Rozmach powieści historycznych bywa zaskakujący. Renata Czarnecka w powieści Pożegnanie z ojczyzną prezentuje wyjątkowo barwny i szczegółowy obraz epoki i niepokojących czasów, gdy Polskę nękały rozbiory. Pochłaniająca lektura!
Początek 1973 roku, Polska jest już pod zaborami. Część arystokracji popiera Rosję, część usiłuje pozostać lojalna wobec Polski. Na wszystkich pada jednak blady strach. Życie się toczy, choć czuć już oddech wroga.
Renata Czarnecka stworzyła powieść określaną mianem „panoramicznej“. Możemy się bowiem po dawnych czasach uważnie rozejrzeć, poznać naprawdę wielu bohaterów, brać udział w przyjęciach, bywać w kawiarniach, zaglądać do możnych domów, a nawet poznać Czartoryskich, Potockich, Radziwiłłów i inne arystokratyczne rody. Czarnecka szyje powieść przenikliwą, detaliczną, naszpikowaną wiedzą. Dlatego trzeba powiedzieć, że w Pożegnaniu z ojczyzną historia i dzieje Polski nie są tłem, ale pierwszym planem. A losy bohaterów silnie splatają się z sytuacją polityczną.
I choć czasy już są ciężkie, wciąż jednak możemy zanurzyć się w całkiem zwyczajne życie arystokracji. To niezwykłe, że dla wyższych sfer codzienną rozrywką była opera, przyjęcia, bywanie na salonach. Każde wyjście sprzyjało temu, by wystroić się od stóp do głów. Dbano o dobre maniery, choć czasem alkohol potrafił uderzać do głów. I tak dzień za dniem, tydzień za tygodniem.
Na pierwszy plan powieści wysuwają się hrabina Maria oraz księżna Helena. U Heleny spotykają się ważne głowy, tam dzieje się polityka, ale też rozkwitają intrygi i romanse. Z kolei Maria czeka na męża, oficera carskiej armii, ale na jej drodze pojawi się jeszcze inny mężczyzna.
Wszyscy bohaterowie będą stawali przed dylematem: własne interesy czy jednak dobro Polski?
Pożegnanie z ojczyzną to opowieść o życiowych wyborach, o przełomowych momentach, o dramatycznych czasach, w których granice dobra i zła zaczęły się zacierać. Polecam!
Przełom XV i XVI wieku. Przez Półwysep Apeniński przetaczają się wojny o Królestwo Neapolu i Księstwo Mediolanu. Izabela Aragońska, pozbawiona Księstwa...
XVI-wieczny Kraków po elekcji na tron francuskiego księcia, Henryka Walezego, czeka na swojego króla. Zagorzali katolicy widzą w nim obrońcę...