Recenzja książki: Przykry początek. Seria niefortunnych zdarzeń

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Jak czuje się człowiek, w którego życiu pech goni kolejny pech? I co może wyniknąć z sytuacji, gdy rzeczywiście tak się dzieje? Oddany właśnie do rąk czytelników w nowym, serialowym wydaniu pierwszy tom Serii niefortunnych zdarzeń pokazuje, jak bardzo Przykry początek jest w stanie pogmatwać czyjeś życie i ile trzeba wówczas włożyć trudu, by nie dać się pokonać goniącemu za pechem pechowi.

recenzja Przykry początek. Seria niefortunnych zdarzeń

Miejsce akcji – Słona Plaża. Właśnie tam trójka rodzeństwa Bandelaire’ów miło spędzała czas. Chwilę później już czternastoletnia Wioletka, dwunastoletni Klaus oraz Słoneczko w wieku dzidziusia, z uporem patrzyli na wyłaniającą się z gęstej mgły niepokojącą postać. Szybko się wyjaśniło, skąd ten niepokój: od pana Poe (ojca wrednych synalków) dzieci dowiedziały się o śmierci swoich rodziców. Zwiastun złej nowiny na zawsze odmienił ich życie. I na zawsze zagościł wśród sierot pech, a przyszłość zaczęła się przed nimi rysować wyjątkowo tajemniczo. Nieco (a właściwie bardzo) mroczna część lektury przenosi czytelnika do zaniedbanego domu surowego i nerwowego Hrabiego Olafa. A tam – tak bardzo trudne było ich życie (jedno łóżko dla trojga, karton w miejsce szafy, praca ponad siły, zniewagi, kamienie zamiast zabawek)! Wiele nocy rodzeństwo przepłakało. Lecz pewnego ranka… Jaki plan (wyjątkowo niecny) obmyślił Hrabia Olaf, by móc zarządzać pokaźnym majątkiem Bandelaire’ów? Aby się o tym przekonać, trzeba sięgnąć po pierwszy tom Serii niefortunnych zdarzeń.

W powieści przygoda goni przygodę (jedna zaś mroczniejsza jest od drugiej), wartka akcja od początku przykuwa uwagę tego, kto sięgnie po lekturę. Trwożące dialogi oraz intrygujące opisy pobudzają wyobraźnię, zaś podstępne działania członków teatralnej trupy mrożą krew w żyłach. W treść sprawnie wplecione zostały ciekawostki z wielu dziedzin nauki oraz tłumaczenia trudniejszych pojęć. Zwroty łacińskie przetłumaczono na język polski. Czarno-białe ilustracje autorstwa Bretta Helquista wraz z wymowną, serialową okładką jeszcze bardziej podsycają mroczny klimat. Przykry początek wyjaśnia tylko niektóre tajemnice, rozwiązuje nieliczne problemy, udziela odpowiedzi na nie wszystkie pytania. Dlaczego?

Pierwszy tom opowieści o przygodach rodzeństwa Bandelaire’ów właśnie dobiegł końca. Czytelnicy od dziewiątego roku życia dzięki tej książce przeżyją niecodzienną przygodę. Dalsze losy bohaterów będą mieli okazję śledzić w kolejnych (trzynastu) częściach Serii niefortunnych zdarzeń (na podstawie serii powstał film o tym samym tytule oraz serial dostępny w serwisie Netflix).

Kup książkę Przykry początek. Seria niefortunnych zdarzeń

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Przykry początek. Seria niefortunnych zdarzeń
Inne książki autora
Seria Niefortunnych Zdarzeń: Przedostatnia pułapka
Lemony Snicket0
Okładka ksiązki - Seria Niefortunnych Zdarzeń: Przedostatnia pułapka

Sieroty Baudelaire wpadają w przedostatnią - jak zapewnia nas autor - pułapkę w swojej pełnej mrożących krew w żyłach przygód ucieczce przed Hrabią Olafem...

Seria Niefortunnych Zdarzeń: Wredna wioska
Lemony Snicket0
Okładka ksiązki - Seria Niefortunnych Zdarzeń: Wredna wioska

W kolejnej opowieści o sierotach Baudelaire znajdują się rozpanoszone kruki, gniewny tłum, nagłówek prasowy, aresztowanie niewinnych osób...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy