Recenzja książki: Nieokiełznane. Opowieść prawdziwa

Recenzuje: Karolina Mucha

Na czym polega prawdziwa kobiecość?


Czy zawsze wiąże się ona z niezwykłą urodą? Czy jej składnikami muszą być wrażliwość, czułość i delikatność? Dla wielu – z pewnością tak. Taki obraz kobiety idealnej kształtują przecież media, kształtuje go klasyczna literatura, społeczeństwo; trudno się zatem dziwić, że jest w nas mocno zakorzeniony. Ale niektórzy szukają w kobietach zupełnie innych cech, ceniąc przede wszystkim zaradność, odwagę, pomysłowość, niezłomność, a nawet - pewną hardość.

 

Miłośnikom tego drugiego oblicza kobiecości polecić warto Nieokiełznane Jeannette Walls. W swojej trzeciej, ciekawej i wciągającej książce, posługując się narracją pierwszoosobową, oddaje autorka głos postaci niezwykłej: kobiecie, urodzonej u progu XX wieku, która swą odwagą, determinacją, otwartością na nowe wynalazki oraz umiejętnością dostosowywania się do wszelkich warunków zadziwiłaby większość współczesnych pań.

 

Kobiecie, która jako kilkuletnia dziewczynka ujeżdżała konie, pracowała na ranczu, uczestniczyła w znakowaniu bydła, zajmowała się swym młodszym rodzeństwem (raz nawet ratując je przed wielką powodziową falą), a mając piętnaście lat, samotnie przemierzyła pięćset mil, by zostać nauczycielką wiejskich dzieci.

 

Kobiecie samodzielnej, dorabiającej się na sprzątaniu, jeździe na wyścigach, grze w pokera, czy w warsztacie samochodowym, dla której mordercza praca, wysiłek i trud od kołyski po grób stanowiły chleb powszedni.

 

Kobiecie przedkładającej samochody nad konie – bo tych pierwszych nie trzeba było karmić, jeśli nie pracowały, nie trzeba też było sprzątać po nich łajna – ale nade wszystko uwielbiającej… pilotowanie samolotów!

 

Kobiecie gardzącej słabością, nie ustępującej nikomu, nade wszystko kochającej wolność i w tym duchu wychowującej swe dzieci, które najlepiej bawiły się, łapiąc węże i skorpiony albo próbując prześcignąć pociągi.

 

Kobiecie, która z pewnością nie dostała od życia najlepszych kart, ale nigdy nie wycofała się z gry. I wygrała.

 

Kobiecie dalekiej od współczesnego ideału, a tak fascynującej i godnej podziwu. Kobiecie, która żyła naprawdę i gdyby nie jej wnuczka – Jeanette Walls – zginęłaby w mrokach niepamięci.

Kup książkę Nieokiełznane. Opowieść prawdziwa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Nieokiełznane. Opowieść prawdziwa
Książka
Inne książki autora
Szklany zamek
Jeannette Walls0
Okładka ksiązki - Szklany zamek

Rex i Rose mieli czworo dzieci. On, popijający fantasta, wierzył, że na pustyni znajdzie złoto i zbuduje "szklany zamek". Ona, artystyczna dusza, wolała...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy