Recenzja książki: Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta

Recenzuje: agatrzes

Holenderska Kompania Handlowa pod koniec XVIII wieku lata świetności ma już za sobą, ale zapotrzebowanie na złoża sprawia, że w 1799 roku holenderski statek przybija do wybrzeży Nagasaki. Tam, na sztucznej wyspie Dejima, obcokrajowcy mogą dokonywać transakcji handlowych z Japonią. Na statku znajduje się młody urzędnik, Jacob de Zoet, który ma za zadanie zbadać nieścisłości w portowych księgach handlowych. Pobyt na wyspie otwiera przed Jacobem nowe możliwości, dając nadzieję na awans i zyskanie uznania w oczach pozostawionej w Holandii ukochanej Anny i jej ojca. Kiedy jednak na jego drodze staje oszpecona córka samuraja - Aibagawa Orito - mężczyzna nawet nie przypuszcza, że to dopiero początek niespodzianek, jakie szykuje mu los.

 

Autor zabiera czytelników do Kraju Kwitnącej Wiśni i odkrywa przed nim nie tylko malownicze zakątki tego państwa, tradycje, zwyczaje, ale też brutalną rzeczywistość. Widzimy blaski i cienie polityki handlowej, prowadzonej między Holandią a Japonią, dramaty tamtejszych kobiet, niezrozumiałe i dziwne praktyki oraz walkę o przywileje, pozycje i wpływy.
 
W powieści nie zabrakło całej plejady postaci, którym daleko do płaskich czy papierowych. Tytułowy Jacob de Zoet to marzyciel, pragnący prawdziwej i szczerej miłości, mający duże pokłady empatii. Ceni uczciwość i sprawiedliwość, jednak apetyt na awans i związane z nim korzyści popychają go do przyłączenia się do spisku i wplątanie się w kłopotliwe relacje nie tylko ze współtowarzyszami, ale też miejscowymi. Na uwagę zasługuje też Orito, która mimo delikatności i uroku osobistego, ma w sobie dużo siły, mądrości i inteligencji. Pozostałe postaci także zostały przedstawione z dużą starannością, pozwalającą na zrozumienie ich postępowania, rozterek czy dylematów. Niektóre z nich na oczach czytelnika dojrzewają, zmieniają się i weryfikują własne poglądy oraz priorytety.
 
David Mitchell posługuje się bardzo plastycznym językiem, a przemyślana i wielowątkowa fabuła sprawia, że bardzo szybko traci się kontakt z rzeczywistością. Choć sama akcja przebiega w miarowym tempie, na brak wrażeń trudno narzekać. Pojawiają się spiski, intrygi, dramatyczne sytuacje i gwałtowne uczucia. Autor pobudza do refleksji. Zwraca też uwagę na wiele ważnych kwestii, m.in. na problem niewolnictwa, różnic kulturowych i religijnych, pisze o moralności i obłudzie, zakłamaniu, niechęci do obcych i nietolerancji.
 
Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta to nieprzeciętna powieść, która zabiera czytelników w fantastyczną podróż do XVIII-wiecznej Japonii. Pełna aluzji, podtekstów i nietuzinkowych bohaterów, poruszająca i zmuszająca do przemyśleń. 

Kup książkę Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta
Książka
Inne książki autora
Widmopis
David Mitchell0
Okładka ksiązki - Widmopis

Sprawca zamachu w tokijskim metrze czeka na sygnał od swojego guru. Transmigrująca dusza poszukuje przypisanego jej ciała. Geniusz nauki włamuje się do...

Czasomierze
David Mitchell0
Okładka ksiązki - Czasomierze

W pewien upalny dzień w 1984 roku piętnastoletnia Holly Sykes ucieka z domu i spotyka starszą panią, która proponuje jej kubek herbaty w zamian za ,,schronienie"...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy