Recenzja książki: Uciekinierka

Recenzuje: Beata Bednarz

Kobieta wobec tajemnicy życia

Niełatwo było oderwać się od opowiadań kanadyjskiej pisarki Alice Munro. Im bardziej zagłębiałam się w lekturze, tym bardziej rosła moja czułość wobec przedstawionych w nich postaci.

Pierwsze polskie tłumaczenie prozy laureatki Międzynarodowej Nagrody Bookera, nazywanej „Czechowem w spódnicy”, gwarantuje pełne emocji spotkanie z literaturą. To pisarstwo tętniące życiem – toczącym się z dala od miejskiego zgiełku, zwyczajnym, wypełnionym krzątaniną wokół spraw osobistych i rodzinnych. W nowelach zebranych w tomie zatytułowanym Uciekinierka swoje życie rozpozna każda kobieta. Ich pierwszoplanowymi postaciami uczyniła bowiem Munro kobiety – różnych stanów i profesji. Szukające szczęścia, zmagające się z samotnością i samymi sobą. Dokonujące, zdawałoby się, dziwnych wyborów, pod wpływem chwili i bez szczególnych emocji. Próbujące zmienić swoje życie, ale przede wszystkim zrozumieć siebie i odkryć swoje uczucia.

Oto młoda nauczycielka poznaje w pociągu żonatego mężczyznę, w którym się zakochuje. Ich drogi się rozchodzą aż do dnia pogrzebu jego sparaliżowanej żony. W następnej noweli śledzimy życie tej samej kobiety, która wiele lat później przyjeżdża z trzynastomiesięczną córką do domu rodzinnego i uświadamia sobie, iż zawsze czuła się w nim obco. Zamężna kobieta ucieka od wiecznie gderliwego i uszczypliwego męża. W autobusie, który ma ją zawieźć do miejsca wybranego dokładnie po to, aby nie było w nim jego, uświadamia sobie jednak, że „robi to w nadziei, iż odnajdzie samą siebie”. Tego samego dnia postanawia wrócić do męża, aby odtąd przeżywać swoje życie w jego pełni i poczuciu szczęścia. Świeżo zaręczona Grace, w porywach namiętności i pożądania, zostawia narzeczonego dla jego brata alkoholika, który kilkanaście godzin później ginie w wypadku. Inna bohaterka przyjmuje oświadczyny, choć czuje, że owo „tak” wyrwało jej się z ust jakby od niechcenia, iż wypowiedziała je bez przekonania i zapału. Matka przeżywa rozłąkę z córką, która po wyjeździe w miejsce odosobnienia opanowane przez sektę zrywa z nią całkowicie kontakt. Dlaczego? Pozostaje to tajemnicą. Miłośniczka sztuk Szekspira w trakcie jednej ze swoich wypraw do teatru poznaje cudzoziemca z Czarnogóry, który po „ceremonii pocałunków” proponuje jej spotkanie za rok w tym samym miejscu. Kiedy tam pojedzie, przeżyje Szekspirowską komedię omyłek z braćmi bliźniakami i wskutek tego pozostanie do końca życia samotna. Tego dnia znajdzie się w jednym ze światów przedstawianych na teatralnych scenach. Życie jest teatrem? Nastolatka dowiaduje się od rodziców, że zanim się urodziła, adoptowali dziewczynkę, która zginęła w wypadku samochodowym. Niedługo potem zaprzyjaźnia się z kobietą, która okaże się biologiczną matką adoptowanej dziewczynki.

Osiem historii – osiem portretów kobiet ocierających się tajemnicę życia, o to, co ostateczne, niezgłębione. Fabuły opowiadań są utkane z niedopowiedzeń, sekretów i napięć. Nic nie jest w nich oczywiste, bo nie może być. Życie jest bowiem nieprzewidywalne, złudne i krótkotrwałe, tak jak przedstawienie teatralne – zdaje się mówić Alice Munro. „Wystarczy przesunąć się odrobinę w tę czy w tamtą stronę i już jest się zgubionym”. Jej bohaterki potrafią jednak stawić czoło prawdziwemu życiu. Podejmują różne próby: poznania swoich uczuć, zrozumienia siebie, zerwania z rutyną, uporania się z samotnością, odnalezienia siebie i sensu życia. Pisarka wizualizuje chwile z ich egzystencji i ukazuje ich słabości w uwodzicielski sposób. Nie tylko czułość kobieca pozwala jej wyrazić swoje zdanie na temat najzwyczajniejszych wydarzeń, a właściwie samego życia, lecz także misternie skonstruowana fabuła i język pełen niedomówień i subtelności.

Jeśli dostrzeżesz, droga czytelniczko, w losach bohaterek Uciekinierki siebie i swoje rozterki życiowe, a przede wszystkim - swoją egzystencję, będzie to oznaczać, że twoje życie jest na miarę literatury. Jak pisze w eseju Życie na miarę literatury Michał Paweł Markowski: „Momenty rozpoznania swojego życia w książce nie oddzielają nas od świata. Wręcz przeciwnie: siła literatury tkwi w języku, którego nam dostarcza po to, byśmy dzielili się z innymi swoimi doświadczeniami, byśmy chcieli się przyjaźnić, cieszyć się i płakać z innymi ludźmi”. Dzięki lekturze opowiadań Alice Munro nie tylko będziesz mogła utożsamić się z czymś, co jest już Ci znane, lecz także podzielić się swoimi przeżyciami z innymi.

Myliłby się jednak ten, kto stwierdziłby, że jest to proza wyłącznie dla kobiet. Mężczyźni również mogą sięgnąć po książkę kanadyjskiej pisarki - chociażby po to, aby lepiej zrozumieć swoje żony czy matki. Wszyscy jesteśmy zarazem odważni i absurdalni, idealni i realni, w równym stopniu uczynieni z pragnień i wyobraźni, jak i z ciała i kości.

Kup książkę Uciekinierka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Uciekinierka
Autor
Książka
Uciekinierka
Alice Munro
Inne książki autora
Kocha, lubi, szanuje...
Alice Munro0
Okładka ksiązki - Kocha, lubi, szanuje...

Miłość jest przeznaczeniem, ale nie wytycza drogi na całe życie. Bywa, że pojawia się tam, gdzie jej nie oczekiwano, zmienia lub porzuca obiekt uczuć,...

Przyjaciółka z młodości
Alice Munro0
Okładka ksiązki - Przyjaciółka z młodości

Alice Munro w doskonałej formie! Kolejna na polskim rynku książka mistrzyni krótkiej formy literackiej, laureatki Bookera. Przyjaciółka z młodości to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Cytaty z książki

"Harry powiedział Lauren, że w życiu chodzi o to, aby iść przez ten świat z zainteresowaniem. Mieć oczy otwarte i dostrzegać możliwości - widzieć człowieczeństwo - w każdej spotkanej osobie. Być świadomym. Jeśli potrafił ją czegokolwiek nauczyć, to właśnie tego. Bycia świadomym."

 


Więcej

"Juliet, kiedy przeczytała list, skrzywiła się, jak każdy, kto odkryje zachowany gdzieś, żenujący głos swojego sztucznego ja z przeszłości. Zastanawiała się nad dziarskim tonem, który kontrastował z jej bolesnymi wspomnieniami. Potem przyszło jej do głowy, że coś musiało się zmienić, wtedy, czego już nie pamięta. Ta zmiana dotyczyła miejsca, gdzie był dom."


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy