DRUGI TOM NOWEJ, TRZYNAJĄCEJ W NAPIĘCIU SERII MONUMENT 14
KILKANAŚCIORO DZIECI. JEDEN SUPERMARKET. MILION RZECZY, KTÓRE MOGĄ PÓJŚĆ ŹLE.
ZOSTAŃCIE NA MIEJSCU. ALBO UCIEKAJCIE DO DENVER.
Grupka nastolatków i młodszych dzieci - uwięziona w supermarkecie, w którym ukryła się przed serią coraz to większych katastrof - uczy się, jak przetrwać i zorganizować sobie schronienie przed chaosem. Pojawienie się obcych z zewnątrz burzy ich kruchy spokój i prowadzi do kolejnej tragedii, choć też daje dzieciom promyk nadziei. Okazuje się, że z lotniska w Denver władze ewakuują ludzi w bezpieczne miejsca. Jeśli tam dotrą, być może spotkają rodziców i zostaną ocaleni. W obliczu trudnej decyzji grupa się dzieli: Dean postanawia zostać w sklepie wraz ze swoją ukochaną Astrid i trójką maluchów, a jego brat Alex razem z pozostałymi wyrusza w najeżoną niebezpieczeństwami podróż do niepewnego celu. Świat po kataklizmie jest jednak jeszcze gorszy, niż się spodziewali. Ale i w sklepie wcale nie jest bezpieczniej...
Nikt nie wie, że wojsko ma własne radykalne plany, jak uporać się z następstwami tsunami.
,,Monument 14" to interesujące połączenie Władcy much z filmem Pojutrze.
,,Autorka zręcznie przemienia to, co mogło być kolejną postapokaliptyczną książką dla młodzieży, w pełen napięcia, przerażająco prawdziwy thriller".
,,Publishers Weekly"
,,Mocny początek, a potem niesamowicie realistyczna historia przetrwania bohaterów z krwi i kości, której zakończenie budzi autentyczny dreszcz".
,,Booklist"
Emmy Laybourne jest pisarką i aktorką, jako artystka komediowa współpracowała m.in. z Comedy Central i MTV. Seria ,,Monument 14" to jej bardzo udany debiut powieściowy.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2014-08-12
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 280
Ostatnio byłam już nieco zmęczona lekturami z wątkami postapokaliptycznymi, którymi wręcz bombardują nas autorzy książek. Coraz trudniej było mi zauważyć plusy takich utworów. Stałam się w stosunku do takich pozycji bardziej krytyczna. Dostrzegałam w nich więcej wad niż zalet. Seria "Monument 14" różnie była oceniona w blogosferze i dlatego poczułam, że muszę osobiście się przekonać o jej wartości. Przyznam się szczerze, że całość mnie nieco zaskoczyła. Nie spodziewałam zbyt wiele po książce skierowanej do młodzieży. A jednak... Zatem przechodzę już do oceny poszczególnych części, aby dłużej nie trzymać Was w niepewności...
Grad. Wypadek autobusu szkolnego. Wiele ofiar. Tylko czternaściorgu z dzieci udaje się przeżyć i schronić w supermarkecie. Niestety zostają tam uwięzieni, a tymczasem na zewnątrz dochodzi do katastrofy biochemicznej. Co gorszego może się im jeszcze przydarzyć?
Surowy realizm apokaliptycznej wizji i prawdopodobieństwo wydarzeń sprawiają, że ta seria wyróżnia się w morzu postapokaliptycznych lektur. Sytuacje opisane przez autorkę są wielce prawdopodobne. To co przydarzyło się naszym bohaterom może spotkać również i nas. Ten realizm wydarzeń przeraża. Umiejscowienie akcji na zamkniętej przestrzeni stworzyło odczucie klaustrofobii. W ekstremalnej sytuacji poznałam inną twarz każdego z głównych bohaterów.
Druga część okazała się bardziej mroczna i brutalna. Jednocześnie akcja znacznie przyśpieszyła. Krótko mówiąc została bardziej ukierunkowana na działania. Tym razem poznałam okropności świata zewnętrznego. Dzięki podziałowi narracji na dwa głosy otrzymałam wgląd w to co się działo wewnątrz sklepu i w sytuację na zewnątrz. Walka o przetrwanie stała się bardziej namacalna. Ujrzałam zmiany jakie zaszły poza supermarketem. Bohaterowie musieli stawić czoła nowym wyzwaniom, szybko reagować na tragiczne w skutkach sytuacje. Na każdym kroku napotykali niewyobrażalne przeszkody. Nowe zagrożenia. I coraz więcej przemocy. Opisywany świat został tu rozszerzony. Ujrzałam jego surowość. Dzieci musiały nauczyć się, jak radzić sobie w tych nowych, nieznanych miejscach.
W tej części sytuacja zmusiła niektórych z bohaterów do szybszego dorośnięcia. Moim zdaniem autorka wykonała świetną robotę w tworzeniu atmosfery, w której dzieci nie są już dziećmi. Ponadto pisarka wprowadziła w tym tomie kilka nowych postaci dorosłych, których punkt widzenia urozmaicił lekturę. To tu ujrzałam złe oblicze człowieczeństwa. Dowiedziałam się do czego jesteśmy zdolni w obliczu zagrożenia życia. Co jesteśmy w stanie zrobić, aby przetrwać. Autorka dodała tu punkt widzenia Alexa. To z pewnością wpłynęło korzystnie na odbiór całości. Dodało serii świeżości. Ciekawiej poznawało mi się historię widzianą przez pryzmat dwóch osób.
Więcej nieoczekiwanych zwrotów akcji powodowało moje zaskoczenie i podekscytowanie. Ani przez chwilę nie poczułam nudy. Byłam naprawdę pod wrażeniem. Momentami aż trudno było mi skupić się na analizie poczynań poszczególnych postaci. Po poznaniu końcowych linijek zapragnęłam jak najszybciej zagłębić się w ich dalsze losy.
Od zawsze lubię apokaliptyczne historie. Wywołują wiele emocji, wciągają i gwarantują, że to co zaraz odkryjemy, nas zaskoczy. Jeszcze nie miałam chyba okazji się na nich zawieść. Możliwe, że to dlatego, iż przeczytałam do tej pory mało takich książek. W ostatnim czasie miło zaskoczył mnie "Monument 14. Odcięci od Świata". Historia niezwykła i wciągająca tak mnie zaabsorbowała, że z utęsknieniem czekałam na kontynuację. Premiera była wczoraj, a "Niebo w Ogniu" już zdążyło podbić moje serce.
Grupa nastolatków, rozdzieliła się. Część wraz z Alexem i Niko wyruszyła w podróż do Denver, szukając pomocy dla reszty przyjaciół i licząc na odnalezienie lotniska. Jadą szkolnym autobusem, oglądając zniszczenie, jakie spowodowane zostały przez apokalipsę. Nie spodziewają się jednak, że na ich drodze pojawi się wiele niebezpieczeństw i przeszkód. Drugą grupę stworzył Dean wraz z osobami o grupie krwi 0. Bojąc się o niebezpieczeństwo, jakie z ich strony groziłoby reszcie, postanawiają zostać w markecie i czekać na pomoc.
Czytałam już kilka opinii o książce i widziałam, że nie którzy uważają drugi tom za równie dobry, co pierwszy. Moim zdaniem... "Niebo w Ogniu" jest zdecydowanie lepsze. O ile w przypadku pierwszej części, trochę zajęło aż wkręciłam się w akcję, zrozumienie i zaciekawienie kiełkowały we mnie powoli, o tyle, w przypadku kontynuacji, wprost nie mogłam się oderwać. "Niebo w Ogniu" przeczytałam jednym tchem i nie mogę się wprost doczekać finału trylogii!
Tym razem autorka zaserwowała naprawdę wiele zaskoczeń i zwrotów akcji. To już nie ta sama historia, w której grupa nastolatków i dzieci musi połączyć siły i dać sobie radę w walce o przetrwanie. Nie. Teraz nastąpił podział i połowa jest na zewnątrz próbując się dorwać do Denver, a reszta siedzi w markecie i próbuje uratować to, co stworzyli. Tym razem autorka postawiła na dwóch narratorów co okazało się świetne. Co chwile przenosimy się z miejsca na miejsce. Raz, aby poznać dalsze losy Deana, dwa, aby odkryć jak wygląda teraz świat za sprawą Alexa.
"Niebo w Ogniu" zaskakuje wartką i przemyślaną akcją, która będzie zaskakiwać od pierwszej do ostatniej strony. Nie ma tutaj bohaterów, idealnych dzieciaków, które zawsze uratują sytuacje. Tutaj ludzie popełniają błędy, wypominają je, starają się poprawiać. Autorka nie idealizuje tutaj postaci. Bohaterowie są prawdziwi i próbują jakoś odbudować sobie życie, w świecie, który pozbawił ich wszystkiego. Dlatego książka tak bardzo mi się podobała. I dlatego właśnie polecam ją każdemu, kto chciałby poczuć dreszczyk emocji i przeżyć niezwykłą, a zarazem niebezpieczną, przygodę z bohaterami "Nieba w Ogniu".
Recenzja - http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2014/08/w-drodze-ku-nadziei-niebo-w-ogniu-emmy.html
Kilkanaścioro dzieci. Jeden supermarket. Milion rzeczy, które mogą pójść źle. "Monument 14" to interesujące połączenie Władcy much z realiami filmu Pojutrze...
Ostatni, bardzo emocjonujący tom nowej serii dla młodzieży "Monument 14" trzyma w napięciu do samego końca. Jak grupka zżytych ze sobą dzieciaków przetrwa...