Recenzja książki: Milaczek

Recenzuje: Sylwia Szymkiewicz - Borowska

Baba halo!

 

Znacie Milaczka? Nie? Niemożliwe! Na tym stwierdzeniu w zasadzie mogłabym zakończyć swą wypowiedź. Dlaczego? Bo prawda jest brutalna. W każdym z nas (nieważne, czy jesteś kobietą, czy mężczyzną) siedzi odrobina Milaczka.

 

Milaczek to Milena, dwudziestosześcioletnia analityczka w jednej z trójmiejskich firm. Mila posiada szafę pełną ciuchów. Szafę, w której dobrze zaopatrzyłaby się niejedna kobieta. Szafę w rozmiarze od 38 do 46. Milenka codziennie rano staje na wadze. Nie raz. Podejść ma kilka. Najpierw staje na niej ze wsparciem. Stawia jedną nogę, później drugą. Rękoma chwyta się szafy i ściany. Zerka na wagę, wynik je nie do końca zadawalający, ale nie załamujący. Podejście numer dwa (bez podpierania się) niesie z sobą już nieco większą dawkę rozczarowania. W zależności od nastroju, wyniku ważenia, ilości czasu itp. następują kolejne wariacje wcześniej zaprezentowanej czynności. I tak codziennie. Pewnego dnia Milena słyszy na podwórku potworny huk. Wygląda przez okno i nie może wyjść szoku. Jej samochodzik, jej mała Biedroneczka – stoi w płomieniach. Wielkie "bum", które zmusiło ją do wyjrzenia przez okno, ma z nią bliski związek. Ale dlaczego? Jak do tego doszło? Co spowodowało ten niezupełnie niespodziewany wybuch? Tego dowiedzieć się można podczas lektury Milaczka. Albo przynajmniej… tego powinniśmy się dowiedzieć.

 

Tytułowy Milaczek łączy w sobie cechy setek osób – kobiet i mężczyzn. Dlatego jest taka wyjątkowa. Bo jest każdym z nas. I chyba każdy człowiek może się z nią w pewien sposób utożsamić. Może - choć przez chwilę - po prostu być nią. A że Milena przeżywa niesamowite przygody, poznaje niezwykłych ludzi i ma nieziemskie podejście do życia, takie wcielenie się w nią na chwilę okaże się niezwykle ciekawym doświadczeniem.

 

Opowieść Witkiewicz jest bardzo wesoła, poczucie humoru autorki przypadnie do gustu większości czytelników. Na szczególną uwagę zasługuje postać Bachora i Parysa Antonia. Wszystkie „sceny” z udziałem tej dwójki potrafią rozbawić nawet pozbawionego poczucia humoru człowieka. Pozostała część opowieści jest dobra, utrzymana na równym poziomie, zabawna. Nie powalająca - Milaczek to nie rodzaj literatury, która mogłaby czytelnika powalić. Nie zmienia to jednak faktu, iż książkę warto przeczytać. Jest idealną lekturą na smutny wieczór, na chwilę, gdy nic nam się nie chce, gdy brakuje nam dystansu do świata i do własnych problemów. Ta powieść może czytelnika rozruszać, poprawić mu humor, dać odrobinę wytchnienia. Jednym słowem: polecam. Wszystkim, którzy chcą  zobaczyć drobinę słońca w pochmurny dzień.

 

 

Kup książkę Milaczek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Milaczek
Książka
Milaczek
Magdalena Witkiewicz
Inne książki autora
Panny roztropne
Magdalena Witkiewicz0
Okładka ksiązki - Panny roztropne

Czy w dwudziestym pierwszym wieku są jeszcze panny roztropne? zastanawia się ośmioletnia Zuzanna, zwana Bachorem, dziecię nieprzeciętnie inteligentne,...

Ulotny zapach czereśni
Magdalena Witkiewicz0
Okładka ksiązki - Ulotny zapach czereśni

Marianna zaczyna nowe życie. Podczas przeprowadzki w jednej z książek znajduje zasuszone liście bluszczu. Momentalnie przypomina sobie spacer przed laty...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy