Recenzja książki: Szczęśliwe zakończenie

Recenzuje: Justyna Gul

Samo życie


Od małego jesteśmy karmione bajkami i baśniami, w których piękna księżniczka zawsze spotyka pięknego księcia, zaś ich związek zapowiada się idyllicznie. Podobnie jest w romansach, które kończą się namiętnymi pocałunkami i obietnicami, że wspólne życie będzie prawdziwą sielanką, której towarzyszyć mają wybuchy namiętności. Dlaczego zatem prawdziwe życie tak bardzo różni się od wytworów fantazji? Czy książki rzeczywiście sprawiają nam zawód, mamią obietnicami, by ostatecznie rozczarować? A może po prostu pokazują, że może być inaczej, pełniej, szczęśliwiej?


Te pytania zadają sobie dwie bohaterki wspaniałej i ogrzewającej swoim ciepłem książki Lucy Dillon. Autorka bestselleru Psy, Rachel i cała reszta po raz kolejny zdecydowała się wprowadzić czytelniczki w nastrój lekkiej zadumy i refleksji nad życiem, miłością oraz… książkami, bowiem tych na kartach nowej powieści nie brakuje (podobnie zresztą, jak i psów). Szczęśliwe zakończenie, opublikowane nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka, to porywająca książka, która porusza wiele aspektów życia współczesnej kobiety, mówi nie tylko o związkach, ale również o macierzyństwie, samotności i krzywdzie, jaką można wyrządzić, utrzymując pozory miłości. To nie tylko wspaniały prezent dla osób, które potrzebują wsparcia w swoich związkach, ale i dla wszystkich tych czytelniczek, które lubią z lekką powieścią spędzać długie wieczory.


Poznajemy dwie kobiety, przyjaciółki, które chcą po prostu być szczęśliwe. Dla Anny, bibliotekarki zwolnionej z powodów cięć budżetowych, idealne życie oznacza możliwość zostania matką i obcowania z książkami. O ile ten drugi warunek jest niezwykle łatwy do spełnienia, o tyle posiadanie dziecka stanowi problem. Mąż Anny, Phil, ma już bowiem trzy córki z pierwszego małżeństwa, które na dodatek mieszkają z nimi. Niejako „w spadku” po jego pierwszej żonie Anna dostała także krnąbrnego dalmatyńczyka, z którym spacery stanowią jedyną możliwość oderwania się od kłócących się i obrażonych na cały świat dziewczynek oraz pomysłów ich robiącej karierę poza granicami kraju matki. Nic dziwnego, że propozycja przyjaciółki, aby objęła kierownictwo księgarni, jest dla niej światełkiem w tunelu i szansą na wyrwanie się z domu oraz przepędzenie ponurych myśli o dziecku, na które nie zgadza się mąż.


Michelle to niezwykle pragmatyczna biznesswoman z awersją do książek i aż trudno uwierzyć, że te dwie kobiety mogła połączyć tak głęboka przyjaźń. Prowadząca własny sklep z dekoracjami wnętrz kobieta ucieka przed samotnością i rozczarowaniem małżeństwem w pracę, snując wizję ekspansji swojego „imperium”. Zasadniczym punktem na mapie jej planów jest przejęcie stylowej, lokalnej księgarni i otworzenie w niej ekskluzywnego sklepu z pościelą. To jednak nie jest takie proste, bowiem właściciel postawił jeden warunek – księgarnia ma istnieć nadal jeszcze przez rok. Zmienia to plany Michelle, ale – jako myśląca perspektywicznie kobieta interesu  – postanawia ona je po prostu zmodyfikować. I tak pedantyczna fanka list rzeczy do zrobienia, artystycznie ułożonych poduszek i tajemnic, jakie otaczają jej przeszłość, wkracza do świata książek, gdzie mieszka nie tylko pewien denerwujący prawnik, ale i stary pies. Obie kobiety będą musiały pogodzić się z tym, że życie co prawda nie zawsze przypomina to opisane na kartach powieści, ale w książkach można szukać inspiracji czy ukojenia…


Lucy Dillon w książce Szczęśliwe zakończenie opowiada dwie historie, które przeplatają się ze sobą, tworząc  porywającą całość. Mimo, iż pewne fragmenty mogą budzić nieco znużenia, zaś sama Michelle bywa niesamowicie irytująca, nie sposób odmówić powieści uroku i atmosfery, który tworzą przywołane na kartach ulubione książki Anny, komentarze dotyczące różnych tytułów, otwierające każdy rozdział, czy lista polecanych publikacji. Autorka doskonale ukazuje targające kobietami sprzeczności, rozterki pomiędzy pragnieniem bycia doskonałą matką, perfekcyjną żoną a realizującą swoje pragnienia jednostką, pozwalając czytelnikom odnaleźć swe odbicie w Annie i Michelle. Kto wie, może czytając o perypetiach tych dwóch przyjaciółek, nadamy swojemu życiu inny kierunek? W końcu od nas samych zależy, czy zakończenie będzie rzeczywiście szczęśliwe.

Kup książkę Szczęśliwe zakończenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Szczęśliwe zakończenie
Autor
Książka
Inne książki autora
Policz do stu
Lucy Dillon0
Okładka ksiązki - Policz do stu

Ciepła historia o tym, że liczy się tylko tu i teraz. Listy od jedynego mężczyzny, którego kochała, pamiątka po ojcu, którego nie miała...

Wszystko, czego pragnę
Lucy Dillon0
Okładka ksiązki - Wszystko, czego pragnę

Życie Caitlin jest w rozsypce. Małżeństwo - z mężczyzną, którego wszyscy wokół uważają za ideał - się rozpada, a wraz z nim poczucie własnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy