Monument 14. Niebo w ogniu

Ocena: 4.88 (8 głosów)

DRUGI TOM NOWEJ, TRZYNAJĄCEJ W NAPIĘCIU SERII MONUMENT 14

KILKANAŚCIORO DZIECI. JEDEN SUPERMARKET. MILION RZECZY, KTÓRE MOGĄ PÓJŚĆ ŹLE.

ZOSTAŃCIE NA MIEJSCU. ALBO UCIEKAJCIE DO DENVER.

Grupka nastolatków i młodszych dzieci - uwięziona w supermarkecie, w którym ukryła się przed serią coraz to większych katastrof - uczy się, jak przetrwać i zorganizować sobie schronienie przed chaosem. Pojawienie się obcych z zewnątrz burzy ich kruchy spokój i prowadzi do kolejnej tragedii, choć też daje dzieciom promyk nadziei. Okazuje się, że z lotniska w Denver władze ewakuują ludzi w bezpieczne miejsca. Jeśli tam dotrą, być może spotkają rodziców i zostaną ocaleni. W obliczu trudnej decyzji grupa się dzieli: Dean postanawia zostać w sklepie wraz ze swoją ukochaną Astrid i trójką maluchów, a jego brat Alex razem z pozostałymi wyrusza w najeżoną niebezpieczeństwami podróż do niepewnego celu. Świat po kataklizmie jest jednak jeszcze gorszy, niż się spodziewali. Ale i w sklepie wcale nie jest bezpieczniej...

Nikt nie wie, że wojsko ma własne radykalne plany, jak uporać się z następstwami tsunami.

,,Monument 14" to interesujące połączenie Władcy much z filmem Pojutrze.

,,Autorka zręcznie przemienia to, co mogło być kolejną postapokaliptyczną książką dla młodzieży, w pełen napięcia, przerażająco prawdziwy thriller".

                                                                                       ,,Publishers Weekly"

,,Mocny początek, a potem niesamowicie realistyczna historia przetrwania bohaterów z krwi i kości, której zakończenie budzi autentyczny dreszcz".

                                                                                              ,,Booklist"

Emmy Laybourne jest pisarką i aktorką, jako artystka komediowa współpracowała m.in. z Comedy Central i MTV. Seria ,,Monument 14" to jej bardzo udany debiut powieściowy.

Informacje dodatkowe o Monument 14. Niebo w ogniu:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2014-08-12
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788378186052
Liczba stron: 280

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Monument 14. Niebo w ogniu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Monument 14. Niebo w ogniu - opinie o książce

Ocalała gromadka postanawia skorzystać z naprawionego autobusu i jechać po pomoc. Ponieważ osoby z grupą krwi, która reaguje z zatrutym powietrzem wywołując napady agresji, nie chcą narażać reszty, muszą się rozdzielić. Od tej pory widzimy oczami Deana,co dzieje się w hipermarkecie, a Alex opisuje podróż autobusem. Ta niestety nie trwa długo, ponieważ młodzież daje się wciągnąć w pułapkę i traci pojazd. Drugi tom cyklu "Monument 14" jest jeszcze bardziej emocjonujący niż pierwszy,a tempo akcji zawrotne.
Link do opinii
Druga książka z serii Monument 14. Bohaterowie dzielą się na dwie grupy, jedna z Deanem, Astrid i trzema maluchami decyduje się zostać w supermarkecie, obawia się bowiem, że będą stanowić zagrożenie dla reszty grupy z uwagi na swoją grupę krwi i ewentualną reakcję na chemikalia. Druga grupa wyrusza na lotnisko w Denver, pełna nadziei, że uda się im sprowadzić później pomoc dla pozostawionej grupki przyjaciół. Jednak na zewnątrz czeka ich przykra niespodzianka i pojazd zostaje przejęty przez złowrogą grupę, która jednocześnie postanawia udać się do supermarketu, uznając to miejsce za doskonałe miejsce do przetrwania. Czy grupie, którą dowodzi Alex uda się na piechotę dotrzeć do lotniska w całym składzie i czy spotkają kogokolwiek, kto będzie miał odwagę im pomóc? Czy grupie Deana uda się obronić przed nadjeżdzającymi agresorami? Ciekawa kontynuacja drugiej części, a dobrze dobrani nastoletni bohaterowie przyciągają naszą uwagę i z przyjemnością śledzimy ich losy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zuz08zuz
zuz08zuz
Przeczytane:2015-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, ebooki,
Książkę tę dosłownie "pochłonęłam" w kilkanaście godzin. Gdy tylko (wczoraj wieczorem) skończyłam czytać pierwszą część Monumentu, ściągnęłam na mojego kindle'a drugą część i... cóż, czytałam przez pół nocy ;) Wprawdzie nie wyspałam się, ale było warto! Ciekawym dodatkiem w drugiej części są dwa przeplatające się wątki - tych którzy zostali w sklepie (z perspektywy Deana) oraz tych, którzy wyruszyli do Denver (z perspektywy jego brata) - obydwa niezmiernie ciekawe. Akcja cały czas nabiera tępa, aż pod koniec napięcie sięga zenitu. W pewnym momencie byłam tak podekscytowana, że prawie rzuciłam czytnikiem o ścianę :D Teraz zabieram się za (niestety już ostatnią) trzecią część
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-10-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Ostatnio byłam już nieco zmęczona lekturami z wątkami postapokaliptycznymi, którymi wręcz bombardują nas autorzy książek. Coraz trudniej było mi zauważyć plusy takich utworów. Stałam się w stosunku do takich pozycji bardziej krytyczna. Dostrzegałam w nich więcej wad niż zalet. Seria "Monument 14" różnie była oceniona w blogosferze i dlatego poczułam, że muszę osobiście się przekonać o jej wartości. Przyznam się szczerze, że całość mnie nieco zaskoczyła. Nie spodziewałam zbyt wiele po książce skierowanej do młodzieży. A jednak... Zatem przechodzę już do oceny poszczególnych części, aby dłużej nie trzymać Was w niepewności...

Grad. Wypadek autobusu szkolnego. Wiele ofiar. Tylko czternaściorgu z dzieci udaje się przeżyć i schronić w supermarkecie. Niestety zostają tam uwięzieni, a tymczasem na zewnątrz dochodzi do katastrofy biochemicznej. Co gorszego może się im jeszcze przydarzyć?

Surowy realizm apokaliptycznej wizji i prawdopodobieństwo wydarzeń sprawiają, że ta seria wyróżnia się w morzu postapokaliptycznych lektur. Sytuacje opisane przez autorkę są wielce prawdopodobne. To co przydarzyło się naszym bohaterom może spotkać również i nas. Ten realizm wydarzeń przeraża. Umiejscowienie akcji na zamkniętej przestrzeni stworzyło odczucie klaustrofobii. W ekstremalnej sytuacji poznałam inną twarz każdego z głównych bohaterów.

Druga część okazała się bardziej mroczna i brutalna. Jednocześnie akcja znacznie przyśpieszyła. Krótko mówiąc została bardziej ukierunkowana na działania. Tym razem poznałam okropności świata zewnętrznego. Dzięki podziałowi narracji na dwa głosy otrzymałam wgląd w to co się działo wewnątrz sklepu i w sytuację na zewnątrz. Walka o przetrwanie stała się bardziej namacalna. Ujrzałam zmiany jakie zaszły poza supermarketem. Bohaterowie musieli stawić czoła nowym wyzwaniom, szybko reagować na tragiczne w skutkach sytuacje. Na każdym kroku napotykali niewyobrażalne przeszkody. Nowe zagrożenia. I coraz więcej przemocy. Opisywany świat został tu rozszerzony. Ujrzałam jego surowość. Dzieci musiały nauczyć się, jak radzić sobie w tych nowych, nieznanych miejscach.

W tej części sytuacja zmusiła niektórych z bohaterów do szybszego dorośnięcia. Moim zdaniem autorka wykonała świetną robotę w tworzeniu atmosfery, w której dzieci nie są już dziećmi. Ponadto pisarka wprowadziła w tym tomie kilka nowych postaci dorosłych, których punkt widzenia urozmaicił lekturę. To tu ujrzałam złe oblicze człowieczeństwa. Dowiedziałam się do czego jesteśmy zdolni w obliczu zagrożenia życia. Co jesteśmy w stanie zrobić, aby przetrwać. Autorka dodała tu punkt widzenia Alexa. To z pewnością wpłynęło korzystnie na odbiór całości. Dodało serii świeżości. Ciekawiej poznawało mi się historię widzianą przez pryzmat dwóch osób.

Więcej nieoczekiwanych zwrotów akcji powodowało moje zaskoczenie i podekscytowanie. Ani przez chwilę nie poczułam nudy. Byłam naprawdę pod wrażeniem. Momentami aż trudno było mi skupić się na analizie poczynań poszczególnych postaci. Po poznaniu końcowych linijek zapragnęłam jak najszybciej zagłębić się w ich dalsze losy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kawusiaaa
kawusiaaa
Przeczytane:2014-09-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,, Mam,
Apokaliptyczna wizja świata, w której niespodziewany wybuch broni chemicznej, zmienia życie tysiąca osób, przeistaczając uczciwych i prawych ludzi w żądne krwi potwory, gdzie przyjaciel zabija z zimną krwią przyjaciela, a dzieci zmuszone są do szybkiej i bezwzględnej lekcji życia, to niezwykle sugestywny. a przede wszystkim wielce prawdopodobny scenariusz, który Emmy Layborne, przedstawiła w swojej debiutanckiej książce ,,Monument 14. Odcięci od świata". Kolejna część serii, zatytułowana ,,Monument 14. Niebo w ogniu" przedstawia dalsze losy grupy dzieci i nastolatków, które zabarykadowane w miejscowym supermarkecie, w atmosferze ciągłego strachu i niepewności, z dala od bezpiecznego ramienia rodziców, zmuszone są do nieustannej, często krwawej walki o przetrwanie. Ich niesamowity upór, ogromna siła oraz godna pozazdroszczenia zaradność sprawia, że każde z dzieci przeżywa tę morderczą bitwę bez ponoszenia znaczących obrażeń. Jednakże jeden fałszywie postawiony krok, jedna niewłaściwie podjęta decyzja bezwzględnie rujnuje skrupulatnie budowany mur bezpieczeństwa, grzebiąc bezpowrotnie nadzieję na przeżycie. Dwójka nieznajomych, która w obliczu śmierci głodowej, wkracza na teren supermarketu, niszczy porządek małej społeczności, niosąc z sobą zagrożenie i ryzyko. Wtargnięcie dorosłych uruchamia pełną lawinę nieszczęść, która zmusza część dzieci do opuszczenia budynku oraz szybkiego podziału. Dean, Astrid, Chloe, Henry i Caroline pozostają w supermarkecie, kiedy zaś Alex, Niko, Sahalia, Josie, Breydon i trójka młodszych dzieciaków wyrusza autobusem po pomoc do Denver, gdzie odbywa się ewakuacja wszystkich mieszkańców. Czy wyprawa naznaczona pasmem niebezpieczeństw odniesie skutek ? Czy samochód dotrze na czas i dzieciaki sprowadzą niezbędną pomoc? Czy w końcu każde z nich spotka swoich rodziców? Pierwsza część serii Monument 14 zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, pozostawiając z sobą więcej pytań, niż gotowych odpowiedzi, dlatego z ogromnym niecierpliwieniem i ciekawością czekałam na tom następny. Jednakże kilkanaście pierwszych stron drugiej części, zrodziło we mnie uczucie nieskrywanej obawy. Dlaczego? Sceny miłosne, które autorka zaserwowała czytelnikowi już na wstępie, poważnie mnie zniechęciły oraz zmusiły do zadania pytania, czy Emmy Layborne nie skupiła się w tym tomie przede wszystkim na miłosnych uniesieniach swoich bohaterów, pozostawiając gdzieś w tyle upiorną wizję apokalipsy. Uczucie, które pojawiło się pomiędzy dwoma bohaterami już w pierwszej części, zgrabnie się teraz rozwija, ale na szczęście jest tylko tylko miłym dodatkiem, szczyptą niezbędnej słodyczy w całym dzbanie goryczy. Kolejne rozdziały bowiem, to już ciągła walka, ciągła gonitwa, która nikczemnie wychyla z bohaterów ostatnie porcje energii. Główni bohaterowie to tylko grupka dzieciaków, która w obronie własnej, nieraz zmuszona jest zadać ostatni i śmiertelny cios w stronę wrogiego przeciwnika. I choć nie do końca potrafię sobie wyobrazić, jak szesnastolatek z zimną krwią zabija innych, to w tej książce nie razi mnie w ogóle mnie ta miejscowa naiwność. Akcja nieustannie gna do przodu, zaś niezwykle lekki styl autorki sprawia, że kartki przewijają się automatycznie. Dwutorowa narracja, przedstawiona z perspektywy dwóch braci: Deana i Alexa, przybliża nam losy rozdzielonych grup dzieciaków, które zmuszone są do walki z zupełnie innymi niebezpieczeństwami. Żałuję jedynie, że w dalszym ciągu nie wspomniano nic więcej o katastrofie, która zebrała z sobą śmiertelne żniwo, pochłaniając ciała tysięcy niewinnych ludzi. I choć pierwszy tom bardzo przypadł mi do gustu, to ,,Niebo w ogniu" jest zdecydowanie lepsze. Szczerze polecam Wam trylogię ,,Monument 14", sięgnijcie nawet, jeśli historia dzieciaków w pierwszej części nie do końca Was przekonała. Drugi tom nie pozostawia żadnych złudzeń - jest doskonały!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2014-09-09, Ocena: 4, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku,
,,Niebo w ogniu" to drugi tom serii Monument 14 tworzonej przez Emmy Laybourne. Wydawnictwu Rebis należy się spore uznanie za tak szybkie wydanie kontynuacji - ledwo się człowiek obejrzał a tu już kolejny tom w księgarniach! Osoby, które były zachwycone tomem pierwszym na pewno były z tego powodu bardzo szczęśliwe, że tak szybko mogły powrócić do tego świata i przekonać się, co też tym razem czeka młodych bohaterów, którzy zostali wystawieni na niezwykle wymagającą i niebezpieczną próbę. Ja sięgnęłam po tę książkę bardziej z ciekawości - zastanawiałam się, czy autorka poszła o krok dalej i co też przyszykowała dla grupki dzieciaków tym razem. Opuszczenie supermarketu okazało się niemożliwe - chemikalia i kolejne katastrofy wynikające z ich rozprzestrzeniania się opanowały najbliższe okolice. Jedyną szansą jest dostanie się do Denver, gdzie z lotniska ewakuują ludzi w bezpieczne miejsce. Niestety, osoby z grupą krwi 0 są zbyt niebezpieczne i wyprawa na lotnisko jest w ich przypadku bardzo ryzykowna. Dlatego dochodzi do podziału - część dzieciaków zostaje w sklepie i dalej stara się jak najlepiej zorganizować kryjówkę i ułożyć sensowny plan przetrwania, a druga grupa udaje się w podróż do Denver, skąd ma sprowadzić pomoc. Niestety okazuje się, że nie są jedynymi ocalałymi w tej okolicy... W pierwszej części narratorem opowieści był Dean - to z jego perspektywy poznawaliśmy świat wykreowany przez panią Laybourne. Tym razem dochodzi do tego narracja jego młodszego brata, Alexa. Bracia się rozdzielili - Dean pozostał z Astrid i częścią maluchów w supermarkecie, natomiast Alex postanowił jechać z resztą do Denver i odnaleźć rodziców. I właśnie to mnie ucieszyło! Autorka poszła naprzód i wyciągnęła dzieciaki z zamkniętej strefy, która w moim odczuciu ograniczała potencjał tej historii i zamykała pole manewru. ,,Niebo w ogniu" to wizja świata poza supermarketem, która jest wystarczająco dobrze przedstawiona, aby czytelnik mógł ją sobie wizualizować. Wydawałoby się, że zwykły wyciek chemikaliów nie jest w stanie dokonać takich zniszczeń - a jednak. Dodatkowo do supermarketu, w którym ukrywa się Dean wraz z Astrid i trzema maluchami dostaje się grupka obcych ludzi z zewnątrz. Po raz kolejny będą musieli sobie poradzić z nowymi, którzy zakłócili ich spokój - i wierzcie mi, będzie to jeszcze trudniejsze niż poprzednim razem. Autorka nadal nie oszczędza swoich bohaterów i stawia ich przed ciężkimi wyborami. Nie da się ukryć brutalności, walki o przetrwanie i rozlewu krwi. Piękne jest jednak to, że dzieciaki z Monumentu zżyły się ze sobą w tak niesamowity sposób, że stało się to dla nich naturalne - dzielenie się wszystkim, co znajdą, picie z jednej szklanki, wspieranie się nawzajem - takie drobne gesty wzbudzają w czytelniku dawkę emocji i nadzieję, a właśnie tego zabrakło mi w pierwszej części. ,,Niebo w ogniu" czyta się równie szybko, co ,,Odciętych od świata". Język autorki jest lekki i przyjemny w odbiorze, choć historia przez nią przedstawiona do prostych nie należy. Może nadal nie jest to lektura, która by mnie chwyciła za serce, ale cieszę się, że autorka się rozwija i wprowadza elementy, których wcześniej mi brakowało. Ta historia ma spory potencjał, a w dobie panowania dystopii i postapokalipsy ma szansę się dobrze wybić. Muszę też wspomnieć o samej szacie graficznej - okładki tej serii ułatwiają w jeszcze większym stopniu wczucie się w klimat powieści, podobnie jak zamieszczone mapki. Znakomitym pomysłem jest oznaczanie dni i kilometrów, co dodaje książce realizmu. Punkt kulminacyjny drugiej części Monumentu 14 był dosyć przewidywalny, ale autorka znakomicie skonstruowała jego przebieg i tempo akcji. ,,Niebo w ogniu" to dobra kontynuacja, która spokojnie utrzymuje poziom pierwszej części, a być może nawet nieco go przewyższa. W przygotowaniu jest już kolejny tom serii - ,,Wściekły wiatr", z równie klimatyczną okładką. Jest to seria godna uwagi i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się z nią zapoznać. Nie żałuję czasu na nią poświęconego, bo nie odczuwałam podczas czytania ani nudy ani znużenia. Fabuła rozwija się w dosyć szybkim tempie, ale można sobie też pozwolić na chwilę wytchnienia. Całość oceniam jako pozycję dobrą, która ma w sobie coś przyciągającego.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Patiopea
Patiopea
Przeczytane:2014-08-14, Przeczytałam,

Od zawsze lubię apokaliptyczne historie. Wywołują wiele emocji, wciągają i gwarantują, że to co zaraz odkryjemy, nas zaskoczy. Jeszcze nie miałam chyba okazji się na nich zawieść. Możliwe, że to dlatego, iż przeczytałam do tej pory mało takich książek. W ostatnim czasie miło zaskoczył mnie "Monument 14. Odcięci od Świata". Historia niezwykła i wciągająca tak mnie zaabsorbowała, że z utęsknieniem czekałam na kontynuację. Premiera była wczoraj, a "Niebo w Ogniu" już zdążyło podbić moje serce.


Grupa nastolatków, rozdzieliła się. Część wraz z Alexem i Niko wyruszyła w podróż do Denver, szukając pomocy dla reszty przyjaciół i licząc na odnalezienie lotniska. Jadą szkolnym autobusem, oglądając zniszczenie, jakie spowodowane zostały przez apokalipsę. Nie spodziewają się jednak, że na  ich drodze pojawi się wiele niebezpieczeństw i przeszkód. Drugą grupę stworzył Dean wraz z osobami o grupie krwi 0. Bojąc się o niebezpieczeństwo, jakie z ich strony groziłoby reszcie, postanawiają zostać w markecie i czekać na pomoc.


Czytałam już kilka opinii o książce i widziałam, że nie którzy uważają drugi tom za równie dobry, co pierwszy. Moim zdaniem... "Niebo w Ogniu" jest zdecydowanie lepsze. O ile w przypadku pierwszej części, trochę zajęło aż wkręciłam się w akcję, zrozumienie i zaciekawienie kiełkowały we mnie powoli, o tyle, w przypadku kontynuacji, wprost nie mogłam się oderwać. "Niebo w Ogniu" przeczytałam jednym tchem i nie mogę się wprost doczekać finału trylogii!


Tym razem autorka zaserwowała naprawdę wiele zaskoczeń i zwrotów akcji. To już nie ta sama historia, w której grupa nastolatków i dzieci musi połączyć siły i dać sobie radę w walce o przetrwanie. Nie. Teraz nastąpił podział i połowa jest na zewnątrz próbując się dorwać do Denver, a reszta siedzi w markecie i próbuje uratować to, co stworzyli. Tym razem autorka postawiła na dwóch narratorów co okazało się świetne. Co chwile przenosimy się z miejsca na miejsce. Raz, aby poznać dalsze losy Deana, dwa, aby odkryć jak wygląda teraz świat za sprawą Alexa.


"Niebo w Ogniu" zaskakuje wartką i przemyślaną akcją, która będzie zaskakiwać od pierwszej do ostatniej strony. Nie ma tutaj bohaterów, idealnych dzieciaków, które zawsze uratują sytuacje. Tutaj ludzie popełniają błędy, wypominają je, starają się poprawiać. Autorka nie idealizuje tutaj postaci. Bohaterowie są prawdziwi i próbują jakoś odbudować sobie życie, w świecie, który pozbawił ich wszystkiego. Dlatego książka tak bardzo mi się podobała. I dlatego właśnie polecam ją każdemu, kto chciałby poczuć dreszczyk emocji i przeżyć niezwykłą, a zarazem niebezpieczną, przygodę z bohaterami "Nieba w Ogniu". 



Recenzja - http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2014/08/w-drodze-ku-nadziei-niebo-w-ogniu-emmy.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - olywka
olywka
Przeczytane:2016-06-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016, Mam,
Avatar użytkownika - ZuzaNnECZka
ZuzaNnECZka
Przeczytane:2016-01-26, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Styrana
Styrana
Przeczytane:2014-12-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Ulubione,
Inne książki autora
Monument 14. Odcięci od świata
Emmy Laybourne0
Okładka ksiązki - Monument 14. Odcięci od świata

Kilkanaścioro dzieci. Jeden supermarket. Milion rzeczy, które mogą pójść źle. "Monument 14" to interesujące połączenie Władcy much z realiami filmu Pojutrze...

Monument 14. Wściekły wiatr
Emmy Laybourne0
Okładka ksiązki - Monument 14. Wściekły wiatr

Ostatni, bardzo emocjonujący tom nowej serii dla młodzieży "Monument 14" trzyma w napięciu do samego końca. Jak grupka zżytych ze sobą dzieciaków przetrwa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy