Łucja, jak każda młoda kobieta, marzy o wiecznym, niczym nie zmąconym szczęściu u boku ukochanego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że los jej sprzyja. On jest przystojnym, dobrym, słynnym muzykiem. Wspólnie remontują pałac w cudownym miejscu, zwanym Różanym Gajem. Wkrótce ma tam powstać szkoła muzyczna dla uzdolnionych dzieci, będą więc mieli i stałe źródło dochodu pod nosem. Do tego wszystkiego Łucja ma kochającą przybraną córkę, zbliża się także data ślubu Łucji i Tomasza. A jednak nasza bohaterka ma przeczucie, że coś złego się wydarzy, coś, co zmieni ich relacje. Powodem jest dwumiesięczny wyjazd Tomasza na tournée do Włoch. Na jego miejsce przyjeżdża stamtąd włoski przyjaciel koleżanki Łucji, malarz, który zamierza namalować portret gospodyni. Będą z tego kłopoty... Bo w romansach przeszkody być muszą, choćby najmniej prawdopodobne.
Akcja powieści rozwija się powoli, bohaterowie (a głównie bohaterki) wciąż omawiają ten sam temat - czy Tomasz wróci i czy nadal będzie tak samo. Swoją obsesją Łucja sprawia, że jej ukochany faktycznie zaczyna się oddalać. Jest jeszcze jedna niekonsekwencja. Wciąż powtarza się, że bohaterka jest strasznie zajęta – pracuje jako nauczycielka, zajmuje się nastoletnią Anią, a do tego pilnuje remontu pałacu, a tak naprawdę spędza większość czasu na plotkach z koleżankami i czytaniu książek na ulubionej ławce. Jakoś nie widać jej zapracowania, nie ugotowała chyba żadnego obiadu, na zakupach była może raz, klasówek do domu nie brała nigdy... Do tego wszystkie mieszkanki miejscowości pochylają się nad jej problemami, wysłuchują wyznań, doradzają. A mają jej w czym pomagać, Łucja mierzy się bowiem dodatkowo z mitem ojca, który opuścił jej matkę.
Autorka starała się nadać powieści także nieco egzotyki i artystycznego posmaku, wprowadzając bohaterów-artystów. Do tego jeszcze dorzuciła zupełnie nieprawdopodobny związek bohaterek ze słynną rodziną Borgiów. Otóż, okazuje się, że wystarczy wyjechać do Włoch, by zyskać powiązania z tak kontrowersyjną familią. Jest też czarny charakter w postaci ekspresyjnej wiolonczelistki, Chiary, której motywy postępowanie są co najmniej zadziwiające. Uczucia i działania bohaterek do konsekwentnych zaliczyć nie można. Lubią i nie lubią samotności, kochają i nie wiedzą, czy kochają, a pod wpływem pewnych wydarzeń zmieniają się nie do poznania.
Jak w każdym romansie, bohaterowie kierują się zazdrością i łatwo obrażają na śmierć i życie z powodów, które tak naprawdę łatwo wyjaśnić. Wszystko to składa się na powieść nieco nużącą, przesłodzoną i oderwaną od życia. Może to dlatego, że akcja dzieje się w Różanym Gaju, co sprawia, że bohaterowie działają pod wpływem odurzenia zapachem. Książka spełnia się jako kolejna z serii "odświeżaczy powietrza".
Kiedy Laura trafia do urokliwej cukierenki, której właścicielka od lat ręcznie wyrabia pachnące łakocie, nie może oprzeć się magii tego miejsca...
Legenda, która zmieniła życie wielu osób... Ty też jesteś częścią tej historii Niedaleko malowniczego jeziora Marana w Bukowej Górze mieści się ,,Złote...