Recenzja książki: Monument 14. Odcięci od świata

Recenzuje: Damian Kopeć

Jak cienie słońca na tle nocy

Jesień roku 2024. Stan Kolorado w USA. Niezbyt duże miasteczko Monument. Losy jego mieszkańców, choć nie tylko jego, ulegają zmianie w ciągu dosłownie kilkunastu godzin. Wszystko zaczyna się od wybuchu wulkanu na niewielkiej wyspie na Kanarach. Wywołuje on wielkie tsunami. Fala wysoka na osiemset metrów, poruszająca się z prędkością 60 km/h, uderza we wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Zalewa i niszczy miasta, zabija mieszkańców i zwierzęta. Unicestwia wszystko, co żyje. W pozostałej części kraju występują silne zaburzenia meteorologiczne - gradobicia, trzęsienia ziemi, ulewy. W Monument grad wielkości piłek baseballowych, zanim pokryje prawie półmetrową skorupą ziemię, niszczy i zabija wszystko, co stanie mu na drodze. Naturalny kataklizm nie jest jednak jedynym nieszczęściem, jakie może spotkać ludzi. Pozostają ludzkie twory, które czekają w ukryciu na ujawnienie. Wskutek intensywnego trzęsienia ziemi dochodzi do poważnego wycieku w tajnych magazynach broni chemicznej niedaleko Monument. Zgromadzone tam środki tworzą toksyczną chmurę. I oddziałują na ludzi, którzy się z nimi stykają. Świat zmienia się w piekło.

To tylko matematyka (...) - To nie matematyka - odparłem. - To ludzie.

Odcięci od świata to debiut powieściowy Emmy Laybourne, amerykańskiej aktorki współpracującej m.in. z MTV i Comedy Central. Debiut bardzo udany, o czym świadczą bardzo pozytywne reakcje na stworzony przez nią cykl Monument 14. To książka skierowana przede wszystkim do młodego czytelnika - zarówno formą, jak i treścią. Bohaterami są dzieci, nastolatki i młodzież, które zbiegiem okoliczności zostają nagle postawione w sytuacji skrajnej. Jadąc szkolnymi autobusami, doświadczają najpierw tragicznych skutków niesamowitego gradobicia. Śmierć od lodowych kul zbiera żniwo, przeżywają tylko nieliczni, którym udaje się schronić w hipermarkecie Greenway. Tam zostają odcięci od świata, bez pomocy dorosłych, lecz z dostępem do różnorakich dóbr zgromadzonych w sklepie. Tam też przeżywają katastrofalne trzęsienie ziemi i wydostanie się do atmosfery bojowych środków chemicznych, atakujących organizm ludzki w wymyślny sposób. Powieść nie koncentruje się jednak na tych tragicznych zdarzeniach. Jest przede wszystkim ciekawym opisem zjawisk zachodzących w odizolowanych, przypadkowych grupach ludzi znajdujących się w skrajnym położeniu, w sytuacji braku dostępu do informacji i powszechnego chaosu. W tym wypadku opisuje zachowania dzieci i młodzieży, poddanych presji niezrozumiałych dla nich, wymagających dojrzałości zdarzeń.

Zdawałoby się, że gdy człowiek utknie w Greenwayu podczas prawdziwego końca świata, to wyjdzie z niego to, co najlepsze - niespodzianka! - Brayden nadal był tylko dupkiem i chamem.

Wydaje się, że inaczej tę powieść będą odbierać  - co nie jest zaskakującym stwierdzeniem - młodzi czytelnicy, inaczej starsi. Młodych prawdopodobnie wciągnie przede wszystkim niebanalna fabuła, postaci, z którymi będą mogli się utożsamiać, emocje charakterystyczne dla osób w ich wieku. Pod tym względem książka jest naprawdę nieźle napisana. Słabszą jej stroną jest nie do końca dopracowany styl, drobne - choć czasami irytujące - nielogiczności, posługiwanie się przez autorkę stereotypami, przerysowaniami i uproszczeniami. To może przeszkadzać w lekturze dojrzałym czytelnikom. To jednak nie do nich docelowo skierowana jest ta proza.

Akcja, poza mocnym, bardzo dynamicznym początkiem, nie rwie oszałamiająco do przodu, choć autorka skutecznie unika dłużyzn czy niepotrzebnych opisów. Ważna jest w książce atmosfera i opisywanie procesów zachodzących w grupie osób skazanych na siebie. Obserwujemy walką o przywództwo, tworzenie się podgrup, hierarchii, ożywanie wzajemnych antypatii, pojawianie się stanów lękowych, depresji. Pewne zachowania i emocje, które w zwykłym życiu nie stanowią problemu, nagle urastają do rangi naprawdę wielkich. Podobna tematyka funkcjonowania w skrajnych warunkach grup nastolatków podejmowana już była w literaturze, chociażby w słynnym Władcy much Williama Goldinga. Monument 14 jest cyklem bez aż tak wielkich ambicji, prozą raczej rozrywkową, choć nie pozbawioną pierwiastka refleksji. Próbuje pogodzić ambitny temat z lekkostrawnością literatury popularnej.

Galeria postaci jest urozmaicona, od pięciolatków, najsłabiej chyba oddanych, do świetnie pokazanej dorastającej młodzieży. W grupie chroniącej się w markecie są chłopcy i dziewczyny, pojawiają się elementy seksu, erotyki. Trochę niepokojące jest uwypuklenie seksualnych obsesji m.in. pewnej trzynastolatki, z drugiej strony - w dzisiejszym silnie rozerotyzowanym świecie nie jest to zjawisko budzące zdziwienie. Postaci posługują się odpowiednim dla nich językiem, żargon to jednakże zrozumiały dla wszystkich czytelników. Sytuacja i okoliczności, w jakich znalazła się grupa dzieci i młodzieży, uwypuklają ich wady i zalety. Szybko ujawnia się, kto jest zorganizowany i skoncentrowany na rozwiązywaniu problemów, kto jest zdolny do empatii, a kto myśli tylko o sobie. Kto jest twardzielem, a kto tylko na takiego pozuje. Dzieciaki wydają się często odgrywać role zaobserwowane przez nie u dorosłych i nie jest to obraz budzący nadzieję. Nie zawsze zdają sobie z tego sprawę, tak jak Max opowiadający bez zrozumienia jako ciekawostki rodzinne historie pełne przemocy.

Książka jest pełna silnych emocji. To one sprawiają, że angażujemy się w wydarzenia i towarzyszymy „rozbitkom” z Greenwaya. Zakończenie Odciętych od świata zapowiada wyjście poza ukrywanie się w zamkniętym świecie sklepowych półek, poza próby zorganizowania życia w ograniczonych murach hipermarketu. Na pewno pierwszy tom cyklu Monument 14 zachęca do sięgnięcia po kolejne i uważnego śledzenia losów dzieciaków z Monument. Tę książkę się po prostu błyskawicznie czyta.

Kup książkę Monument 14. Odcięci od świata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Monument 14. Odcięci od świata
Książka
Inne książki autora
Monument 14. Wściekły wiatr
Emmy Laybourne0
Okładka ksiązki - Monument 14. Wściekły wiatr

Ostatni, bardzo emocjonujący tom nowej serii dla młodzieży "Monument 14" trzyma w napięciu do samego końca. Jak grupka zżytych ze sobą dzieciaków przetrwa...

Monument 14. Niebo w ogniu
Emmy Laybourne0
Okładka ksiązki - Monument 14. Niebo w ogniu

DRUGI TOM NOWEJ, TRZYNAJĄCEJ W NAPIĘCIU SERII MONUMENT 14 KILKANAŚCIORO DZIECI. JEDEN SUPERMARKET. MILION RZECZY, KTÓRE MOGĄ PÓJŚĆ ŹLE. ZOSTAŃCIE NA...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy