O ile Robina Cooka określa się mianem mistrza thrillera medycznego, o tyle Lisę Genovę również nazwać można mistrzynią – nie thrillera, ale powieści obyczajowej zbudowanej na fundamentach medycznych. Genova, w przeciwieństwie do Cooka, nie wietrzy lekarsko-farmaceutycznych spisków. Nie goni za sensacjami dotyczącymi manipulacji genetycznych. Lisa Genova, analizując krok po kroku kolejne etapy rozwoju choroby, w sposób poruszający przedstawia cierpienia chorego oraz dramat jego najbliższej rodziny i przyjaciół. Opisywane przez nią schorzenia oraz przypadki zawsze są poważne, choroby postępują bądź wymagają od bohaterów ogromnego wysiłku i woli walki. Bohaterka Motyla zmaga się z Alzheimerem, a Sarah z Lewej strony życia ulega poważnemu wypadkowi, w wyniku którego traci świadomość i poczucie lewej strony.
Joe O’Brien, bohater najnowszej powieści Lisy Genovy jest pewnym siebie bostońskim policjantem, szczęśliwym ojcem czwórki dzieci i mężem. Miewa napady i wybuchy gniewu, ale kto przy tak stresującej i odpowiedzialnej pracy nie uległby zdenerwowaniu, nawet z błahego powodu? Joe’mu zdarzają się także częściej niż przeciętnie upadki i potknięcia. Taki stan rzeczy tłumaczy problemami z niedoleczonym kolanem, które skręcił na jednej z interwencji. Namówiony przez żonę – naleganiami i prośbami – w końcu ulega i zapisuje się na wizytę u lekarza. Wychodząc z gabinetu neurologa, nie jest już tym samym człowiekiem, jakim był, przestępując chwilę wcześniej próg pomieszczenia. Diagnoza, która niedługo później zostanie ostatecznie potwierdzona, jest jednoznaczna. Huntington. U czterdziestotrzyletniego Joe’a O’Briena właśnie zdiagnozowano pierwsze objawy choroby Huntingtona.
Choroba Huntingtona, zwana także pląsawicą Huntingtona, to genetyczna choroba neurologiczna, która objawia się nie podlegającymi kontroli ruchami, zmniejszeniem napięcia mięśni, gwałtownymi zmianami nastroju, depresją, otępieniem i zaburzeniami pamięci. Od momentu pojawienia się pierwszych objawów – zwykle następuje to u pacjentów w 35. roku życia – choroba Huntingtona prowadzi do śmierci w ciągu 10-20 lat. Objawy choroby widoczne są bardzo szybko i wyraźnie, sprawiają też, że wraz z postępem choroby chory wymaga opieki najbliższych. Choroba Huntingtona jest dziedziczna i jak na razie nieuleczalna. Dziecko osoby chorej na pląsawicę Huntingtona ma 50% szans, że i u niej wystąpi zmutowany gen, który wywoła chorobę.
Joe O’Brien po tragicznej diagnozie musi całkowicie przewartościować swoje życie. Praca w policji, która była dla mężczyzny dumą i źródłem utrzymania, schodzi na dalszy plan. Życie mężczyzny komplikuje świadomość, że chorobę mógł przekazać swoim dzieciom, które stojąc u progu dorosłości, podjęły już decyzje o swojej przyszłości.
Lisa Genova z ogromną starannością oddaje emocje i uczucia, jakie towarzyszą Joe’mu, jego żonie Rosie i czwórce jego dzieci: JJ’owi, Patrickowi, Meghan i Katie, gdy dowiadują się o chorobie ojca i gdy sami podejmują decyzje o wykonaniu testu genetycznego, mającego potwierdzić bądź wykluczyć chorobowy gen. Czytelnik zauważa strach bohaterów. Dostrzega ich bunt i próbę zaprzeczenia zupełnie nowej, niezwykle trudnej sytuacji. Widzi godzenie się na to, co nieuniknione. Huntington od momentu ogłoszenia diagnozy będzie towarzyszył Joe’mu do końca życia. Jak niezaprzeczalnym faktem jest wschód i zachód słońca, jak nie da się zmienić biegu rzeki, tak Joe nie może odrzucić i lekceważyć choroby. Huntington jest częścią Joe’go. Czy tego chce, czy nie.
Równoległym do wydarzeń następujących w życiu Joe’go jest wątek opisujący perypetie dzieci głównego bohatera. Młodsze pokolenie O’Brienów poznajemy stopniowo. Najwięcej dowiadujemy się o najmłodszym dziecku Joe’go i Rosie – Katie, a najmniej o Patricku. Jednak to nie faworyzowanie bohaterów przez autorkę czy też Joe’go i Rosie powoduje taki stan rzeczy. Taki sposób przedstawiania bohaterów, częstotliwość pojawiania się ich na kartach powieści i zaangażowanie w opowieść jest niejako odbiciem ich stosunku do choroby, na którą mogą zachorować. Katie jest przerażona świadomością, że ma spore szanse, by umrzeć przed pięćdziesiątym piątym rokiem życia. Paraliżujący strach całkowicie ją obezwładnia. Nie potrafi racjonalnie myśleć, działać i podejmować decyzji. Meghan, JJ i Patrick na swój sposób przeżywają diagnozę. Akceptują wyniki badania, nie dopuszczają do siebie prawdy, albo po prostu unikają myślenia o chorobie. Przecież dotychczas żyliśmy normalnie! Wszystko było w porządku!
Narracja, jaką prowadzi autorka, wciąga już od samego początku. I chociaż czytelnik spodziewa się kolejnych smutnych wieści, to i tak trudno mu będzie przygotować się na wstrząsające wydarzenia, jakie opisała Lisa Genova. Na wydarzenia bardziej wstrząsające, niż te znane miłośnikom horrorów.
Sekret O’Brienów podzielony jest na kilkadziesiąt krótkich, ale pełnych treści i emocjonujących rozdziałów, które kończą się zazwyczaj w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Za sprawą takiego zabiegu trudno oderwać się od powieści, nie doczytawszy jej do końca. Lisa Genova unika medycznych sformułowań i definicji. Czytelnik - tak samo, jak główny bohater - nie ma pojęcia, czym jest choroba Huntingtona. Być może gdzieś, kiedyś obiła mu się o uszy nazwa tego schorzenia, ale na tym koniec. Wraz z Joe’m odkrywamy więc, czym jest pląsawica Huntingtona. Z tą jednak różnicą, że czytelnik dowiaduje się tego tylko w teorii.
Można odnieść mylne wrażenie, że Lisa Genova proponuje czytelnikowi depresyjną, potwornie dołującą i nacechowaną negatywnymi uczuciami powieść. Trudno nie dostrzec smutku i lęku bohaterów. Trudno też ich nie zrozumieć. Lisa Genova przez pryzmat losów Joe’go i jego rodziny chce jednak pokazać coś zupełnie innego. Pląsawica Huntingtona spadła na O’Brienów jak grom z jasnego nieba. Tak samo, jak nowotwory atakują przeciętnych Kowalskich, a w wypadkach samochodowych giną tysiące Smithów. Nie da się przewidzieć przyszłości i tego, co przygotował dla nas los. Każdy krok, każda decyzja, każde działanie wiąże się z ryzykiem. Życie to pasmo ryzykownych zdarzeń i sytuacji. Tylko od nas zależy jednak, czy jakakolwiek zła wiadomość, niepokojąca diagnoza lub niespodziewana choroba odbierze nam marzenia, plany i radość życia.
„Lewa strona życia” to kolejna na polskim rynku i długo wyczekiwana powieść Lisy Genovy, autorki bestsellera „Motyl”. Po raz kolejny...
"Niesamowite połączenie szczegółów naukowych z emocjonalną, szczerą opowieścią". Bookreporter "Każda scena poruszy Cię do granic." - The...