zwykle, wspaniałym poczuciem humoru! Jak zwykle też w powieści Magdaleny Kordel panuje cudowna, domowa atmosfera, zakłócana czasem tylko zwykłymi, codziennymi problemami...
Maja nadal prowadzi pensjonat. Dodatkowo pracuje w szkole, współpraca z jej dyrektorką nie układa się najlepiej. W domu wychowuje córkę (a może to córka wychowuje ją?), poskramia cztery psy i kota. Nadal przyjaźni się z Jagodą, Miodkiem i weterynarzem Czarkiem... Pewnego dnia Mania wpada na genialny pomysł, Jagoda czeka na rozwiązanie, Miodek pomaga kobietom jak może i jak tylko potrafi, a Czarek... Cóż, tu autorka zaskakuje czytelników zupełnie. A są też nowi bohaterowie, którzy niejednokrotnie zaskoczą czytelników. Kiedy bowiem w Malowniczym pojawia się Niemka, nie-Niemka, akcja nabierze bardzo szybkiego tempa.
Wino z Malwiną czyta się praktycznie na jednym wdechu. Magdalena Kordel potrafi pisać świetne powieści obyczajowe, okraszone poczuciem humoru. Nie ma tu miejsca na nudę czy smutek. Autorka posługuje się prostym językiem, ale ma prawdziwy dar do rozśmieszania czytelnika. Wszystko to sprawia, że do jej książek chce się wracać, że chce się wracać do Uroczyska.
Jak zwykle autorka stara się również czytelników skłonić do refleksji. Tym razem zabiera nas do pseudo-hodowli psów rasowych, które żyły w warunkach godnych pożałowania. Kordel nie pozwala na obojętność, zachęca do zaangażowania się w sprawy zwierząt. Może nie w taki sposób, jak uczyniła to bohaterka jej powieści, ale...
Wino z Malwiną polecić warto przede wszystkim tym, którzy już choć raz byli w Malowniczym. Dla tych, którzy wracają tam systematycznie, to po prostu lektura obowiązkowa. Tym, którzy nie znają jeszcze twórczości Magdaleny Kordel, polecić warto całą serię, opowiadającą o górskim miasteczku i jego mieszkańcach. To książki idealne na letnie, jesienne czy zimowe popołudnie, które gwarantują, że czas spędzony na ich lekturze złoży się na przyjemne, sprzyjające relaksowi chwile.
Niektórzy mówią, że gdy życie rzuca ci kłody pod nogi, zawsze możesz otworzyć tartak. Antolka właśnie tego musiała się nauczyć. Nigdy nie...
Gdzieś u podnóża Sudetów, w Malowniczem, jest pensjonat Uroczysko - miejsce, które zmienia życie ludzi. Majka od dłuższego czasu ma wrażenie, że przyciąga...