Recenzja książki: Poczwarka

Recenzuje: agnik66

Adam i Ewa to młode małżeństwo.Oboje skończyli już "trzydziestkę" i są szczęśliwi, zamożni. Ich życie wydaje się idealne, ułożone. W ich domu panuje harmonia, wszystko ma tu swoje miejsce. W końcu przyszedł czas na dziecko. Wszystko było wspaniale zaplanowane. Rodzice już wybrali swojemu potomkowi przyszłość: szkołę, studia, języki, taniec i polisę na wypadek ich śmierci. Chcieli, by ich dziecko było wyjątkowe i otrzymali je. Ich córka, Marysia, nazywana Myszką. przyszła jednak na świat z zespołem Downa. Nastąpił szok, rodzice zastanawiali się nawet nad pozostawieniem dziecka w szpitalu, a największym problemem wydawało się to, co powiedzą inni. Adam namawia żonę do zostawienia dziecka. Ewa jednak decyduje się stworzyć mu dom. Mężczyźnie jest bardzo ciężko. Stopniowo oddala się od żony i córki, unika ich. Boi się własnego dziecka, brzydzi się nim, obwinia o wszystko Ewę i zostawia ją samą w obliczu niezliczonych problemów. I choć kobieta stara się jak może, czasami nie jest wystarczająco cierpliwa i ma już dość tak trudnej sytuacji.

Poczwarka to powieść o niedoskonałości. O niedoskonałości dziecka, które różni się od większości rówieśników, jest odtrącane, wystawiane na pośmiewisko, ale też o niedoskonałości rodziców, którzy nie potrafią sobie poradzić w tak trudnej sytuacji. Nie wiedzą, jak się zachować, co robić. Niestety, robią to, co wydaje się najgorsze - oddalają się od siebie, nie mając w sobie nawzajem wsparcia, przez co sytuacja staje się jeszcze trudniejsza. 

Niedoskonały też jest świat, w którym żyjemy. Powieść Terakowskiej uczy, że jego niedoskonałość trzeba zaakceptować, a ludzi odmiennych od większości po prostu obdarzyć miłością i przyjaźnią. Bo przecież nikt z nas nie jest idealny.

W książce ukazana zostaje zespół Downa. Na przykładzie Myszki możemy zobaczyć, czym jest ta choroba i jak przebiega. Poznajemy zarówno problemy dziecka, jak i rodziców takich dzieci: brak akceptacji innych, strach, poczucie bezradności, osamotnienie w obliczu czterech ścian mieszkania. Do tego dochodzi agresja.

W powieści duże znaczenie odgrywa Księga Rodzaju, a szczególnie opis stworzenia świata. Bóg ukazany jest w sposób bardzo ludzki. Ma wątpliwości, waha się, tworząc niedoskonały świat, zastanawia się, czy to, co stwarza, naprawdę jest dobre.

Poczwarka to książka, która zmusza do refleksji. To lektura, która pozostaje na długo w pamięci. Nie jest to książka łatwa, autorka dotyka tematów naprawdę bolesnych, jednak język Terakowskiej jest bardzo przystępny, dzięki czemu powieść czyta się naprawdę szybko. I choć powieść pełna jest emocji, Terakowskiej udaje się uniknąć tanich wzruszeń. Świetna literatura, która dotyka spraw najważniejszych.