Bogactwo, które trudno sobie wyobrazić. Prywatny szpital, samolot i helikopter. Własne domy i hotele rozsiane po całym świecie. Pięćset tysięcy dolarów na jednorazowe zakupy. Służba na każde wezwanie.
To jedna strona medalu.
A druga?
Jean Sasson w swoich książkach o Sułtanie (m.in. Łzy księżniczki, Sekrety księżniczki) wielokrotnie już dowodziła, że życie arabskich księżniczek często przybiera także inne – poza złotą – barwy.
Na przykład czerwoną.
Miewa bowiem kolor bólu, wstydu i poniżenia. Jak choćby wtedy, gdy nastoletnia księżniczka, wbrew swojej woli, zostaje oddana znacznie starszemu mężczyźnie, traktującemu jej ciało jak swoją własność. Własność, którą można do woli rozporządzać – bez ograniczeń, jakie stanowiłoby uznanie godności drugiego człowieka.
Z drugiej strony publiczne życie arabskich kobiet wydaje się zupełnie czarne. Pozbawione nie tylko możliwości wpływania na losy swojego kraju, ale nawet samotnych spacerów czy rozmów z nieznajomymi (za które mogą zostać ukarane śmiercią!), pozostają zamknięte w czarnym więzieniu kwefu i abaji.
Jeśli taki los spotyka księżniczki z rządzącego Arabią Saudyjską rodu Saudów, co z innymi kobietami? Na przykład młodymi Filipinkami i Pakistankami, sprzedawanymi przez rodziców arabskim mężczyznom? Czy ktoś obroni zniewolone i wykorzystywane seksualnie dziewczęta?
W świetle prawa Arabii Saudyjskiej – nie.
Jednak Sułtana, bohaterka i narratorka W kręgu księżniczki, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Wie, że nie może pozostać obojętna i że solidarność kobiet (chociażby jej własnych sióstr) czasem przyniesie owoce. Strachem i biernością nikogo się nie uratuje.
Wrażliwość i odwaga do opuszczania własnej strefy komfortu to ogromne zalety Sułtany. Jednak nie przysłaniają całkowicie jej wad – m.in. skłonności do nadużywania alkoholu, słabej woli, niekiedy dziecinnego sposobu wyrażania emocji, nieszanowania prywatności innych. Bez wątpienia Sułtana nie jest aniołem. Ale szczere opisanie przymiotów i skaz jej charakteru czyni ją bardziej realną, wiarygodną w oczach czytelników, nie odciągając równocześnie ich uwagi od potworności przytaczanych w książce historii.
Bo to właśnie druga strona medalu.
Okrucieństwo, którego nie da się pojąć.
Jasmina to nie postać literacka. Wszystko, co zostało opisane w tej książce, wydarzyło się naprawdę, a los głównej bohaterki współdzieliły setki innych...
Historia wzajemnie splatających się losów trzech rodzin -żydowskiej, palestyńskiej i niemieckiej - ukazana na bogatym tle historycznym. Akcja książki obejmuje...