Tymek, Czarny Kot i śpiące lwy hrabiego to znakomita książka przygodowa, która pokaże młodym czytelnikom, jak fascynująca może być historia.
Tymek jest pogrążony w smutku. Jego przyjaciel, Kot, zaginął i chłopiec nie może znaleźć sobie miejsca. Nie wie, że wkrótce czeka go kolejna przygoda. Wyprawa do zamku z Mosznej, gdzie czeka już jego przyjaciółka Tosia oraz wiewiórka Basia. Wspólnie odkryją, że ten przepiękny zamek kryje wiele tajemnic. Co ważniejsze, niektóre spośród nich mogą być powiązane z tajemniczym zniknięciem Kota. Dzieci wyruszają więc w kolejną podróż w czasie. Ale czy uda im się odnaleźć przyjaciela? I czy szczęśliwie powrócą do teraźniejszości?
Tymek, Czarny Kot i śpiące lwy hrabiego to literatura dla młodych czytelników szyta na miarę. Jest tu wszystko, co dzieci kochają i co sprawia, że chętnie sięgną one po tę książkę. Rozdziały są krótkie, co sprawia, że lekturę łatwiej przyswoją zwłaszcza młodsi czytelnicy. Mamy postaci, będące ich równolatkami, dzięki czemu odbiorcom łatwiej się będzie z nimi identyfikować. Co ważne, równie dużą rolę jak tytułowy Tymek odgrywa jego przyjaciółka, Tosia, dzięki czemu dziewczynki także odnajdą postać, której będą kibicować. Mamy bohaterów zwierzęcych, uwielbianych zwłaszcza przez młodsze dzieci. Mamy szczyptę magii, podróże w czasie, a także sporo tajemnic i sekretów. Mamy wartko płynącą akcję, odpowiednio wysoką stawkę (na szali jest wszak los przyjaciela Tymka!), zaskakujące zwroty biegu zdarzeń. Mamy – wreszcie – sporo informacji historycznych, ale podanych w sposób jak najbardziej przystępny.
Wykorzystanie wiedzy historycznej jako elementu prowadzącego do rozwiązania zagadki okazuje się zabiegiem jak najbardziej trafionym. Dzięki temu dzieci nie traktują ich jako nużącego wykładu, ale jako ciekawostki, które przyswajają z dużym zainteresowaniem. Jest więc w powieści sporo hrabim von Tiele-Wincklerze i zamku w Mosznej – jednym z najpiękniejszych tego typu zabytków w Polsce, w którym funkcjonuje również nietuzinkowy hotel. Lektura książki może okazać się ciekawym wstępem do zwiedzenia tego miejsca – w Tymku, Czarnym Kocie i śpiących lwach hrabiego opisano bowiem wiele miejsc dostępnych dla gości zamku. Książka Sylwii Winnik pokazuje też dzieciom, że zwiedzanie starych zamków czy pałaców nie musi być nudne – może wiązać się z poznawaniem historii o tajemnicach przeszłości, fascynujących legend czy informacji o życiu ludzi w dawnych czasach.
Tymek, Czarny Kot i śpiące lwy hrabiego to naprawdę udana kontynuacja tomu pierwszego – Tymek, Czarny Kot i zagadki Pałacu Marianny – a zarazem fascynująca podróż w czasie i przestrzeni. Warto wybrać się w nią wraz z bohaterami cyklu.
Dziś rodzinę Wandy czeka wiele aktywności. Kiedy dużo się dzieje warto pamiętać o tym, aby być dla siebie uprzejmym. Wanda z Pandą przypomną sobie trzy...
Tymek, Czarny Kot i tajemnica Krzywej Wieży W Ząbkowicach Śląskich, mieście Krzywej Wieży i Frankensteina, fruwają dziwne stwory. Prastare bramy wyrastają...