Recenzja książki: W kieszonce

Recenzuje: Karolina Mucha

Iwona Chmielewska wydaje się widzieć więcej. Tak, jakby w przeciwieństwie do wielu z nas nie pędziła przez codzienność, ledwo zauważając mijanych ludzi i rzeczy. Może właśnie dlatego potrafi dostrzec niezwykłość i piękno w zwyczajności? A dzięki temu swoimi kolejnymi książkami to, co pospolite – jak choćby okulary czy palce nóg – naznacza magią wyobraźni. Dlatego tych, którzy odkryli niezwykłość publikacji Iwony Chmielewskiej, nie trzeba namawiać do sięgnięcia po jej najnowsze dzieło.

 

Tym razem wraz z autorką zaglądamy do dziecięcych kieszonek. Co one kryją? Tylko z pozoru przypadkowe rzeczy. Bo przecież tutaj każdy przedmiot (choćby był najdrobniejszym kamykiem!) ma swoją historię, a dla właściciela kieszonki – również wartość emocjonalną. Czy to mały zajączek, czy spinacz do prania, czy kilka czereśni – wszystko ma określone znaczenie. Świadoma tego autorka rezygnuje z dosłowności i zdradzając zawartość kieszonek, używa wyłącznie określeń opisowych. Pisze: coś pachnącego, coś strasznego, coś pysznego, coś wesołego, coś smutnego itp. Zresztą, jak zwykle w jej książkach, tekst i ilustracje tworzą spójną całość, dopełniają się, a nie powielają.

 

Cenne jest także to, że Chmielewska nie od razu zdradza zawartość poszczególnych kieszonek. Za każdym razem stawia pytanie, np.: Co Jaś ma dziś w kieszonce?, Czy Tosia ma też coś wesołego? (ten nie całkiem składny szyk powtarza się wielokrotnie). Daje więc czytelnikom czas do namysłu, by dopiero później – za pomocą kolejnej ilustracji – udzielić odpowiedzi.

 

Co ciekawe, choć – poza okładką – nie pojawiają się tu wizerunki konkretnych dzieci, żadne z nich nie pozostaje anonimowe. Po trosze poznajemy Krzysia, Zuzię, Tosię, Alę, Jacka… Bo przecież zawartość ozdobnych kieszonek całkiem sporo mówi o ich właścicielach!

 

Książka W kieszonce – podobnie jak wcześniejsze publikacje Chmielewskiej – tchnie spokojem i wzrusza dużą przestrzenią pozostawioną dla wyobraźni oraz wrażliwości czytelnika. Tak charakterystyczny dla autorki minimalizm formy, oszczędność tekstu i ilustracji oraz brak żywych, intensywnych (zwykle kojarzonych z dziećmi) barw to chyba nie tylko pewien zabieg artystyczny, ale też dowód zaufania do odbiorców.

 

Jeśli tylko nie przekartkują tej książki w pośpiechu, szukając przysłowiowych „fajerwerków”, z pewnością młodsi i starsi czytelnicy docenią jej wartość.

Kup książkę W kieszonce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce W kieszonce
Książka
W kieszonce
Iwona Chmielewska
Inne książki autora
Moc kłopotów. Wytwórnik
Iwona Chmielewska0
Okładka ksiązki - Moc kłopotów. Wytwórnik

WYTWÓRNIKI to seria autorskich książek aktywnościowych. Tu talent i pomysłowość artysty ilustratora łączą się z nieskrępowaną twórczością...

O tych, którzy się rozwijali
Iwona Chmielewska0
Okładka ksiązki - O tych,  którzy się rozwijali

To książka o nas wszystkich. Nieważne, czy mamy lat pięć czy pięćdziesiąt - wszyscy jesteśmy stworzeni do rozwijania się - zarówno gdy chodzi o sprawy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy