Życie Sabiny Południewskiej alias Laury Rosa to bajkowe spełnienie marzeń każdej pisarki. Jej powieści dla kobiet sprzedają się tak dobrze, że kobietę stać na kupno podniszczonego dworku i zamienienie go we własny raj na ziemi. Co więcej – Sabina współpracuje z argentyńską agentką literacką, która zamierza zrobić z niej gwiazdę literatury kobiecej w krajach Ameryki Południowej. Carmen działa na tyle prężnie, że załatwia nawet ekipę filmową, by nakręciła film o egzotycznej pisarce z Polski.
Ale, moi Państwo, to jeszcze nie wszystko. Sabina wkrótce wychodzi za mąż za lekarza, wzbogacając się przy tym o dorastającą córkę, dla której będzie kochającą macochą, bowiem dziewczynka ją uwielbia.
Mało? Dodajmy więc jeszcze, że lokalna pasjonatka ogrodnictwa stworzy dla naszej bohaterki cudowny ogród, a zapłaci za to magazyn ogrodniczy. Sabina jest szczęśliwie zakochana, a jej narzeczony to ucieleśnienie cnót wszelakich. Pisarka jest udziałowcem świetnie rozwijającego się biznesu – zakładu produkcji naturalnych kosmetyków, wykonywanych ręcznie z płatków róż. A najpopularniejsza seria jest nazwana pseudonimem jej literackiego alter-ego. Sprzedaż książek nakręca sprzedaż kosmetyków - i odwrotnie. W dodatku w pobliskim hotelu, prowadzonym przez zaprzyjaźnione z Sabiną siostry ma odbywać się kurs kreatywnego pisania, który przyciągnąć ma do miasteczka adeptów literatury kobiecej.
Akcja toczy się na prowincji, gdzie mieszkańcy są życzliwi, wykształceni, oczytani, światowi. Spotykają się w klubach czytelniczych i pisarskich, żywo dyskutują o literaturze i sypią cytatami jak z rękawa. Jednym słowem – to nie może się dobrze skończyć, byłoby to bowiem rażąco niesprawiedliwe. Autorka wysyła więc zagrożenie w postaci zbuntowanej siostry zmarłej małżonki narzeczonego Sabiny. Dziewczyna zawzięła się, by zniszczyć szczęście byłego szwagra. Przy okazji wychodzą na jaw dawne animozje i problemy, które zdawały się być dawno pogrzebane.
I tak się to toczy. Bohaterowie są charakterystyczni, łatwo rozpoznawalni, ciekawi, obdarowani osobowością i pewną tajemnicą, która pobudzać może ciekawość. Sprawy się komplikują, wymagają podejmowania trudnych decyzji. Jednak bohaterowie są mądrzy i rozsądni, wszystko więc dobrze się skończy. W końcu, jak wynika z zapowiedzi okładkowej: miłość i dobro mają kojącą moc leczenia ran. Kto lubi sielskie opowieści, ten z przyjemnością zanurzy się w tym świecie nieco oderwanym od szarej, smutnej rzeczywistości prowincji. Ale czyż nie o to także chodzi w literaturze? By dawała wytchnienie, by pobudzała do własnych marzeń i pozwalała odbudować wiarę w piękno.
Trzeci tom bestsellerowej serii „Czary codzienności” Czasami wszystko musi się zagmatwać, by los mógł wreszcie wskazać właściwe rozwiązanie...
W kamieniczce na krakowskich Dębnikach mieszkają różni lokatorzy: zadzierający nosa posiadacz sieci restauracji, emerytowana artystka, młoda matka...
"Świat nie jest pozbawiony wad, to prawda, ale zdecydowanie przeważają w nim zalety".
"Nigdy nie będziemy w stanie przyjaźnić się ze wszystkimi i nie wszyscy będą nas lubić, my ich też nie".
Więcej