Recenzja książki: UT

Recenzuje: Czytelnik59

Cel

W powieści UT, autor, Jacek Ostrowski, zaprezentował niezwykle interesującą w kontekście literackim formę rozpatrywania wartości i zasad moralnych. Nie szablonową, skupiającą się na sprawach oczywistych, ale wyrażającą głębię problematyki moralno-duchowej. O wartościach w życiu człowieka Jan Paweł II mówił, że są one podstawą, która nie tylko decyduje o życiu, ale także określa linie postępowania i strategie, które budują życie w społeczeństwie. Nie można oddzielać od siebie wartości osobistych i wartości społecznych. Wartości to cechy stanowiące o nieprzeciętnych walorach, decydują one o godności i wielkości istoty ludzkiej. Poprzez wybór celu i sposobu działania zgodnie z zasadami moralnymi, etycznymi człowiek wzbogaca się wewnętrznie, co więcej, może dostąpić zbawienia.

 

W przedstawionych w książce kreacjach (niektóre śmiało można nazwać kreaturami) odnajdujemy odchylenia psychiczne, myślowe, obyczajowe. Wartości materialne, hedonistyczne, konsumpcyjne zdominowały etyczne, doszło do zaburzenia w hierarchii wartościowania.

 

Autor, przy pomocy bohaterów, przeprowadza pewien eksperyment. Za sprawą Raula Gomesa umieszcza w podupadającym hotelu w Pietrasancie pięć osób. Tym samym gwarantuje właścicielce pensjonatu duży zarobek i możliwość podźwignięcia się z biedy, gdyż hotel funkcjonuje na granicy opłacalności. Silna, nowoczesna konkurencja, jaka wyrosła w pobliżu, odbiera Julicie turystów. Czym okupiona jest  szansa dochodu, a w perspektywie - modernizacja pensjonatu? Tego dowiemy się, pochłaniając karty książki.

 

Jacek Ostrowski odsłania najbardziej intymną rzeczywistość w człowieku, jego wnętrze, o którym trudno się mówi, a jeszcze trudniej - rozlicza, bowiem w hotelu spotykają się ludzie, których życiowe sytuacje doprowadziły do chaosu, aberracji w świecie wartości. W czasach szerzącego się relatywizmu moralnego nie potrafią, nie chcą odróżnić dobra od zła. Intelektualiści, którzy bezpardonowo, „po trupach” dążą do kariery, politycy nadużywający władzy, bezwzględni terroryści, pedofile, handlarze narkotykami i żywym towarem - to ludzie, dla których obce są standardy myśli, zachowań i postaw.

 

Ten załamany porządek, zarówno w życiu politycznym, ekonomicznym, jak i społecznym doprowadza do podłości i bezprawia, uwalnia drzemiące w ludziach potwory. Dobro, szlachetność, prawość to cechy obce  ludziom unikającym skruchy, odpowiedzialności, potrzeby naprawienia wyrządzonych krzywd. Wyrzuty sumienia dopadają nielicznych. Jak zachowają się osoby, zakwaterowane w hotelu? Czy zrobią rachunek sumienia, czy zrodzi się w nich poczucie winy i chęć naprawienia szkód lub nastąpi zmiana drogi, którą do tej pory podążali? To pytania, jakie nasuwają się czytelnikowi wraz z kolejnymi stronami. Zwłaszcza, kiedy już pozna, że bohaterowie zostali umieszczeni w pensjonacie po to, by zmierzyć się z prawdą o sobie. Pięć ludzkich dusz ma dokonać wyboru, do którego królestwa należą i po czyjej są stronie – Dobra czy Zła. To dusze świadome walki, jaka się w nich i wokół nich toczy. Pole walki to umysł i uczucia, cel – wolna wola. Wszystko zależy od wyboru.

 

Tajemnicza postać Raula Gomesa, stojącego na czele tytułowej organizacji UT, intryguje. Autor uwypukla jego wpływ na uczestników badania, a także na właścicielkę hotelu, Julitę, co przekłada się na wątek miłosny. Miłość wzajemna, okupiona cierpieniem, dająca do myślenia.

 

Intryguje tytuł. Otóż ut z francuskiego oznacza „do”. „Do” określa przybliżoną wartość, przeznaczenie, cel, do którego się dąży, punkt końcowy. „Do” jest zamiennikiem włoskiego „ut” – dźwięku C w solmizacji. W łacinie ut ("aby") występuje jako spójnik, rozpoczynający  zdanie podrzędne wyrażające cel. Nie ma znaczenia? A, może jednak?

 

Drobnym mankamentem powieści jest zbyt często pojawiające się określenie „co i rusz”, ale - rzecz jasna -  nie deprecjonuje ono książki. Dobrze by było jednak, gdyby wraz z wartością szła w parze estetyka słowa, na co baczną uwagę winna zwrócić korekta.

 

UT to lektura z interesującą fabułą. Jest wątek kryminalny, sensacyjny, historyczny, miłosny. Zagłębiając się w lekturze, odnajdujemy inspiracje religijne, duchowe. Książka ma sporą siłę oddziaływania. Czytelnik sam osądzi, czy opowieść stworzona przez Jacka Ostrowskiego jest nachalnym moralitetem, czy raczej autor próbuje nakłonić do przemyśleń, głębokich i poważnych rozważań.

Kup książkę UT

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce UT
Książka
UT
Jacek Ostrowski
Inne książki autora
Sarkofag
Jacek Ostrowski0
Okładka ksiązki - Sarkofag

Mecenas Zuza Lewandowska powraca! Tym razem Zuza Lewandowska musi się zmierzyć z nierozwiązaną sprawą sprzed lat. Chodzi o tajemnicze zaginięcie kolegi...

Posiadłość w Portovénere
Jacek Ostrowski0
Okładka ksiązki - Posiadłość w Portovénere

Jeśli masz czyste sumienie - śpij spokojnie. Jeśli jednak wyrządziłeś zło, uważaj. Przeszłości nie da się wymazać. Grzechy nie zostaną odpuszczone. Nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy