Pierwsza książka, którą poleca Monika Szwaja to powieść młodej gdańskiej pisarki Magdaleny Witkiewicz „Milaczek”. Autorka porusza się w środowisku młodej (i nieco starszej) inteligencji, opisując perypetie kilku osób, które obdarzyła wyrazistymi charakterami oraz umiejętnością komplikowania sobie życia – ku radości czytelników. Trudno nam będzie nie polubić tytułowego Milaczka, trzydziestki z problemami, czy ekscentrycznej i seksownej Zofii Kruk, sześćdziesiątkipiątki smakującej uciechy życia, psa arystokraty Parysa Antonia, czy ośmioletniego Bachora, którego tatuś prowadza przed „Sąd ostateczny” Memlinga, żeby sobie zobaczył, co się może stać z niegrzecznymi dziećmi. Jeśli można powiedzieć o książce, że jest urocza, to „Milaczek” taki właśnie jest – uroczy, inteligentny, pełen zabawnych pomysłów, a jednocześnie imponujący zwięzłością i logiką stylu. Jest to jedna z tych powieści, o których pisała Stefania Grodzieńska, że „każde słowo jest w nich przemyślane i czemuś służy”. W tym przypadku wprowadzeniu nas w dobry nastrój.
Wydawnictwo: SOL
Data wydania: 2008-10-02
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 254
Ilustracje:Henryk Sawka
,,Milaczek"- Magdalena Witkiewicz
Jest to powieść lekka, z humorem..
Mileczek czyli Milena -30 letnia dziewczyna która stara sie walczyć z dodatkowymi kilogramami.. i szuka prawdziwej miłości.
Ciocia Zosia - osoba mila, ma pełno pomysłów, nie można sie z nią nudzić..
Bachor- czyli 7letnia Zuza.. - urocza dziewczynka o blond loczkach i spodniach moro...ogrywa wszystkich w pokera...
czyli 3 kobiety w różnym wieku i pies arystokrata Parys Antonio - który je wszystko co napotka...
relaks zapewniony...
ide czytać część 2.
"I znowu zapragnęła mieć chłopa".
Nie sposób nie polubić Milaczka. Zwariowanej, swojskiej dziewczyny, która swoją nieprzeciętną osobowością, wywołuje uśmiech na twarzach czytelniczek. Nie sposób również nie zachwycić się fenomenalnie skrojoną kreację Zofii Kruk, która mówiąc kolokwialnie "wymiata". Chyba każdy pisarz marzy o takim dobrym debiucie.
Magdalena Witkiewicz, rocznik 1976 to Matka Polka Pisarka, autorka ponad dwudziestu powieści. Na rynku wydawniczym obecna już dziesięć lat. Pisze książki dla dzieci i dorosłych, także w duecie. Jest specjalistką od szczęśliwych zakończeń. Wraz z mężem, dwójką dzieci i kotem Puszysławem mieszka w Gdańsku.
Milenka to młoda kobieta, która stara się zrzucić nadprogramowe kilogramy. Bohaterka pragnie również w końcu się ustatkować i założyć rodzinę. Jej ekscentryczna ciotka Zofia to milionerka, która sama będąc wyzwoloną seksualnie, pragnie znaleźć Milence męża. Jest jeszcze Bachor, czyli siedmioletnia Zuza nie znosząca dziewczyn swojego taty oraz Parys Antonio, czyli pies arystokrata.
"Milaczek" to idealna książka na poprawę humoru. Wywołująca wiele uśmiechu na twarzy i dająca garść optymizmu, tak bardzo niezbędnego w codziennym pędzie życia. Perypetie trzech muz autorki, czyli Milenki, Zofii i Zuzy to opisane z lekkością barwne wydarzenia, których humorystyczny wydźwięk jest niezwykle odczuwalny. W zasadzie można tę powieść przeczytać w ciągu jednego, dłuższego wieczoru.
Jest wesoło w życiu Milenki, która poznając za sprawą ciotki czterdziestoletniego dentystę zaczyna odczuwać, że w końcu ma szansę się ustatkować. Jest wesoło u Bachora, który eliminuje po kolei kobiety, jakie pojawiają się w życiu jej taty Jacka. Ale chyba najbardziej wyrazistą i niezaprzeczalnie zapadającą w pamięć postacią jest Zofia Kruk i towarzyszący jej partner życiowy Staszek. To, co wyprawia ta niezwykle żywotna kobieta to coś nieprawdopodobnego. Życzę każdemu, by w jesieni swojego życia miał tyle energii i pomysłów co ta bohaterka.
Któż by pomyślał, że podchodząca pod sześćdziesiątkę ekscentryczka zaprzyjaźni się z siedmioletnią dziewczynką oraz dorosłą, acz mało dojrzałą, kobietą. Takie połączenie musiało spowodować wybuchowy efekt pod postacią mnóstwa zabawnych scen, nieco przerysowanych kreacji bohaterów i zwariowanych pomysłów. Do tego wszystkiego wisienką na torcie jest pojawiający się od czasu do czasu zwierzak, czyli Parys Antonio, który zupełnie skradł moje serce.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl
Jeśli lubicie Bridget Jones z jej niesforną naturą i tendencją do popełnienia zabawnych gaf ,to pokochacie Milaczka!
Milenka po powrocie z pracy włożyła różowy dresik ze Snoopym,zjadła resztę świątecznego makowca i zasiadła do komputera:www.randka.pl/login:Milaczek/hasło:starapanna (...)
Tytułowy Milaczek to młoda kobieta,która nieustająco poszukuje miłości swojego życia. Tak jak to bywa w komediach romantycznych...
Robi to w nieco oryginalny sposób. Na szczęście pomagają jej w tym ekscentryczna ciotka Zofia Kruk ,oraz Bachor czyli urocza i rezolutna ośmioletnia sąsiadka(Zuza Wolicka).A pod nogami plącze im się Parys Antonio,pies arystokrata.
Świetna. Sympatyczna bohaterka, ciekawa fabuła, nie nudzi się przy niej.
Wymarzone plany wakacyjne Lilki i jej rodzeństwa legły w gruzach. Zamiast jechać nad jezioro do ukochanej ciotki Franki, lato spędzą w Jastarni, u Jadźki...
Tej zimy zejdzie lawina... śmiechu! Kornelia Trzpiot, dość leciwa dama, podczas wieczerzy wigilijnej oznajmia rodzinie, że do szczęścia, zarówno doczesnego...