Zaginione skarby rozpalają wyobraźnię ludzką od niepamiętnych czasów. Kosztowności, symbole religijne, nawet całe krainy - to wszystko zniknęło w wyniku historycznych zawirowań, a kolejne pokolenia pragną odnaleźć skarby przeszłości. Im dłużej pozostają nieodkryte, tym większa tworzy się wokół nich legenda, a upływ czasu zaciera granicę pomiędzy prawdą i fikcją. Ich poszukiwania pochłonęły wiele ofiar, utopiono też niezliczoną ilość pieniędzy w kolejne wyprawy poszukiwawcze. Wiele marzeń legło w gruzach, jednak mit przyciąga kolejnych nieustraszonych poszukiwaczy. W końcu kto odmówiłby sobie szansy przejścia do historii? Jest jeszcze i finansowy aspekt, wcale nie najmniej ważny... Lata - a nawet całe stulecia - eksplorowania, chwytania się skrawków informacji, siedzenia w archiwach, prowadzenia mozolnych badań i wydobywania tego, co ukryto, umyślnie lub nieświadomie. Wszystko, by zdobyć główną nagrodę. Skarb. Pytanie tylko, czy poszukiwania przyniosą wieczną chwałę czy... klęskę?
Templariusze to zakon, któremu towarzyszyły tajemnica i otoczka skandalu. Sukces, jaki osiągnęli jego członkowie, stał się jedną z przyczyn zguby bractwa. Piątek trzynastego - dzień, w którym nastąpił początek końca potęgi templariuszy, stanowi również moment rozpoczęcia poszukiwań skarbu, który już wówczas był legendarny, a z czasem tak obrósł w mity, że prawda przestała być ważna. Poważni naukowcy i ich mniej poważani koledzy, tysiące poszukiwaczy i zwyczajnych awanturników - wszyscy oni szukają tego, czego nie potrafił odnaleźć Filip Piękny. Czym w rzeczywistości jest ów skarb? To wciąż zagadka, jednak do dziś rozpala on ludzkie pragnienia.
Słynny sceptyczny badacz Archibald McLintock przez lata demaskował różnorodne mity dotyczące skarbu templariuszy, ale dopiero jego ostatnie słowa przed śmiercią okazały się sensacją. Skierowane zostały do dziennikarza, który nie uwierzył w to, co usłyszał. Jednak gdy kilka minut później stał się świadkiem śmierci McLintocka, musiał przestać uwadać obojętność. Tym bardziej, że śmierć naukowca jest dopiero początkiem dramatycznych wydarzeń. Co odkrył historyk? Wskazówki, jakie pozostawił, są skromne, a w świetle ostatnich wydarzeń wcale nie pomagają poznać sekretu. Przeciwnie - same stanowią kolejną zagadkę. Pewne jest tylko to, że ktoś chce zdobyć odkrycie profesora i jest gotów na wszystko, by pozostało ono owiane nimbem tajemnicy.
Kryminał, sensacja, historyczna zagadka, krwawe wierzenia i templariusze - wszystko to czytelnicy znajdą w Rytuale babilońskim. Autor łączy gatunki i do końca pozostawia w zanadrzu kolejne tajemnice - nawet, kiedy wszystko wydaje się oczywiste. Pomiędzy legendami i faktami jest ogromna przestrzeń do spekulacji i snucia opowieści o możliwych rozwiązaniach zagadki skarbu templariuszy. Połączenie elementów, które wydają się od siebie bardzo odległe, stanowi intrygującą lekturę. Tom Knox nie ucieka w swojej książce od elementów, które niejednokrotnie stanowiły oś akcji innych powieści, ale potrafi skonstruować z nich całość intrygującą aż do finału, pełną zaskakujących zwrotów biegu zdarzeń i przynoszącą niespodziewane zakończenie. Czytelnik wraz z bohaterami ma okazję wcielić się w rolę detektywa, badacza starożytnych kultur oraz poszukiwacza mitycznego skarbu. Od Wielkiej Brytanii, poprzez Hiszpanię i Portugalię, aż do Peru - czytelnicy odbywają fascynującą podróż, w której nie brak zbrodni, tajemnicy, historii. A także ludzi, którzy dla osiągnięcia celu gotowi są na wszystko. I mogą okazać się naprawdę niebezpieczni.
Nowy thriller autora bestsellerowego Sekretu Genezis!\r\n\r\nGdy młody prawnik David Martinez otrzymuje od umierającego dziadka starą mapę, ze zdumieniem...
Nowa powieść autora bestsellerowego SEKRETU GENEZIS Co łączy szczątki ludzkie z epoki kamiennej, odkrywane we francuskich jaskiniach, z podobnymi znaleziskami...