Miłością można nawzajem się nawzajem obdarzać, można o niej czytać, pisać, można też oglądać ją na większym i mniejszym ekranie. To uczucie mieni się nieskończoną ilością barw, istnieją różne jego odmiany: od platonicznej poczynając, przez romantyczną, na fizycznej i pełnej namiętności miłości kończąc. Istnieje również takie zjawisko jak pierwsza, wyczekiwana przez wiele osób miłość. I to właśnie o niej opowiada Karolina Winiarska w swojej debiutanckiej powieści Następnym razem.
Nastolatkowie, Olga i Michał, poznają się na wspólnym wyjeździe do Rimini pewnego lata pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Młodzi ludzie mają zaledwie kilkanaście dni, podczas których spędzają wspólnie czas, a gdy wyjazd się kończy, nastolatkowie wracają do swoich domów – Olga na Podkarpacie, a Michał na Śląsk. Tak rozchodzą się drogi maturzystów, którzy wciąż wspominają uczucie, jakie ogarnęło ich we Włoszech. Codzienność każe im jednak wrócić do tego, co dzieje się „tu i teraz". Matura, studia, praca, rodzina – na przestrzeni lat Olga i Michał krok po kroku budują swoją przyszłość, jednak wciąż tęsknią za utraconą pierwszą miłością. Czy można zbudować szczęśliwy związek z innym partnerem, jeśli wciąż myśli się o tym pierwszym: idealnym, nieosiągalnym? I czy pierwsza miłość rzeczywiście warta jest każdego poświęcenia?
Karolina Winiarska w swojej powieści kreśli portrety zwyczajnych ludzi: rówieśników współczesnych czterdziestolatków i trzydziestokilkulatków. To właśnie ci odbiorcy czerpać będą najwięcej przyjemności z lektury, obserwując opisywany w książce koniec lat dziewięćdziesiątych i przypominając sobie, jak sami próbowali odnaleźć się wśród nowości, jakie przyniósł XXI wiek. Powieść Następnym razem pozwala czytelnikom cofnąć się do czasów nie tak znów odległych, ale oddzielonych od „teraz” ogromną przepaścią technologiczną. Jednak nie tło opowieści – choć niezwykle zajmujące i przywołujące wspomnienia i refleksje własnych doświadczeń – jest najważniejszym tematem książki.
To, o czym chce opowiedzieć autorka, to uczucia, jakie targają nami każdego dnia. To, jak decyzje, zdarzenia – często pozornie błahe – urastają z czasem do rangi kluczowych i istotnie wpływają na nasze życie. Gdy stoi się u progu dorosłości, nie ma miejsca na wahanie czy niepewność. W tym momencie zaczyna ważyć się nasza przyszłość, a błędnie postawiony krok czy niefortunnie podjęta decyzja może zdecydować o tym, jak będzie wyglądała nasza dorosłość. I właśnie tego doświadczają na własnej skórze Olga i Michał.
Bohaterowie nie marnują jednak swojego życia. Przeżywają je po swojemu, doświadczają chwil szczęścia i radości, cały czas jednak czując, że czegoś im brakuje. Czegoś? A może kogoś? Kogoś, kto od wielu lat zaprząta ich myśli i nie pozwala się wyrzucić z pamięci?
Następnym razem to książka, którą czyta się szybko i z ciekawością zagląda za kolejne zakręty dróg, jakimi gna bohaterów opowieści złośliwy los. Historia autentycznie wciąga i – co bardzo ważne – nie jest przesłodzona. Autorka zadbała o to, by powieść sprawiała wrażenie wiarygodnej, napisanej przez życie. Podobne wydarzenia mogłyby stać się udziałem każdego z czytelników.
Ile razy można nie dostrzec miłości zanim będzie za późno? Poruszająca opowieść o życiu oraz miłości, która nie przemija - idealna na zimowe...
Felicja - atrakcyjna kobieta sukcesu, w której zakochują się wszyscy faceci, oraz Łucja - matka i żona, która pozwala sobie na chwilę zapomnienia, a potem...